dimmus Opublikowano 5 Marca 2021 Opublikowano 5 Marca 2021 Filmu niestety nie mam do analizowania, ale opiszę sytuację.Nowy model do tłuczenia na nadchodzący sezon, pierwszy lot: Lista kontrolna od początku do końca skrupulatnie przejrzana. Gaz na maxa no i lecimy. Szybkie trymowanie i model leci tak jak powinien. Kilka fikołków, 5 minut minęło, czas lądować. Wiatr niewielki więc w sumie bezstresowe podejście, aż tu nagle model wywinął fikołka i tak se wisi. Podchodzę bliżej ihabazia go złapała za śmigło. Jedno szczęście że nie puściła Szybka analiza i wnioski:Łąka nad którą latam wygląda jak po bombardowaniu (z resztą co roku na wiosnę tak wygląda). Krety zostawiły krótki pas do startu i lądowania. Habazie rosną na krawędzi pasa i z roku na rok są coraz większe. Trzeba poczekać aż Pan Rolnik wyrówna teren, zazwyczaj po pierwszym koszeniu jest OK Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
latacz Opublikowano 5 Marca 2021 Opublikowano 5 Marca 2021 w miarę w temacie... Latałem kiedyś na duużej łące -dawne zapasowe lotnisko wojskowe. Szeroki kilkaset metrów i ze 4 km długi pas startowy/ puste łąki. Słowem idealny teren bez przeszkód i dość wysoka trawa. Na środku -o czym nie wiedziałem była jedna jedyna głęboka kałuża -stawik z 5m długi ze 3 szeroki i może pół metra głębokości. Mając do wyboru chyba ponad 100 hektarów idealnego terenu zgadnij na środku czego wylądowałem dwumetrowym motoszybowcem... ?
GiulioN Opublikowano 5 Marca 2021 Opublikowano 5 Marca 2021 15 minut temu, latacz napisał: w miarę w temacie... Latałem kiedyś na duużej łące -dawne zapasowe lotnisko wojskowe. Szeroki kilkaset metrów i ze 4 km długi pas startowy/ puste łąki. Słowem idealny teren bez przeszkód i dość wysoka trawa. Na środku -o czym nie wiedziałem była jedna jedyna głęboka kałuża -stawik z 5m długi ze 3 szeroki i może pół metra głębokości. Mając do wyboru chyba ponad 100 hektarów idealnego terenu zgadnij na środku czego wylądowałem dwumetrowym motoszybowcem... ? Kilka lat temu na pikniku modelarskim w Orlovej w Czechach bawiłem się swoim pierwszym quadem 250, odleciałem w stronę krawędzi pasa (ze 100m od punktu startu) i nagle aparatura piszczy -zanik sygnału. Obraz w goglach był jeszcze przez krótką chwilę, zobaczyłem tylko jak quad obraca się do przodu. Buzzer nie piszczał, z kilkoma kolegami poszliśmy szukać. Po kilkunastu minutach jeden z nich zauważył quada "do góry nogami" w wąskim strumyku pomiędzy polami Miejsce startu zaznaczone strzałką, miejsce lądowania w kółku A tu można zobaczyć miejscówkę: https://www.google.com/maps/place/Orłowa,+Czechy/@49.925521,18.3785844,606m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x4713fdc4f4a354b9:0xef53eb157e83e0a!8m2!3d49.8701377!4d18.4250078 P.S.: Mobius nagrywał ale pod podłączeniu do komputera nie można było otworzyć plików z karty
robert.pilot Opublikowano 6 Marca 2021 Opublikowano 6 Marca 2021 13 godzin temu, dimmus napisał: tak se wisi. Podchodzę bliżej i habazia go złapała za śmigło. Jedno szczęście że nie puściła Pięknie go chwyciła??
Irek M Opublikowano 6 Marca 2021 Opublikowano 6 Marca 2021 Kolego autorze, uważaj z tym tytułem bo łamiesz prawa autorskie przywłaszczone przez innego kolegę z tego forum. ? ? ?
idfx Opublikowano 6 Marca 2021 Opublikowano 6 Marca 2021 Znowu bicie piany .. Adminie zlituj sie i zrob cos z tematami jak ten .. i nie chodzi mi tu o Arka a o jedna osobe, ktora ma zawsze cos do powiedzenia w kazdym jednym temacie. Lepiej zostawic temat samemu sobie, zainteresowani i tak z czasem go odnajda i sie odezwa niz ciagnac strony bezsensownych wywodow z kims kto wie wszystko i zakrawa na rosyjskiego trolla by zniszczyc nam dobre relacje na forum ..
dimmus Opublikowano 8 Marca 2021 Autor Opublikowano 8 Marca 2021 Autor se jaja robi, a tu takie poważne kwestie poruszacie. Więcej luzu Panowie Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka 2
Rekomendowane odpowiedzi