Skocz do zawartości

Funbat - superprosty model z pianki


Air
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie co to jest trymowanie ? :-D

 

W apce zależy jaką masz przy każdym drążku są takie jakby suwaki albo cyfrowe że tylko przyciskasz

To są trymery

dlatego jak ci np model leci w dół to trymerem który jest obok drążka SW ciągniesz delikatnie do siebie i powinien leciel prosto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trymowanie, to jest takie ustawienie modelu, aby bez twojego udziału latał prosto. Teraz robi się to tak jak napisał Szpieg, lub też można regulować długości popychaczy, czy można przekręcić orczyk na serwie (przestawić o ząbek na wielowpuście) Czasem samo ustawienie na elektronice nie wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mam rozumieć przez "problem z lataniem" ?

Funbat lata, i to dobrze. Zresztą to śmigło jest zalecane do tego silnika.

Na przykład, że beczki robi łatwiej w jedną stronę a w drugą opornie, albo, że gdy gwałtownie przyśpieszysz to obraca Ci model. tego typu sprawy.

PS. W specyfikacji podają maksymalne śmigła, nie optymalne. Możesz założyć mniejsze bez obaw, jeśli to Cie martwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykład, że beczki robi łatwiej w jedną stronę a w drugą opornie, albo, że gdy gwałtownie przyśpieszysz to obraca Ci model. tego typu sprawy.

PS. W specyfikacji podają maksymalne śmigła, nie optymalne. Możesz założyć mniejsze bez obaw, jeśli to Cie martwi.

Nie mam problemów z robieniem rzeczy tego typu funbatem. Jak mówiłem, lata super.

Chyba nie mam po co zmieniać śmigła, biorąc pod uwagę to, że mam zapas tych śmigieł, a silnik dobrze z nim działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim Funbacie mam śmigło składane 10x6". Problemów nie zauważyłem, strumień zaśmigłowy raczej pomaga niż przeszkadza, moment obrotowy nie poniewiera modelem (szczerze mówiąc nie zauważyłem go), więc raczej nie ma problemu. Pewnie pomaga też spora masa modelu (bo masa śmigła jest dużo niższa od masy modelu). Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale wydaje mi się, że czym lżejszy model tym bardziej moment dużego śmigła będzie odczuwalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki - wczoraj wykonałem pierwszy crash test Funbata, był to jednocześnie mój pierwszy w karierze modelarskiej tak spektakularny kret. Latając bez specjalnego pomysłu na to co robić w pewnym momencie chciałem wykonać coś w stylu ślizgu na ogon. Rozpocząłem świecą i u góry wyłączyłem silnik, ale chyba zrobiłem to zbyt nisko. Model przepadł i zanurkował pionowo z wysokości jak mi się wydaje około 30 metrów, niestety nie zdążył nabrać wystarczającej prędkości do odzyskania sterowności i nie udało mi się go wyprowadzić z tego nurkowania. Funbat z głośnym trzaskiem pionowo wbił się w zarośla jakieś 40 metrów ode mnie. Spadł na nieużytek zarośnięty gęsto rośliną z twardymi łodygami sięgającymi mi do szyi. Pogodzony z losem rozpocząłem poszukiwania przekonany że znajdę drzazgi (trzask właśnie to sugerował). Zajęło mi trochę przekopywanie się przez tę dżunglę, pomimo że teoretycznie widziałem dość dokładnie gdzie model spadł. Po pięciu minutach znalazłem Funbata zawieszonego w połowie wysokości między ziemią a wierzchołkiem tych roślin. Dokładne oględziny wykazały że jedynym widocznym skutkiem kreta jest lekko zazieleniona krawędź natarcia. Poza tym nic, zero zadrapań, nawet lekkiego wgniecenia. Po dokładnym sprawdzeniu czy wszystko działa model poleciał ponownie, tym razem już bez dodatkowych atrakcji. Z jednej strony opłaciło mi się zrobienie pancernego modelu, bo goły depron na pewno uległby powgniataniu, z drugiej miałem więcej szczęścia niż rozumu, bo wszędzie dookoła są nieużytki, ale tylko w tamtym miejscu jest taki gęsty i wysoki las tej rośliny, gdyby model upadł 10 metrów w prawo lub w lewo to na pewno dotarłby do ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigło składane nakłada się od razu na wał. Ma piastę wbudowaną. Nie mniej jest dość ciężkie i nie ma takiej rozpiętości rozmiarów jak normalne śmigła. Proponowałbym ci prop-saver, jeśli dobrze założysz to musisz się postarać aby złamać śmigło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewątpliwą zaletą propsavera jest po pierwsze niska cena (zarówno piasty jak i śmigieł), po drugie możliwość szybkiej wymiany śmigieł i dopasowania najlepszego rozmiaru. Ciężar śmigła składanego akurat w Funbacie nie powinien w niczym przeszkadzać, bo z racji konstrukcji ten model jest ciężki na ogon i oszczędzać na wadze trzeba raczej za środkiem ciężkości, niż przed nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.