Shock Opublikowano 27 Marca Udostępnij Opublikowano 27 Marca 9 minut temu, enter1978 napisał: No i zakołkowałem dębowymi kołkami Dobrze zrobione ale lepsze były by bukowe ? Dąb jest kruchy, mało elastyczny... Z nowym motorem mocy przybędzie w cholerę, widziałem taki silnik w akcji ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 27 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 7 godzin temu, Shock napisał: Dobrze zrobione ale lepsze były by bukowe ? Wiem, ale nie miałem buku i nie miałem skąd wziąć, a dąb miałem w zasięgu reki , da radę. 7 godzin temu, Shock napisał: Z nowym motorem mocy przybędzie w cholerę, widziałem taki silnik w akcji ? Same pozytywne opinie słyszałem na temat tych silników , a że ciężki to trudno , 400g nie zrobi modelowi żadnej różnicy , a jak faktycznie pociągnął by te deklarowane 17kg to będzie robił robotę mimo lekkiej nadwagi. Problemów troche jest z tym dostosowaniem modelu ale dam radę. W masce otwór na cylinder do zmodyfikowania bo cylinder opiera o maskę. Serwo gazu nie ma szans zakolegować się z gaźnikiem , trzeba dorobić gniazdo na serwo gazu gdzieś z boku domku silnika , jutro będe nad tym myślał. Nawet jak zamontuję serwo gazu z boku domku to króciec w gaźniku na wężyk paliwowy jest w takiej pozycji że niech to szlak trafi , i jakoś to muszę ogarnąć aby popychacz nie ocierał się o wężyk paliwowy. Mysle że sprawnie się z tym uporam ale mimo to zejdzie z tym więcej niż zakładałem. Natomiast od zawsze lubiłem ten model , nie lata tak jak większa extra , nie ma w nim takiego spokoju , opanowania i precyzji , ale daje mnóstwo radości , lata i stabilnie i agresywnie i idzie za ręką , a to jest przepis na dobrą zabawę. I tak mi sie ta zabawa podobała tak sie rozbawiłem że zajechałem w półtora sezonu prawie nowy silnik. Tak że cieszę się że będę miał ten model do dyspozycji z nowym silnikiem. A tak sobie ktoś wymyślił pozycję dźwigni gazu i króciec paliwowy. Króciec paliwowy zasłania dźwignie gazu. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 27 Marca Udostępnij Opublikowano 27 Marca 24 minuty temu, enter1978 napisał: A tak sobie ktoś wymyślił pozycję dźwigni gazu i króciec paliwowy. Dźwigni nie da się przestawić, żeby była do dołu? Jest na sztywno? Wtedy serwo zamontować na dolnej ściance domku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 28 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 13 godzin temu, robert.pilot napisał: Dźwigni nie da się przestawić, żeby była do dołu? Jest na sztywno? Wtedy serwo zamontować na dolnej ściance domku. Nie wiem jak to zrobili , aby zmienić pozycje dźwigni ile chce musiał by być na dźwigni frez , jakis wieloklin czy coś w tym rodzaju, ale jakos nie widzę tego aby tam coś takiego było , obstawiam że tam jest wypust w kształcie prostokąta który umożliwi przestawienie dźwigni o 180 stopni co by jeszcze pogorszyło i tak kiepską sytuację. Dam radę , mam dziś w miare wolne popołudnie , i spędzę je w piwnicy , więc dziś zamontuję i wydech i silnik , i mam zamiar ogarnąć to serwo gazu. Na pierwszy ogień idzie wydech , radełkowana końcówka kolanka wydechowego jest zrobiona, więc mogę już montować po kolei model do kupy, aby po świętach zacząć nim latać. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 28 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca Nie zrobiłem dziś tego co planowałem , bo porozbierałem kolano , czyszczenie przed ponownym lutowaniem zabrało mi sporo czasu i plan na dzis nie został wykonany. Ale silnik mam przykręcony finalnie, wydech zamontowany, i kolano zrobione, ale w kolanie zrobiłem mijaka i mam nieszczelność i jest do poprawy. Rurka przy samym cylindrze lubi pęknąć to pogrubiłem to miejsce , wydaje się że będzie OK. Jutro zalutuje nieszczelność kolanka i zabieram sie za serwo gazu. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 29 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca Nic mi nie idzie po myśli , przykręciłem silnik , i zrobiłem wydech , gazu jak nie było tak nie ma, miałem nadzieje że dziś skończę model i zostanie mi podocinanie maski pod nowy silnik , ale ciągle coś mi wyskakuje , nie mam czasu dla modelu i robota na dwa dni jak będzie zrobiona w dwa tygodnie to będzie dobrze. Ale coś tam trochę jest zrobione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amadi Opublikowano 29 Marca Udostępnij Opublikowano 29 Marca 1 minutę temu, enter1978 napisał: nie mam czasu dla modelu i robota na dwa dni jak będzie zrobiona w dwa tygodnie to będzie dobrze. Twoje prace nad modelami i tak idą bardzo sprawnie. Silnik prezentuje się ładnie, mam nadzieję że będzie Ci się na nim lepiej latało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 29 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 9 minut temu, Amadeusz_Modelarz napisał: Silnik prezentuje się ładnie, mam nadzieję że będzie Ci się na nim lepiej latało? Rozmawiałem z modelarzem który miał ten silnik mvvs i gp-61 w jednym czasie , silniki były skonfrontowane i..... nie było żadnej różnicy , na jednym i tym samym śmigle obydwa wykręciły identyczne obroty, ale mvvs mniej drży. Czyli jest OK , bo świeży sprawny gp-61 całkiem sprawnie dawał sobie radę z modelem , a że zrobił duży nalot to osiągi zaczęły spadać , a na koniec to ledwo wlókł za sobą ten model. To jest fabrycznie nowy silnik to myslę że 2-3 sezony będzie zabawa. Dziś byłem polatać krzyżakiem , zrobiłem 5 lotów i zero problemów z sterem kierunku , teraz jak wyjadę z extrą 2,7m na lotnisko i model wychylił by samoczynnie ster to wina nie leży w nadajniku a w modelu. No zobaczymy , ja się trzymam wersji że potencjometr gimbala po zimowym leżakowaniu zaczął żyć własnym życiem , pomachałem drągiem i mu przeszło. Ale jeśli wyjdę z modelem 2,7m i będzie wszystko OK to będzie oznaczało że faktycznie gimbal zaświrował i trzeba powoli myśleć o nowym nadajniku. Ale to się okaże , na razie latam i obserwuję. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. enter1978 Opublikowano 30 Marca Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 30 Marca Uporałem się wreszcie z serwem gazu. Sorry za burdel ale ani mi się śni sprzątać , co poskładam graty to zaraz je powyciągam , juz mi wiele nie zostało do zrobienia jak skończę to posprzątam. Tak to zamontowałem serwo gazu , jeszcze popychacz i można gazować. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 1 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia Dziś ogarnąłem gaz , i już chodzi. Ale za szybko się uporałem z tym więc jeszcze zamontowałem zapłon, a że sprawdziłem kąt wyprzedzenia zapłonu i mi nie pasował to sięgnąłem do instrukcji , guzik się z niej dowiedziałem ale po przeczytaniu po łebkach kilku stron , juz lubię tego producenta , w kilku zdaniach pięknie sie rozprawiają z bredniami które krążą w sieci na temat obsługi silnika , szczególnie nowego silnika. Postawisz silnik na stanowisku stacjonarnym i będziesz pyrkał na jałowym biegu? to masz po gwarancji. Uruchomisz nowy silnik na mineralnym oleju? masz