Skocz do zawartości

Art Hobby Odyssey-ECL 2.7m build log


mRqS

Rekomendowane odpowiedzi

U nas drugie lato nadeszło :) Jak to wrzesień-październik tutaj - temperatury do 30 stopni znowu.

Dzisiaj polatałem jeszcze więcej (głównie trymując i kombinując z programem e-Soar :) )

 

Na koniec, dla odmiany, polatałem e-Flite Havoc XE... to totalnie odmienne doświadczenie..hehe

 

image.thumb.jpeg.4f796705dc69a3e4edcec4a627945632.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze na koniec relacji bierze mnie smutek bo to już koniec opowiadania o budowie, a bardzo lubię takie relacjie zwłaszcza AH, i pilot modelu ,, latał długo i szczęśliwie,,

No cóż, niech służy jak najlepiej i jak najdłużej. 

Pozdrawiam Marcin 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Lata super. W ciągu paru ostatnich dni zrobiłem jakies 20 lotów. Wczoraj i zisiaj tylko po 2x ale wieczór już był. Cisza i spokój w powietrzu :)

 

A co do samego wątku: pewnie niedługo pojawi się nowy :) Np muszę się wziąć w końcu za Pipera w tartaku 1/4 skali i czekam na Avanti S V2. Tak więc coś się pojawi :)

image.thumb.jpeg.0096e3668a7ae9b1056afd360c30088c.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj sprawdzałem (niechcący) wytrzymałośc płatów.

Powiem krótko: mocne są (łączenie centropłata też) :)

Do tej pory gaz miałem zawsze na drążku. Tym razem, używam konfiguracji z crow na drążku a gaz jest na suwaku bocznym (setup e-soar F5J w edgeTX).

Przy wyjściu ze wznoszenia pociągnąłem drążek od hamulców zamiast wyłączyć gaz i wykręciłem pętlę odwróconą (na pełnym gazie) .....

:D Przez chwilę myślałem, że będę musiał zbierać kawałki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Marcin83 napisał:

Marku, twoje płaty mają jeszcze dźwigar i zobaczysz że, nie jedno wytrzymają. 

 

 

Zgadza się :) Po prostu wyglądało to "groźnie" :) a na lotnisku rozległo się jednogłośne "FUCK!" hahaha

11 minut temu, Marcin83 napisał:

Ah, może w przyszłym roku też go nabędę, 

 

Może już do tej pory nowa wersja silenta będzie dostępna (z płatami od Patryka)? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 11.09.2023 o 17:44, mRqS napisał:

 

Zgadza się :) Po prostu wyglądało to "groźnie" :) a na lotnisku rozległo się jednogłośne "FUCK!" hahaha

 

Może już do tej pory nowa wersja silenta będzie dostępna (z płatami od Patryka)? :)

Marku, takie pytanko mam, jaki tam masz kontroler wsadzony bo widzę że pisałeś że trochę ci psuje ten kontroler. I jakie masz wrażenia latania z kontrolerem?

Pozdrawiam Marcin 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek - ustaw fazy lotu ! 

Silnik - najnadrzędniejsza !! 2 faza - Lądowanie, czyli butterfly. Nie uruchomisz klap podczas pracy silnika a gdybyś nie cofnął klap i lotek a potrzebował się poratować silnikiem to "najnadrzędniejsza" faza automatycznie skasuje butterfly-a...

Silnik na sliderze ale włączony miks awaryjnego wyłączania silnika na pstryczku i ten pstryczek zdefiniowany jako przełącznik "najnadrzędniejszej" fazy lotu. Obroty silnika ustalam sliderem a włączam i wyłączam silnik wyłącznikiem awaryjnego gaszenia.... W ten sposób wykluczam sytuacje j/w. Jak trochę się pobawisz to odkryjesz, że drążkiem gazu można sterować klapami w fazie termika czy "speed" - programowane jako kolejny Butterfly....Tyle, że na całym ruchu drążka masz np. 2mm klap w dół i 1,5mm lotek w dół; lub w górę - jak do "speed-u".

Pozdrawiam - Jurek

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek, dzięki za sugestię dotyczącą kasowania butterfly.

W tej chwili używam "gotowca" z esoar, gdzie wszystkie fazy są poustawiane. 

W przypływie wolnego czasu popatrzę jak to mogę przerobić bez tworzenia nowego programu (program używa masy wirtualnych kanałów i zmiennych):

https://rc-soar.com/ethos/templates/esoarplus/

 

7 godzin temu, Marcin83 napisał:

Marku, takie pytanko mam, jaki tam masz kontroler wsadzony bo widzę że pisałeś że trochę ci psuje ten kontroler. I jakie masz wrażenia latania z kontrolerem?

