Wodzu 7 Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Wrocław jest przeniesiony podwójnie:miejsce- Lipowa koło Grodkowa-kierunek Nysa,termin-22-23.05.10 .Pozdrawiam Wojtek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 no to se polatałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komar Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Witam wszystkich Widzę że nieźle się tutaj bawicie aż drzazgi i benzyna się leje. 8) Mam do was pytanko, czy wszystkie wasze combaty to spalinówki czy też są w śród nich jakieś elektryki ? Nie ukrywając przymierzam się do prac nad własnym podniebnym kamikaze i chciałbym się z czasem z wami zmierzyć ale zanim zacznę prace chciałbym wiedzieć w co się pcham. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Elektryków nie mamy, kombat + elektryk = lipa. Wpadnij w weekend do Kalwarii to pogadamy i namówimy do tej pięknej zabawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buwi777 Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Elektryków nie mamy, kombat + elektryk = lipa. Tam od razu lipa :twisted: ESA się to zowie ... i pod takim hasłem szukaj, a jest tego wiele ... :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 24 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Tam od razu lipa ESA się to zowie no nie do końca, ESA to ESA, a IIWW lub IWW z elektrykiem to zupełnie co innego. Z tą lipą to bardziej chodzi o to że ortodoksyjny kombaciarz nawet nie próbuje zastanowić się nad możliwością wstawienie elektryczności do modelu inna sprawa, że takich modeli lata coraz więcej (popatrz sobie na to forum http://www.rc-network.de/forum/forumdisplay.php?f=78 ) no może nie na zawodach, napewno nie w Polsce, ale ..... zmiany są nieuchronne. Jak dołączą się do tego ekolodzy to :evil: ze spaliny będzie :ass: . Mam nadzieje jako ortodoks, że nie nastąpi to szybko. Ale w imie popularyzacji tej zabawy jestem gotów zgodzić się walczyć z elektrykami :mrgreen: . A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najbardziej bolesna jest strata pierwszego modelu, a potem to już masz to w :ass: :mrgreen: no chyba że sezon w pełni a zimowe zapsy się kończą :mrgreen: Tak jak Janek pisał zapraszamy do wspólnej zabawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz70 Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Najgorzej boli jak nie masz czym latać w finale albo jak masz krakse z drugim 20 s przed końcem rundy nie Arek. A najbardziej boli jak sie model Wowie wypuszcza. Co do elektryków( tu dopiero będzie dyskusja)to powinni je ZAKAZAC :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meteor Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Dla elektryków to ograniczenie wymiarów śmigieł jest śmieszne. Ciężko znaleźć silnik co na śmiglem 10x5 ma przyzwoite osiągi przy sensownym prądzie. :x Sam przymierzałem się do elektryka ale właśnie to ograniczenie mnie odrzuciło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komar Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Wpadnij w weekend do Kalwarii to pogadamy i namówimy do tej pięknej zabawy Nie musicie mnie namawiać jestem zdecydowany :twisted: i dzięki za zaproszenie, postaram się wpaść tylko podajcie jakieś koordynaty tego miejsca, w Warszawie mieszkam raptem 8 miesięcy i jeszcze nie zapoznałem się do końca z częścią miasta i okolicami aż tak dokładnie.A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najbardziej bolesna jest strata pierwszego modelu, a potem to już masz to w :ass: :mrgreen: no chyba że sezon w pełni a zimowe zapsy się kończą :mrgreen:Nie przywiązuje się zbytnio do rzeczy w moim posiadaniu, gdyż od zawsze miały skłonności samozniszczenia więc sądzę że sobie poradzę emocjonalnie Co do spaliny z chęcią bym zrobił gdybym miał tak mały silnik benzynowy, niestety najmniejszy jaki posiadam i chyba jaki wyszedł na rynek to 15cc, a za żarowymi za bardzo nie przepadam :/ choć mam 2,5 i 7, które zżera rdza od kąd pamiętam. Dlatego pozostanę przy elektryku, choć pewnie przez to będę celem dla niektórych osób ale jak wspomniał pacek w imię popularyzacji jest gotów zmierzyć się z elektrykiem więc postaram się go nie zawieść Przeszukując neta pod hasłem ESA znalazłem bardzo ciekawy filmik Bitwa o Warszawę - Zawody Combat ESA Parzniew. 4 kwietnia 2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz70 Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Wejdz na stone ACES i na forum jest tego troche w dziale Relacje z zawodów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 25 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 co do napędu elektrycznego to pamiętaj jeśli ma to być kombat regulaminowy to zajrzyj do regulaminu ACES WWII lub WWI . kopalnią wiedzy jest też to niemiecckie forum tam przeważają kombaty elektryki, co do samego modelu to w zasadzie każda spalina nadaje na przeróbkę na elektryka. Powodzenia i do zobaczenia na polu. a przy okazji może jak masz zamiar wejść w tą zabawę to pomyśl o wyborze eskadry - polecam najlepszą czyli WŚCIEKŁE PSY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komar Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Poczytałem troszkę na ten temat na stronie ACESa i mniej więcej wiem co i jak. Za 2 godz kończę prace i lecę do sklepu po materiały na Spita bo tak się złożyło że mam plany 1:12 Szkoda że są tak rygorystyczne wymogi co do użycia materiałów, ale bezpieczeństwo najważniejsze. No to obym tylko zdążył z budową Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz70 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Janek czy Ty czytasz co Aroek pisze!!! Mało mu że skrzydło w Derze roz :ass: to jeszcze do swojej eskadry adeptów namawia no to sie Pan rozpuscił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 25 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 to jeszcze do swojej eskadry adeptów namawia najlepiej jakby wszyscy latali w "Nietrykalnych" :ble: :mrgreen: Szkoda że są tak rygorystyczne wymogi co do użycia materiałów a jaki masz kłopot z materiałami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komar Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Kłopotu nie mam tylko bardzo lubię strugać w drewnie, a tu pianka, styr i deprom, to nie to samo no ale zawsze musi być ten pierwszy raz więc to będzie mój pierwszy model z materiałów "miękkich". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 25 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Kłopotu nie mam tylko bardzo lubię strugać w drewnie, a tu pianka, styr i deprom, to nie to samo to chyba jakaś pomyłka bo w regulaminie ACES nie ma mowy o materiałach miękich mam wrażenie że mówisz o zapisach z regulaminu ESA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janek Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Kolega mówi o ESA, w sumie na początek to najlepsze, jednak ważne aby na tym nie poprzestać :idea: Co do eskadr i werbunku do "McDogs" to Arek się pewnie poczuł bo wreszcie: 1. Udało się zrobić LATAJĄCY model 2. Udało się zrobić działające skrzydła do Ki64 3. Udało się przypadkiem wlecieć w taśmę przeciwnikowi (używającemu samolotu z prawdziwego zdarzenia) dwa razy lub raczej 1 raz. Niech się chłopak cieszy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Komar a z jakich materiałów chcesz robić swojego Spita ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komar Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Jak Janek to zgrabnie ujął na początek najlepsze jest zrobić ESA , a do WWII to kadłub modelu będzie laminatowy a skrzydła styropianowe, ze wzmocnieniem w środku. A jak już laminat to przynajmniej ze 2 sztuki z formy zrobię na wszelki wypadek, a jak ładnie wyjdzie to po kosztach mogę odstąpić kadłuby innym. Plany mam ze starych "planów modelarskich" z 1983r. więc są to 3 arkusze A1, więc postaram odzwierciedlić kadłub najbardziej realistycznie jak się da. A w sklepie dzisiaj zakupiłem ładowarkę i aku, a z końcem miesiąca jak tylko wpłynie pensja przymierzam się zakupić silnik elektryka i regulator obr. A więc ESA poćwiczę sobie na kawałku polu niedaleko miejsca gdzie mieszkam, a u was pokaże się z WWII. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pelikan1500 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Komar to jak dobrze zrozumiałem to chcesz zrobić formę na swój kadłub do SPITA ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.