Skocz do zawartości

kombaciarze z Warszawy i okolic


pacek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wrocław jest przeniesiony podwójnie:miejsce- Lipowa koło Grodkowa-kierunek Nysa,termin-22-23.05.10 :D .Pozdrawiam Wojtek.

  • Odpowiedzi 241
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Witam wszystkich

 

Widzę że nieźle się tutaj bawicie aż drzazgi i benzyna się leje. 8)

Mam do was pytanko, czy wszystkie wasze combaty to spalinówki czy też są w śród nich jakieś elektryki ?

Nie ukrywając przymierzam się do prac nad własnym podniebnym kamikaze :D i chciałbym się z czasem z wami zmierzyć :) ale zanim zacznę prace chciałbym wiedzieć w co się pcham.

Opublikowano
Elektryków nie mamy, kombat + elektryk = lipa.

 

Tam od razu lipa :twisted: ESA się to zowie ... i pod takim hasłem szukaj, a jest tego wiele ... :mrgreen:

Opublikowano
Tam od razu lipa ESA się to zowie

 

no nie do końca, ESA to ESA, a IIWW lub IWW z elektrykiem to zupełnie co innego.

 

Z tą lipą to bardziej chodzi o to że ortodoksyjny kombaciarz nawet nie próbuje zastanowić się nad możliwością wstawienie elektryczności do modelu inna sprawa, że takich modeli lata coraz więcej (popatrz sobie na to forum http://www.rc-network.de/forum/forumdisplay.php?f=78 ) no może nie na zawodach, napewno nie w Polsce, ale ..... zmiany są nieuchronne. Jak dołączą się do tego ekolodzy to :evil: ze spaliny będzie :ass: . Mam nadzieje jako ortodoks, że nie nastąpi to szybko.

 

Ale w imie popularyzacji tej zabawy jestem gotów zgodzić się walczyć z elektrykami :mrgreen: .

 

A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najbardziej bolesna jest strata pierwszego modelu, a potem to już masz to w :ass: :mrgreen: no chyba że sezon w pełni a zimowe zapsy się kończą :mrgreen:

 

Tak jak Janek pisał zapraszamy do wspólnej zabawy :D

Opublikowano

Najgorzej boli jak nie masz czym latać w finale albo jak masz krakse z drugim 20 s przed końcem rundy nie Arek. A najbardziej boli jak sie model Wowie wypuszcza. Co do elektryków( tu dopiero będzie dyskusja)to powinni je ZAKAZAC :twisted:

Opublikowano

Dla elektryków to ograniczenie wymiarów śmigieł jest śmieszne. Ciężko znaleźć silnik co na śmiglem 10x5 ma przyzwoite osiągi przy sensownym prądzie. :x Sam przymierzałem się do elektryka ale właśnie to ograniczenie mnie odrzuciło.

Opublikowano
Wpadnij w weekend do Kalwarii to pogadamy i namówimy do tej pięknej zabawy :D
Nie musicie mnie namawiać jestem zdecydowany :twisted: i dzięki za zaproszenie, postaram się wpaść :) tylko podajcie jakieś koordynaty tego miejsca, w Warszawie mieszkam raptem 8 miesięcy i jeszcze nie zapoznałem się do końca z częścią miasta i okolicami aż tak dokładnie.
A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że najbardziej bolesna jest strata pierwszego modelu, a potem to już masz to w :ass: :mrgreen: no chyba że sezon w pełni a zimowe zapsy się kończą :mrgreen:
Nie przywiązuje się zbytnio do rzeczy w moim posiadaniu, gdyż od zawsze miały skłonności samozniszczenia :P więc sądzę że sobie poradzę emocjonalnie ;)

 

Co do spaliny z chęcią bym zrobił gdybym miał tak mały silnik benzynowy, niestety najmniejszy jaki posiadam i chyba jaki wyszedł na rynek to 15cc, a za żarowymi za bardzo nie przepadam :/ choć mam 2,5 i 7, które zżera rdza od kąd pamiętam.

