Skocz do zawartości

Nitrocellon


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Po problemach z zakupem distalu okazało się że nigdzie nie ma nitrocellonu krajowej produkcji. Gdzie się w takowy zaopatrujecie? Znalazłem w kilku sklepach produkcji Kavana ale albo ja źle zrozumiałem albo faktycznie inny nitrocellon jest do przyklejania japonki a inny do naciągania i impregnacji. Jeśli ktoś może coś poradzić albo czym ewentualnie zastąpić. Pozdrawiam. Sławek

Opublikowano

Przeciez ten od dawna stosowany i popularny nitrocellon juz zawsze posiadal wlasciwosci naciagajace poszycie i w tym celu byl stosowany. Natomiast jesli takie wlasciwosci nie sa pozadane, jako najzwyklejszego lakieru zawsze uzywalo sie caponu i w tym wzgledzie chyba nic sie nie zmienilo.

 

Jezeli koniecznie ma byc produkt firmy Kavan, to jak Irek juz napisal, nitrocellon wystepuje pod niemiecka nazwa spannlack, natomiast capon pod nazwa zaponlack. Roznice wlasciwosci sa jek wyzej napisalem.

 

Opublikowano

Nitrocelon to nitrocelon,to co kavan pisze to chwyty marketingowe.Ten do klejenia a inny do celonowania.Bzdura na kołach,one różnią się tylko gęstosciom i ceną.kup do klejenia gęstrzy a potem dolej nitro i będziesz miał do impregnacji.

Opublikowano
2 godziny temu, Grzesiek napisał:

Nitrocelon to nitrocelon,

Grzegorz...cellon to cellon a capon to capon...oba są lakierami  powstałymi na bazie nitrocelulozy..czyli lakierami nitro. Ale  ten pierwszy napina bardzo mocno pokrycie a drugi już nie . Diabęł jak zwykle tkwi w szczegółach...czyli baza ta sama a rózne rózpuszczalniki i rózne dodatki...Stopień rozcieńczenia   nie ma tu nic  do rzeczy....idąc  dalej ..klej AK20 tez jest roztworem nitrocelulozy..

 

ps.jeżeli w swojej RWD 10 masz pokrycie kesonu czy kadłuba  z balsy#1mm i polakierujesz to cellonem  to Ci to pokrycie srogo pokręci a gdy caponem to już nie. Finalny efekt będzie ten sam czyli wzmocnienie i impregnacja

Opublikowano
2 godziny temu, d9Jacek napisał:

Grzegorz...cellon to cellon a capon to capon...oba są lakierami  powstałymi na bazie nitrocelulozy..czyli lakierami nitro. Ale  ten pierwszy napina bardzo mocno pokrycie a drugi już nie . Diabęł jak zwykle tkwi w szczegółach...czyli baza ta sama a rózne rózpuszczalniki i rózne dodatki...Stopień rozcieńczenia   nie ma tu nic  do rzeczy....idąc  dalej ..klej AK20 tez jest roztworem nitrocelulozy..

 

ps.jeżeli w swojej RWD 10 masz pokrycie kesonu czy kadłuba  z balsy#1mm i polakierujesz to cellonem  to Ci to pokrycie srogo pokręci a gdy caponem to już nie. Finalny efekt będzie ten sam czyli wzmocnienie i impregnacja

Hmmm... ja nie widzę, żeby Grzesiek coś o caponie pisał ?.

Opublikowano
41 minut temu, micro napisał:

a nie widzę,

Grzegorz odniósł sie do tego co napisał Jarek , spannlack i caponlack..."co kavan pisze to chwyty marketingowe.Ten do klejenia a inny do celonowania.Bzdura"

Opublikowano
20 godzin temu, Grzesiek napisał:

Nitrocelon to nitrocelon,to co kavan pisze to chwyty marketingowe.T

 

Zaden chwyt marketingowy. Po prostu nitrocelon nazywa sie po niemiecku Spannlack. Substancja i wlasciwosci te same, ale nazwa inna, bo pochodzi z innego jezyka. Z caponem podobnie - po polsku capon, po niemiecku Zaponlack. Takze tutaj substancja i wlasciwosci te same, a nazwa odrobine, ale jednak inna. To tez zaden chwyt marketingowy. Swoja droga nic dziwnego - dwa rozne jezyki i stad biora sie rozne nazwy dla tych samych substancji.

 

Natomiast nitrocelon i capon to nie to samo. Roznia sie od siebie nie tylko nazwa (zarowno w jezyku polskim, jak niemieckim), ale pomimo wspolnej bazy nitrocelulozowej takze zawartoscia (dodatki) i wlasciwosciami - patrz wczesniejsze wypowiedzi Jacka i moja.

Opublikowano

Co was tak ciągnie do tego caponu?Czy ja coś pisalem o caponie?Jesli tak to gdzie?Pytanie było o celon kavana do klejenia i impregnacji.Załaczam obraz.Czym sie to coś rózni?Napewno gęstoscią i ceną

Gwarantuje że ten do klejenia po rozcięczeniu jest ok do impregnacji.I co niema tu chwytu?Jest bo ktoś kto niema zielonego pojęcia kupi jeden i drugi.Zasugeruje sie na pisem.Do klejenia.

