Mistrzostwa Świata F3B w Jesenniku niedaleko Nysy

[cZyNo]

Nie nadaje się do lotu. I tyle

Nieistotne jak wyglada.

 

Na tych zawodach latamy w kratkę jak pijane szczury ciekawe czy to się ustabilizuje z tego co wiedzę, jeszcze co najmniej nie całe trzy rundy przed nami.

 

Kto nie latał F3B ten nie ma zielonego pojęcia czego się spodziewać lub oczekiwać. Bo nie ma zielonego pojęcia o tej dyscyplinie. Po raz kolejny napisze ze jest dyscyplina zespołowa jak żadna inna. Pojedynczy pilot tu nic nie znaczy. Tu jest pilot i kilku pomocników i wynik zależy od tego zespołu. Wystarczy nas odwiedzić i zobaczyć jak to działa. Wszyscy zasuwają tu cały czas jak mróweczki

A osoby które się pojawiają w czasie zawodów przepraszam ze czasami nie możemy z nimi dłużej porozmawiać, ale bywa ze naprawdę nie mamy czasu. Trzeba pomagać kolegom, zmieniać żyłki, akumulatory itp

[cZyNo]

Dziś był dzień bez treningów i w nogach tylko 11 km

A wieczorowa porą...

Dzisiejszy dzień zrobił zamieszanie w generalne a szczególnie dwie rundy termiki. W czołówce pojawiły się gigantyczne przetasowania. To było niesamowite widzieć jak czołowi piloci (w dużej liczbie) nie są w stanie dolatac 10minut. Ciekawe jak będzie po odrzuceniu najsłabszych wyników.

[Arek Morawski]

Dziś był dzień bez treningów i w nogach tylko 11 km

A wieczorowa porą...

85F0E6E0-17CA-46BF-8AFC-8C11373A0939.jpeg

Dzisiejszy dzień zrobił zamieszanie w generalne a szczególnie dwie rundy termiki. W czołówce pojawiły się gigantyczne przetasowania. To było niesamowite widzieć jak czołowi piloci (w dużej liczbie) nie są w stanie dolatac 10minut. Ciekawe jak będzie po odrzuceniu najsłabszych wyników.

W jednej z tych grup byłem niestety ja :-(

Dzisiaj - dzień trzeci.

Deszcz trzy razy dziennie, zakrywanie, odkrywanie wyciągarek, powtórki mokrymi modelami wrrrr

Warunki różne, od stabilnej pogody, lataniu w ciszy, po 7 m/s z kroplami deszczu, ale ogólnie jest super. Wiadomo było że łatwo nie będzie. Termikę latamy z żyłek 1,02, dystans i prędkość nawet 1,32

[a74BACK]

No to powodzenia w dniu dzisiejszym Arek .-)

[Czaro]

A ja życzę powodzenia całej drużynie Bez wyjątków.

Z Wojtkiem w składzie, termikę powinniście latać śpiewająco.

[cZyNo]

Dzięki Czarku.

Termika to dla mnie nieszczęście na tych zawodach. Dwa lata temu chyba lepiej latałem. Bardzo duzuo punktów tracę. Niestety chlopakom tez się przytrafia. Dużo punktów na tym tracimy. Choć momentami Wojtek D pokazuje jak pięknie umie latać. Zazdroszczę mu techniki lotu

[cZyNo]

No i po prędkości. Mieliśmy atakować a dostaliśmy baty. Albo przez nasze błędy, albo przez bardzo słabe warunki. No bywa

[czomiq]

Na początek, życzę Wam powodzenia! Na chwilę deszczu, którego nie życzę:

 

Spróbowałem oszacować (wiem, bardzo zgrubnie) jaki wpływ na holowanie ma zmiana rezystancja wyciągarki. 

Założyłem, że napięcie akumulatora się nie zmienia: 12V. Policzyłem prąd I i moc P wydzielaną na rozruszniku o rezystancji 20mOhm. (wiem, że to wartość na zwarciu ... ale dla szacunku).

Założyłem, że model waży 2kg, a moc wyciągarki ma znaczenie w ostatnich 2 sekundach i z tego policzyłem pracę W (czyli zmianę energii) uzyskaną na końcu holowania.

