Skocz do zawartości

Konik Tokarki typu Mini Lathe "typ" 350


mar_io
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety taki urok tego sprzętu. Ja swój model kupiłem za 1000zł jednak do renowacji. (leżał w wilgotnym parę lat była delikatnie skorodowany) co prawda wygrałem na tym bo rozebrałem go do ostatniej części i złożyłem od nowa. Na pewno warto zadbać o zabezpieczenie płyty głównej (hermetyczne - jest dość delikatna) i wymianę łożysk na wrzecionie na stożkowe. U mnie to bardzo dużo poprawiło. Generalnie najwięcej zabawy miałem z konikiem. Jednak u mnie problemem okazała się krzywa podstawa konika - kostka. Zrobiłem modyfikacje (np te śruby, o których u góry wspomniano) ale nie wiele to dało. Mam dorobiony uchwyt do śruby, który go blokuje, ale nie ma szans na powtarzalność ustawienia względem osi wrzeciona. Taki urok. Pewnie jakbym jej poświęcił jeszcze z  10h byłoby lepiej ale nie wiem sam czy warto. Osobiście w tej chwili żałuję że nie kupiłem 500'tki lub 550'tki wtedy ok 3 lata temu kosztowały ok 3000zł. Teraz nawet nie mówię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też myślałem wtedy o 500 ale za mało miejsca miałem na jednak większa od tej, o prądzie nie wspominam :-). Od tej plastikowej osłony już dawno odłamał się kawałek i teraz przykręcona na jedną śrubę. Z rok temu czy ciut więcej zaczął szwankować potencjometr obrotów ale jakoś działa. Zerwałem już dwa razy uchwyt imaka taki gwint delikatny. A jak sprawdzić czy muszę wymienić łożyska czy nie? Wystarczy zegar i pomiar na obracającym się wałku czy rurze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Irek M napisał:

Mariusz, te tokarki występują pod różnymi nazwami ale jest to to samo

Niestety nie zawsze, wytwórców klonów tego modelu jest w Chinach przynajmniej kilku, i różną też mają jakość. Dla niektórych dystrybutorów są wykonane nieco staranniej niż inne(ale i cena jest zazwyczaj wyższa) np na rynek amerykański  dla https://www.grizzly.com/ (7x12"; 7x14") https://www.grizzly.com/products/grizzly-7-x-12-mini-metal-lathe/g8688 ale niestety na napięcie 110V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniałem bo były skorodowane. Ale przypuszczam że luz był na sto procent. Rozbierz też sobie uchwyt tokarski i zobacz co masz w środku. Chinole dają tam smar, który po jakimś czasie robi się twardy jak kamień. Ja miałem taki przypadek u siebie. Wygląda ten smar jak masło. 

3 godziny temu, RomanJ4 napisał:

Niestety nie zawsze, wytwórców klonów tego modelu jest w Chinach przynajmniej kilku, i różną też mają jakość. Dla niektórych dystrybutorów są wykonane nieco staranniej niż inne(ale i cena jest zazwyczaj wyższa) np na rynek amerykański  dla https://www.grizzly.com/ (7x12"; 7x14") https://www.grizzly.com/products/grizzly-7-x-12-mini-metal-lathe/g8688 ale niestety na napięcie 110V

Na ten temat pisałem Roman w innym wątku gdzie odzew był jaki był. 
Dodam że mało tego że robią to samo w różnej jakości to jak się dobrze zapłaci to robią na prawdę fajny towar. Może tokarki nie są tutaj dobrym przykładem ale chociażby np czujniki (przykład firmy shane)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosłownie nic :-|) Rozebrałem wszystko na części przeczyściłem i ustawiłem główną śrubą. Ale takie chrobotanie jest dalej i nie wiem czy to od wierconego materiału czy po prostu wiertło 1,5mm jest za cienki do tych celów.

Czyli z tego co widać nie trzeba myśleć o zmianie łożysk jako lekarstwa na bicie wrzeciona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Irek M napisał:

A jak sprawdzić czy muszę wymienić łożyska czy nie? Wystarczy zegar i pomiar na obracającym się wałku czy rurze?

Na statycznym. Do zamocowanego w uchwycie (nieobracającego się) sztywnego wałka/rury przystawiasz czujnik do korpusu uchwytu i naciskając/ciągnąc za wałek w płaszczyźnie w jakiej przystawiłeś czujnik sprawdzasz ile się ugnie. (dobrze jest ciągnąć wagą wędkarską z siłą tak oj 2-5kg, daje to pewien obraz stanu łożysk. Im lżej ciągniesz, a jest ugięcie - tym gorszy luz łożysk)

Na filmie poniżej pokazane jest jak się ustawia luz łożysk stożkowych, ale luz kulkowych też analogicznie można sprawdzić, tyle, że luzu kulkowych wyregulować się nie da, i albo zmiana na nowe, albo zmiana na stożkowe i regulacja.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Irek M napisał:

jasne

miałem to samo w mojej TSA ....zmieniłem wiertła na profesional i ustapiło .W czym wiercisz?