Screenshot_20230427_111724_Samsung Internet.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

 

2 godziny temu, Grzesiek napisał:

Co was tak ciągnie do tego caponu?Czy ja coś pisalem o caponie?Jesli tak to gdzie?Pytanie było o celon kavana do klejenia i impregnacji.Załaczam obraz.Czym sie to coś rózni?Napewno gęstoscią i ceną

Gwarantuje że ten do klejenia po rozcięczeniu jest ok do impregnacji.I co niema tu chwytu?Jest bo ktoś kto niema zielonego pojęcia kupi jeden i drugi.Zasugeruje sie na pisem.Do klejenia.

 

Przyjrzyj sie dokladnie zdjeciom (bardziej wyrazne mozna znalezc w internecie).

Niebieska strzalka pokazuje: Spannlack - jest to odpowiednik nitrocelonu. Wlasciwosci i zastosowanie patrz wczesniejsze posty.

Czerwona strzalka pokazuje: Porenfüller - wbrew polskiej nazwie artykulu na ponizszym zdjeciu to nie jest odpowiednik nitrocelonu, ani caponu. Porenfüller sluzy przede wszystkim do gruntowania przed oklejaniem, malowaniem itp., gdyz posiada wlasciwosci wypelniajace pory Balsy badz japonki.

 

I zeby nie bylo - tutaj masz link:

https://www.kavanrc.com/de/category/lacke-10057

Firma Kavan specyfikuje wiec Porenfüller, Zaponlack i Spannlack jako trzy rozniace sie wlasciwosciami i celem zastosowania preparaty.

Ja tu zadnego chwytu nie widze, a co najwyzej nie do konca wlasciwie zinterpretowane przez polskiego handlarza nazewnictwo oraz cele zastosowania poszczegolnych preparatow.

 

screenshot.jpg.593d4d04fba52706d6a6c6c78af5f84b.jpg

 

 

 

 

Opublikowano

Panowie, finalnie ....popierajmy nasze a nie jakiegos tam Kavana , kabana też nie....mamy polski NItrocellon, polski lakier nitro podkladowy i polski capon...

nie ma o co kopii kruszyć

Godzinę temu, mr.jaro napisał:

Firma Kavan specyfikuje wiec Porenfüller, Zaponlack i Spannlack jako trzy rozniace sie wlasciwosciami i celem zastosowania preparaty

przekładając to na język motoryzacyjny 

1/Zaponlack= podkład gruntujący np.epo

2/Porenfüller= podkład wyrównujący, maskujący  pewne drobne niedoskonałości powierzchni

3/Spannlack= lakier nawierzchniowy

  • Lubię to 1
Opublikowano

Na marginesie, pamiętam, że po rozcieńczeniu nitrocellonu rozpuszczalnikiem Nitro tworzyły się białe smugi. Prawda to? Jeśli tak, to jak tego uniknąć?

Opublikowano
28 minut temu, FockeWulf napisał:

Na marginesie, pamiętam, że po rozcieńczeniu nitrocellonu rozpuszczalnikiem Nitro tworzyły się białe smugi. Prawda to? Jeśli tak, to jak tego uniknąć?

Za dużo dodawałeś ,rozpuszczalnika Nitro dlatego  bielił  

  • Haha 1
Opublikowano

Powracajac do pytania Tworcy watku oraz zeby to jakos zrelatywizowac - na pewno kazdy z tych produktow przyklei japonke do balsy na tyle, by ta sie trzymala. Schody jednak moga zaczac sie w momencie, gdy wybierzemy lakier naciagajacy, a wiec Spannlack/Nitrocellon (lub rownorzedny) wowczas, gdy naciaganie pokrycia ze wzgledu na mozliwosc zwichrowania  pokrywanego elementu nie jest pozadane (na przyklad klejenie japonki na balsowa skorupe skrzydla). Albo odwrotnie. Dokladnie te zasade wpojono mi w modelarni kilka dziesiatkow lat wczesniej, kiedy to do dyspozycji staly jedynie nitrocellon i capon. Obecnie producenci dorzucili jeszcze inne specyfiki o zblizonych, ale nie identycznych wlasciwosciach, wiec polapac sie trudniej.

Opublikowano
Godzinę temu, Artur Lis napisał:

Za dużo dodawałeś ,rozpuszczalnika Nitro dlatego  bielił  

Otóż nie masz racji.

Występowanie białych smug zależy tylko i wyłącznie od składu rozcieńczalnika.

Przetestowałem ich kilkanaście i mogę to z całą stanowczością tutaj napisać.

To że na butelce jest taka sama nazwa nie oznacza że zawartość jest jednakowa...Różni producenci, różne partie itd. itp...

W efekcie testów wybrałem jeden rodzaj rozcieńczalnika, który sprawdzał się idealnie.

Czysty aceton to jest rozwiązanie.

Tadam.

?

 

  • Lubię to 4
Opublikowano

 

6 minut temu, pacyfic_77 napisał:

Wszak wszystkie Nitra to dzieci acetonuemoji848.png

Wysłane z mojego M2006C3MNG przy użyciu Tapatalka
 

Cóż za odkrywcze stwierdzenie.

Oprócz acetonu w składzie tego świństwa potrafi być jeszcze wiele innych dodatków.

  • Dzięki 1
Opublikowano
2 godziny temu, FockeWulf napisał:

Prawda to? Jeśli tak, to jak tego uniknąć

prawda, prawda...uzywaj rozcieńczalnika a nie rozpuszczalnika...Nie kupuj w Casto czy innym składzie budowlanym...kupuj w sklepie  z lakierami samochodowymi

50 minut temu, Paweł Prauss napisał:

rozcieńczalnika.

to jest kluczowe

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.