Grzesiek Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Michał ja to wiem,Ty to wiesz ale byłeś na zawodach FSR widziałeś offshory tam tez kilka osób pływa na silnikach zaadoptowanych z kosiarek jak np.silnik zenoah czy tiger king to są wszystko klony bazowane na silnikach z narzędzi.Ale no wlaśnie silniki podrasowane z rurami rezonansowymi no i najważniejsze modele zrobione zgodzie ze sztuką i zachowanymi proporcjami.Kolega zrobił model z czapy i chce wyczynu,niestety tak sie nie da.Model za duży pod ten silnik,zle wyprowadzony wał i wiele innych rażących błędów.
Francka Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Moim zdanie model zdecydowanie za ciężki . Druga sprawa przenieś napęd pod kadłub . Nie będzie to ślizg , ale powinien płynąć jak łodka .
elpazo Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Grzesiek nie wszyscy sa wyczynowcami .Mleko się wylało i teraz czas koledze pomóc bo nie ma sensu się rozpisywać nad błędami i dalej bić piany . proponuje znaleźć rozwiązanie aby choć trochę kolega nacieszył się tą zabawką . zacznijmy od podstawowych pytań na które musi odpowiedzieć konstruktor . 1] Czy może wypruć napęd bez dewastacji modelu i wykonać napęd z przekładnią aby wydłużyć dławicę, proponuje wał giętki . 2 czy może sobie sprowadzić zakupić cały napęd do owszora aby go samemu nie rzeźbić. 3] czy jest w stanie pod dyktando coś zrobić. 4 Czy jest dla niego zrozumiałe ze z tego modelu owszora nie będzie ale te 25-35KM z niego wyciśnie. ! my nie znamy wagi modelu pustego i nie mamy żadnych danych wiec wróżymy z fusów , ja mam na tyle.
AndrzejC Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Kol. Przemku tak jak napisali koledzy i ja powyżej. Twoja łódka nie ma prawa popłynąć tak jak Ty tego pragniesz. Śruby które stosuje się do szybkich łódek są tak zbudowane, żeby prawidłowo pracowały przy obrotach minimum 10 tys obrotów. I przy takich obrotach uzyskują jako - taką sprawność (przy odpowiedniej mocy silnika) , która pozwala wprowadzić kadłub w ślizg. U Ciebie ten wymóg nie został spełniony więc śruba nie ma choć minimalnej sprawności , żeby Twoja łódka popłynęła tak jak tego chcesz Można pokusić się o odsunięcie śruby daleko poza rufę kadłuba po to,żeby ulżyć silnikowi i spowodować to ,żeby śruba była pół wynurzona tak jak na filmie powyżej. Tak zrobił ten budowniczy z pierwszego Twojego filmiku. Lecz czy to wszystko jest warte dodatkowej pracy i nakładów finansowych? Moim zdaniem nie jest. Twoja motorówka popłynie co najwyżej tak jak ta na pierwszym filmie, a to nie jest warte zachodu. Ona płynie wolniej od zwykłego Standarda. I szybciej nie popłynie. bo nie ma takiej możliwości. Moc , obroty i nawet duży moment obrotowy tego silnika są niewystarczające. Żeby łódka płynęła w ślizgu należy spełnić kilka warunków Odpowiednio mocny szybkoobrotowy silnik ( bo inny do łódek się nie nadaje) przeniesienie napędu bez zbędnych oporów, odpowiednio dobrana śruba, i odpowiednia wielkość i kształt kadłuba. Czasem jeszcze potrzebne jest odpowiednie paliwo, ale żarowy silnik spalinowy nie wyżyłowany będzie dobrze pracował na paliwie zwykłym bez dodatków. A u Ciebie praktycznie żaden z tych warunków nie został spełniony Poniżej zamieszczam tekst o silnikach w którym na 10 stronie jest ładny wykres pokazujący charakterystykę silnika spalinowego i od tych prawideł jak na razie nie da się odejść. Więc ja myślę kol. Przemku : Nie idź tą drogą bo szkoda Twoich nakładów i Twojej pracy, bo nawet jak ten "bolid" jakoś tam popłynie to nie będzie to coś co powali... A.C. o silnikach.pdf
Przemek1979 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Mój pusty kadłub ważył 3 kg Tu jest filmik mojej pierwszej łódki ze śrubą X 75mm właśnie bo najpierw miałem X 65 i mieliło wode tak jak w tej dużej teraz.i z pływania małej na śrubie 75mm jestem zadowolony.czyli sądzę przedłuże wał i poprubuje z śrubą większą o większym skoku. Może wina jest sprzęgła bo duża ma sprzęgło a mała nie. tylko trochę głupio jak model kładę na wode i odrazu on płynie.dlatego w dużej zostawiłem sprzęgło może to i błąd.