Pozdrawiam Marcin 

 

Regiel to ZTW Mantis G2 35A

Fajny regiel ale z jakiegoś powodu nie działa mi hamulec. Tzn działa (bez śmigła silnik zatrzymuje się natychmiast) ale chyba jest za słaby bo po pomimo ściągnięcia throttle'a do zera, śmigło dalej się obraca i muszę się ratować pętlą itp aby zwolnić obroty i doprowadzić do złożenia się łopatek. Łopaty to 12x6.5 zalecane do tego silnika/modelu.

Hamulec ustawiony na max.

Przy okazji poeksperymentuję z innym reglem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, mRqS napisał:

Jurek, dzięki za sugestię dotyczącą kasowania butterfly.

W tej chwili używam "gotowca" z esoar, gdzie wszystkie fazy są poustawiane. 

W przypływie wolnego czasu popatrzę jak to mogę przerobić bez tworzenia nowego programu (program używa masy wirtualnych kanałów i zmiennych):

https://rc-soar.com/ethos/templates/esoarplus/

 

 

Regiel to ZTW Mantis G2 35A

Fajny regiel ale z jakiegoś powodu nie działa mi hamulec. Tzn działa (bez śmigła silnik zatrzymuje się natychmiast) ale chyba jest za słaby bo po pomimo ściągnięcia throttle'a do zera, śmigło dalej się obraca i muszę się ratować pętlą itp aby zwolnić obroty i doprowadzić do złożenia się łopatek. Łopaty to 12x6.5 zalecane do tego silnika/modelu.

Hamulec ustawiony na max.

Przy okazji poeksperymentuję z innym reglem.

Milalem na myśl kontroler tak jak w helikopterach, nie regulator. Może bardziej stabilizator lotu. 
A spróbuj z reglem go zresetować i na nowo ustawić. Czasami pomaga. Albo może raczej silnik coś knoci. 

L

5 minut temu, Marcin83 napisał:

Milalem na myśl kontroler tak jak w helikopterach, nie regulator. Może bardziej stabilizator lotu. 
A spróbuj z reglem go zresetować i na nowo ustawić. Czasami pomaga. Albo może raczej silnik coś knoci. 

 

A może śmigło jego bezwładność jest duża i silnikiem kręci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marcin83 napisał:

Milalem na myśl kontroler tak jak w helikopterach, nie regulator. Może bardziej stabilizator lotu. 
A spróbuj z reglem go zresetować i na nowo ustawić. Czasami pomaga. Albo może raczej silnik coś knoci. 

L

 

aaaa.. nie, nie mam tam stabilizatorów :)

 

 

4 godziny temu, Marcin83 napisał:

A może śmigło jego bezwładność jest duża i silnikiem kręci.

 

Możliwe, ale to jest zestaw sugerowany przez Art Hobby w opisie modelu. Dlatego też wspomniałem,że spróbuję użyc innego regla aby sprawdzić czy to regiel i jego hamulec czy faktycznie silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mRqS napisał:

 

aaaa.. nie, nie mam tam stabilizatorów :)

 

 

 

Możliwe, ale to jest zestaw sugerowany przez Art Hobby w opisie modelu. Dlatego też wspomniałem,że spróbuję użyc innego regla aby sprawdzić czy to regiel i jego hamulec czy faktycznie silnik.

No to dziwne zachowanie regla faktycznie. A jak masz podłączony to czujesz opór silnika jak próbujesz nim przekręcić? 

A jaki masz rozruch silnika na reglu, ,,soft,, czy ,,very soft,,

Ale to pewnie i tak nic nie zmienia, spróbuj zmieni regulator na inny tak jak mówisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, mRqS napisał:

Regiel to ZTW Mantis G2 35A

Fajny regiel ale z jakiegoś powodu nie działa mi hamulec. Tzn działa (bez śmigła silnik zatrzymuje się natychmiast) ale chyba jest za słaby bo po pomimo ściągnięcia throttle'a do zera, śmigło dalej się obraca i muszę się ratować pętlą itp aby zwolnić obroty i doprowadzić do złożenia się łopatek. Łopaty to 12x6.5 zalecane do tego silnika/modelu.

Hamulec ustawiony na max.

Przy okazji poeksperymentuję z innym reglem.

A siłę hamulca ustawiałeś?

 

Wg instrukcji  ma on 3 nastawy:
image.png.b28d536ff78010dc7b12866f134ab5dd.png

 

Ustaw hard brake'a zanim zaczniesz cokolwiek bardziej grzebać :)

 

Ogólnie te silniki (jak w sumie wszystkie) powinny nie mieć żadnego problemu z zatrzymaniem na hamulcu.

Nawet jak mam sztukę z przegrzanymi magnesami (tak z 50% mocy mają) to i na nim składa się śmigło, mimo, że silnik ledwo ciągnie

5 godzin temu, Marcin83 napisał:

 

A może śmigło jego bezwładność jest duża i silnikiem kręci.

To nie bezwładność kręci, tylko powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Patryk Sokol napisał:

A siłę hamulca ustawiałeś?

