Skocz do zawartości

JAK TO SIĘ STAŁO ? NIE WIEM !!! Czyli amatorska relacaja z budowy modelu Extra 300 2,4 K.S


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, enter1978 napisał:

No i zakołkowałem dębowymi kołkami

Dobrze zrobione  ale lepsze były by bukowe ?

Dąb jest kruchy, mało elastyczny...

Z nowym motorem mocy przybędzie w cholerę, widziałem taki silnik w akcji ?

Opublikowano
7 godzin temu, Shock napisał:

Dobrze zrobione  ale lepsze były by bukowe ?

Wiem, ale nie miałem buku i nie miałem skąd wziąć, a dąb miałem w zasięgu reki , da radę.

 

7 godzin temu, Shock napisał:

Z nowym motorem mocy przybędzie w cholerę, widziałem taki silnik w akcji ?

Same pozytywne opinie słyszałem na temat tych silników , a że ciężki to trudno , 400g nie zrobi modelowi żadnej różnicy , a jak faktycznie pociągnął by te deklarowane 17kg to będzie robił robotę mimo lekkiej nadwagi.

Problemów troche jest z tym dostosowaniem modelu ale dam radę.

W masce otwór na cylinder do zmodyfikowania bo cylinder opiera o maskę.

Serwo gazu nie ma szans zakolegować się z gaźnikiem , trzeba dorobić gniazdo na serwo gazu gdzieś z boku domku silnika , jutro będe nad tym myślał.

Nawet jak zamontuję serwo gazu z boku domku to króciec w gaźniku na wężyk paliwowy jest w takiej pozycji że niech to szlak trafi , i jakoś to muszę ogarnąć aby popychacz nie ocierał się o wężyk paliwowy.

Mysle że sprawnie się z tym uporam ale mimo to zejdzie z tym więcej niż zakładałem.

Natomiast od zawsze lubiłem ten model , nie lata tak jak większa extra , nie ma w nim takiego spokoju , opanowania i precyzji , ale daje mnóstwo radości , lata i stabilnie i agresywnie i idzie za ręką , a to jest przepis na dobrą zabawę.

I tak mi sie ta zabawa podobała tak sie rozbawiłem  że zajechałem w półtora sezonu prawie nowy silnik.

Tak że cieszę się że będę miał ten model do dyspozycji z nowym silnikiem.

A tak sobie ktoś wymyślił pozycję dźwigni gazu i króciec paliwowy.

Króciec paliwowy zasłania dźwignie gazu.

spacer.png

  • Lubię to 3
Opublikowano
24 minuty temu, enter1978 napisał:

A tak sobie ktoś wymyślił pozycję dźwigni gazu i króciec paliwowy.

Dźwigni nie da się przestawić, żeby była do dołu? Jest na sztywno? Wtedy serwo zamontować na dolnej ściance domku.

Opublikowano
13 godzin temu, robert.pilot napisał:

Dźwigni nie da się przestawić, żeby była do dołu? Jest na sztywno? Wtedy serwo zamontować na dolnej ściance domku.

Nie wiem jak to zrobili , aby zmienić pozycje dźwigni ile chce musiał by być na dźwigni frez , jakis wieloklin czy coś w tym rodzaju, ale jakos nie widzę tego aby tam coś takiego było , obstawiam że tam jest wypust w kształcie prostokąta który umożliwi przestawienie dźwigni o 180 stopni co by jeszcze pogorszyło i tak kiepską sytuację.

 

 Dam radę , mam dziś w miare wolne popołudnie , i spędzę je w piwnicy , więc dziś zamontuję i wydech  i silnik , i mam zamiar ogarnąć to serwo gazu.

 

Na pierwszy ogień idzie wydech , radełkowana końcówka kolanka wydechowego jest zrobiona, więc mogę już montować po kolei model do kupy, aby po świętach zacząć nim  latać.

spacer.png

 

  • Lubię to 2
Opublikowano

Nie zrobiłem dziś tego co planowałem , bo porozbierałem kolano , czyszczenie przed ponownym lutowaniem zabrało mi sporo czasu i plan na dzis nie został wykonany.

Ale silnik mam przykręcony finalnie, wydech zamontowany, i kolano zrobione, ale w kolanie zrobiłem mijaka i mam nieszczelność i jest do poprawy.

Rurka przy samym cylindrze lubi pęknąć to pogrubiłem to miejsce , wydaje się że będzie OK.

Jutro zalutuje nieszczelność kolanka i zabieram sie za serwo gazu.

spacer.png

  • Lubię to 3
Opublikowano

Nic mi nie idzie po myśli , przykręciłem silnik , i zrobiłem wydech , gazu jak nie było tak nie ma, miałem nadzieje że dziś skończę model i zostanie mi podocinanie maski pod nowy silnik , ale ciągle coś mi wyskakuje , nie mam czasu dla modelu i robota na dwa dni jak będzie zrobiona w dwa tygodnie to będzie dobrze.