Francka Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Witam państwa poszukuje w wielkiej nadziei i roztargnieniu śruby napędowej do mojej łódki,wymiary: Długość łódki 180cm Szerokość 52cm Wysokość 35cm Wyporność 15kg Waga 12kg Mam śrubę Graupnera M5 prawą dwupłatową 75mm średnicy.łódź stoi niemal w miejscu na pełnym gazie obroty silnika 9.000 max.Postanowiłem zamówić 3 płatową 90mm mosiężną M5 ale bryzga wodą 2 metry w górę i również stoi w miejscu szlag mnie trafia sądzę że potrzebuje 2 płatową ale większą 90-100mm ale niema nigdzie gdzie kupić.nawet na wyfrezowanie różne firmy się nie godzą.jestem u progu załamania nerwowego z tego powodu.PROSZĘ BARDZO O POMOC. Jego model waży 12 kg a twój 3 kg widać różnice
Przemek1979 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Nie nie rozumie pan....3 kg waży pusty kadłub który budowałem tą dużą razem waży 12kg a ten filmik 25ccm to jest mała łódka którą też budowałem Poprostu najpierw zbudowałem małą 25ccm. W miare jedzenia apetyt rośnie i postanowiłem zrobić większą z silnikiem 52ccm i ta że właśnie jest kicha.mała pływa super na śrubie x75 ale i ma daleko wał wypuszczony za sterem.i sprzęgła niema.w tej dużej gaz daje na max i ona zaczyna ruszać dopiero za późno sprzęgło rozpiera kielich i tu ta strata mocy pewnie tak czy siak przeróbka murowana teraz było ok.bo byłem w Polsce na urlopie 3 tyg.w Sobote wracam do DE i muszę ją jakoś zmieścić w bagażnik mam jeszcze wiele innych rzeczy do zabrania.ale myślę że dam rade A tu śruba 3 płatowa 90mm prawa
mike217 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Polecam jednak pojechać na najbliższe zawody Fsr...
kaszalu Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 (edytowane) Przemek - W KTÓRĄ STRONĘ KRĘCI SIĘ W KOŃCU TEN WAŁ PATRZĄC OD RUFY W KIERUNKU DZIOBU ??? ZGODNIE CZY PRZECIWNIE DO KIERUNKU RUCHU WSKAZÓWEK ZEGARA ?? CZY TA ŚRUBA NIE PRACUJE WSTECZ ??? PIERWSZA POKAZANA PRZEZ CIEBIE ŚRUBA FI 75 MM MIAŁA PRZECIWNY KIERUNEK OBROTÓW - ŁODKA WTEDY WOLNO, ALE PŁYNĘŁA ! ZMIENIŁEŚ KIERUNEK OBROTÓW SILNIKA , DAŁEŚ PRZEKŁADNIĘ NAWROTNĄ ??? Mi to wygląda tak, jakby silnik patrząc od rufy w kierunku dziobu kręcił się PRZECIWNIE DO KIERUNKU RUCHU WSKAZÓWEK ZEGARA ( widać trochę na sprzęgle ale może to złudzenie optyczne) , śruba w związku z tym pracuje na biegu wstecznym ( JEST NIEWŁAŚCIWA DLA TEGO KIERUNKU OBROTU WAŁU I OBRACANIE JEJ O 180 STOPNI NIC NIE DA !!!) a strumień zaśrubowy odbija się od pawęży , pryska wodą po oczach I NIE CIĄGNIE ( układ sił równoważy się wzajemnie, łódka stoi) ! Nie płynie wstecz , bo śruba jest za blisko pawęży , jest zakryta przez obrys kadłuba i brak jej ciągu strumienia zaśrubowego który zamienia się po odbiciu od pawęży w fontannę !! Postaw model na stojaku , odpal silnik i zrób film na śrubę jak powoli dodajesz gazu i śruba zaczyna się obracać - wtedy dopiero uwierzę jak jest naprawdę !!! Inaczej nigdy się nie dogadamy niestety.... Ps. Opieranie się na opisach sprzedawców jest często mylące jeżeli chodzi o kierunek pracy "prawy" lub"lewy". Producenci też różnie do tego podchodzą , choćby firma Raboesch ... a taka śrubę teraz chyba założyłeś ! Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez kaszalu
mike217 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Ja już też się zgubiłem... Tak czy siak śruba ze zdjęcia ta mosiężna nie nadaje się do tego napędu. Potrzebujesz śruby o dużym skoku do półzanurzenia. Zadziwa mnie to, że skoro zbudowałeś pierwszy model i dałeś wał do tyłu mocno ( pomijam na razie jak z kątami) i jakoś to płynie co widać, to dlaczego w tym wiekszym zrobiłeś wszystko na przekór...
Grzesiek Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Ten silnik ma lewe obroty jak każdy modelarski a śruba jest prawo obrotowa.I wszystko jasne.Zobacz jak wyglądają śruby do półzanużenia.Zwróć uwagę na skok jaki jest duży oraz jak sa skręcone łopatki wlasnie w ta strone potrzebujesz też i Ty. https://www.google.pl/search?q=octura&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiao7_z5tDcAhWsCpoKHUw_CukQ_AUICigB&biw=1242&bih=592 Ty potrzebujesz taką :
kaszalu Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 (edytowane) I tak to powinno wyglądać od du...ups przepraszam rufy strony !! Przy lewych obrotach wału napędowego ( patrząc od rufy do dzioba , czyli PRZECIWNIE DO RUCHU WSKAZÓWEK ZEGARA ) - ze śrubą prawoskrętną do przodu nigdy nie popłyniesz niestety, co najwyżej do tyłu albo będziesz stał w miejscu ! I odwracanie tej samej śruby na wale o 180 stopni też tu nie pomoże !!!! Na śrubie pokazanej przez Grześka tak to powinno wyglądać prawidłowo ( szkic poniżej) ! Tak na moje oko, jak dasz właściwą śrubę, wydłużysz wał napędowy tak aby śruba była te 10 % długości łodzi za pawężą i pod właściwym katem to zaczniesz przynajmniej pływać "niby ślizgowo" tak jak na twojej pierwszej, mniejszej łodzi ! Powodzenia !! Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez kaszalu
Przemek1979 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Witam ponownie przepraszam że tak późno wysyłam film ale miałem 2 kubiki betonu do wyrobienia od rana.a więc wstawiłem film proszę.
Grzesiek Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 I na tej śrubie poplynie. Nie wiem czy nie za mała. Próbuj i zapodaj film.
kaszalu Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 (edytowane) Wszystko jasne ! Moja diagnoza jest niestety właściwa - masz lewe obroty silnika i założyłeś prawoobrotową śrubę mosiężną ! W tej konfiguracji pływanie tylko do tyłu niestety ! Dlatego na poprzedniej śrubie model pływał powoli ale do przodu a na tej wcale nie chce ! Przeczytaj posty #29 do #32 , przerób lekko wg. tych wskazań ( wydłużenie wału, zmiana kąta zaklinowania wału i LEWOSKRĘTNA ŚRUBA , taka jak pokazał Grzesiek i powinna popłynąć znacznie lepiej ! Ps. Po ""klangu silnika" słyszę, że od momentu pierwszego "zabrania" sprzęgła pozostało ci już chyba niewiele zakresu regulacji przepustnicy ....( no chyba, że nie wpakowałeś "booosta" Jeżeli tak, to sprawdza się to co pisał wyżej kol. AndrzejC i inni koledzy - jesteś mocno pod kreską z mocą napędu.Na początku kręci i wyje na luzie , a jak już sprzęgło załapie to jest przy końcu regulacji przepustnicy obrotów i zdycha pod obciążeniem. Może uda się trochę zmienić tą charakterystykę przez regulację na sprzęgle odśrodkowym - powinno wcześniej "łapać" abyś miał większy zakres regulacji napędu aby pod obciążeniem rozpędzić łajbę ! Trzeba poeksperymentować !! Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez kaszalu
kaczma2 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Przede wszystkim brakuje dokładnych zdjęć, kawałek po kawałku całego modelu. Nie wiadomo jakie sprzęgło, może się ślizga?
Przemek1979 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2018 To jest ta śruba Graupner x 75 prawa film jest wyżej na dużym jeziorze co ludzie w kajaku siedzą. na tej śrubie właśnie baardzo wolno płynie.A co do śruby Ocutra to jest taka z gwintem M5 czy bez gwintu?wał musi mieć gwint na kołpak prawda?bo ze zdjęć w google wygląda jakby gwintu nie było
kaszalu Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 (edytowane) Bo to jest inny typ śruby z zabierakiem "drive dog" - bez gwintu, otwór gładki, końcówka wału ma tylko gwint do dociśniecia śruby gwintowanym kołpakiem do zabieraka ! Poczytaj trochę o tym w necie !! Patrz na budowę śruby a nie na opis sprzedawcy w sklepie !!! Mówiłem już wyżej, że często opisy są błędne a odwracanie na wale nic nie zmieni w pracy śruby !!! Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez kaszalu
mike217 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Nigdzie poza klasami Fsr V nie używa sie gwintu M5. Stosuje wie w małych modelach gwinty M4 a w dużych śruby z gładkim otworem i szczelina pod zabierak. Typowe otwory to 3/16” 1/4” . Na litość wymień ten popychacz steru bo jak przypadkiem te 12 kg wejdzie w ślizg to się zdziwisz a jeszcze kogoś uszkodzisz ...
Przemek1979 Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Autor Opublikowano 3 Sierpnia 2018 Sprzęgła nie rozbierałem jest złożone oryginalnie.dobra model biore jutro do DE spowrotem i jak zrobie poprawki i kupię śrubę to zrobie opływ i dam wam link. Mijam fakt że pracuję po 12 godzin codziennie łódką zajmowałem się i będę zajmował tylko i wyłącznie sobota niedziela tak jak było wcześniej od drugiej trzeciej rano do 12:00 1:00 w nocy bo w poniedziałek znów muszę o 4:00 rano wstać nieraz coś grzebie przed pracą o 2:00 albo 3:00 rano O 5:00 muszę wyjechać z domu na 6:00 do pracy ale jakoś to podołam muszę.Narazie bardzo dziękuję.WSZYSTKIM. nad popychaczem steru popracuje również ????
Rekomendowane odpowiedzi