Viper Opublikowano 7 Lutego 2019 Autor Opublikowano 7 Lutego 2019 Współczuję, nie lubię remontów, aczkolwiek perspektywa własnej porządnej modelarni jest kusząca - powodzenia. Ja w mojej przestaję się mieścić.
robertus Opublikowano 19 Lutego 2019 Opublikowano 19 Lutego 2019 Nie zauważyłem, że pisałeś o HSD. Tak to nazwa firmy. Skoro tak to tak wygląda en model
Viper Opublikowano 20 Lutego 2019 Autor Opublikowano 20 Lutego 2019 Robercie pochwal się i zamieść tę fotkę, którą mi przesłałeś
robertus Opublikowano 20 Lutego 2019 Opublikowano 20 Lutego 2019 No własnie, żeby zobaczyć jak wygląda F-16 Jepe to musiałem sam sobie takiego kupić. Do czego to doszło... przy okazji waga poszczególnych elementów kadłub 1 (takie 3/4) 357g kadłub 2 (1/4) 139g nos i drobne pianki 16g skrzydła 113g stery płytowe 28g statecznik pionowy 34g kabinka i inne pianki 55g Zbiorniki paliwa 88g Podwozie stałe 197g woreczek z drewnem 100g Mi wyszło w opcji chudej 850g. Kiedy go złożę pewnie sporo wody w Odrze upłynie.
Viper Opublikowano 20 Lutego 2019 Autor Opublikowano 20 Lutego 2019 Nie narzekaj, masz dzięki temu fajny model :) Spokojnie, kiedy złożysz to złożysz. Ja też ostatnio mam maraton i prace stanęły, ale kiedyś złożę
Viper Opublikowano 25 Lutego 2019 Autor Opublikowano 25 Lutego 2019 Powolne prace przy modelu postępują. Jakoś widzę tu dziwną prawidłowość, gdy przymierzam się do jakiegoś modelu, wyszukuję, czytam opinie, jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności mam czas, gdy model przychodzi i zabieram się do dłubania, mam nagle maraton w pracy i mnóstwo zajęć, czy tylko ja tak mam ? Klamka zapadła, kupiłem następujący zestaw napędowy: turbinę EDF 90 midi fan evo (wemotec) z silnikiem HET 650-58-1970 Według danych producenta i ecalca powinno być OK, czy nawet lepiej niż OK Do tego zamówiłem też regiel YEP 120A HV Opto i SBEC YEP z regulowanym napięciem i na 12A wersję HV. Delikatnie odchudziłem model, zastanawiam się czy odchudzać jeszcze, czy poprzestać. A`propos mistrzem odchudzania okazał się Robert (pochwal się), wykonał kawał świetnej roboty, dodatkowo założył sobie bardzo ambitny cel i na razie wygląda, że może go osiągnąć, ale niech sam napisze. Brawo Robert
robertus Opublikowano 25 Lutego 2019 Opublikowano 25 Lutego 2019 Wiesz Marcinie, bardzo chętnie, ale nie chcę Ci zaśmiecać wątku. Ot pobawiłem się lutownicą i z 850gram pianki zrobiło się 700g. Chcę go napędzać z 4S więc bezie lekki i nie musi być tak pancerny jak z fabryki, gdzie ścianki maja po 2 cm i więcej. Dla przykładu element przed i po Jak widać zysk 10 gram i tak ziarnko do ziarnka i zebrało się. 150.
Viper Opublikowano 25 Lutego 2019 Autor Opublikowano 25 Lutego 2019 Nie zaśmiecasz, zwłaszcza, że ja nie mam ostatnio czasu by pisać. Rozpocząłem ten wątek jako pytanie o konkretne elementy, a nie z myślą o tworzeniu relacji z budowy. Pochwalę się modelem i jego lotami, to pewne (w swoim czasie ). Oczywiście jak chcesz otwórz swój wątek, bo rozpocząłeś bardzo ambitny projekt, sam jestem ciekaw co Ci wyjdzie
adamkuz Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Widzę Marcinie że wybrałeś EDF Wemotec .Poniżej filmik ze startu z ,,ręki'' mojego Mirage 2000 Fly-Fly w takiej samej konfiguracji napędu.Model lekko przelaminowany i pomalowany.Waga 1850g+pakiet 5000mAh 6s-770g. I jeszcze jeden z oblotu (nie słuchajcie komentarzy w tle )
Viper Opublikowano 4 Marca 2019 Autor Opublikowano 4 Marca 2019 Wielkie dzięki Symulacje w ecalcu, symulacjami, a najlepiej zobaczyć inny model jak sobie radzi. Jak widzę start z ręki bezproblemowy i lata świetnie i o to chodzi Bardzo fajne malowanie, gratuluję modelu i lotów Silnik ten sam, który ja wybrałem, czy inny?
robertus Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Ten pierwszy start to szok. Tylko go puścić wystarczyło.
adamkuz Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Wielkie dzięki Symulacje w ecalcu, symulacjami, a najlepiej zobaczyć inny model jak sobie radzi. Jak widzę start z ręki bezproblemowy i lata świetnie i o to chodzi Bardzo fajne malowanie, gratuluję modelu i lotów Silnik ten sam, który ja wybrałem, czy inny? Dlatego to wkleiłem żeby był jakiś przykład.Modele trochę inne ale waga podobna.Silnik identyczny.
Viper Opublikowano 4 Marca 2019 Autor Opublikowano 4 Marca 2019 Super, jeszcze raz dziękuję Na marginesie mój zestaw napędowy już do mnie idzie.
adamkuz Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 To się cieszę.Wemotec o tyle mi sie podoba że nie trzeba nic wyważać-to to ma chodzić.Z innymi EDF bywało różnie.w Su 35 też mam Wemotec 2 x 70 mm i tu także żadnych problemów.
Viper Opublikowano 4 Marca 2019 Autor Opublikowano 4 Marca 2019 Tak też słyszałem, tym bardziej się cieszę
wojtek-a Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 I jeszcze jeden z oblotu (nie słuchajcie komentarzy w tle ) Ciekawy sposob ladowania. Troche "na granicy" ale skuteczny. Taki patent czy tak wyszlo? Musze sprobowac...
adamkuz Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Nieee ,no to nie było ,,na granicy,"Mam kilka modeli z EDF i wszystkie siadają na brzuchu.Takie mamy lotnisko, że o podwoziu można zapomnieć (czyli go nie ma) ale za to model troszkę lżejszy .Nie było w tym nic niezamierzonego.Dla poparcia moich słów postaram się jutro wrzucić filmik z F-16.
robertus Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Dla mnie to lądowanie na brzuchu to jest całkiem normalne.
wojtek-a Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Nie chodzilo mi, ze na brzuchu (aktualnie nie mam zadnego modelu z podwoziem) tylko o podejscie z zadartym nosem jakby na granicy przeciagniecia. Z boku ryzykownie to wyglada...
robertus Opublikowano 4 Marca 2019 Opublikowano 4 Marca 2019 Ląduję podobnie. Samo zadarcie nosa jest już w ostatniej fazie i dokładnie chodzi o wytracenie prędkości i kontrolowane przeciągnięcie.
Rekomendowane odpowiedzi