Ale coś tam trochę jest zrobione.

spacer.png

 

Opublikowano
1 minutę temu, enter1978 napisał:

nie mam czasu dla modelu i robota na dwa dni jak będzie zrobiona w dwa tygodnie to będzie dobrze.

Twoje prace nad modelami i tak idą bardzo sprawnie. 

Silnik prezentuje się ładnie, mam nadzieję że będzie Ci się na nim lepiej latało?

Opublikowano
9 minut temu, Amadeusz_Modelarz napisał:

Silnik prezentuje się ładnie, mam nadzieję że będzie Ci się na nim lepiej latało?

Rozmawiałem z modelarzem który miał ten silnik mvvs i gp-61 w jednym czasie , silniki były skonfrontowane i..... nie było żadnej różnicy , na jednym i tym samym śmigle obydwa wykręciły identyczne obroty, ale mvvs mniej drży.

Czyli jest OK , bo świeży sprawny gp-61 całkiem sprawnie dawał sobie radę z modelem , a że zrobił duży nalot to osiągi zaczęły spadać , a na koniec to ledwo wlókł za sobą ten model.

To jest fabrycznie nowy silnik to myslę że 2-3 sezony będzie zabawa.

 

Dziś byłem polatać krzyżakiem , zrobiłem 5 lotów i zero problemów z sterem kierunku , teraz jak wyjadę z extrą 2,7m na lotnisko i model wychylił by samoczynnie ster to wina nie leży w nadajniku a w modelu.

No zobaczymy , ja się trzymam wersji że potencjometr gimbala po zimowym leżakowaniu zaczął żyć własnym życiem , pomachałem drągiem i mu przeszło. Ale jeśli wyjdę z modelem 2,7m i będzie wszystko OK to będzie oznaczało że faktycznie gimbal zaświrował i trzeba powoli myśleć o nowym nadajniku. Ale to się okaże , na razie latam i obserwuję.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Dziś ogarnąłem gaz , i już chodzi.

Ale za szybko się uporałem z tym więc jeszcze zamontowałem zapłon, a że sprawdziłem kąt wyprzedzenia zapłonu i mi nie pasował to sięgnąłem do instrukcji , guzik się z niej dowiedziałem ale po przeczytaniu po łebkach kilku stron , juz lubię tego producenta , w kilku zdaniach pięknie sie rozprawiają z bredniami które krążą w sieci na temat obsługi silnika , szczególnie nowego silnika.

Postawisz silnik na stanowisku stacjonarnym i będziesz pyrkał na jałowym biegu? to masz po gwarancji.

Uruchomisz nowy silnik na mineralnym oleju? masz po gwarancji.

I jeszcze kilka kwestii które mi wyleciały z głowy.

Ustawienie zapłonu mi się nie podoba bo zapłon następuje dokładnie w GMP, i myślę że to celowe zagranie ze strony producenta aby silnik miał miękki rozruch , łatwo odpalał i nie odbijał śmigłem , pewnie jak silnik się uruchomi to zapłon się przyspiesza.

W każdym razie jeszcze trzeba mi zrobić ssanie bo patent z ssaniem na serwie  mi nie podchodzi, i trzeba doszlifować w masce otwór na cylinder bo ten cylinder jest jakiś większy. I chyba tyle można będzie mysleć o uruchomieniu tego silnika.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Wreszcie się uporałem z modelem , dużo więcej czasu mi to zajęło niż zakładałem. Trochę było dorabiania i przerabiania a taka dłubanina zajmuje najwięcej czasu.

Ale wszystko co było do zrobienia to jest zrobione , jutro jak będę miał czas to go poskładam do kupy i sprawdzę wyważenie. Dziś dotarł kołpak śmigła , do silnika GP-61 nie zakładałem kołpaka bo jak założyłem to wytrzymywał kilka lotów , zobaczymy jak będzie z tym MVVS-em.

Poskładał bym model dziś bo to zajmie chwilę , plus 10 min na pomalowanie kołpaka , ale nie mam paliwa a trzeba zatankować mieszanką 30:1 , i odpowietrzyć przewód paliwowy i doprowadzić paliwo do gaźnika , nie chciało mi się jechac na stację po benzynę i odłożyłem to na jutro.

Jak nie będzie problemów z wyważeniem to może model w niedziele poleci , ale czuję że trzeba będzie cofnąć pakiety w okolice serwa steru kierunku a tam nie ma miejsca na akumulatory, no zobaczymy jutro jak to wyjdzie.

spacer.png

  • Lubię to 3
Opublikowano

Odpaliłem silnik mvvs , chodzi fajnie, uruchamia się niewiarygodnie łatwo , silnik wymagał regulacji więc tak mniej więcej go ustawiłem żeby poprawnie pracował , ale jeszcze mu zrobię regulację ale jak przelata kilka godzin bo narazie to tak mniej więcej poustawiany. Z mocą szału nie ma ale podobno jak przepracuje kilka godzin to wszystko się zmieni i mocy dojdzie.

Przy pierwszym pomiarze pociągnął 12,5kg czyli słabo.

Ale po dodatkowych 20 min pracy już pociągnął 13,4kg tak że poprawia mu się.

Teraz zechcę wypalić 5-6 litrów benzyny w powietrzu i dopiero zrobię ponowna regulację i zrobię pomiar ile pociągnie.

Ale nie wiem kiedy model poleci bo miał latac juto , ale trzeba zrobić miejsce i mocowanie na akumulatory , srednio mi się chce , za to bardzo chce mi się polatać, więc jutro biore extrę 2,7m i latam, a extrą 91" zainteresuję się w przyszłym tygodniu.

Do następnego weekendu poleci na pewno.

A tak chodzi nowy silnik

 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Model dziś latał i jutro też lata, ale po dzisiejszym dniu mam jakies tam swoje obserwacje.

Silnik jest bardo fajny , nie ma z nim żadnych problemów , ciągnie podobnie jak GP-61  ale gdy był w stanie juz takim wyeksploatowanym, gdy dostałem silnik od Darka to ten GP-61 był zdrowy i na ziemi z podczepioną wagą ciągną 15,5kg, a z czasem mu się pogarszało bo ja tym modelem bardzo dużo latałem.

Na koniec swojej kariery myślę że GP ciągnął około 13 kg bo bardzo podobnie , wręcz identycznie model odchodził z zawisu , jak teraz na tym MVVS-58.

I teraz tak, dziś mierzyłem ile ciągnie mvvs, i nic się nie zmieniło ciągnie tak jak podczas pierwszego rozruchu pod blokiem, , ciąg trochę ponad 13kg ale....

Silnik jest ustawiany tak na oko i słychać że na wysokoch obrotach jest zalany.

I na ziemi gdy model jest uwiązany i podczas odejścia z zawisu jego brzmienie na max mocy to takie tttttrrrrrrrrrrrr i wtedy ciągnie podczas takiej pracy tttrrrrrrrrrrr około 13kg i nie ma mowy aby zakręcił choć 100 obrotów więcej.

Natomiast w locie poziomym jak mu przycisnę gaz do dechy to na początku brzmi tak właśnie ttttrrrrrrrrrr , ale po przeleceniu z 70 metrów nagle tttrrrrrrrr przechodzi w bbbbzzzzzzzzzzzzzzzzz , i tylko gwizd idzie za nim , i zaciągam wysokość i zapiernicza pionowo do góry jak dzida i na słuch słychać że kręci o wiele wyższe obroty mimo że ciągnie pionowo do góry model i lekko nie ma i mam takie odczucia ze wtedy ciągnie grubo ponad 15kg, do czasu jak mu nie odpuszcze gazu i nie popyrka chwilkę na luzie, po chwili przerwy jego praca na max obrotach brzmi znowu tak ttttrrrrrrrrrrrrr.

Czyli jest zalany ma za bogato paliwa i czeka go regulacja , ale tylko wysokich obrotów , bo wolne i przejście z wolnych na wysokie jest bardzo ładne.

Ale to jeszcze nie teraz , jutro latam dalej ale jutro juz przejdzie na mieszankę 40:1 bo wątpię aby na jutro wystarczyło mieszanki którą mam do procesu docierania , z zalecanego paliwa przez mvvs do docierania zostało z 2 litry to co to jest jak mam sobotę wolną.

Po niedzieli dotrze do testów śmigło 25 cali , to wtedy się pobawię w regulacje i pomiary.

Ale tan mvvs to fajny jest silnik , może i waży kilkaset gram więcej , ale jakoś nie czuć żadnej różnicy model lata tak samo  jak gdy ważył 400g mniej, za to widać różnicę w wibracjach, GP-61 rozszarpywał kołpak w przeciągu 3 lotów ten mvvs zrobił juz z 20 lotów i kołpak cały.

Dzis przynajmniej wiatr był trochę mniejszy

spacer.png

 

  • Lubię to 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Kiepska pogoda się kończy , ja na czas tej paskudy na dworze znalazłem sobie inne zajęcie niż latanie , ale widzę że jutro ostatni dzień tego ocieplenia klimatu i od piątku można będzie zacząć latać.

I właśnie po jutrze w piątek po pracy mam zamiar zabrać model na pobliskie boisko , przywiązać go , i wreszcie wyregulować ten silnik.

Będzie i regulacja i pomiary , jak za pomocą obrotomierza wystroję max jaki się da wycisnąć z tego silnika , to pomierzę ciąg na różnych śmigłach.

Cel jest taki że chcę mieć 16kg ciągu , jak by było więcej to się nie obrażę.

Wszystko się okaże w w piątek , w każdym razie u mnie się zapowiada lotny weekend.

spacer.png

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.