mayster8405 Opublikowano 30 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Niedawno postanowiłem zbudować ten model na napęd gumowy, lecz z powodu braku śmigła i gumy i braku doświadczenia podjąłem decyzję zbudowania go jako RC. A z racji że miałem wszystko co potrzebne do jego budowy prace ruszyły.Poniższe plany powiększyłem o 33% do rozpiętości 80cm, powierzchnia 10.4 dcm. Sterowanie sterem kierunku i wysokości. Marabu.pdf Materiałem do budowy była balsa gr 1, 2 i 3m/m, listwy sosnowe 2x5 na dzwigary i sklejka owocówka na 3-szy wręgi, klej Soudal 64A, CA. Podwozie to drut stalowy fi 1.5m/m podoginany do kształtu i zahartowany. Napęd ,to silnik Park 250/2250kV 2S ,pakiety 500mAh i 860, serwa 9 gram, regulator 10A Budowa nie odbiega od klasyka Wicherka 10 więc nie będę opisywał dokładnie budowy lecz przedstawię budowę zdjęciami. Skrzydło; skrzydło oklejona japonką i rozrzedzonym Soudem a następnie rzadkim Vidaronem.Niestety powierzchnia dolna wyszła elegancko, natomiast góra pozostawiła nienaprężoną powierzchnię i po zerwaniu położyłem czerwoną folię. statecznik poziomy i pionowy; kadłub; kadłub w całości pokryty jest japonką i impregnowany Sidoluxem oklejanie; cały model gotowy do lotu; Cało model gotowy do lotu, jest wyważony wstępnie i waży od 215-230 gram w zależności od pakietu. Oblot jak pogoda pozwoli no i film jak mi towarzystwo dopisze. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 30 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Henryk- super! Wykazałeś teraz już naocznie, że sylwetka tego modelu Cię ujęła (mnie zresztą też). Bardzo fajne, klasyczne podejście do tematu. A latał będzie na pewno- Marabuty tak mają! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 30 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Sylwetka modelu faktycznie urzekająca!? Oglądałem loty na yu tube tych modeli, zresztą Twój też tam jest. Poprostu elegancja i majestatyka lotu. Myślę zrobić jeszcze "gumiaka" i większy rozmiarami do Twojego ale muszę dostać zielone światło od ślubnej bo znowóż robi się ciasno w domu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej.j Opublikowano 30 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Witaj. Ciekawe połączenie kolorów i materiału.Model fajny,ale dopinguje do gumówki.Czekam na filmy z lotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meran110 Opublikowano 30 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Lubię się bawic bezlotkowcami. Ładna robota. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilot84 Opublikowano 30 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Pięknie ten model wygląda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 30 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Cześć, Bardzo fajnie wyszedł! Powinien fajnie latać. Przpomniał mi moje dawne lata, to była pierwdza gumówka którą udało mi się tak skleić że nawet latała. Czy to możliwe że to była końcówka lat 70tych? Tak coś mi się kołacze w głowie, ale może to było później. Udanych lotów!. Pzdr, M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 30 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2019 Coraz więcej modeli retro,może firmy odświężą robote w kierunku małych pojemności silników.A jak już to najlepiej samozapłonów lub CO2.Piękna robota i ładny model. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 31 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2019 Model oklejałem tym czym dysponowałem, trochę białej, czerwonej i niebieskiej japonki.Zielona była zabarwiona akrylową farbą f-my Giotto / do malowania artystycznego/. Silniczek powinien wydolić, bo z opisu przy śmigłach od 5x5" ~ 8x3.8" powinien dać ciąg od 170-350 gram. Jako gumówka odchudzona materiałowo powinna się zmieścić w 60 gramach jak podają plany. Na filmikach latają fajnie, tylko obym się chociż trochę nim pocieszył? Michał, możliwe że to był nawet koniec 60-tych.Byłoby super, jakby można było kupić dowolnego małego samozapłona i gotową butlę paliwa / bez kłopotów i "opieki"państwa że się naćpam/ , no ale to już chyba przeszłość!? Też w latach 60-tych składałem czeski zestaw gumówki, ale już nie pamiętam jego nazwy tylko tyle, że miał żeberka z plasiku.Jak latał już nie pamiętam.Jeszcze był polski zestawik w kioskach w których guma napędowa była w belce kadłubowej chyba 10x10 / wyfrezowanej z kształt U/ ale nigdy nie poleciał!!!! Narazie cieszę się z tego modelu a na zaopatrzę się w napęd gumę i wiosną wystrugam gumówkę może ten , może inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 3 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2019 Przeglądając stronki internetu, znalazłem jeszcze trochę informacji do planów Marabu gumówki zamieszczonych na początku tematu. Jest trochę informacji dotyczących użytych materiałów co powinno ułatwić utrzymanie wagi modelu przy budowie. http://www.rckozmodrom.com/Volnemodely/marabu.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayster8405 Opublikowano 5 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2019 Nie wspomniałem o zastosowanych zawiasach. Zawiaski listkowe nie są kupione lecz wykonane z pudełka po maśle lub czyś podobnym.Wybrałem płaskie powierzchnie i z nich odciąłem paski różnej szerokości od 15-25 m/m.Osie tych pasków naciąłem nożykiem z wyczuciem/ w granicach do połowy grubości, może więcej/. Z pasków poodcinałem potrzebnej szerokości zawiaski zaokrąglając rogi.Na koniec przy pomocy narzędzia do robienia dziurek w skurze na każdą połówke zawiaska zrobiłem dwie dziurki./ ułatwi to pewne wniknięcie kleju i zamocowanie go w konstrukcji /. Dla próby taki zawiasek poddałem kilkusetkrotnym wyginaniu i nie stwierdziłem aby się oderwał lub złamał a przy tym bardzo lekko pracował.Jest sztywniejszy od dyskietkowego. Może głupie, bo kosztują w sklepie grosze, ale jak się akurat takimi nie dysponuje i jechać ekstra do sklepu, gra jest warta świeczki. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi