Viper Opublikowano 8 Sierpnia Opublikowano 8 Sierpnia Czy ja dobrze widzę (teraz do mnie dotarło), masz przerzutkę i hamulce elektroniczne, nie na cięgna (przy kierownicy nie widzę żadnych linek, za to przy tylnym kole tak) ?
jarek996 Opublikowano 9 Sierpnia Opublikowano 9 Sierpnia Wszystko mechaniczne , ale POCHOWANE 😅 Tak to dzisiaj robia (NIESTETY?) 😉
Viper Opublikowano 9 Sierpnia Opublikowano 9 Sierpnia Ja niby też mam pochowane, ale poniżej kierownicy linki się chowają w ramę. Zastanawiałem się, czy umieszczenie linek w kierownicy, a więc w części ruchomej nie będzie jakoś rzutowało na trwałość takiego rozwiązania, ale to taka luźne pytanie jakie przyszło mi do głowy. A ja dzisiaj szybkie kółeczko po W-wie, tylko 37 km. Gdyby nie blok to prawie ładne okoliczności przyrody, a to prawie centrum 1
Paweł Prauss Opublikowano 9 Sierpnia Opublikowano 9 Sierpnia 15 minut temu, Viper napisał: Ja niby też mam pochowane, ale poniżej kierownicy linki się chowają w ramę. Zastanawiałem się, czy umieszczenie linek w kierownicy, a więc w części ruchomej nie będzie jakoś rzutowało na trwałość takiego rozwiązania, ale to taka luźne pytanie jakie przyszło mi do głowy. A ja dzisiaj szybkie kółeczko po W-wie, tylko 37 km. Gdyby nie blok to prawie ładne okoliczności przyrody, a to prawie centrum Eee tam dobrze wygląda, a mieszkać w tym bloku z widokiem na staw po prostu bajka 🙂
Viper Opublikowano 9 Sierpnia Opublikowano 9 Sierpnia Ale z drugiej strony jest ruchliwa ulica, teraz jeszcze szczególnie korkująca się, dzięki polityce władz W-wy robiących wszystko by wyprowadzić kierowców z równowagi, więc może te górne piętra OK, ale niżej to raczej horror
Viper Opublikowano 10 Sierpnia Opublikowano 10 Sierpnia Tym razem prognoza nie nawaliła, wieje, więc spędziłem przedpołudnie na Zegrzu ćwicząc wingfoila. Znowu wyleciałem ponad wodę, więc jest to aktywność, w sam raz dla tego forum, bo rzeczywiście latam
Paweł Prauss Opublikowano 10 Sierpnia Opublikowano 10 Sierpnia 4 godziny temu, Viper napisał: Tym razem prognoza nie nawaliła, wieje, więc spędziłem przedpołudnie na Zegrzu ćwicząc wingfoila. Znowu wyleciałem ponad wodę, więc jest to aktywność, w sam raz dla tego forum, bo rzeczywiście latam załóż proszę odrębny wątek na to Twoje cośtam
Viper Opublikowano 10 Sierpnia Opublikowano 10 Sierpnia Chyba szkoda, bo poza mną nikt o tym nie pisze, ale zrozumiałem aluzję, już nie zaśmiecam 1
shafter Opublikowano 11 Sierpnia Opublikowano 11 Sierpnia Taką piękną impreze mieliśmy tej wiosny w Polsce https://www.facebook.com/share/v/fV3mUpV8SbUw1svs/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v Z perspektywy kilku miesięcy ciężko uwierzyć że ta impreza naprawdę się odbyła w takim formacie(DH+enduro) i super się udała. Pomagałem w Szczyrku przy trasie i to jak jeżdzą top zawodnicy DH można porównać chyba tylko z wrażeniem jakie daje samóchod Rally1 na OS'ie
Viper Opublikowano 11 Sierpnia Opublikowano 11 Sierpnia Gratuluję imprezy, szkoda, że mało nagłośniona. Trasa lepiej niż niezła, a ten upadek tej Dziewczyny, już od patrzenia boli, mam nadzieję, że nic się nie stało. Jeszcze raz gratuluję
Andrzej68IX Opublikowano 11 Sierpnia Opublikowano 11 Sierpnia W dniu 9.08.2024 o 18:54, Viper napisał: Ja niby też mam pochowane, ale poniżej kierownicy linki się chowają w ramę. Zastanawiałem się, czy umieszczenie linek w kierownicy, a więc w części ruchomej nie będzie jakoś rzutowało na trwałość takiego rozwiązania, ale to taka luźne pytanie jakie przyszło mi do głowy. A ja dzisiaj szybkie kółeczko po W-wie, tylko 37 km. Gdyby nie blok to prawie ładne okoliczności przyrody, a to prawie centrum Dziękuję i przepraszam za niedopatrzenie – nie zauważyłem. Skazimy wodę, zasypiemy, (w tym momencie wykup za 1PLN) wyrównamy, przekształcimy, zmienimy plan zagospodarowania przestrzennego i poobuuduujeemy takie bloki że hej. DEVELOPER P.S. Koledzy Modelarze wróćmy do tej wiadomości powiedzmy za … 20 lat. W dniu 9.08.2024 o 18:54, Viper napisał:
jarek996 Opublikowano 11 Sierpnia Opublikowano 11 Sierpnia Dzisiaj samotne, szosowe ( NIKT pod klub 0 10.00 nie przyszedl!!!) 90 km w sztormowych podmuchach. Dobrze, ze chociaz cieplo bylo. Po drodze zjadlem chyba ze 2 kG sliwek i 0,5 kG jezyn 🤩
Viper Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia Myślę że warto wspomnieć w tym wątku. Właśnie przeczytałem, że Polka Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France Wielkie gratulacje 2
Andrzej Klos Opublikowano 18 Sierpnia Opublikowano 18 Sierpnia 5 godzin temu, Viper napisał: Myślę że warto wspomnieć w tym wątku. Właśnie przeczytałem, że Polka Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France Wielkie gratulacje https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-08-18/katarzyna-niewiadoma-wygrala-tour-de-france-najwiekszy-sukces-polskiego-sportu/
mihu Opublikowano 20 Sierpnia Opublikowano 20 Sierpnia Chyba szkoda, bo poza mną nikt o tym nie pisze, ale zrozumiałem aluzję, już nie zaśmiecam Może jeszcze nikt ;-) Ja podobnie na zmianę pedałuje (zazwyczaj nad wodą - polecam gorąco wyremontowaną ścieżkę od Ptasiego Raju do Piasków wybrzeżem) i 'latam' nad wodą (na tym czymś co wklejony wyżej wesoły pan). Fajnie, że jest nas więcej - bo to wspaniała zabawa dająca bardzo ciekawe doświadczenia. Jak będę miał jakieś niekompromitujące materiały, to wrzucę na forum. Ostatnio nagrane, zostały ocenzurowane przez jeziornego Neptuna, który zjadł żonie telefon PS - w remacie rowerowym:Czy macie jakieś mniej znane atrakcje warte idwiedzenia wzdłuż Eurovelo 9-10 ze Świnoujścia do Władysławowa? 1
Viper Opublikowano 20 Sierpnia Opublikowano 20 Sierpnia No to Szanowny Pan ma ładne okoliczności przyrody do polatania Zazdroszczę, na śródlądziu to od szkwału do szkawału, nad zatoką dmieje równiej i bardziej przewidywalnie. No to jest dwóch, czyli siła Nad morzem jeździłem na rowerku po Półwyspie tylko i to na pożyczonym rowerze, myślałem, że mi siedzenie odpadnie, więc nie pomogę
Viper Opublikowano 25 Sierpnia Opublikowano 25 Sierpnia Wczoraj nie wiało, więc koło 55km na rowerku po Warszawie, dziś wiało, więc latałem na foilu. Mimo zmiennych i trudnych warunków wiatrowych, same szkwały, całkiem fajnie polatałem. Okazało się ,że mam program windsurfingowy w zegarku, więc pierwszy raz użyłem. Maksymalna prędkość mi wyszła około 32 km/h. Co jak na trudne warunki wiatrowe, moje wciąż początkujące umiejętności i lotki słabowiatrowe jakie zainstalowałem na foilu, dedykowane łatwemu startowi i lotowi, nie prędkości, jestem zadowolony. Ciekawe ile wyjdzie przy lepszym wietrze, albo jak zainstaluję lotki high aspect (szybsze)
jarek996 Opublikowano 27 Sierpnia Opublikowano 27 Sierpnia No a ja wrocilem wczoraj z TZW szybkiego strzalu. W czwartek wieczorem polecialem do Budapesztu, a wczoraj wieczorem wrocilem z Katowic. Oczywiscie opisze troszke pozniej (+ wkleje fotki)
Viper Opublikowano 29 Sierpnia Opublikowano 29 Sierpnia Wiatru nie ma, a przynajmniej nie odpowiedni, to wyskoczyłem na szybką przejażdżkę po W-wie w popołudniowym upale i nieco ponad 40 km zaliczone
jarek996 Opublikowano 8 Września Opublikowano 8 Września Ja korzystajac z CUDOWNEJ pogody, wyskoczylem na trzydniowke: RÖDBY- SASSNITZ Razem z Dania, wyszlo 430km CUDOWNYCH kilometrow!!!
Rekomendowane odpowiedzi