Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No to wracając zapewne po raz ostatni w przeciągu najbliższych 3 miesiecy do f5j to po krótce opisze moje zabawne przygody z weekendu. Szczególnie że wyglądały one przekomicznie na tle Wojtka i Jarka którzy równo i skutecznie latali.

Lot 1 - bardzo fajny i przyjemny lot

Lot 2 - jazda z sędzią który nie widział że miałem zderzenie w powietrzu i nie słyszał, że chce mieć reflight - niestety zero za lot, bo model nie doleciał (chyba). Chyba trzeba być bardziej zdecydowanym w artykulacji swoich potrzeb - nauczka

Lot 3 - pierwszy raz się okazało że mam za lekki model ? i za słaby napęd - przy ziemi wiało z 8 m/s jak nic a górą pewnie mocniej. Model zamiast polecieć daleko i wysoko, poleciał nisko i blisko w miejsce gdzie oprócz rotoru nic nie było. Na koniec podchodząc z wielkim bólem do lądowania dociągnąłem model do taśmy na wysokości 1.5m, jednak przyszedł jakiś podmuch i model zaczął sie cofać - lot irytujący ze względu na bezradność :D A możne trzeba było inaczej coś zrobić - do rozmyślań

Lot 4 - poprawny - normalny pilot by dolatał, mi po dwóch niby nie dużych błędach sie nie udało. Po kilkunastu minutach okazało sie że nie wiadomo gdzie sędzia wpisywał wyniki bo moja karteczka była pusta. I groziło mi zero za lot. Na szczęście moim pomocnikiem był w tym locie Czech - i sprawa sie wyjaśniła. Nauka i z lotu i ze sprawdzania papierologii

Lot 5 - Lot fajny nie licząc tego, że zablokowało mi sie śmigło za kabinkę i musiałem zdjąć kabinkę, odłączyć i podłączyć aku, założyć kabinkę - przez to powstała strata 30 sekund i w nerwie trochę za wysoko poleciałem względem klanów - nauka jak układać śmigiełko, mimo że takie coś zdarzyło mi sie po raz pierwszy.

Lot 6 - zaryzykowałem za bardzo. Najniższy start ... i porażka. Ale to były 3 dziwne kolejki gdzie bardziej dusiło niż nosiło. Ja niby poleciałem w pewne miejsce - nauka :)

 

Czyli miałem jeden w pełni poprawny lot a reszta to do rozmyślań. I chyba wyszedł z tego poradnik co i jak można zrobić źle w czasie zawodów ?

Opublikowano

Jurek no i fajnie podoba mi się twoje podejście do tematu F5J . W sunie miałeś fajną zabawę a nie jak inni pilnujący tabelek z własnym położeniem według czołówki  i tak trzymaj a wyniki zostaw młodym ???

 

                                                                                                                         Władek

Opublikowano

A to jest to oczym pisał Konrad.

Rozpoznianie poranne termiki na lekkim modelu. Można było zakładać, że będzie dobrze :) Brało, gdzi się chciało, nawet z jakiś absurdalnych dołów.

Lot punktowany miał się zacząć za 20 - 25 minut.... A więc decyzja - na start model lekki.

 

VER L Samba 1.jpg

w ciągu tych 20 minut sytuacja zmieniła się gwałtownie i szybka decyzja - trzeba brać model średni, ponieważ jak będzie termika i trzeba będzie odchodzić z wiatrem, to na lekkim modelu już powrotu nie będzie. I już nie wyszło tak super ;)

Termika była, ale ryzyko na takim wiaterku było także dużo większe. Kilku, co liczyło na niskie wypięcie spadło. Ale 1-2 wykorzystało szansę. 

Zmienne warunki mocno krzyżowały plany i rozrzut wyników był znaczny.

INF P Samba 3.jpg

Opublikowano

No właśnie tak było. Zmienność warunków - każdy lot był w czym innym i w innych warunkach

A na dodatek lotnisko jest bardzo ciekawe. I trudne zarazem. Nie jest płaskie, z licznymi wąwozami i do tego jest na takim "płaskowyżu". Ja jak dobiorę się do moich logów, to zobaczę czy mam coś ciekawego :)

 

1 godzinę temu, elpazo napisał:

 i tak trzymaj a wyniki zostaw młodym ???

 

a co z Jarkiem? On jest stary przecież :D

Opublikowano

Jaki tam Jarek stary on przecie jest zawodowy latacz a Ty amator no może trochę lepszy niż ja,  no ale co tam ?

Opublikowano

I jeszcze przeze mnie musiałeś nudzić się  w finale.  Akurat wtedy wszystkie loty były  spokojne, bez dramaturgii, no może lądowania na ostatnią sekundę były ekscytujące  :D

Opublikowano
14 godzin temu, Wojciech_Byrski napisał:

Akurat wtedy wszystkie loty były  spokojne

Hłe, hłe.:D w pierwszej powtórzonej połowa nie doleciała więc było naprawdę mega spokojnie bo wycieczki było po 100-300m. 

 

22 godziny temu, cZyNo napisał:

Na koniec podchodząc z wielkim bólem do lądowania dociągnąłem model do taśmy na wysokości 1.5m, jednak przyszedł jakiś podmuch i model zaczął sie cofać - lot irytujący ze względu na bezradność :D

Się muszę odnieść bo akurat byłem timeciperem Jurka. No czegoś takiego dawno nie widziałem. Model doleciał do taśmy tak myślę, że na wysokość 40 a nawet 45pkt i na wysokości tak z metr nad ziemią podniósł delikatnie nos i nie spadając cofał się i cofał. Naprawdę nie wiedzieliśmy co się kurde dzieje i ta cholera, znaczy model, odleciała aż za taśmę. Gdyby nie zawody to tylko śmiać się można a tak cholera człowieka mało nie wzięła. ;) Te 40 pkt dało by Jurkowi 5 miejsc wyżej. 

Opublikowano
3 godziny temu, Konrad_P napisał:

Hłe, hłe.:D w pierwszej powtórzonej połowa nie doleciała więc było naprawdę mega spokojnie bo wycieczki było po 100-300m. 

 

Się musze odnieść bo akurat byłe timeciperem Jurka. No czegoś takiego dawno nie widziałem. Model doleciał do taśmy tak myślę, że na wysokość 40 a nawet 45pkt i na wysokości tak z metr nad ziemią podniósł delikatnie nos i nie spadając cofał się i cofał. Naprawdę nie wiedzieliśmy co się kurde dzieje i ta cholera, znaczy model, odleciała aż za taśmę. Gdyby nie zawody to tylko śmiać się można a tak cholera człowieka mało nie wzięła. ;) Te 40 pkt dało by Jurkowi 5 miejsc wyżej. 

Kilkadziesiąt osób widziało jak Jurek włączył wsteczny i wycofał modelem poza punktowaną strefę. Ubaw mieliśmy przedni...a w sumie to chyba nawet tylni...?

  • Dzięki 1
Opublikowano
6 godzin temu, Wojciech_Byrski napisał:

I jeszcze przeze mnie musiałeś nudzić się  w finale.  Akurat wtedy wszystkie loty były  spokojne, bez dramaturgii, no może lądowania na ostatnią sekundę były ekscytujące  :D

Oj było ciekawie - moje pierwsze finały :) Ale prawdą jest że strasznie sie obijałeś - latanie na leniuszka :D

 

47 minut temu, pabork napisał:

Kilkadziesiąt osób widziało jak Jurek włączył wsteczny i wycofał modelem poza punktowaną strefę. Ubaw mieliśmy przedni...a w sumie to chyba nawet tylni...?

 

10 minut temu, Wojciech_Byrski napisał:

Maxa  zobaczyła Jurka,  i chciała  uciec  :P

 

Czyli jak widać i jak pisałem, moje loty były bardzo poglądowe i zabawne ?

 

 

A poza tym dziś strugam sobie kolejny model, żeby koledzy nie mieli tak łatwo :D Kadłub zrobiony, skrzydła też. Program w radiu również. Jutro trzeba wyważyć, odlać ołów (to chwilkę jedynie zajmie) i można lecieć. To będzie normalny ciężki, szybki model. A nie jakiś pierdolot :D

Opublikowano
15 godzin temu, Wojciech_Byrski napisał:

no może lądowania na ostatnią sekundę były ekscytujące  :D

 

Tylko Wojtek i Radek w powietrzu (to pierwszy lot finałowy):

ACtC-3fQC2heCaGhwWilPo5k0UdIhJvjm9Fd_soRyabc0O_L7tXkwX9wf1ygo0DOvWFuwAPFOGy17MCRottQDJ7JxPx2Xp1Vtrq33nqf0SLn3taW2J086AMH9kD6YKDn83W6qY2REehO4fs-L7K599DS3Pqv=w1706-h732-no?authuser=0

 

Tylko Wojtek i ktoś tam jeszcze lądują za maxa w ostatniej sekundzie, a trzech (bo model Jarka poza kardem ale jego pomocnik jest podekscytowany) też tak ląduje tylko nie za maxa (to trzeci lot finałowy)

