Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Współczuję, nie lubię remontów, aczkolwiek perspektywa własnej porządnej modelarni jest kusząca - powodzenia. Ja w mojej przestaję się mieścić.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

No własnie, żeby zobaczyć jak wygląda F-16 Jepe to musiałem sam sobie takiego kupić. Do czego to doszło...

post-7718-0-35565200-1550695881_thumb.jpg

 

przy okazji waga poszczególnych elementów

kadłub 1 (takie 3/4) 357g

kadłub 2 (1/4) 139g

nos i drobne pianki 16g

skrzydła 113g

stery płytowe 28g

statecznik pionowy 34g

kabinka i inne pianki 55g

Zbiorniki paliwa 88g

Podwozie stałe 197g

woreczek z drewnem 100g

 

Mi wyszło w opcji chudej 850g.

Kiedy go złożę pewnie sporo wody w Odrze upłynie.

Opublikowano

Nie narzekaj, masz dzięki temu fajny model ;):) :)

Spokojnie, kiedy złożysz to złożysz. Ja też ostatnio mam maraton i prace stanęły, ale kiedyś złożę :)

Opublikowano

Powolne prace przy modelu postępują. Jakoś widzę tu dziwną prawidłowość, gdy przymierzam się do jakiegoś modelu, wyszukuję, czytam opinie, jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności mam czas, gdy model przychodzi i zabieram się do dłubania, mam nagle maraton w pracy i mnóstwo zajęć, czy tylko ja tak mam ? ;):)

Klamka zapadła, kupiłem następujący zestaw napędowy:

turbinę EDF 90 midi fan evo (wemotec) z silnikiem HET 650-58-1970

Według danych producenta i ecalca powinno być OK, czy nawet lepiej niż OK :)

Do tego zamówiłem też regiel YEP 120A HV Opto i SBEC YEP z regulowanym napięciem i na 12A wersję HV.

Delikatnie odchudziłem model, zastanawiam się czy odchudzać jeszcze, czy poprzestać.

A`propos mistrzem odchudzania okazał się Robert (pochwal się), wykonał kawał świetnej roboty, dodatkowo założył sobie bardzo ambitny cel i na razie wygląda, że może go osiągnąć, ale niech sam napisze. Brawo Robert :)

Opublikowano

Wiesz Marcinie, bardzo chętnie, ale nie chcę Ci zaśmiecać wątku. Ot pobawiłem się lutownicą i z 850gram pianki zrobiło się 700g. Chcę go napędzać z 4S więc bezie lekki i nie musi być tak pancerny jak z fabryki, gdzie ścianki maja po 2 cm i więcej.

Dla przykładu element przed i po

post-7718-0-69929700-1551119939_thumb.jpg

post-7718-0-73713500-1551119976_thumb.jpg

 

Jak widać zysk 10 gram i tak ziarnko do ziarnka i zebrało się. 150.

Opublikowano

Nie zaśmiecasz, zwłaszcza, że ja nie mam ostatnio czasu by pisać. Rozpocząłem ten wątek jako pytanie o konkretne elementy, a nie z myślą o tworzeniu relacji z budowy. Pochwalę się modelem i jego lotami, to pewne (w swoim czasie ;) ).

Oczywiście jak chcesz otwórz swój wątek, bo rozpocząłeś bardzo ambitny projekt, sam jestem ciekaw co Ci wyjdzie :)

Opublikowano

Widzę Marcinie że wybrałeś EDF Wemotec .Poniżej filmik ze startu z ,,ręki'' mojego Mirage 2000 Fly-Fly w takiej samej konfiguracji napędu.Model lekko przelaminowany i pomalowany.Waga 1850g+pakiet 5000mAh 6s-770g.

I jeszcze jeden z oblotu (nie słuchajcie komentarzy w tle ;) )

Opublikowano

Wielkie dzięki :)

Symulacje w ecalcu, symulacjami, a najlepiej zobaczyć inny model jak sobie radzi. Jak widzę start z ręki bezproblemowy i lata świetnie i o to chodzi :)

Bardzo fajne malowanie, gratuluję modelu i lotów :)

 

Silnik ten sam, który ja wybrałem, czy inny?

Opublikowano

Wielkie dzięki :)

Symulacje w ecalcu, symulacjami, a najlepiej zobaczyć inny model jak sobie radzi. Jak widzę start z ręki bezproblemowy i lata świetnie i o to chodzi :)

Bardzo fajne malowanie, gratuluję modelu i lotów :)

 

Silnik ten sam, który ja wybrałem, czy inny?

Dlatego to wkleiłem żeby był jakiś przykład.Modele trochę inne ale waga podobna.Silnik identyczny.

Opublikowano

To się cieszę.Wemotec o tyle mi sie podoba że nie trzeba nic wyważać-to to ma chodzić.Z innymi EDF bywało różnie.w Su 35 też mam Wemotec 2 x 70 mm i tu także żadnych problemów.

Opublikowano

 

I jeszcze jeden z oblotu (nie słuchajcie komentarzy w tle ;) )

 

Ciekawy sposob ladowania. Troche "na granicy" ale skuteczny. Taki patent czy tak wyszlo? Musze sprobowac...

Opublikowano

Nieee ,no to nie było ,,na granicy,"Mam kilka modeli z EDF i wszystkie siadają na brzuchu.Takie mamy lotnisko, że o podwoziu można zapomnieć (czyli go nie ma) ale za to model troszkę lżejszy :) .Nie było w tym nic niezamierzonego.Dla poparcia moich słów postaram się jutro wrzucić filmik z F-16.

Opublikowano

Nie chodzilo mi, ze na brzuchu (aktualnie nie mam zadnego modelu z podwoziem) tylko o podejscie z zadartym nosem jakby na granicy przeciagniecia. Z boku ryzykownie to wyglada...

Opublikowano

Ląduję podobnie. Samo zadarcie nosa jest już w ostatniej fazie i dokładnie chodzi o wytracenie prędkości i kontrolowane przeciągnięcie.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.