po gwarancji. I jeszcze kilka kwestii które mi wyleciały z głowy. Ustawienie zapłonu mi się nie podoba bo zapłon następuje dokładnie w GMP, i myślę że to celowe zagranie ze strony producenta aby silnik miał miękki rozruch , łatwo odpalał i nie odbijał śmigłem , pewnie jak silnik się uruchomi to zapłon się przyspiesza. W każdym razie jeszcze trzeba mi zrobić ssanie bo patent z ssaniem na serwie mi nie podchodzi, i trzeba doszlifować w masce otwór na cylinder bo ten cylinder jest jakiś większy. I chyba tyle można będzie mysleć o uruchomieniu tego silnika. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 4 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia Wreszcie się uporałem z modelem , dużo więcej czasu mi to zajęło niż zakładałem. Trochę było dorabiania i przerabiania a taka dłubanina zajmuje najwięcej czasu. Ale wszystko co było do zrobienia to jest zrobione , jutro jak będę miał czas to go poskładam do kupy i sprawdzę wyważenie. Dziś dotarł kołpak śmigła , do silnika GP-61 nie zakładałem kołpaka bo jak założyłem to wytrzymywał kilka lotów , zobaczymy jak będzie z tym MVVS-em. Poskładał bym model dziś bo to zajmie chwilę , plus 10 min na pomalowanie kołpaka , ale nie mam paliwa a trzeba zatankować mieszanką 30:1 , i odpowietrzyć przewód paliwowy i doprowadzić paliwo do gaźnika , nie chciało mi się jechac na stację po benzynę i odłożyłem to na jutro. Jak nie będzie problemów z wyważeniem to może model w niedziele poleci , ale czuję że trzeba będzie cofnąć pakiety w okolice serwa steru kierunku a tam nie ma miejsca na akumulatory, no zobaczymy jutro jak to wyjdzie. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 6 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia Odpaliłem silnik mvvs , chodzi fajnie, uruchamia się niewiarygodnie łatwo , silnik wymagał regulacji więc tak mniej więcej go ustawiłem żeby poprawnie pracował , ale jeszcze mu zrobię regulację ale jak przelata kilka godzin bo narazie to tak mniej więcej poustawiany. Z mocą szału nie ma ale podobno jak przepracuje kilka godzin to wszystko się zmieni i mocy dojdzie. Przy pierwszym pomiarze pociągnął 12,5kg czyli słabo. Ale po dodatkowych 20 min pracy już pociągnął 13,4kg tak że poprawia mu się. Teraz zechcę wypalić 5-6 litrów benzyny w powietrzu i dopiero zrobię ponowna regulację i zrobię pomiar ile pociągnie. Ale nie wiem kiedy model poleci bo miał latac juto , ale trzeba zrobić miejsce i mocowanie na akumulatory , srednio mi się chce , za to bardzo chce mi się polatać, więc jutro biore extrę 2,7m i latam, a extrą 91" zainteresuję się w przyszłym tygodniu. Do następnego weekendu poleci na pewno. A tak chodzi nowy silnik 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. enter1978 Opublikowano 10 Kwietnia Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia Model z nowym silnikiem dziś poleciał , pogoda fatalna, wiało jak diabli , ja to zawsze sobie zorganizować umiem warunki do oblotu. No ale dobra chciałem sprawdzić jak silnik sobie radzi z modelem i sprawdziłem. I jest OK, na początku było fatalnie , z zawisu nie za bardzo wystarczało mocy aby pociągnąć model, ale z czasem po kilku lotach zaczęło się silnikowi poprawiać, i w ostatnim locie który nagrałem juz nawet sobie radził z modelem. Tak że jest OK, silnik powinien się sprawdzić w tym modelu , szczególnie że jeszcze będzie regulowany , dostanie nowy wydech pod ten konkretny silnik , a z dedykowanym tłumikiem producent zaleca większe śmigło niż to które jest teraz zamontowane, tak że silnik nawet daje sobie radę a jeszcze mu mocy dojdzie dzięki tłumikowi i większemu śmigłu. Tak to dziś się latało. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 12 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia Model dziś latał i jutro też lata, ale po dzisiejszym dniu mam jakies tam swoje obserwacje. Silnik jest bardo fajny , nie ma z nim żadnych problemów , ciągnie podobnie jak GP-61 ale gdy był w stanie juz takim wyeksploatowanym, gdy dostałem silnik od Darka to ten GP-61 był zdrowy i na ziemi z podczepioną wagą ciągną 15,5kg, a z czasem mu się pogarszało bo ja tym modelem bardzo dużo latałem. Na koniec swojej kariery myślę że GP ciągnął około 13 kg bo bardzo podobnie , wręcz identycznie model odchodził z zawisu , jak teraz na tym MVVS-58. I teraz tak, dziś mierzyłem ile ciągnie mvvs, i nic się nie zmieniło ciągnie tak jak podczas pierwszego rozruchu pod blokiem, , ciąg trochę ponad 13kg ale.... Silnik jest ustawiany tak na oko i słychać że na wysokoch obrotach jest zalany. I na ziemi gdy model jest uwiązany i podczas odejścia z zawisu jego brzmienie na max mocy to takie tttttrrrrrrrrrrrr i wtedy ciągnie podczas takiej pracy tttrrrrrrrrrrr około 13kg i nie ma mowy aby zakręcił choć 100 obrotów więcej. Natomiast w locie poziomym jak mu przycisnę gaz do dechy to na początku brzmi tak właśnie ttttrrrrrrrrrr , ale po przeleceniu z 70 metrów nagle tttrrrrrrrr przechodzi w bbbbzzzzzzzzzzzzzzzzz , i tylko gwizd idzie za nim , i zaciągam wysokość i zapiernicza pionowo do góry jak dzida i na słuch słychać że kręci o wiele wyższe obroty mimo że ciągnie pionowo do góry model i lekko nie ma i mam takie odczucia ze wtedy ciągnie grubo ponad 15kg, do czasu jak mu nie odpuszcze gazu i nie popyrka chwilkę na luzie, po chwili przerwy jego praca na max obrotach brzmi znowu tak ttttrrrrrrrrrrrrr. Czyli jest zalany ma za bogato paliwa i czeka go regulacja , ale tylko wysokich obrotów , bo wolne i przejście z wolnych na wysokie jest bardzo ładne. Ale to jeszcze nie teraz , jutro latam dalej ale jutro juz przejdzie na mieszankę 40:1 bo wątpię aby na jutro wystarczyło mieszanki którą mam do procesu docierania , z zalecanego paliwa przez mvvs do docierania zostało z 2 litry to co to jest jak mam sobotę wolną. Po niedzieli dotrze do testów śmigło 25 cali , to wtedy się pobawię w regulacje i pomiary. Ale tan mvvs to fajny jest silnik , może i waży kilkaset gram więcej , ale jakoś nie czuć żadnej różnicy model lata tak samo jak gdy ważył 400g mniej, za to widać różnicę w wibracjach, GP-61 rozszarpywał kołpak w przeciągu 3 lotów ten mvvs zrobił juz z 20 lotów i kołpak cały. Dzis przynajmniej wiatr był trochę mniejszy 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 24 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia Kiepska pogoda się kończy , ja na czas tej paskudy na dworze znalazłem sobie inne zajęcie niż latanie , ale widzę że jutro ostatni dzień tego ocieplenia klimatu i od piątku można będzie zacząć latać. I właśnie po jutrze w piątek po pracy mam zamiar zabrać model na pobliskie boisko , przywiązać go , i wreszcie wyregulować ten silnik. Będzie i regulacja i pomiary , jak za pomocą obrotomierza wystroję max jaki się da wycisnąć z tego silnika , to pomierzę ciąg na różnych śmigłach. Cel jest taki że chcę mieć 16kg ciągu , jak by było więcej to się nie obrażę. Wszystko się okaże w w piątek , w każdym razie u mnie się zapowiada lotny weekend. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi