Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś Marek z Cyberfly wycinał z EPP model Su26 wielkości modelu ESA - idealny na 1300.

Teraz możesz pytać drugiego Marka z NaPolskimNiebie, aby wyciął Ci coś podobnego.

Opublikowano

Można też wziąć pod uwagę ten model http://www.nastik.pl/vamodels-extra-330sc-1050mm-zolta-p-7698.html

Ma ten sam ból co rcfactory  czyli nie da się zdemontować skrzydeł do transportu , za to lepiej wygląda.

Ogólnie model warty aby się nim zainteresować z tym że największą jego wadą jest to że z lekkim silnikiem naprawdę dobrze latał ale brak mocy bardzo był frustrujący , mocniejszy silnik załatwiał problem mocy ale z większym silnikiem który był troszkę cięższy pojawiał się inny problem bo model przestawał fajnie latać , niby kilkadziesiąt gram różnicy a z fajnego akrobata robiła się cegła.

Tyle że ja używałem silników emaxa , może bardziej renomowane silniki miały by i odpowiednio niską masę i odpowiednio wysoką moc.

Opublikowano

Moim zdaniem do pakietów 1300, to 1,2m. W metróce będzie za ciężki (mówię tu o RcFaxtory). Mam extre 1m, silnik emax gt2210/11 ( 55g wagi) i latam na pakietach 850 mah, mam jednego 1000 i już gorzej się lata. RcFactory faktycznie drogo wychodzi, ale tłukę tą piankę już trzeci sezon, i pomimo wielu napraw model dalej lata przyzwoicie. I przede wszystkim naprawa jest bardzo prosta i szybka.

Mój ma jedną przypadłość, przy locie na plecach zadziera dziób zamiast opadać. Kwestia ustawienia SC. Drugie z czym trzeba się liczyć, to każde latanie zaczynam od trymowania, bo za każdym razem trzeba.

 

Ten VAmoldels fajnie wygląda ale przy krecie (przy początkach nauki 3D będzie tego sporo) kadłub poskłada się w kilka części, a taką piankę RcFactory podniesiesz i latasz dalej (najczęściej).

 

Opublikowano
26 minut temu, tosiekrc napisał:

Co prawda ma nalepkę Volantex i taki sam napis widnieje instrukcji (a modele tej firmy są fajne), ale nie znam tego konkretnego modelu.

Natomiast zwróć uwagę, że razem z wysyłką będzie Cię on kosztował około 90 USD, a sam model dostaniesz najwcześniej w połowie kwietnia.

Opublikowano

Na Twoim miejscu szukałbym raczej czegoś z EPP.

(Bo jest znacznie łatwiejsze w naprawie od EPO spienionego do formy.)

No i ten Sabre ma jakaś podejrzaną wagę do lotu - około 1kg to straszliwie dużo jak na metrowego akrobata...

Konkretnie - o połowę za dużo, jak na mój gust.

 

Opublikowano

Tosiek - polecam RcFactory. "Krzyżaki". Modele może i drogie, ale.

1. Przez wielu ludzi zostały sprawdzone, latają rewelacyjnie, są warte wydanych pieniędzy.

2. Jak piszesz, "do nauki latania 3d". Jak chcesz się nauczyć latać, to masz się uczyć latać, a nie walczyć z modelem. Lepiej jak skupisz się na nauce latania 3d, a nie nieustannym kontrowaniu modelu (ale nauki są różne).

3. Wiele "kretów" zaliczysz - bezstratnie. Podniesiesz i lecisz.

4. Bardzo łatwy w naprawie.

U nas w Zabrzu na hali, po wielu latach i wielu modelach latają ... no chyba same RcFactory - z 10 modeli. 3 rodzaje. Ale wszystkie latają wspaniale. Na lotnisko miałem Su-29, latał rewelacyjnie, nawet kolega latał nim na hali, gdzieś na forum jest film. Znajomy lata S-Bach'em XL - cudnie zachowuje się w powietrzu.

I po 5. Każdy poprawnie sklejony model, leci od pierwszego strzału, czasami z małymi poprawkami.

I tyle.

Przez te lata, co nauczyło mnie modelarstwo, to stosowanie półśrodków ... zawsze drożej wychodzi. Fakt, powinno kupować się model, na który człowieka stać. Ale lepiej poczekać, odłożyć i kupić coś porządnego.

Kilka modeli z RcFactory było prezentowanych na forum.

Opublikowano
4 godziny temu, dimmus napisał:

 

Ten VAmoldels fajnie wygląda ale przy krecie (przy początkach nauki 3D będzie tego sporo) kadłub poskłada się w kilka części, a taką piankę RcFactory podniesiesz i latasz dalej (najczęściej)

To prawda, przy jednym spotkaniu z ziemią umiałem  kadłub przełamać w trzech miejscach za jednym razem:), ale że to epp to naprawa jest łatwa i błyskawiczna.