Dlatego pozostanę przy elektryku, choć pewnie przez to będę celem dla niektórych osób ;)

ale jak wspomniał pacek w imię popularyzacji jest gotów zmierzyć się z elektrykiem więc postaram się go nie zawieść :D

 

Przeszukując neta pod hasłem ESA znalazłem bardzo ciekawy filmik :D

 

Bitwa o Warszawę - Zawody Combat ESA Parzniew. 4 kwietnia 2009

Opublikowano

co do napędu elektrycznego to pamiętaj jeśli ma to być kombat regulaminowy to zajrzyj do regulaminu ACES WWII lub WWI . kopalnią wiedzy jest też to niemiecckie forum tam przeważają kombaty elektryki, co do samego modelu to w zasadzie każda spalina nadaje na przeróbkę na elektryka.

Powodzenia i do zobaczenia na polu. a przy okazji może jak masz zamiar wejść w tą zabawę to pomyśl o wyborze eskadry - polecam najlepszą czyli WŚCIEKŁE PSY :D

Opublikowano

Poczytałem troszkę na ten temat na stronie ACESa i mniej więcej wiem co i jak. Za 2 godz kończę prace i lecę do sklepu po materiały na Spita bo tak się złożyło że mam plany 1:12 :)

Szkoda że są tak rygorystyczne wymogi co do użycia materiałów, ale bezpieczeństwo najważniejsze.

 

No to obym tylko zdążył z budową :)

Opublikowano
to jeszcze do swojej eskadry adeptów namawia

 

najlepiej jakby wszyscy latali w "Nietrykalnych" :ble: :mrgreen:

 

Szkoda że są tak rygorystyczne wymogi co do użycia materiałów

 

a jaki masz kłopot z materiałami?

Opublikowano

Kłopotu nie mam tylko bardzo lubię strugać w drewnie, a tu pianka, styr i deprom, to nie to samo :( no ale zawsze musi być ten pierwszy raz ;) więc to będzie mój pierwszy model z materiałów "miękkich".

Opublikowano
Kłopotu nie mam tylko bardzo lubię strugać w drewnie, a tu pianka, styr i deprom, to nie to samo

 

to chyba jakaś pomyłka bo w regulaminie ACES nie ma mowy o materiałach miękich mam wrażenie że mówisz o zapisach z regulaminu ESA

Opublikowano

Kolega mówi o ESA, w sumie na początek to najlepsze, jednak ważne aby na tym nie poprzestać :idea:

 

 

Co do eskadr i werbunku do "McDogs" to Arek się pewnie poczuł bo wreszcie:

 

1. Udało się zrobić LATAJĄCY model :)

2. Udało się zrobić działające skrzydła do Ki64 :)

3. Udało się przypadkiem wlecieć w taśmę przeciwnikowi (używającemu samolotu z prawdziwego zdarzenia) dwa razy lub raczej 1 raz.

 

Niech się chłopak cieszy...

:P

Opublikowano

Jak Janek to zgrabnie ujął na początek najlepsze jest zrobić ESA :), a do WWII to kadłub modelu będzie laminatowy a skrzydła styropianowe, ze wzmocnieniem w środku. A jak już laminat to przynajmniej ze 2 sztuki z formy zrobię na wszelki wypadek, a jak ładnie wyjdzie to po kosztach mogę odstąpić kadłuby innym.

 

Plany mam ze starych "planów modelarskich" z 1983r. więc są to 3 arkusze A1, więc postaram odzwierciedlić kadłub najbardziej realistycznie jak się da.

A w sklepie dzisiaj zakupiłem ładowarkę i aku, a z końcem miesiąca jak tylko wpłynie pensja :D przymierzam się zakupić silnik elektryka i regulator obr.

 

A więc ESA poćwiczę sobie na kawałku polu niedaleko miejsca gdzie mieszkam, a u was pokaże się z WWII.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.