 

 

moim zdaniem wiertło zaciera Ci sie w otworze , moze  brak pełnego odprowadzenia wióra..

no i zdecydowanie użyłbym nawiertaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiertaka czyli nakiełka? Używam zawsze. Najczęściej toczyłem w mosiądzu. Teraz toczyłem i przewiercałem śrubę wzmocnioną - czarna 10,9 i zwykłe 5,8. Kupiłem różne wiertełka 1,5mm ; kobaltowe HSS i tytanowe. Chyba to ostatnie złamało się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Irek M napisał:

to ostatnie złamało się. 

tak jak juz pisałem , miałem podobnie

pomogło-1) zmiana wiertła na "profesinall -tytanowe" czyli pokryte warstwa azotku tytanu

                 2)zmiana uchwytu wiertarskiego na precyzyjny "ALBRECHT"

                  3)nawiercanie  nakiełkiem

                 4) smarowanie

                  5) usuwanie wióra

wierciłem  w mosiądzu, stali  i Duralu

 

ps. ten uchwyt jest dośc cięzki, sprawdz proszę czy  sie nic nie buja  przy wysuniętej na max pinoli konika. b yc moze osiowośc ucieka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed testem, który wkleiłem robiłem test wysuwając pinolę, wskazówka przesunęła się 1 kreskę. Ale potem rozebrałem wszystko i teraz to nie sprawdziłem już. Wiercenie zawsze zaczynam od minimalnej odległości wiertła i nakiełka. Dziś to już nie będzie mi się chciało bo późno wracam ale sprawdzę jaki mam uchwyt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Irek M napisał:

Nawiertaka czyli nakiełka?

Prawidłowa nazwa narzędzia do wykonania nakiełków to nawiertak do nakiełków.

spacer.png

Ale potocznie w żargonie tokarskim mówi się na nie "nakiełek", bo nazwa "nawiertak" stricte w technice to dość szerokie pojęcie (nie zawsze zgodne z prawidłowym technicznym nazewnictwem), i  może być różnego kształtu..

to też "nawiertaki"..

spacer.png  https://www.pasja.koszalin.pl/img/medium/351492/nawiertak-z-fazownikiem-fi-7-0mm-proline

 

 

 

Dla informacji- na rysunkach technicznych części możemy spotkać kilka oznaczeń rodzajów nakiełków czasem oznaczone tylko samym symbolem w/g normy ISO6411 lub PN-75/M-02497: A; B; R; z gwintem; (bez pokazanego przekroju),

https://www.cnc.info.pl/nakielek-t118674.html

spacer.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Irek M napisał:

Dziś po ostatnim toczeniu taki pomiar bicia na wrzecionie i osiowość konika. Tylko czy miarodajne tego nie wiem. Ale z tego co widać chyba nie jest źle?

pom2.jpg.e3bb21be3055dd82655ceb9a934e6d75.jpg

wynik tego pomiaru bicia zamocowanego w szczękach uchwytu materiału jest bardzo dobry.

Drgania wskazówki w obrębie setki mogą nawet być wynikiem dość długiego ramienia (a co za tym idzie mniej sztywnego mocowania czujnika) + tarcie końcówki o obracający się dość szybko materiał *.

 

Obserwując obrót wiertła zamocowanego w uchwycie nie widać by biło, więc można uznać, że jest w osi wrzeciona i przystawić do drugiego statycznie zamocowanego w koniku.

Jednak gdy kamera zniżyła się do mniej więcej poziomu wierteł można zauważyć lekką niewspółosiowość obu - to w koniku jest wyżej niż to w uchwycie.

Po wypoziomowaniu i powiększeniu fragmentu obrazu stopklatki daje się to wyraźnie zauważyć.

wier2.thumb.jpg.f5f38033616f8bee9fd879cd41f112d0.jpg

Nie jest to dużo, ale im cieńsze wiertło, tym bardziej będzie naginane w czasie zagłębiania w materiał co może doprowadzić do jego pęknięcia.

Być może ten uchyb wynika to z bicia wiertła w szczękach uchwytu wiertarskiego, co niestety dość powszechnie się zdarza zwłaszcza gdy nie jest nowy.  Można to sprawdzić obracając go w koniku o 180° - jeśli to to, to operacja powinna dać obraz, że jest teraz poniżej osi wiertła w uchwycie tokarskim. Usunąć to można jedynie zmieniając uchwyt.

Ale jeśli obrót uchwytu wiertarskiego nic nie zmieni, to będzie znaczyć, że oś tulei konika jest nieco wyżej niż oś wrzeciona (przy porównywaniu pamiętać o zaciskaniu tulei w korpusie konika!). Pozostanie odpowiednio przeszlifować górę dolnej części konika przy płetwie poprzecznej.

 

 

* - Tak na przyszłość, to zasadniczo powinno się stosować możliwie małe obroty przy pomiarze, by łatwiej było zauważyć pełną skalę wychyłu wskazówki czujnika. Bo ona i mechanizm który ją napędza też ma jakąś swoją bezwładność, i jeśli obroty są zbyt duże, to nie zdąży się wychylać w pełnym zakresie uchybu, tylko drga w niewielkim zakresie górnej odchyłki (przeskakuje nad "dołkami"), fałszując odczyt rzeczywistego uchybu.

I możliwie krótkie mocowanie czujnika, co poprawi sztywność układu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Irek M napisał:

Czy to dobry pomysł by dwa otwory na obwodzie czołowo wykonać przesunięciem konika w bok? Otwory będą jakieś 2,4mm od osi jak na foto.

Nie, to zła koncepcja. Dlatego, że wiertło będzie statyczne, a obracał się będzie materiał. Jeśli przesuniesz wiertło 2,4mm od osi obrotu materiału, to najpierw będzie rysować wokół osi obrotu okrąg(jak to widać na Twoim zdjęciu),

otw.jpg.a8ed704d71d42f64a4e41a524ba5bc18.jpg

 

a  jak już uda mu się nieco już zagłębić w materiał, to jego koniec będzie podążał za nawiercanym otworem po okręgu oddalając się od osi konika(i osi zamocowania wiertła) w najdalszym punkcie o 4,8mm. Czyli krótko mówiąc będzie o tyle wyginane przy każdym obrocie.

Czym to grozi przy coraz większym zagłębianiu się wiertła nie trzeba chyba wyjaśniać, nie mówiąc o rozbijaniu przez nie samego otworu. (takie coś może udałoby się gdyby wiertło było baaardzo bardzo długie, wtedy kąt jego wygięcia byłby proporcjonalny do jego długości, ale rozbijałby otwór dalej, choć mniej)

 

Jeśli chcesz wywiercić na tokarce niecentryczne otwory, to musisz zdecentrować o żądaną wartość oś obrotu wierconego materiału, czyli krótko mówiąc:

- albo zastosować uchwyt (4-szczękowy) z niezależnie ustawianymi szczękami, wtedy możesz ustawiać dowolne przesunięcie osi obrotu, (jak widać na fotkach, tu akurat kostkę)

 

image.thumb.png.024a2a4c0481306e6d9af4e0a9ba0a92.png

image.thumb.png.990853815e42c2c926d8f11c3b3112b7.png

 

 

- albo między jedną szczękę 3-szczękowego samocentrujacego uchwytu tokarskiego a materiał podłożyć podkładkę grubości (A) by przesunąć oś obrotu (O) wierconego otworu względem osi symetrii (N) materiału(o średnicy d) o wielkość (e).

Podobnie jak robi się to tocząc detal mimośrodowo*.

 

1045670200_Beznazwy.png.c9849fe78b73c3819e7161961bf4f230.png

 

Grubość podkładki A obliczmy ze wzoru :

( https://www.google.com/url?sa=i&url=https%3A%2F%2Fwydawnictwo.not.pl%2FINZ2017%2FZ1%2F2_PYTLAK.pdf&psig=AOvVaw2UcVygP1GHLgUc0AEP4j50&ust=1679529183650000&source=images&cd=vfe&ved=2ahUKEwizgKn0m-79AhUPzSoKHSa5DqUQjhx6BAgAEAs )

1241678558_wzr.jpg.130b8413ea1b63b6083245da3e6eda9e.jpg

gdzie:

A - grubość podkładki,

e - wielkość przesunięcia od osi symetrii materiału,

d- średnica materiału (2r),

 

Drugi symetryczny otwór wykonasz obracając detal w szczękach uchwytu o 180°.

 

 

* - podobny wzór http://www.homemetalshopclub.org/news/aug03/ecentric_centering.jpg

(https://www.cnc.info.pl/jak-z-twardych-szczek-zrobic-miekkie-zataczane-t54975.html)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się; wiertło w tokarce, a materiał statycznie w koniku. Kwestia dobrania odpowiedniego przesunięcia. Ale w sumie to samo mogę uzyskać mocując przedmiot w imaku i jego posuwem regulować odstęp od osi. Chyba nawet lepiej bo obracając przedmiotem ustawię w osi wiertła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.