Lech Mirkiewicz Opublikowano 16 Listopada 2008 Opublikowano 16 Listopada 2008 Witam. Troche to trwało choć model kupiłem zeszłej zimy ale jakoś nie było jak się nim zająć.Dopiero niedawno prace ruszyły i powiem tak, model z zestawu ale pracy przy nim sporo i jak na kombata to będzie za ładny.Chyba będzie mi szkoda przypiąć do niego taśmę, przynajmniej przez jakiś czas. Na dzień dzisiejszy model wygląda tak Niebawem dorobię drugi płat.
Janek Opublikowano 16 Listopada 2008 Opublikowano 16 Listopada 2008 jak na kombata to będzie za ładny zaraz, zaraz - a dlaczego kombaty miały by być brzydkie?! :wink: Balilla jest fajna m.in. dlatego bo można zrobić polską wersję.
pacek Opublikowano 29 Listopada 2008 Opublikowano 29 Listopada 2008 no to i ja zacząłem montować swoją Ballile, zgodnie z sugestją Janka wyażurowałem stateczniki, w sumie ubyło im 6-7g ale skoro są problemy z za lekkim nosem to każdy gram z tyłu na wagę złota. Oczywiście nie obyło się bez skuchy, niedoczytałem w instrukcji i górny płat skleiłem i oblaminowałem bez wzniosu :oops: a powinno być po 5mm, zastanawiam się czy coś z tym robić, czy dać sobie spokój. No i jeszcze dolny płat na gumkę czy jak w instukcji na śrubki?
Janek Opublikowano 30 Listopada 2008 Opublikowano 30 Listopada 2008 Daj spokój i zostaw ten górny jak jest, najwyżej będziesz musiał bardziej go wracać do poziomu lotkami. Co do mocowania, ja dolny zrobiłem na gumy chociaż wypięcie w razie kraksy graniczy z cudem, bo jest zaklinowany w kadłubie i dodatkowo przytrzymywany stójkami z górnym płatem. Przy montażu, na gumy jest chyba łatwiej zaglądać do środka, na śruby eleganciej i można podłożyć pod nie tylne mocowanie kółek. Co do kiosku, mam zamiar przerobić druciany na kołki wystające z kadłuba. Inna sprawa że mimo kilku kraks (dość mocnych) skrzydła w mojej Balilli nie doznały uszczerbku (kołki mocowania stójek i kiosku wylatywały ale to małe piwo). Kadłub się mocno rozwalił z przodu, ale trochę rzadkiego CA i jest spowrotem w kawałku. Co do odelżania tyłu to warto, sterowanie SK można zrobić na linki. Pamientajcie o skłonie, ja dawałem dwie pokładki pod tylne 'śruby w silniku', przy uprzednim montażu silnika na prosto z przodem modelu.
Lech Mirkiewicz Opublikowano 30 Listopada 2008 Autor Opublikowano 30 Listopada 2008 Moim zdaniem ,dolny płat koniecznie na śrubki bo w zasadzie tylko one usztywniają mocowanie obu płatów do kadłuba.No moze jeszcze olinowanie w tym będzie pomocne. Guma jak to guma, będzie wszystko "pływać". Górny płat po prostu przetnij laminat w miejscu łączenia połówek skrzydła w górnej części odpowiedniej grubości piłką aby po ściśnięciu powstał odpowiedni wznios i zalaminuj górę. Ze wzniosem będzie stabilniejszy poprzecznie. Spodziewam sie,że Ballilla będzie dość "nerwowym" modelem. Jaki silnik przewidujesz co niej? Może jakieś foto? Dobrze Arek, że robisz ten model, zmobilizuje mnie to szybszej pracy bo przyznam się,że z tym modelem idzie mi bardzo wolno.Pozdrawiam Lech
pacek Opublikowano 30 Listopada 2008 Opublikowano 30 Listopada 2008 silnik to OS30. linki to raczej dla bajeru i dla regulaminu IWS wg mnie za dużo nie usztywnią. Mi nie podoba się kiosk do mocowania górnego szkrzydła (ten z instrukcji), być może spróbuje wymyślić coś innego. I jeszcze jedno położenie gónego płata, czy powinien być dokładnie nad dolnym czy do przodu a jeśli tak to ile do przodu?
Janek Opublikowano 30 Listopada 2008 Opublikowano 30 Listopada 2008 Lechu: Mam ten model od roku i latałem nim sporo. W czasie ostatnich zawodów miałem zderzenie czołowe z Se5, w rezultacie przód został pogruchotany więc postanowiłem model trochę przebudować. Dolny płat może być z powodzeniem na gumy, wylatałem tak cały sezon i absolutnie nic się nie rozłaziło, wręcz było za sztywne. Jak się da kołek z przodu do nie ma siły nic się nie przesunie tym bardziej że to skrzydło się blokuje w kadłubie samo. Im bardziej model jest modułowo-samo-rozczepialny tym lepiej. Stójek łączących skrzydła nie kleiłem, tylko wtykałem, ewentualnie przylałem CA jak się wyczepiały w locie. Silnik to oczywiście os30, można coś innego, ale na tym silniku lata idealnie. Co do wzniosu to myślę że szkoda sobie głowę zawracać, te Balille są aż za stabilne, małe lotki powodują wolną beczkę. Nowa wersja skrzydeł (które prawie skończyłem) ma cieńszy profil 10% i trochę większą cięciwę na lotkach (zmiany które zostały wprowadzone po roku bojów, mające na celu zmiejszyć dystans w manewrowości pomiędzy Nieuportem Marka a właśnie Balillą Piotrka ) Niestety nie da się ominąć różnicy w masie... Arek Co do kiosku to tak zaczęłem kombinować aby zrobić z laminatu, albo węgla. Górny płat na bank wyprzedza dolny, sprawdzę o ile mniej więcej, bo mam górne skrzydło z przykręconymi drutami pod ręką. hej
Janek Opublikowano 30 Listopada 2008 Opublikowano 30 Listopada 2008 O żebym tylko nie godoł to jeszcze zdjęcia wstawię interesującego detalu wartość którą odmierzyła suwmiarka = 45mm A to są te szybsze (może) skrzydła
japim Opublikowano 30 Listopada 2008 Opublikowano 30 Listopada 2008 Chłopaki - zaczęliście rozpisywać się merytorycznie na temat jednego samolotu - dlatego wydzieliłem te posty do nowego wątku. Tak będzie przejrzyściej...
pacek Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Janku kiedyś zadałem pytanie Ecikowi o położenie skrzydeł i odpisał mi: cytat Płaty w Balilli powinny znajdować się równo jeden nad drugim, a zdjęcia trochę przekłamują a pytanie zadałem bo otwory w kadlubie sugerują to co u ciebie z tym że dokumentacja oryginału potwierdza słowa Ecika :?: :roll:
Janek Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Hmm faktycznie oryginał miał dokładnie jedno nad drugim, ale nawet na zdjęciach u Piotrka wyraźnie widać przesunięcie w przód. Np tu http://prolot.pl/img/Zd%20ins%20Bal/c.jpg Może nie jest to 45mm tak ja było u mnie (chociaż być może po crashu trochę się przestwiło), ale przesunięcie jest. Można zrobić bez przesunięcia, ciekawe jak wpłynie to na środek ciężkości? Na pewno musi być zachowana 'równoległość' płatów, aby kąt natarcia górnego płata był taki sam jak dolnego. Jak teraz będę robił kiosk i otwory w skrzydle to zrobię na równo. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Irek M Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Oryginał jak już zauważyliście nie miał przesunięcia górnego skrzydła, ani wzniosu jego. Czy mój model Nieuporta 11 o rozp. 107cm zaliczany byłby do kombatów mimo iż "trzyma" rozpiętosc w cm ale jest w skali 1:7, a nie 1:8 ?
Janek Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Dokładnie tak jest w regulaminie: "....Model musi być półmakietą rzeczywistego samolotu wojskowego, wyprodukowanego do roku 1918 w podziałce 1:8. Rozpiętość skrzydeł i długość kadłuba +/- 5% a pozostałe wymiary nie mogą się różnić więcej niż o 2cm Grubość profilu min. 10%. Profile tylko wklęsło-wypukłe ewentualnie płasko-wypukłe. Na skrzydłach musi być widoczny zarys żeber (jeżeli był widoczny w oryginale)." Zweryfikuj pod tym kątem Twój model, jeśli się zgadza to jest ok. Nieuportem 11 lata Marek i nas permanentnie ogrywa.
Irek M Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 W takim razie nie ma co weryfikować: mój nieuport jest w skali 1/7 ma rozp dokładnie 109cm z groszami. Znaczy, że ma ponad 2cm więcej niż wymagane (doliczając 5% z przepisów). Ale i tak nie zamierzałem latać tym po kombatancku :devil: Jako elektryk z ciężkimi aku A123 waży do lutu ponad 1700g. Ze spaliną 3,5cm zakładając podobną masę latałby OK czy ledwo?
Janek Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 No faktycznie sporo waży. Zobacz ile ten napęd w całości waży. Nieuport 11 do kombatu o rozpiętości ~1m waży ~1.1kg i ma silnik 4t 0,30 (5ccm). Lata z nim znakomicie. Masa napędu 260+30+100+5+10=~400g. Nie wiem czy pytasz o 3,5ccm dwusuwa - jeśli tak to pewnie, by latał ale mało realistycznie. Raczej jakiś 4t by się nadawał, powiedzmy 5-6ccm, ale trzeba by pomyśleć o redukcji wagi. Moja Balilla o rozpiętości koło 1m przy wadze ok 1400g startuje dość mozolnie, chyba że z ręki , poza tym nie wznosi się pionowo (tzn w końcu zawisa i zawraca). Jednak można wolno latać (nie wiem jak będzie na tych nowych cieńszych skrzydłach) no i dość szybko też można (jak na taki model).
Irek M Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Miałem na myśli OS max 3,5 więc dwusuwa. Sam sie dziwiłem , że taki ciężki wyszedł. Pakiet 4s waży 315g, silnik chyba ok 160g, regulator z 30 chyba. Do tego 100g oowiu bo nos bardzo krótki.
pacek Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 no i się zastanawiam czy w takim razie odrazu nie zrobić sobie cieńszych skrzydeł, bo troche dłubania przy nich jest
Janek Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 Spokojnie Arek, będziesz miał na zapas, nie zmarnują się Zresztą, najlepiej dorób druga Balillę za zapas
pacek Opublikowano 1 Grudnia 2008 Opublikowano 1 Grudnia 2008 no chyba masz rację, tym bardziej że mamy zamiar z Andrzejem (nad Rafałem ciągle pracujemy) nadchodzący sezon potraktować, ze wszech miar poważnie czytaj szykuje się totalna rozwalanka
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.