Skocz do zawartości

AMBROSINI S.A.I. 403 DARDO


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, paweln7 napisał:

Jarku

to są te retraki.

 

 

No tak Pawel, tyle, ze Twoje modele sa w skali 1:1, a moj maluszek wytrzyma chyba na chinczyku z JP HOBBY. 

 

Zwazylem wstepnie to co juz mam i reszte ktora wiem, ze w modelu wyladuje. 

 

Kadlub             -   746  (dojdzie oklejenie, tkanina, szpachel, malowanie)

Plat  (x2)          -  490   (dojdzie natarcie, oklejenie, tkanina, szpachel, malowanie)

Silnik               -   1230

Zbiornik         -      66

Serwa (x7)     -    490

Podwozie (x2)-   170

Golenie (x2)    -   220

Kola (x2)          -  240

Stateczniki       -  140     (dojdzie  tkanina, szpachel, malowanie)

Smiglo             -  150

Kolpak              -  40

pakiet zas.       - 145

odbiornik          - 30

galanteria         - 100?

_____________________________

 

                      4250

 

RESZTA                ?

 

O czym zapomnialem? Na ilu to moze wyladowac?

 

Tak natomiast wyglada wznios skrzydel (zdjecie). 9 stopni : 2. Okolo 4,5 na plat.   Czyli podwozie 84-85 stopni?

 

Sklaniam sie ku temu (do 8 kg)

JP Hobby Electric Retract ER-005 6mm 84° (6kg/Low/Inside) - JP HOBBY Europe

 

i golenie ze zdjecia ponizej (musze je tylko przedluzyc do 195 mm):

 

IMG_47751.thumb.JPG.2e3b8a7df19984e9c79d7fe3824083c5.JPG

IMG_4776[1].JPG

car-15177-000.jpg

Opublikowano

Odpuść te z krańcòwkami. Same kłopoty. Bardzo dobrze sprawdzają się te:

AliExpress: 
996,99zł | CYS-R2090 90 stopni 3-częściowy zestaw elektrycznych obrotowych podwozia do samolotu RC Turbojet o wadze 6,0 ~ 12 kg
https://a.aliexpress.com/_EuiR17Q

Tylko poszukaj 2 szt.

Opublikowano
9 godzin temu, paulusr napisał:

Odpuść te z krańcòwkami

 

 

O ktore Ci chodzi Pawel?  Szczerze, to nie chce inwestowac w to  badziewie 1000 zl w podwozie.

Jak kiedys bede budowal cos FAJNEGO, to pojde na calosc. To tylko male "letadelko" 😉

 

Dzisiaj zdazylem tylko loteczke.

IMG_4791[1].JPG

Opublikowano

Kolejne dlubanki. Zrobiona polka na zbiornik paliwa (ale najpierw zaklejona dziura po pierwotnym, miejscu), a jak wyschnie , to zrobie poleczke na serwo gazu. Jak to wszystko pomontuje, to przejade rozcienczona zywica (wszystko, co moze sie zetknac z paliwem). Na razie przeciagnalem powierzchnie sterowe (po odkurzeniu sprezarka) zywica w celu zatkania porow przed oklejaniem tkanina. Widzialem, ze tak TEZ robia (choc mozna bezposrednio na niezagruntowana balse, jak Lucjan).

Sprobuje drugiego sposobu 😉

 

Powoli, ale do przodu 😉

 

 

IMG_4867[1].JPG

IMG_4868[1].JPG

IMG_4870[1].JPG

IMG_4871[1].JPG

  • Lubię to 3
Opublikowano

Zamiast żywicą  możesz zagruntować  kaponem  , też tak robię .    Potem przyklejam  na rozcieńczoną  żywice  tkaninę .  Po wyschnięciu  szlifuję powierzchnię  papierem  ściernym  240   i po odpyleniu  nakładam  cienką  warstwę  rozcieńczonej żywicy  ( dobrym pędzlem  o cienkim  gęstym włosiu )   dodatkowo   rozcieram powierzchnię   pokrytą żywicą    używając starej  karty  kredytowej  .  Potem to już   łatwizna  szlifowanie ,  podkłady  i malowanie .

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Opublikowano
12 godzin temu, Lucjan napisał:

Zamiast żywicą  możesz zagruntować  kaponem  , też tak robię .    Potem przyklejam  na rozcieńczoną  żywice  tkaninę .  Po wyschnięciu  szlifuję powierzchnię  papierem  ściernym  240   i po odpyleniu  nakładam  cienką  warstwę  rozcieńczonej żywicy  ( dobrym pędzlem  o cienkim  gęstym włosiu )   dodatkowo   rozcieram powierzchnię   pokrytą żywicą    używając starej  karty  kredytowej  .  Potem to już   łatwizna  szlifowanie ,  podkłady  i malowanie .

W jakim celu rozcieńczasz żywice do laminowania tkaniny ? Żywice się rozcieńcza do gruntowania.

Opublikowano
57 minut temu, pawkar napisał:

W jakim celu rozcieńczasz żywice do laminowania tkaniny ? Żywice się rozcieńcza do gruntowania.

Rozcieńczona  żywica  łatwo i szybko rozprowadza się   tworząc cienką warstwę . Rozcieńczalnik  odparuje  bardzo  szybko  , a pozostała warstwa  żywicy    przykleja  cienką  tkaninę  ( 24 -  50 gr ) .  To jest  proces  przyklejania  a nie laminowania .

Opublikowano
W dniu 3.02.2025 o 08:00, jarek996 napisał:

 

No tak Pawel, tyle, ze Twoje modele sa w skali 1:1, a moj maluszek wytrzyma chyba na chinczyku z JP HOBBY. 

 

Zwazylem wstepnie to co juz mam i reszte ktora wiem, ze w modelu wyladuje. 

 

Kadlub             -   746  (dojdzie oklejenie, tkanina, szpachel, malowanie)

Plat  (x2)          -  490   (dojdzie natarcie, oklejenie, tkanina, szpachel, malowanie)

Silnik               -   1230

Zbiornik         -      66

Serwa (x7)     -    490

Podwozie (x2)-   170

Golenie (x2)    -   220

Kola (x2)          -  240

Stateczniki       -  140     (dojdzie  tkanina, szpachel, malowanie)

Smiglo             -  150

Kolpak              -  40

pakiet zas.       - 145

odbiornik          - 30

galanteria         - 100?

_____________________________

 

                      4250

 

RESZTA                ?

 

O czym zapomnialem? Na ilu to moze wyladowac?

 

Tak natomiast wyglada wznios skrzydel (zdjecie). 9 stopni : 2. Okolo 4,5 na plat.   Czyli podwozie 84-85 stopni?

 

Sklaniam sie ku temu (do 8 kg)

JP Hobby Electric Retract ER-005 6mm 84° (6kg/Low/Inside) - JP HOBBY Europe

 

i golenie ze zdjecia ponizej (musze je tylko przedluzyc do 195 mm):

 

IMG_47751.thumb.JPG.2e3b8a7df19984e9c79d7fe3824083c5.JPG

IMG_4776[1].JPG

car-15177-000.jpg

Czy czasami tego się niepowinno policzyć  z Tangens Kąta dla odpowiedniej długośći połówki  skrzydła przy wzniosie ? 

Opublikowano
Godzinę temu, Lucjan napisał:

Rozcieńczona  żywica  łatwo i szybko rozprowadza się   tworząc cienką warstwę . Rozcieńczalnik  odparuje  bardzo  szybko  , a pozostała warstwa  żywicy    przykleja  cienką  tkaninę  ( 24 -  50 gr ) .  To jest  proces  przyklejania  a nie laminowania .

Nie chciałbym zaśmiecać Jarkowi wspaniałego tematu wdając się z Tobą w dywagacje, ale absolutnie się nie zgadzam z tym co napisałeś. Używając nierozcieńczonej żywicy aplikujesz ją tylko raz i nie jest konieczne jej ponowne nanoszenie w dodatku rozcieńczonej. Jeśli jest za gęsta można ją lekko podgrzać.

Jak najbardziej szanowny kolego jest to proces laminowania..!

Opublikowano
Godzinę temu, pawkar napisał:

Nie chciałbym zaśmiecać Jarkowi wspaniałego tematu wdając się z Tobą w dywagacje, ale absolutnie się nie zgadzam z tym co napisałeś. Używając nierozcieńczonej żywicy aplikujesz ją tylko raz i nie jest konieczne jej ponowne nanoszenie w dodatku rozcieńczonej. Jeśli jest za gęsta można ją lekko podgrzać.

Jak najbardziej szanowny kolego jest to proces laminowania..!

 

Lucjan ma rację. Laminowanie czyli przesączanie włókien tkaniny szklanej nastąpiło w pierwszym kroku oklejania balsy tkaniną. Rozcieńczona żywica jest nakładana później, gdy laminat już zżeluje (żywica) i zostanie oszlifowany. Warstwa żywicy rozcieńczonej już niczego nie zalaminuje i służy tylko do wypełnienia porów oraz wyrównania powierzchni. Też tak robię.

Edit: Laminowanie czyli przesączanie włókien tkaniny żywicą rzadką jest jak najbardziej wskazane bo wtedy struktura tkaniny jest najlepiej penetrowana. To nie żywica "trzyma" laminat tylko przesączone włókno tkaniny. A im rzadsze jest medium tym lepiej wnika w strukturę.

Opublikowano
Godzinę temu, Mikołaj 1977 napisał:

Czy czasami tego się niepowinno policzyć  z Tangens Kąta dla odpowiedniej długośći połówki  skrzydła przy wzniosie ? 

