Skocz do zawartości

Fregata I z Modellot


Pawel_W

Rekomendowane odpowiedzi

fox2i.jpg

 

 

Ech ten Foxiu...

Jak zobaczyłem pierwszy raz na Żarze ten kadłub, to była miłość od pierwszego wejrzenia.

Kiedy później zobaczyłem pokaz akrobacji na Foxie 1:1, to wiedziałem, że mieć go muszę.

 

Niestety sobie powiedziałem:

Najpierw Jantar, a dopiero później kupię Foxa, bo jak będę miał tyle do roboty to nie zrobię nic.

Niemniej końcu on będzie mój!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 147
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
A moja Fregata nadal w proszku :cry: :cry:

Macie jakieś pomysły na malowanie płatów ? Cztery Fregaty w jednym kominie, zgadnij która czyja ? Paweł to ma przynajmniej żółty kadłub :(

 

I na wysokości 250 m wszystkie "koty" są czarne i :ass:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fregate mam i ja. W niedzielę byłem u p. Mariusza po odbiór swojej.

Przy okazji byłem polatać.

Górkę mają extra do latania. Pomimo, że aura, troche nie sprzyjała było kilku szybowników. Wiało okrutnie. Pod wiatr nie szło rozmawiać, bo zatykało dech.

Mimo to loty były świetne. Barakuda p. Mariusza na termice sprawiała się

znakomicie, tylko przy ciaśniejszych ewolucjach było widać jak skrzydła

się pięknie wyginają.

No niestety wiatr był tak silny, że wszystkie lądowania były twarde, lub bardzo twarde. (Powyrywane skrzydła, połamane stateczniki)

A jak jeden z kolegów powiedział jechać z jednym szybowcem polatać to się nie opłaca. :lol:

Jeden lot jeden szybowiec. :lol::lol:

 

Edit.

1. Napiszcie co wpychacie do Fregaty I.

Chodzi mi o serwa i pakiet.

2. Ja bede malował sprejami MOTIP nitro tylko końcówki skrzydeł.

Od góry będzędą ze2-3 paski białe, od spody 2-3 paski jakieś jaskrawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie puściłeś wcześniej bowdenu do wysokości, możesz teraz mieć ciepło ze zrobieniem go, nie mówię ze będzie jakaś wielka lipa, ale będzie troszkę trudniej.

 

U mnie - wysokość 2,5kg GWS, reszta - HXT900 :) I nie pisać mi tu że za słabe, albo że niepewne bo moje doświadczenia mówią inaczej (rok latania Pandą z Modellotu na lotkach, wielkość lotki identyczna jak lotki Fregaty, mnóstwo ciężkich lądowań, w tym jedno niemal pionowe, bo przy starcie urwało mi pół statecznika poziomego - w serwach nawet nie wyłamały się tryby).

 

Pakiet NiMH AA 2500, albo KAN 1400 o ile takie kupię :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

esli nie puściłeś wcześniej bowdenu do wysokości, możesz teraz mieć ciepło ze zrobieniem go

Jest już gotowe, wyżłobione miejsce, bowden wchodzi elegancko.

Ta dźwigienka steru kierunku jakoś daleko ci wyszła od osi obrotu

Ster kierunku to nie kawałek balsy a konstrukcja. Tuż przy osi obrotu jest dość miękko jakby było puste (choć nie wiem dlaczego w tym miejscy miałoby być pusto) - dlatego asekuracyjnie przesunąłem dźwignie od osi. Chodzi gładko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie kompletuje osprzęt do Fregaty i mam jeszcze pytania.

1. Czy ten bowden się nada, jeśli nie to prosił bym o podpowiedż jaki byłby OK.

http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=1289

2. Jakiej wielkości orczyki zastosować i które. Jeśli mge prosić o przyklad ze sklepu

modele.sklep.pl to bedę wdzięczny.

Jestem z Wrocka i do sklepu mam blisko, a jak bede zamawiał wysylkowo to koszty przestłki mogą być wyższe od zakupów.

 

Sorry, że marudze ale to mój pierwszy szybowiec po nastu latach przerwy. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie takie bowdeny mam u siebie, i z tego co widzę Kuba też ma takie :)

 

Orczyki - do lotek i klap (o ile masz klapy) masz w zestawie - do sterów też w sumie są... Do kierunku wybierzesz coś, a do wysokości możesz zrobić tak jak ja mam - zdjęcia w wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Lepsze są czeskie - wewnętrzny plastik jest w przekroju gwiazdki, nazywają je "tysic hran" a jeszcze lepszy - Sulivan. Bowdeny stosuję tylko jak inaczej nie można... - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub jest w zasadzie gotowy. Patent orczykowy steru wysokości skopiowałem do Pawła :wink: (bardzo wygodny patent). Teraz malowanie skrzydła, będzie trochę zabawy :)

Zastanawiam się gdzie i jak zamontować kołki ustalające położenie skrzydła i unieruchamiające je. Macie pomysł? Zdjęcia poniżej.

scaled.php?server=8&filename=p1090978.jpg&xsize=640&ysize=480

scaled.php?server=300&filename=p1090977.jpg&xsize=640&ysize=480

p1090976.jpg

scaled.php?server=240&filename=p1090974.jpg&xsize=640&ysize=480

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.