Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. krzysiek.riese Opublikowano 23 Marca Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 23 Marca Cześć pokażcie jak macie zrobione swoje pracownie. Ja mam warsztat w piwnicy około 24 metrów kwadratowych. Jeżeli chodzi o meble to nie wszystko jest jeszcze zrobione, brakuje kilku szafek i frontów ale to wszystko robię na bieżąco z odpadu po produkcji mebli bo tym się też zajmuję. 6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amadi Opublikowano 23 Marca Udostępnij Opublikowano 23 Marca Pięknie. Wszystko poukładane, bogate wyposażenie. Jest dość duży blat więc na modele miejsca nie powinno braknąć. W ogóle to bardzo duża piwnica. Pokaźna jaskinia modelarza? Nawet możesz sobie w przerwie obejrzeć telewizję?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek.riese Opublikowano 23 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 3 minuty temu, Amadeusz_Modelarz napisał: Pięknie. Wszystko poukładane, bogate wyposażenie. Jest dość duży blat więc na modele miejsca nie powinno braknąć. W ogóle to bardzo duża piwnica. Pokaźna jaskinia modelarza? Nawet możesz sobie w przerwie obejrzeć telewizję?? TV musi być, lubię dobre stare kino wojenne co widać na ekranie na jednym zdjęciu. Docelowo tv będzie gdzie indziej ale nie mam na niego jeszcze miejsca. Na pewno nie tam gdzie jest bo zasłania mi znaczną część narzędzi. Poza tym chce kupić se tokarkę i muszę na nią wykombinować miejsce. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 24 Marca Udostępnij Opublikowano 24 Marca Na bogato, a co najciekawsze całkiem poukładane. Ja swojej z tego powodu nie pokażę, mam za duży artystyczny nieład. U mnie niedogodnością jest zbyt niska temperatura, trzeba dogrzewać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek.riese Opublikowano 25 Marca Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca W dniu 24.03.2024 o 07:13, young napisał: Na bogato, a co najciekawsze całkiem poukładane. Ja swojej z tego powodu nie pokażę, mam za duży artystyczny nieład. U mnie niedogodnością jest zbyt niska temperatura, trzeba dogrzewać Jak jest mocno zimno na dworze to w piwnicy też mam chłodno i do tego przy długich deszczach wilgoć ( ahh te stare budownictwo) ale rozwiązaniem na to jest piecyk koza i trochę opału. Kilka minut ognia w kozie i już jest ciepłu i ładnie wszystko schnie. Ale to się zdarza kilka razy w roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 25 Marca Udostępnij Opublikowano 25 Marca 23 minuty temu, krzysiek.riese napisał: chłodno i do tego przy długich deszczach wilgoć dokładnie jak piszesz,, jak bym kozę odpalił to bym walizki pakował. - Ale jest motywacja poukładać ....jak to zrobię może się zareklamuję. W końcu stoły spawałem samemu, a półki i inne robiłem ze starych szaf z Ikeii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Andrzej Klos Opublikowano 26 Marca Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Opublikowano 26 Marca Ha, ha, ha a tak wyglada moja: 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FockeWulf Opublikowano 26 Marca Udostępnij Opublikowano 26 Marca Masz pracownie na zmianę z garażem, czy zrezygnowałeś z garażu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 26 Marca Udostępnij Opublikowano 26 Marca 10 godzin temu, FockeWulf napisał: Masz pracownie na zmianę z garażem, czy zrezygnowałeś z garażu? Garaz jest na dwa samochody, ja jestem na emeryturze i pracuje tylko w dzien. Jak mi sie chce to skladam ten zolty stol po skonczonej robocie. Jak mi sie nie chce albo jest zbyt duzo rozbabrane, jeden samochod nocuje na dworzu. Jak skoncze Wilka, co powinno byc wkrotce, zrobie porzadek na stole pod sciana, obiecuje ?. Wtedy ten stol wystarczy do wiekszosci prac. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 27 Marca Udostępnij Opublikowano 27 Marca Sprobuje znalezc zdjecie mojego, ale POSPRZATANEGO ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 27 Marca Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2 godziny temu, jarek996 napisał: Sprobuje znalezc zdjecie mojego, ale POSPRZATANEGO ? Czyli za poprzedniego wcielenia , swojego posprzątanego też nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 30 Marca Udostępnij Opublikowano 30 Marca W dniu 27.03.2024 o 18:11, jarek996 napisał: Sprobuje znalezc zdjecie mojego, ale POSPRZATANEGO Jarku, każdy właściciel warsztatowego "bałaganu" wie dokładnie gdzie co leży, najgorzej jak mu bliscy zrobią niespodziankę... i tam posprzątają... Ja mam do ogarnięcia dwa bałagany, jeden "modelarski" w garażu, a drugi "metalowy" w warsztaciku... Wesołego Zająca, koledzy! 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 30 Marca Udostępnij Opublikowano 30 Marca Godzinę temu, RomanJ4 napisał: jeden "modelarski" w garażu Gdzie tam jest BALAGAN??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia W dniu 30.03.2024 o 12:25, RomanJ4 napisał: To mi przypomina gabinet jednego z moich bylych szefow tyle, ze u niego zamiast elektronicznego kramu pelno segregatorow, akt i papierzysk bylo. Na regalach juz sie nic nie miescilo, wiec nawet podloga byla doszczetnie zastawiona segregatorami oraz przeroznymi aktami i to wielopietrowo, mniej wiecej do wysokosci pasa. Do biurka szefa prowadzila pomiedzy balaganem jedynie bardzo waska, kreta sciezka. Prawdopodobnie ten bajzel mial jakis system, ale nikt z nas nie wiedzial, jaki. No i ten szef pojechal ktoregos dnia na urlop. Inny szef (bylo ich trzech) czegos w tym czasie potrzebowal i nie byl w stanie znalezc. Tak sie wkurzyl, ze zrobil tam porzadek. Pierwszy wrocil z urlopu, tez sie wkurzyl twierdzac, ze ktos smial zrobic balagan w jego gabinecie. Poczatkowo biegal do swojego wspolnika (tego, ktory porzadek zrobil) i pytal, gdzie znajduja sie akta takiego, czy innego projektu. Potem sie poddal i przez kilka nastepnych lat nic nie mogl znalezc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FockeWulf Opublikowano 3 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia Nic nowego, tak wyglądają gabinety w sądach i prokuraturze. Raz, że gabinety są małe, dwa że akta obszerne. Ale fakt, bałagan może mieć swoją logikę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia W dniu 3.04.2024 o 15:14, FockeWulf napisał: Nic nowego, tak wyglądają gabinety w sądach i prokuraturze. Raz, że gabinety są małe, dwa że akta obszerne. Ale fakt, bałagan może mieć swoją logikę. ja to nazywam porzadkiem archeologicznym albo warstwowym, tzn rzeczy których dawno nie używałem leżą w dolnych warstwach a te których używam na codzień w górnych, no chyba że się zsuną głębiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi