Raffik Opublikowano 10 Grudnia 2008 Opublikowano 10 Grudnia 2008 Witam Jako niedoswiadczony modelarz, szczegolnie w temacie silników spalinowych prosilbym starszych (czyt. bardziej doswiadczonych ) kolegów o pare wskazówek na temat konserwacji silnika. Mam 6,5ccm 2T Super Tigere (jak sadze ) i chcialbym go na/przez zime rozebrac, wyczyscic, i zakonserwowac, az do momentu posiadania (w koncu) modelu pod spaline. Teraz garsc pytan: 1. Czy rozbierac? (przyznam sie bez bicia ze chcialbym - nic tak nie uczy jak wlasne bledy ) 2. Czym czyscic? (silnik pracowal chwile w sezonie) 3. Czym zakonserwowac? (After run?) 4. Jak przechowywac? (Szmaty + pudelka? - nie mam miejsca w mieszkaniu a musze to gdzies schowac - przyczyna - żona) 5. Świeca - wykrecac czy zostawic? 6. Paliwo - jak przechowywac - temperatura, warunki, itd Prosze o uwagi a jakby bylo tego duzo - zobowiazuje sie zebrac to do kupy, zrobic posta i modek przyklei - dla potomnych...
Bartosz Mesjasz Opublikowano 10 Grudnia 2008 Opublikowano 10 Grudnia 2008 1. Czy rozbierac? (przyznam sie bez bicia ze chcialbym - nic tak nie uczy jak wlasne bledy ) no tu to tylko dobre narzędzia i po problemie.2. Czym czyscic? (silnik pracowal chwile w sezonie) ja czyszczę "stara szkołą" czyli miska kompanie w nafcie.3. Czym zakonserwowac? (After run?) ja używam after run oil ale trzeba uważać bo przy długim leżakowaniu olej ten wysycha i staje się twardy i trudny do usunięcia.4. Jak przechowywac? (Szmaty + pudelka? - nie mam miejsca w mieszkaniu a musze to gdzies schowac - przyczyna - żona) zawsze pakuje w worki, zawiązuje, w pudło a pudło gdzie się da 5. Świeca - wykrecac czy zostawic? ja świece przechowuje osobno.6. Paliwo - jak przechowywac - temperatura, warunki, itd no z paliwem to niech się doświadczeni wypowiedzą. Lepiej starać się nie magazynować paliwa, w miarę możliwości oczywiście. Nie raz okazało się że za zła prace silnika odpowiadało zwietrzałe paliwo.
Janeczek Opublikowano 10 Grudnia 2008 Opublikowano 10 Grudnia 2008 Raffik; 1. Nie rozbierac. 2. Wymyc w Benzynie lub Nafcie - wykrecic swiece ew.odkrecic tylne denko...reszty nie ruszac. 3. Wysuszyc 4. Konserwowac ...ja konserwuje w bezkwasowym oleju do broni tzw.Waffenoel 5. Wkrecic swiece ,przykrecic denko (no ...tylna pokrywe karteru). 6. Mozna zawinac w czysta szmatke zeby sie nie "obczaskal" o inne Motorki... 7. Szmatke okrecic gumka zeby sie szmatka nie rozwinela 8. Motorek opisac mazakiem zeby sie pozniej zorientowac co to za jeden... :wink: 9. Zawiniatko schowac pod lozko ,do pieca, do skrytki w podlodze lub zakopac w ogrodku :wink: 10. Zapisac w kalendarzu gdzie zostal przed zona ukryty Motorek :wink: PUNKTY ze znakiem :wink: nie sa obowiazkowe dla kawalerow.....
jędrek Opublikowano 10 Grudnia 2008 Opublikowano 10 Grudnia 2008 ,do pieca, Taaaaaa.. i można zimą ogień rozpalać
Janeczek Opublikowano 10 Grudnia 2008 Opublikowano 10 Grudnia 2008 Jedrek -wielu chowalo swoje kosztownosci do pieca ....z roznym skutkiem ...co swiadczy o tym ze tam sie rzadko zaglada ;D
jędrek Opublikowano 10 Grudnia 2008 Opublikowano 10 Grudnia 2008 Witam Tylko żeby o nim nie zapomniał .
Grzesiek Opublikowano 12 Grudnia 2008 Opublikowano 12 Grudnia 2008 ja uzywam CAPUZOLU jest to srodek (olej) uzywany w przemysle maszynowym i motoryzacyjnym do konserwowania czesci zamiennych .
mariusz70 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 A ja nic nie robie uważam że tyle rycyny co zostaje w silniku jest wystarczającą konserwacją
Slawek_9000 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 A ja nic nie robie uważam że tyle rycyny co zostaje w silniku jest wystarczającą konserwacją no nie do konca rycyna zakleja silnik, czasem dość skutecznie, i trzeba sporo wysiłku żeby z niej oczyścić motór. Większość współczesnych paliw zawiera nitrometan, który powoduje korozję elementów aluminiowych. Ja zalewam moje silniki zwyczajnym WD-40
kirow Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Ja używam WD 40, bo nie znam oleju Waffenoel, gdzie można go kupić? Kiedyś zostawiłem silnik na kilka miesięcy (zapomniałem) sama rycyna nie pomogła. Zardzewiał wał w okolicach czopu od korbowodu. Wyczyściłem i wszystko jest OK.
Grzesiek Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Tak na marginesie rycyna stazejac sie wydziela zwiazki kwasow, szkodliwych dla silnika
jager Opublikowano 13 Grudnia 2008 Opublikowano 13 Grudnia 2008 A nie lepiej olej pełny syntetyk np. ten do aut najlepszy 0W/40 lub 5W/40 lub popatrzeć co stosują modelarze od OFF Road tzn.After run oil.Inne oleje to juz przeżytek .Syntetyk jest pozbawiony wszystkich tych wad jakie maja oleje mineralne
Rob Mc Fly Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Ja używam WD 40, bo nie znam oleju Waffenoel, gdzie można go kupić? O ile dobrze sobie przypominam to ktoś wspominał, że z powodzeniem stosuje do konserwacji silników olej balistol oraz inne oleje stosowane przez rusznikarzy do konserwacji broni np: taki .
rabbitlkr Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 hmm a ja dla odmiany powiem, że od 5 sezonów nigdy nie konserwowałem niczym silnika, żadnego. Wszystkie leżą tak jak wróciły z lotniska. Z żadnym nigdy nie miałem problemów. Jedynie ZDZ 50ng po dłuższym leżakowaniu wymaga zalania gaźnika żeby zaczął zasysać paliwo ale na to konserwacja wpływu raczej nie ma.
Janeczek Opublikowano 14 Grudnia 2008 Opublikowano 14 Grudnia 2008 Robert -Balistol to wlasnie Waffenöl czyli olej do konserwacji broni (ale nie cioci Broni)... jest drogi ... a z braku "laku" mozna oczywiscie stosowac oleje syntetyczne -mysle ze nie maja /tworza zadnych substancji szkodliwych dla silnikow...ktore moga powstac gdy na olej dziala powietrze ...
MASK Opublikowano 19 Grudnia 2008 Opublikowano 19 Grudnia 2008 Niektóre silniki maja niklowane wały korbowe i walki rozrządu, wiec ryzyko korozji jest mniejsze. Dodatkowo dobre nawyki eksploatacyjne powodują, że silników można nie konserwować w jakiś szczególny sposób, pod warunkiem ciągłej eksploatacji oczywiście. Ja od pewnego czasu używam CorrosionX. Na razie jako olej konserwujący do silników, które są "składowane", ale przetestuję go też jako tzw. "after run". Podobno jest też świetny do zabezpieczania elektroniki przed wpływem wody (złączki, serwa, a nawet całe odbiorniki!), jeśli tak jest, to lista modelarskich zastosowań się znacznie wydłuża.
GRZECHU I JURAS Opublikowano 20 Października 2010 Opublikowano 20 Października 2010 Witam Kolegów. A ja wyczytałem gdzieś na stronie jakiegoś sklepu modelarskiego że bez problemu można zastosować naftę do konserwacji silnika na dłuższe leżakowanie. Ze można nią zastąpić After run oil. Co Panowie na to?
Gość Squa Opublikowano 20 Października 2010 Opublikowano 20 Października 2010 Oj podpinam się pod temat. Odkupiłem od kolegi za grosze silnik Webra Glo Star 3,5 ccm. Jak widać po googlach chyba rzadki. I zabieram się do czyszczenia. Dodam z góry że mam do dyspozycji warsztat samochodowy teścia więc pytanie co z tego warsztatu mi się może przydać i od czego zacząć czyszczenie i konserwacje? W tym jestem kompletnie zielony w końcu pierwsza spalina a nawet pierwszy silnik
Marek_Spy Opublikowano 20 Października 2010 Opublikowano 20 Października 2010 stara szkoła św.p A Rachwała 50% nafty i 50% oleju parafinowego . Kupić w aptece. Zalać i zapomnieć .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.