ACtC-3ciJVC60veSvf9Ko-yd6ep0274O2HII39bsCUmjOPfYgnI68FTXrXQMMqJ4IDe-LMS0Nc-OPk8ZtP_GlgNUBWFWX3S0pSmfLOAyN1WwnYMs-jxCbhIz_9j12grSQS-1EYeJ_wZ1IgygLLR95dwDBqmY=w1328-h880-no?authuser=0

 

Opublikowano

Trzeba przyznać że ostatnio bardzo polubiłem latanie w termice. Ale....mimo wszystko zbocze RULEZ!!!

W końcu pojawił sie wiatr i chwila czasu i po długiej nieobecności (nie pamiętam kiedy miałem tak długa przerwę)  pojawiłem sie na zboczu. A tam...Janek :D

1513029888_VSWF33011.thumb.JPG.a5c17c48131109bd51c536eceef1be99.JPG

 

Najpierw lataliśmy razem, potem tylko ja. I trochę sobie polatałem. A co najważniejsze - niestety nie zapomniałem jak sie lata na zboczu!!! ? A może nawet pojawiło sie trochę świeżości. Co mnie bardzo cieszy.

219255112_IMG_87401.thumb.JPG.8d8d33427c6e5ae4cdabfb4db1d4315b.JPG

No i ulotniłem wystrugany model. Najpierw latałem czymś w miarę dobrze znanym, a potem nowalijką. I już od pierwszego wyrzutu latał co najmniej poprawnie :D Z tego jestem jeszcze bardziej zadowolony.

Czyli ... zasłużyłem na nagrodę :)

 

718283869_IMG_87461.thumb.JPG.1ee5eb11482968aec969394b65fc4903.JPG

 

 

  • Dzięki 1
Opublikowano

    Fajne  latanko...Jurek  uczył  swoje  modele  latać  zrobiłem  filmik  ale  lipny.Jurek  tak  smigał  ,że  nie  nadazałem  gapa    z  kamerką .....byli  Rysio..i Witek  ...miłe  spotkanie...

017.jpg

007.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Noooo......dziś to była jazda

Kila osób wyczekiwało na warunki (koniec deszczu) na zboczu od samego rana. Ja z wyrachowanie przyjechałem później, szacując kiedy już nie powinno padać. I tak było. A na zboczu tłok - Rysiek, Marcin, Piotrek, Krzysiek i Michał! A na zboczu istne szaleństwo. Im później tym mocniej wiało i tym lepsze termiki przychodziły. Loty były nieprzyzwoicie szybkie, ale strach przed naszymi modelami nas nie paraliżował tylko wymuszał jeszcze szybsze latanie. To był dzień zboczowej orgii!! ???

Każdy kto był, to kończył dzień z olbrzymim bananem na twarzy i z rybą w brzuchu :D

 

1814713771_IMG_87571.thumb.JPG.33ffdc7cd89776a8288c43bf08482b8c.JPG

1170609524_UVYIE50341.JPG.55c075067b58a14fc2222bb8d9c06c42.JPG

601150663_IMG_87591.thumb.JPG.5bfe7e436447ddfbde5b23e3b5bf5d31.JPG44

 

 

A to był dopiero początek. Potem było jeszcze szybciej !!!  ?????

  • Dzięki 1
Opublikowano

Ja tu widzę że Jurek M jest już całkiem zboczony  5 modeli  z identycznym malowaniem ? jeden oryginał a reszta falsyfikaty, jak ten hop sobie radzi z wyborem którym latać ?

Opublikowano

W ten weekend w Stalowej Woli odbyły sie Mistrzostwa Polski w kategorii F3B. Po walce ramie w ramie, model w model Mistrzem Polski po raz nie wiadomo który został Michał Skarwecki!!! SERDECZNIE GRATULUJE ZWYCIĘZCOM I UCZESTNIKOM !!! ?????

 

1825490913_WhatsAppImage2020-08-30at14_54_57.thumb.jpeg.2ce9eed235b82f654cf79fc8d4812060.jpeg

Różnica pomiędzy pierwszą dwójką, po odbytych 15 lotach i tych wolnych i tych szybkich, była minimalna - taka prawie o tyknięcie drążka :D

 

Ja niestety ze względów zawodowych nie mogłem uczetniczyć w tych fajnych zawodach, Kilku kolegów w ostatniej chwili musiało zrezygnować z przyczyn losowych :(

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.