Skocz do zawartości

FPV Combat


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciekawa dyscyplina rodzi się u sąsiadów. Sam dużo latam FPV, a ostatnio bardzo spodobał mi się combat. Wygląda to bardzo ciekawe i prosta instalacja w modelu.

 

 

https://www.fpv-combat.com/

 

gdyby kilka osób się tym zainteresowało można by na zawodach ESA i ACES w przerwach między walkami powalczyć z widoku pierwszej osoby :) a w przyszłości kto wie.... ;) 

Opublikowano

Taaaa. kolejna derywatywa starego pomyslu. Kiedys myslalem o zrobieniu takiego micro-poda z 2 serwami aby mozna bylo rozgladac sie na boki, z samodzielnym torem nadawczym RC i FPV - zeby przykleic do modelu i head tracker do kasku i heja. 

Jest tylko jedno ALE. Wszystkie modele musza latac FPV - i nie mozna mieszac FPV i LOS, bo to nie ma sensu.

 

I jest ryzyko ze jak masz wydzielona strefe to latajac FPV bardzo latwo ja przekroczyc. Wiec zagadnienie raczej tylko na oddzielne zawody, a na pewno nie na klasyczne z tasiemka.

Opublikowano

japim Tak oczywiście jako osobna dyscyplina, i tylko FPV nie mieszamy LOS z FPV. Pozostaje dużo zagadnień, jak strefa o której wspomniałeś, rodzaj modeli które by walczyły w ten sposób itd. Będę obserwował temat, może coś z tego się urodzi za granicami naszego kraju i kiedyś my będziemy mieli takie zawody ;) 

Opublikowano

Ja bym obstawiał właśnie modele ESA i to raczej jeszcze wolniejsze a jednoczesnie mniej zwrotne. 

Zauważ, ze chwilowo te loty są ustawiane - tzn leci jeden po prostej a drugi próbuje w niego celować. Zrób to samo w walce kołowej...

Opublikowano

Racja powinny być wolniejsze i mniej zwrotne, czasem latając fpv "skrzydlatą" maszyną staram się trzymać koledze na ogonie i bardzo szybko jest w stanie mnie wymanewrować, i później ciężko jest go znaleźć bez head trackera i wsiąść znów na ogon. Pewnie latając z systemem HD łatwiej jest wypatrzyć przeciwnika, ale tutaj znowu dość drogi byłby ten sport

Opublikowano

Panowie te modele to chyba depronowce na bazie starego projektu SU-22 z silnikiem w środku kadłuba latają może 20km/h i raczej po długiej prostej aby jeden do drugiego mógł się zbliżyć i utrzymać go choć chwilę w polu widzenia kamery.

Już dawno próbowaliśmy latać modelami ESA w systemie FPV i znalezienie przeciwnika na niebie graniczyło z cudem a utrzymanie go potem w kadrze choć na chwilę było praktycznie niemożliwe..... życzę powodzenia w rozwijaniu tej zabawy.

 

ms

 

Opublikowano

Jakość obrazu analogowego bardzo się poprawiła w porównaniu z kamerami z przed 4-5 lat co nie zmienia faktu że i tak ciężko było by się znaleźć. W tym systemie teoretycznie nie musimy siedzieć zbyt długo komuś na ogonie, jeden celny strzał i przeciwnik obrywa. 

Opublikowano

Tu filmik ze szczegolami technicznymi:

 

 

47 minut temu, mirolek napisał:

Panowie te modele to chyba depronowce na bazie starego projektu SU-22 z silnikiem w środku kadłuba latają może 20km/h i raczej po długiej prostej aby jeden do drugiego mógł się zbliżyć i utrzymać go choć chwilę w polu widzenia kamery.

 

Mirek - dokładnie tak. To ultra wolno-loty. Nie widzę "prawdziwej" ciasnej walki manewrowej w stylu ESA. Tzn modele moga byc ESA - ale nie moga latac jak ESA. W sensie wychylenia musza byc ograniczone np do 20% (aby latały jak prawdziwe mysliwce).

 

Kiedyś syn latał za mną swoim dronem. I takie epicke przeloty możliwe są tylko przy pełnej ustawce - w sensie ja lecę po prostej i mowie co będę robił i w która stronę będę robił manwer.

 

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Gdyby ktoś był nadal zainteresowany to zapraszam do wątku obok. Mam ten setup na stole i tłumaczyłem instrukcję na polski, więc musiałem ją przeczytać ?...

  • 2 lata później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.