Patryk Sokol Opublikowano 23 Marca 2009 Opublikowano 23 Marca 2009 Ech ten Foxiu... Jak zobaczyłem pierwszy raz na Żarze ten kadłub, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Kiedy później zobaczyłem pokaz akrobacji na Foxie 1:1, to wiedziałem, że mieć go muszę. Niestety sobie powiedziałem: Najpierw Jantar, a dopiero później kupię Foxa, bo jak będę miał tyle do roboty to nie zrobię nic. Niemniej końcu on będzie mój!
Tomek_W Opublikowano 23 Marca 2009 Opublikowano 23 Marca 2009 A moja Fregata nadal w proszku :cry: :cry: Macie jakieś pomysły na malowanie płatów ? Cztery Fregaty w jednym kominie, zgadnij która czyja ? Paweł to ma przynajmniej żółty kadłub
jakuban Opublikowano 23 Marca 2009 Opublikowano 23 Marca 2009 Białe skrzydła, od spodu czerwone pasy poprzeczne, przez długość kadłuba pociągnę czerwoną linię. Na statecznikach czerwone pasy, albo czerwone końcówki.
buwi777 Opublikowano 23 Marca 2009 Opublikowano 23 Marca 2009 A moja Fregata nadal w proszku :cry: :cry: Macie jakieś pomysły na malowanie płatów ? Cztery Fregaty w jednym kominie, zgadnij która czyja ? Paweł to ma przynajmniej żółty kadłub I na wysokości 250 m wszystkie "koty" są czarne i :ass:
Pawel_W Opublikowano 23 Marca 2009 Autor Opublikowano 23 Marca 2009 No to ja się chyba w końcu za moją bardziej wezmę, bo leży bidula...
Konrad_P Opublikowano 23 Marca 2009 Opublikowano 23 Marca 2009 Fregate mam i ja. W niedzielę byłem u p. Mariusza po odbiór swojej. Przy okazji byłem polatać. Górkę mają extra do latania. Pomimo, że aura, troche nie sprzyjała było kilku szybowników. Wiało okrutnie. Pod wiatr nie szło rozmawiać, bo zatykało dech. Mimo to loty były świetne. Barakuda p. Mariusza na termice sprawiała się znakomicie, tylko przy ciaśniejszych ewolucjach było widać jak skrzydła się pięknie wyginają. No niestety wiatr był tak silny, że wszystkie lądowania były twarde, lub bardzo twarde. (Powyrywane skrzydła, połamane stateczniki) A jak jeden z kolegów powiedział jechać z jednym szybowcem polatać to się nie opłaca. Jeden lot jeden szybowiec. Edit. 1. Napiszcie co wpychacie do Fregaty I. Chodzi mi o serwa i pakiet. 2. Ja bede malował sprejami MOTIP nitro tylko końcówki skrzydeł. Od góry będzędą ze2-3 paski białe, od spody 2-3 paski jakieś jaskrawe.
jakuban Opublikowano 23 Marca 2009 Opublikowano 23 Marca 2009 U mnie malowanie Motipem lub jeśli się uda aerografem. Wysokość, kierunek - HS81, Lotki, klapy - HXT900. Pakiet - KANy 1800. Być może w wakacje zelektryfikuję Fregatkę, zobaczymy. Wklejona półka na serwa i ster kierunku.
Pawel_W Opublikowano 23 Marca 2009 Autor Opublikowano 23 Marca 2009 Jesli nie puściłeś wcześniej bowdenu do wysokości, możesz teraz mieć ciepło ze zrobieniem go, nie mówię ze będzie jakaś wielka lipa, ale będzie troszkę trudniej. U mnie - wysokość 2,5kg GWS, reszta - HXT900 I nie pisać mi tu że za słabe, albo że niepewne bo moje doświadczenia mówią inaczej (rok latania Pandą z Modellotu na lotkach, wielkość lotki identyczna jak lotki Fregaty, mnóstwo ciężkich lądowań, w tym jedno niemal pionowe, bo przy starcie urwało mi pół statecznika poziomego - w serwach nawet nie wyłamały się tryby). Pakiet NiMH AA 2500, albo KAN 1400 o ile takie kupię
Mareq Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Ta dźwigienka steru kierunku jakoś daleko ci wyszła od osi obrotu.
jakuban Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 esli nie puściłeś wcześniej bowdenu do wysokości, możesz teraz mieć ciepło ze zrobieniem go Jest już gotowe, wyżłobione miejsce, bowden wchodzi elegancko. Ta dźwigienka steru kierunku jakoś daleko ci wyszła od osi obrotu Ster kierunku to nie kawałek balsy a konstrukcja. Tuż przy osi obrotu jest dość miękko jakby było puste (choć nie wiem dlaczego w tym miejscy miałoby być pusto) - dlatego asekuracyjnie przesunąłem dźwignie od osi. Chodzi gładko.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Chodzi może i gładko ale w lewo inaczej a prawo inaczej (wielkości wychyleń)..... - Jurek
jakuban Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Wprowadziłem siebie i Was w błąd. Ster kierunku w tym miejscu jest "pełny", dźwignie można przesunąć bliżej osi, co też uczynię dziś wieczorem. Źle "zbadałem teren". Dzięki za uwagę.
Konrad_P Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Panowie kompletuje osprzęt do Fregaty i mam jeszcze pytania. 1. Czy ten bowden się nada, jeśli nie to prosił bym o podpowiedż jaki byłby OK. http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1289 2. Jakiej wielkości orczyki zastosować i które. Jeśli mge prosić o przyklad ze sklepu modele.sklep.pl to bedę wdzięczny. Jestem z Wrocka i do sklepu mam blisko, a jak bede zamawiał wysylkowo to koszty przestłki mogą być wyższe od zakupów. Sorry, że marudze ale to mój pierwszy szybowiec po nastu latach przerwy. :oops:
Pawel_W Opublikowano 24 Marca 2009 Autor Opublikowano 24 Marca 2009 Dokładnie takie bowdeny mam u siebie, i z tego co widzę Kuba też ma takie Orczyki - do lotek i klap (o ile masz klapy) masz w zestawie - do sterów też w sumie są... Do kierunku wybierzesz coś, a do wysokości możesz zrobić tak jak ja mam - zdjęcia w wątku.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 24 Marca 2009 Opublikowano 24 Marca 2009 Lepsze są czeskie - wewnętrzny plastik jest w przekroju gwiazdki, nazywają je "tysic hran" a jeszcze lepszy - Sulivan. Bowdeny stosuję tylko jak inaczej nie można... - Jurek
Konrad_P Opublikowano 25 Marca 2009 Opublikowano 25 Marca 2009 A gdzie te czeskie można dostać. Któryś sklep w Polsce je sprzedaje, czy trzeba w czeskich zamawiać?? Oczywiście wszystkim dziekuje za podpowiedzi, i jak cos jeszcze możecie poradzć to chetnie posłucham
wezyr994 Opublikowano 25 Marca 2009 Opublikowano 25 Marca 2009 Czy o te chodzi ? http://www.modelmaking.pl/ires/oferta/7/22/442/ http://www.modelpartner.ig.pl/sklep/index.php?p=p_41&sName=bowdeny--snapy
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 25 Marca 2009 Opublikowano 25 Marca 2009 Ze zdjęcia na stronie to nie wynika ale najprawdopodobniej to te. A Sulivan sprzedaje i Hobbycity.. - Jurek
Konrad_P Opublikowano 25 Marca 2009 Opublikowano 25 Marca 2009 Te z modelmaking to chyba faktycznie są w gwiazde wycięte. Bardzo dziękuję za podpowiedź, jakoś omijałem ten sklep w swoich poszzukiwaniach.
jakuban Opublikowano 28 Marca 2009 Opublikowano 28 Marca 2009 Kadłub jest w zasadzie gotowy. Patent orczykowy steru wysokości skopiowałem do Pawła :wink: (bardzo wygodny patent). Teraz malowanie skrzydła, będzie trochę zabawy Zastanawiam się gdzie i jak zamontować kołki ustalające położenie skrzydła i unieruchamiające je. Macie pomysł? Zdjęcia poniżej.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.