Graffi_25 Opublikowano 8 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 20 godzin temu, enter1978 napisał: Byłem dziś polatać, nie mam ani nagrania ani nawet zdjęcia , za to zdrowo polatałem, pogoda dopisała , zwinąłem się do domu dopiero jak mi dno w kanistrze zadzwoniło. Mi też dno w kanistrze zadzwoniło wczoraj ?ale mój syn coś tam nagrał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 9 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 17 godzin temu, Graffi_25 napisał: ale mój syn coś tam nagrał. To wrzuć nagranie, tak dla motywacji. Ja już dwoma modelami poleciałem w tym roku , i stoją gotowe do lotu. Ale jeszcze został trzeci , miałem go wczoraj przygotować na jutro , ale za późno wróciłem do domu i juz chęci nie było. Może dziś go skończę to jutro bym nim sie przeleciał , tam mam do zrobienia tylko mocowanie akumulatorów. No i jak się dzis uda ogarnąć trzeci model to od jutra zacznę latanie juz tak normalnie , czyli dość często. Myślę że jutro latam , w piątek latam, w sobotę latam, w niedziele wybieram sie do Zamościa na lotnisko czyli w niedzielę też latam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 15 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia Nowa extra 2,7m spisuje się znakomicie, wczoraj byłem w Zamościu na lotnisku polatać z Zamojskimi modelarzami , wiatr głowe urywał , pogoda nie dopisała , ale zabawa była całkiem dobra. Jeden z modelarzy zwrócił uwagę na czas jaki zajmuje demontaż modelu włącznie z zapakowaniem go w pokrowce, powiedział że czas robi wrażenie. Czyli cel jaki chciałem osiągnąć to osiągnąłem , i jak stary model mnie drażnił i wiele razy mówiłem że jest wspaniały ale jak juz stoi poskładany na trawniku. Tak w nowym modelu mi pasuje wszystko. Tak to wczoraj sie zabawiałem , wiało przeraźliwie , ale na łeb się nie lało to nie było najgorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 11 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja Coś ucichło w temacie. Ja budować nie buduję , ale za to aby był czas i pogoda to chętnie latam. Wczoraj polatałem , ale pogoda słaba była, zimno było , wietrznie było, jutro ma sie poprawić. Model spisuje się doskonale , ale kolano wydechowe mi z tydzień temu pękło , na szczeście gdy kończyłem latanie a nie gdy zaczynałem. Gdy zdemontowałem kolano do wymiany pękniętej kształtki okazało się że w kolanku jest zadziwiająco gruba warstwa nagaru , nie spodobało mi się to i już zmieniłem olej z stihla zielonego HP Super na HP Ultra, zobaczymy jakie będa efekty. Krótki film z wczorajszego zabawiania się. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ir3q Opublikowano 11 Maja Udostępnij Opublikowano 11 Maja 7 godzin temu, enter1978 napisał: Coś ucichło w temacie. Ja budować nie buduję , ale za to aby był czas i pogoda to chętnie latam. Wczoraj polatałem , ale pogoda słaba była, zimno było , wietrznie było, jutro ma sie poprawić. Model spisuje się doskonale , ale kolano wydechowe mi z tydzień temu pękło , na szczeście gdy kończyłem latanie a nie gdy zaczynałem. Gdy zdemontowałem kolano do wymiany pękniętej kształtki okazało się że w kolanku jest zadziwiająco gruba warstwa nagaru , nie spodobało mi się to i już zmieniłem olej z stihla zielonego HP Super na HP Ultra, zobaczymy jakie będa efekty. Krótki film z wczorajszego zabawiania się. Ja używam Stihl syntetic zielony i jak na razie nie miałem z tym kłopotów ale ja mało stosunkowo latam. Kiedyś używałem motula, ale mam wrażenie, że zatykały się po nim kanały w gaźniku lub sklejały się membrany- szczególnie po dłuższym nieużywaniu modelu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 12 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 17 godzin temu, ir3q napisał: Ja używam Stihl syntetic zielony i jak na razie nie miałem z tym kłopotów ale ja mało stosunkowo latam. Kiedyś używałem motula, ale mam wrażenie, że zatykały się po nim kanały w gaźniku lub sklejały się membrany- szczególnie po dłuższym nieużywaniu modelu... Ja też używałem zielony stihl , ale stihl ma dwa takie zielone oleje , jeden to HP SUPER i na nim latałem do tej pory i był naprawdę OK , ale jak zdemontowałem pęknięte kolano i zobaczyłem jak gruba warstwa nagaru się odłożyła , to postanowiłem cos z tym zrobić bo kolana to drobiazg , ale kwestią czasu jest jak się pozatykają tłumiki. Więc kupiłem olej STIHL HP ULTRA , tez jest zielony , w sumie to zauważalna różnica to cena , HP Ultra jest dwa razy droższy. Ale czy to w modelu Mx z dle-55 , czy w extrze 2,4m gdzie miałem silnik gp-61 i zrobiłem bardzo duzy nalot tym modelem , i na tym samym oleju i tam nie było grama nagaru. Ale tamten silnik miał mniejszy stosunek mocy do masy , w efekcie był katowany aby modelem latało się komfortowo , tam zawsze była używana pełna moc a taki obciążony do granic mozliwości silnik przepalił wszystko. A gp 123 ma od groma mocy , ma taki nadmiar mocy że nie korzystam z tego co mam do dyspozycji , czasami go przycisnę ale przeważnie to silnik pyrka na pół gwizdka albo i nie, a mimo to radzi sobie doskonale z modelem , ale pewnie przez to że ma lekko i przeważnie tylko pyrka nie katowany , to pewnie pluje niespalonym paliwem w wydechy i stąd się odkłada nagar. Bedę obserwował jakie będą różnice , nagar w kolanie został wypalony palnikiem do gołej blachy, po sezonie sprawdzę jak wygląda sytuacja z nagarem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 27 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja Ostatnio mało latam , statystycznie raz w tygodniu 2 godzinki. W sobotę wypad na latanie nie wypalił bo burza zepsuła całe popołudnie , zrobiłem chyba tylko dwa loty, a później zmokłem i model też zmókł. Za to wczoraj w niedzielę było bardzo ładnie więc zabrałem model na pobliskie lotnisko aby po części polatac a po części wysuszyć model i pokrowce po sobocie. Krótkie nagranie z wczorajszego suszenia modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amadi Opublikowano 27 Maja Udostępnij Opublikowano 27 Maja Pięknie, teraz taka pogoda że co chwile poda i pochmurnie. Dobrze że latasz mimo średnich warunków. Ewidentnie suszenie modelu to pretekst do lotów, bo przy Twoim lataniu jeden agresywny przelot i model suchy ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 27 Maja Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 14 minut temu, Amadi napisał: Dobrze że latasz mimo średnich warunków. Ostatnio eksperymentuje z przeważeniem modelu na ogon, na filmie ma doklejone 120g na ogonie , i sam nie wiem , jak by lepiej lata na silniku z zadartym dziobem ale gorzej ląduje z małą prędkością. Sam nie wiem będę dokładał po 50 g na ogon i będę testował , chciał bym zakręcić crankshaft , ale tak woow a nie takie gówno jak teraz kręcę. I czuję że wina że nie wychodzi leży po stronie modelu , dlatego zainteresowałem się ostatnio przeważeniem modelu na ogon. Dussia pięknie ten manewr kręci , a wiem że podczas pokazów przymocował do modelu na ogonie klucz do odkręcania kół w aucie , to domyślam się że model musi być zdrowo przeważony na ogon. Natomiast jak wyszło by tak że model w końcu zakręci jeden manewr tak jak chcę a reszta manewrów się pogorszy , to wrócę do obecnego wyważenia i odpuszczę ten jeden manewr , jakoś przeżyję bez niego 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amadi Opublikowano 28 Maja Udostępnij Opublikowano 28 Maja 8 godzin temu, enter1978 napisał: Ostatnio eksperymentuje z przeważeniem modelu na ogon, na filmie ma doklejone 120g na ogonie , i sam nie wiem , jak by lepiej lata na silniku z zadartym dziobem ale gorzej ląduje z małą prędkością. Sam nie wiem będę dokładał po 50 g na ogon i będę testował , chciał bym zakręcić crankshaft , ale tak woow a nie takie gówno jak teraz kręcę. I czuję że wina że nie wychodzi leży po stronie modelu , dlatego zainteresowałem się ostatnio przeważeniem modelu na ogon. Dussia pięknie ten manewr kręci , a wiem że podczas pokazów przymocował do modelu na ogonie klucz do odkręcania kół w aucie , to domyślam się że model musi być zdrowo przeważony na ogon. Natomiast jak wyszło by tak że model w końcu zakręci jeden manewr tak jak chcę a reszta manewrów się pogorszy , to wrócę do obecnego wyważenia i odpuszczę ten jeden manewr , jakoś przeżyję bez niego Eksperymentuj, testuj, sprawdzaj różne sposoby wyważenia. Pod 3d zawsze wyważa się model lekko na tył. Nie wiem na ile Dussia go miał wyważonego, ale najpewniej dość dużo miał dołożone w ogon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 10 Czerwca Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca Ostatnio nie latam tak często jak wcześniej , na tygodniu raczej nie latam , ale w weekendy to obowiązkowo. Niedawno sprzedałem swoja extrę 2,4m koledze, no i w ten weekend lataliśmy obaj. Kurcze w grupie to zupełnie inna zabawa . Na filmie nagranie kolegi z sobotniego spotkania. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi