Skocz do zawartości

Bartek Piękoś

Modelarz
  • Postów

    4 705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Bartek Piękoś

  1. Ależ masz tempo... To może teraz ładny filmik ze zbliżeniami? Chociaż, jak znam życie, to najtrudniej o operatora
  2. Mała aktualizacja w celach automotywacji i pokazania, ile pierdół jest do zrobienia, żeby to jakoś działało. Ponieważ mosiężny wodzik miał trochę luzu na boki, zrobiłem mu z obu stron (na zdjęciu tylko jedna) taki ogranicznik (jak zwykle można sobie kliknąć) Tak wpasowany mechanizm mieści się pod górnym poszyciem Widać, że na spodzie skrzydła (od strony wlotu powietrza) będzie to lekko wystawało, ale widać też, jak niewielkie są możliwości wpuszczenia tego głębiej w skrzydło - po prostu wylazło by na górze. trzeba by było zrobić niższy mechanizm, ale to rodzi kolejne utrudnienia.
  3. Dziękujemy za porady Podaj wymiary płatowca i ciężar startowy, który przewidujesz.
  4. Tak, przekroczysz i to znacznie. Tutaj http://pfmrc.eu/index.php?/topic/50690-mx-2-18m/?p=556136 budujący wspomina o min. 3000PLN. Mam wrażenie, że wybrałeś model zawierający wszystkie możliwe minusy jakie były wspominane, począwszy od kosztu, poprzez skomplikowanie konstrukcji (leciutka, raczej delikatna), a skończywszy na zaawansowaniu technicznym. Ale i tak Ci kibicuję, bo ja sam lubię trudne projekty.
  5. Wojtek, Jacek - dzięki.
  6. 1. Zacznij od najprostszych modeli drewnianych, na których nauczysz się tego, czego nie umiesz - czytania planów. Nikt tego za Ciebie nie zrozumie i się nie nauczy. To nie musi być model/modele, które kiedykolwiek polecą. Celem jest czytanie planów ze zrozumieniem. Budujesz modelik (sam płatowiec) o rozp. 600mm, za 50-80PLN, relację zamieszczasz na forum, i na tym się uczysz. 2. Jeśli jednak nie chcesz się uczyć czytania planów (a, z całą sympatią, nie słyszę, żebyś chciał, raczej czekasz na cud lub poprowadzenie za rękę), to drugie rozwiązanie to znajdź plany takiego modelu, które zawierają części do wycięcia, zaprojektowane w sposób umożliwiający złożenie tego tylko tak, jak przewidział projektant. Ew, kit, z częściami już wyciętymi tylko za ten komfort nie myślenia i nie rozumienia trzeba niestety zapłacić. P.S. Plany do FW 190 (jeszcze przed ich wydrukowaniem!) rozkminiałem kilka godzin. A to były jedne z wielu, które analizowałem, nie mając, ani wykształcenia technicznego, ani doświadczenia. Wszystko w pocie czoła, z wysiłkiem, poświęceniem czasu i zaangażowaniem.
  7. DLE35? Nie, raczej nie. Os GT22, OS GF30, NGH GF30, ew. RCGF 21 Twin lub Saito FG21. O Foce piszmy tutaj FW-190 1750mm (1:6), tartak - przedmowa nie wydłużając niniejszego tasiemca
  8. No, nie wybrałeś sobie taniego wariantu tego hobby (duża spalina), ale pokombinuj. Nie wiem, co napisał Ci Adam, ale po pierwsze, zdecyduj, czy benzynka, czy żarowy. To duża różnica w koszcie, benzynki - przy pojemnościach pow 15-20cm3 - są w kupnie droższe, ale potem znacznie tańsze w lataniu. Jak Ci wystarczy 15cm3 - poszedłbym w używany żarowy. Możesz kupić używkę, podjechać do sprzedawcy na lotnisko, sprawdzić, że działa, uzyskać garść wskazówek do regulacji, itd. Myślę, że znalazłbyś coś za 3-4 stówki, może taniej. Może ktoś odda w dobre ręce za symboliczną kwotę. Druga sprawa, to możesz zbudować sam płatowiec mocno tnąc koszty w porównaniu z obowiązującym standardem cenowo-jakościowym. Nie mogę znaleźć teraz, ale 2-3 lata temu był na YT film, gdzie gość zbudował model do testów profilu ClarkY. Kadłub to decha, prostokątne skrzydła, rozpiętość ok. 1,8-2,0m. Pięknie latał. Ludziska budują płatowce ze sklejki owocówki , ew. zwykłej sklejki meblowej i sosny (patrz gigantyczny Decathlon Sebastiana @balcerseb na forum). Rezygnacja z balsy pozwala na spore oszczędności. Krycie japonką (ew. płótnem) i lakierem. P.S. Jak żona zobaczy niemal ukończony i dopiero wtedy dowie się, że niestety nie poleci, bo brakło Ci dwie stówki na serwa, to nie zmięknie ? P.P.S Jak nie zmięknie, zagroź, że powrócisz do grania
  9. Zapatrzyłem sie w deseczkę i tabliczkę, którą montowałeś na końcu i tak poleciało skojarzeniem . Chodziło mi oczywiście o całość, czyli pamiątki.
  10. Podstawki spoko
  11. Dzięki, Marcin, tak tylko kokietowałem . Ono ma działać, a nie być piękne. Jednak mam nadzieję, że w Foce, pójdzie mi, już przecież doświadczonemu "podwoziowcowi", znacznie lepiej . Patryk, szkielet kadłuba sezonuje się na biurku. Dobiorę mu się do tyłka już niedługo. Zima będzie pracowita.
  12. Moim zdaniem z MX-2 nie zmieścisz się w budżecie. Powinieneś szukać coś rozmiarów Zlina, a tak w ogóle, to nie skomentowałeś tej propozycji. Nie podoba Ci się Zlinek?
  13. Zlin 50L, 1600mm
  14. Miło mi być pierwszym spieszącym z gratkami! Należą się! Dasz jakieś filmidło? Lot takim modelem musi być klimatyczny, miło by było zobaczyć.
  15. Osheż Ty prowokatorze:-) !
  16. Wreszcie udało mi się jakoś fajnie ulokować mikroprzełącznik krańcowy dla pozycji "podwozie wypuszczone". Wymusiło to usunięcie jednego ze słupków łączących, ale to drobiazg, będzie w innym miejscu. (po kliknięciu zdjęcia większe) Tu widać blaszkę przełącznika, którą będzie naciskał przesuwający się wodzik. Obskurnie jakoś to moje podwozie wygląda z bliska. Dlatego teraz zdjęcie dyskretnie zaciemnione
  17. To znaczy, że w 9X jest więcej 3-pozycyjnych w miejsce 2-pozycyjnych? Czy że są lepsze jakościowo niż w 9-ce?
  18. No to o.k.
  19. Zaintrygowałeś mnie tymi trójpozycyjnymi. Zwłaszcza, że one jakoby miałyby mnie odwieźć od 9 na rzecz 9X. To musi być jakieś cudo. Przy najbliższej okazji sprawdzę. A może miłość jest ślepa ? Ten fragment wątku należałoby chyba przenieść do istniejącego wątku o różnicach między 9 a 9X.
  20. Rozumiem, że okapotowanie to owo wykopalisko, a teraz dorobisz mu resztę?
  21. Aurora kosztuje nieprzyzwoicie dużo? Uważam, że to jedna z sensowniejszych kalkulacji na rynku. Znam dwie osoby, które pozostały/wróciły z 9X do Aurory 9. I jeszcze mam pytanie Jerzy: na czym polega różnica w przełącznikach (i których) między 9 i 9X, że te drugie lepsze?
  22. Azali to Karaś?
  23. Józef, 9 współpracuje z Minimami i Optimami, które współpracują z serwami analogowymi, oraz są (Optimy) dwukierunkowe, czyli wspierają telemetrię. 9X i Maximy nie daje telemetrii i eliminuje serwa analogowe. 9X ma bardzo szybkie próbkowanie sygnału (niech mnie ktoś poprawi jak przekręciłem), ale to podobno fajna rzeczy przy lataniu wyczynowym/zawodniczym i 90% z nas tego nie zauważy. 9X ma też trymowanie klap, przy czym ja w 9 też mogę trymować klapy, ale może ta f-ja w 9X jest bardziej zaawansowana. 9X ma niewymienne moduły (choć dla niektórych to zaleta) i jest droższa. To chyba dobre rozwiązanie.
  24. Będziesz dokupywał Optimy, żeby używać serw analogowych i telemetrii?
  25. Czy lutowany drut (zwłaszcza te 4mm) mocujecie jakoś specjalnie, żeby mocowanie nie "odprowadzało" ciepła? Ja się staram osadzać w drewnie. I czy jakoś specjalnie wyginałeś, Jacku, grot, żeby po zetknięciu z elementem grzał większa powierzchnią? Chyba że też grzejesz palnikiem. Sorki, Wojtek, za zaśmiecanie, ale to w sumie a propos Twojego podwozia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.