Ale do stawiania pierwszych kroków bezdyskusyjnie najlepszy jest krzyżak z epp, po prostu jest więcej czasu na korektę własnych błędów bo model jest niezwykle spokojny , za to trochę ciężko przenieść na duży model to czego nauczyło się krzyżakiem , chodzi o to że jest trochę inna dynamika i kompletnie inna bezwładność, ale latanie krzyżakiem jest relaksujące i nie ma stresu i strachu, tym się po prostu lata łatwo.

Ale że zapłaciłem za pustego krzyżaka 1,2m  coś 600zł to trochę ciężko zrozumieć, ale ktoś tu na forum ma skopiowanego krzyżaka rcfactory jest narysowany w programie gotowy do wycięcia tak na własny użytek aby po kompletnym zniszczeniu orginału nie trzeba było kupować nowego , tylko że zapomniałem kto to ma:(

Opublikowano

Zapomnij o czymś w stylu su26 od cyberfly albo tych wynalazkach typu sabre. Tylko coś porządnego z EPP, również dołączam się do opinii dot. modeli z RC Factory. 

 

Przy wyborze modelu trzeba się kierować zasadą aby jak najmniej z nim walczyć. Nie wystarczy kupienie czegokolwiek co ma ciąg większy od masy. No i ważne jest ustawienie wszystkiego włącznie z krzywą gazu.

Opublikowano

Tosiu, słuchaj kolegów bo dobrze piszą . Fajny krzyżak, lekki, z epp to mnóstwo bezstresowej zabawy i nauki akrobacji.

Praktycznie każdy model z RC Factory spełnia te wymagania ponad normę :) .

Zapłacisz może ciut więcej niż za inne wynalazki ale od pierwszych lotów nie będziesz żałował żadnej wydanej złotówki...

 

Opublikowano

A propos przeniesienia z krzyżaka na większy model. Faktycznie dynamika i bezwładność trochę inna, ale mnie naprawdę duuużo nauczyła. Trzeba przede wszystkim nabrać odruchów i orientacji modelu, proste figury, a potem przyjdzie czas na urozmaicenie programu kolejnymi figurami.

Zrobienie modelu z planów też jest jakimś rozwiązaniem. Bardzo miło wspominam swojego pierwszego Yaka ktorego zrobiłem z planow dostępnych na forum. To co odroznia Extrę którą mam teraz (pomijam proporcje i wygląd), to profil skrzydła, niby pierdoła, a jednak ma znaczenie.

Co mogę podpowiedzieć, moim zdaniem warto wydać kilka zeta na żyroskop (mam nadzieję że nie rozpętam wojny). Od kiedy założyłem dualsky za chyba 120 zeta, nie muszę walczyć z modelem i latanie to czysta przyjemność, nawet jak wieje, a wiatr niestety sporo przeszkadza przy lekkim modelu.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Dzięki za wasze opinie tego mi brakowało  co prawda ja latam dużymi modelami benzynkami ale chciałem coś dla relaksu aby poprawić samego siebie bez stresu  .Może ktoś doradzi gdzie dokupić  u nas w sklepie silnik do takiego krzyżaka  wasze opinie są bardzo ważne z góry jestem wam bardzo wdzieczny.

Opublikowano

Ja w swoim Sbachu od RcFactory mam Emaxa BL 2215/25 950kV (niestety, już od dawna nieprodukowany), latał także ze zwykłym "żółtkiem" A2212/13T 1000kV (https://abc-rc.pl/product-pol-6764-Silnik-ABC-Power-A2212-1000KV-2-3S-135W-ciag-820g.html) i też dawał radę.

Jeśli mowa o metrowej piance o wadze do lotu około 500g, to ogólnie potrzebujesz czegoś o mocy około 200W,  wadze około 50g i obrotach około 1000kV.

Do tego śmigła 10x4,7 SF (i ważne żeby to ten slow flyer był, bo daje to nieco więcej ciągu kosztem prędkości strumienia zaśmigłowego), a śmigieł będziesz potrzebował sporo, bo o ile sam model wychodzi najczęściej bez szwanku z "poważnych incydentów", to śmigła się łamią. A odradzał bym stosowanie tu prop saverów - bo to już za duża moc i zbyt agresywne latanie dla tego ustrojstwa.

Pakiety - fakt, 1300mAh 3s to jest już nieco zbyt ciężko do tego modelu i latam na takich tylko jeśli wieje,. Przy bezwietrznej 1000-1100mAh 3s, a i tak lot jest jest długi, bo nawet do zawisu, czy harriera nie potrzeba więcej niż trochę ponad 1/2 drąga gazu.

Opublikowano

Dziękuje za naprowadzenie co do silnika  mam w swoich zapasach 3 sztuki silników- Emax GF-2215/950KV  Grand Turbo ---

Emax 2210/15   Grand Turbo nie mam danych  KV  i jeden bez oznaczeń wszystko wytarte  .Trzeba będzie pomierzyć sprawdzić ,  myśle że coś dopasuje .Jak coś znajde dobrego to dokupie.   Zostaną do zakupu jeszcze aku.

Opublikowano

No i "będziesz Pan zadowolony" :D

A co do silnika, to jeśli nie znajdziesz niczego lepszej jakości, czy mocniejszego, to i ten "żółtek", o którym już pisałem da radę.

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.