 

Dla układu 23mOhm

I = 521.74A

P = 5444W

W = 10888J

 

Dla układu 22,5mOhm

I = 533.33A

P = 5689W

W = 11378J

 

Dla układu 22mOhm

I = 545.45A

P = 5950W

W = 11900J

 

Policzyłem, ile to może dać zysku na wysokości (pomijając sprawność procesu holowania ... tak dla szacunku: całą energię zmieniamy na wysokość).

 

Różnica 23mOhm a 22,5mOhm, to 245W więcej, co w 2sekundy daje dodatkowej energii 522J, co dla 2kg modelu daje 24.5m różnicy wysokości.

Różnica 23mOhm a 22mOhm, to 506W więcej, co w 2sekundy daje dodatkowej energii 1012J, co dla 2kg modelu daje 50.6m różnicy wysokości.

 

Czyli 1mOhm to może być nawet 50m ... gdyby uwzględnić straty, opory, sprawności, ... nawet jeśli realny zysk to 20m, jest to różnica znacząca.

 

Jak wy to w praktyce widzicie? Wartości wydają się realne?  

[cZyNo]

Czuć nawet mała różnice Ale wyliczenia wysokości startu są trochę błędne (zbyt optymistyczne)

[cZyNo]

Hihi. Po 6ciu rundach zajmujemy miejsca przeznaczone dla cienkich bolkow czyli od 30go w górę

 

Jak to stwierdziła Justyna, wynika z tego ze zawody pucharu polski czy MistrZostwa Polski to taka paraolimpiada. I z tym się zgadzam ????????????????

[a74BACK]

Ktoś musi zabrać się za uzdrawianie F3B, w F wyszło to super, ostatni sezon był zacny !

 

 

Może F3B też będzie super jak F3F teraz.

 

Grunt to dobry i doświadczony uzdrowiciel.

[Shock]

Piotrek, grubo sadzisz i niepotrzebnie w tym temacie - to temat o zawodach, niezależnie od wyników !  Chwała że walczą...

[a74BACK]

To posprzataj .-)

[Shock]

Moderator nie kelner !!   Nie brudź to nie trza będzie sprzątać ...

[pabork]

Na najbliższe zawody przywiozę dmuchany basen i kisiel, chłopaki załatwią sprawy a my będziemy mieli ubaw

[cZyNo]

Z paraolimpijczyków?

[a74BACK]

Moderator nie kelner !! Nie brudź to nie trza będzie sprzątać ...

Poniekąd masz rację, ale jak czytam pierdoły to... .-)

Na najbliższe zawody przywiozę dmuchany basen i kisiel, chłopaki załatwią sprawy a my będziemy mieli ubaw

Nieeee Paweł, na to nie licz z mojej strony .-)

Ja mistrzów paraolimpijskich nie tykam .-)

[cZyNo]

Hmm. To jak nazwać takie zjawisko ze zawodnicy no z pudła mistrzostw polski zajmują na mistrzostwach Świata miejsca na końcu stawki i są tłem dla innych? Sukces? Dobra pozycja wyjściowa na przyszłość? ????

Chyba jednak pora po nauki pojechać. I na pewno nie w Polsce ????

Choć jak widzę uzdrowiska i sanatoria dalej są w cenie. To takie fajne i staromodne.

 

Jutro latamy całą 7 rundę i to będzie koniec MS, zaczynajac od termiki. Ciekawe jak to się zakończy bo wyniki na czubie są bardzo interesujące. W sobotę będzie speed-pokal cZyli zawody dla zabawy i lata sie tylko na prędkość. Bardzo fajna i widowiskowa zabawa.

[pabork]

Nikt nikogo tykał nie będzie.

Będziecie się tarzać w kisielu a my ze śmiechu

[TommyTom]

Jurek, tylko jakie deklaracje złożyliście w AP przed zawodami WC. Jak w pisaliście w czubie to będzie się działo

 

Zawody widać wymagające sprzętowo i organizacyjnie w teamie. Szkoda, że obowiązki nie pozwoliły popatrzeć z bliska.

A strzelanie modeli z wyciągarki to zupełnie inna bajka niz ta w której latam. Za to mega widowiskowe.

Forza chłopcy - jeszcze możecie pokazać mocny finisz jutro.

 

Powodzenia