 

Mozna liczyc tangensy i calki, ale podwozia (z mojego zrodla), sa dostepne tylko w wersjach:  90, 85 i 84 stopnie😉

Na moj chlopski rozum, 84 stopnie beda najblizsze prawdy (szkic ponizej)

 

Godzinę temu, pawkar napisał:

Nie chciałbym zaśmiecać Jarkowi wspaniałego tematu

 

 

Hahaha! Az tak to tego tematu nie oceniam (WSPANIALY), ale dziekuje za mile slowa! 

No i nie ma problemu, "scierajcie" sie ile chcecie, bo dzieki temu dojdziemy do prawdy absolutnej! 

Trzymajcie tez za mnie kciuki, zeby prace (chociaz w takim kiepskim, ale jednak dosc regularnym tempie) sie posuwaly do przodu, bo jutro okolo godziny 10 (niestety bede wtedy na treningu😟) dotrze do mnie ARADO 79!

Dzisiaj okleilbym (to co jest gotowe do oklejenia) mata, ale mam mala rodzinna imprezke i raczej nie dam rady NIC podzialac (ale  mam juz przynajmniej zaliczone 70 km na rowerku)😉

 

IMG_4885[1].JPG

Pokaze jeszcze poleczke na serwo gazu (orczyk bedzie pozniej odwrocony) i zasiadam do wieczerzy!!!

 

 

IMG_4886[1].JPG

IMG_4887[1].JPG

  • Lubię to 1
Opublikowano
25 minut temu, stan_m napisał:

 

Lucjan ma rację. Laminowanie czyli przesączanie włókien tkaniny szklanej nastąpiło w pierwszym kroku oklejania balsy tkaniną. Rozcieńczona żywica jest nakładana później, gdy laminat już zżeluje (żywica) i zostanie oszlifowany. Warstwa żywicy rozcieńczonej już niczego nie zalaminuje i służy tylko do wypełnienia porów oraz wyrównani powierzchni. Też tak robię.

 

Wszyscy panowie macie rację ,bo każdy ma swoje sprawdzone metody.

 

To może ja dodam coś od siebie może Jarek skorzysta  😉

Przy laminowaniu warstwy tkaniny zawsze gruntuję balsę np. caponem nitro (jak nie ma domowników bo niestety to diabelstwo strasznie śmierdzi i się niesie po chałupie:)) lub rozcieńczoną żywicą. Obowiązkowo po wyschnięciu należy powierzchnie gruntowane przeszlifować. Natomiast do laminowania tkaniny używam żywicy (L285) najczęściej bez jej rozcieńczania oraz wałka/pędzelka i karty do ściągania jej nadmiaru. Żywicę lekko rozcieńczam kiedy oklejam bardzo cienką tkaniną ok 25gr. wówczas można uniknąć fałdowania tkaniny na warstwie żywicy. Natomiast do zacierania porów używam tej samej żywicy z dodatkiem wypełniacza (np.kulka szklana) ,ale kładę tę warstwę niejako "mokro na mokro" unikając wstępnego szlifowania ,które może doprowadzić do miejscowego przeszlifowania położonej wcześniej tkaniny, odchodzi nam też jeden etap szlifowania 🙂. Pisząc mokro na mokro mam na myśli wstępne utwardzenie się warstwy z tkaniną.

 

  • Lubię to 4
Opublikowano
Godzinę temu, RobertK napisał:

Przy laminowaniu warstwy tkaniny zawsze gruntuję balsę np. caponem nitro

 

Ja juz zagruntowalem zywica (bedzie lekko przeszlifowana przed tkanina). I tak najwazniejsze. zeby nie rozwalic modelu podczas ladowania, a jak zostala polozona tkanina? Chyba (prawie) nie ma znaczenia 😂

Opublikowano

Dzisiaj tak sobie pomyslalem, ze silnik ktorym chce napedzac ten model moglbym zrobic silnikiem benzynowym. Jest to nowy SAITO 220 ZEUS i u Morrisa jest zestaw do konwersji. 

 

MorrisMiniMotors Logo Saito FA-220 Jednocylindrowy silnik 4-suwowy Zestaw do konwersji gaźnika SAFA220-3

MorrisMiniMotors Logo Saito FA-220 Jednocylindrowy silnik 4-suwowy Uchwyt czujnika i zestaw do konwersji pierścienia magnetycznego

 

Do tego zaplon  + kilka detali. Zamknie sie to na 200EUR + i pytanie czy WARTO? Po pierwsze lubie "smrod" metanolu (nie lubie zdecydowanie ilosci oleju w metanolu, ale to jest do wytarcia). No i nie bede nim latal codziennie, wiec te 200EUR nie zwroci mi sie w tydzien. Sam nie wiem. 

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.