 

Wg instrukcji  ma on 3 nastawy:
image.png.b28d536ff78010dc7b12866f134ab5dd.png

 

Ustaw hard brake'a zanim zaczniesz cokolwiek bardziej grzebać :)

 

Tak jak wspomniałem wcześniej - hamulec ustawiony na max (hard).

Bez śmigła silnik zatrzymuje sie natychmiast i czuję, że hamulec jest ale jak próbuję pokręcić w tym momencie silnikiem palcami - obraca się bez oporów.

Ze śmigłem, nawet na ziemi, po zdjęciu gazu śmigło się obraca jak by tego hamulca nie było. 

 

46 minut temu, Patryk Sokol napisał:

 

Ogólnie te silniki (jak w sumie wszystkie) powinny nie mieć żadnego problemu z zatrzymaniem na hamulcu.

Nawet jak mam sztukę z przegrzanymi magnesami (tak z 50% mocy mają) to i na nim składa się śmigło, mimo, że silnik ledwo ciągnie

To nie bezwładność kręci, tylko powietrze.

 

No i właśnie to jest dla mnie dziwne zachowanie. Nigdy wcześniej (nawet w najtańszych, badziewiastych reglach) takiego efektu nie miałem.

Może faktycznie muszę spróbować factory reset i ustawić na nowo. I może tym razem używając nadajnika a nie karty programatora.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, mRqS napisał:

Regiel to ZTW Mantis G2 35A

Fajny regiel ale z jakiegoś powodu nie działa mi hamulec.

Marku , to dosyć częste zjawisko w regulatorach. Można sobie pomóc zakładając recepturkę na kołpak wzorem modeli f5j. Wtedy łopaty są cały czas złożone a jak włączysz napęd siła odśrodkowa i tak otworzy łopaty.

Nie próbowałem jeszcze tego rozwiązania ale podobno działa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Ares napisał:

Marku , to dosyć częste zjawisko w regulatorach. Można sobie pomóc zakładając recepturkę na kołpak wzorem modeli f5j. Wtedy łopaty są cały czas złożone a jak włączysz napęd siła odśrodkowa i tak otworzy łopaty.

Nie próbowałem jeszcze tego rozwiązania ale podobno działa.

 

Nie działa.

To rozwiązanie nie służy do tego, żeby śmigło łatwiej się składało, tylko do tego, żeby dociągnąć łopaty do kadłuba (bo inaczej może np. łopata lekko opadać i odstawać).

W składaniu nie pomoże w żądnym stopniu, jeśli śmigło się nie zatrzyma

 

2 godziny temu, mRqS napisał:

 

No i właśnie to jest dla mnie dziwne zachowanie. Nigdy wcześniej (nawet w najtańszych, badziewiastych reglach) takiego efektu nie miałem.

Może faktycznie muszę spróbować factory reset i ustawić na nowo. I może tym razem używając nadajnika a nie karty programatora.

 

 

Hamowanie silnikiem BLDC jest trywialnie prostym zagadnieniem - ot regler po prostu zwiera wyprowadzenia silnika ze sobą (i to jest fajne, bo moment hamujący jest tym większy im obroty wyższe)

Soft hamulec, to po prostu zwarcie z jakąś tam rezystancją (albo bramki w mosfetach otwarte z jakimśtam wypełnieniem)

 

Sprawdź co się stanie jak ustawisz hamulec na soft, może po prostu instrukcja ma pozycje w tabelce odwrócone?

Jak nie to, to jeszcze raz na hard, może nie załapał za pierwszym razem.

 

No i możesz porównać siłę hamulca reglowego, z siła hamowania silnika ze zwartymi wyprowadzeniami, to już nam nieco powie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to chciałem spróbować - reset ustawień i kombinowanie z innymi pozycjami. Możliwe, że chińczyk coś pomieszał w sofcie :)

A z recepturką to faktycznie - dociąganie łopat. No i nie w każdym kołpaku to dobrze zadziała.

Mam tak w Lentusie, ale tam kołpak był przygotowany pod to (dodatkowe zaczepy do gumy. 

Właśnie wróciłem z lotniska i później popatrzę na ten silnik. Dzisiaj dla odmiany było odrzutowo (Avanti S V2 i drukowany jet) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i poeksperymentowałem.

Najpierw różne ustawienia reglowego hamulca. Hard jest najmocniejszy, czyli soft jest ok.

Niestety, zwarty silnik stawia taki sam opór jak na hamulcu reglowym czyli niewielki.

Wniosek jest taki, że :

1. albo silnik jest za słaby na to śmigło 

2. albo śmigło jest za duże/ciężkie na silnik

 

Chyba muszę poszukać większego/mocniejszego silnika przy okazji.

Obecny ma wystarczający (w nadmiarze) ciąg, więc nie ma ciśnienia aby to robić na już (złożyć łopatki po starcie mogę zwalniając model na tyle, aby śmigło przestało się kręcić).

 

Ciekaw jestem, czy ktoś jeszcze zauważył coś podobnego w tej konfiguracji (silnik Art 1300 i śmigło aeronaut 12x6.5)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.