



-
Postów
13 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Q.E.D.
-
Panowie, wybaczcie tzw. "oftopik": Z należnym szacunkiem dla produktów firmy Jarosław Suchocki, które są znakomite (mam Juno) jest jeszcze piękna kompozytowa "Pezetelka" 1:6 (komplet widziałem z bliska - pełen "odjazd") opracowana przez W. Dzika, a obecnie w ofercie Prolot. Czy coś z nią jest nie tak, że tych modeli "nie widać"? Pozdrawiam, Artur.
-
Czaro, Fantastyczna relacja, przepiękne szybowce. Jako amatorski, ale dość sprawny rzutkarz trzymam kciuki za projekt Virgos, bo i mnie czeka zakup nowego szybowca. Życzę Ci też osiągnięcia najwyższych wyników sportowych w F3K w 2014 roku. Artur. PS. Odnośnie Kamyczka_RC to i ja z niecierpliwością oczekuję Jego relacji z dokonań warsztatowych.
-
Śmigło napędzane silnikiem rakietowym, czego to ludzie nie wymyślą...
Q.E.D. odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Ogólne
Trzmiel. -
XII Ogólnopolski Piknik Modelarski - Wilcze Laski 2014
Q.E.D. odpowiedział(a) na Piotrek Pindral temat w Imprezy modelarskie
-
Wspomniany model widziałem na memoriale Szajewskiego i Ostrowskiego w czerwcu tego roku na Rudnikach pod Częstochową.
-
W mojej pamięci nazwisko Oślizło łączy się z makietą Bleriot'a XI z początku lat '80, jeśli się nie mylę. Artur.
-
Prząśniczka J1-M EP 2.0m - temat zakończony
Q.E.D. odpowiedział(a) na Pioterek temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Nie mogę się zgodzić z tym co napisał Pioterek na temat amfibii ICON i konstrukcji Jarosława Janowskiego, bo: - "Samolot ICON - konstrukcyjnie bardzo podobny do Poloneza (kolejna wersja Prząśniczki)" - J-2 Polonez jest dolnopłatem, a ICON jako amfibia naturalnie musi być górnopłatem i te samoloty nie mają ze sobą nic wspólnego. - "a to wszystko obudowane super lekkimi kompozytami" - ICON nie jest "obudowany" - jest po prostu samolotem o konstrukcji kompozytowej, co obecnie nie jest niczym niezwykłym. - "Myślę że Prząśniczce i późniejszym jej wersjom zabrakło właśnie takiego uniwersalnego podejścia do funkcji samolotu co przesądziło o braku jego sukcesu rynkowego." A moim zdaniem taka opinia jest wysoce niesprawiedliwa i przede wszystkim nieprawdziwa, bo: - Prząśniczka jak wiemy powstała na przełomie lat '60 i '70 nie jako projekt komercyjny, ale dla spełnienia marzeń o lataniu. Ponieważ okazało się, że układ samolotu jest oryginalny, nowatorski, celowy, logiczny, a samolot ładny - wzbudził on zainteresowanie i stał się popularny wśród lotników amatorów na świecie i był budowany z planów. Nie ośmieliłbym się oceniać późniejszych losów konstrukcji Janowskiego w paru zdawkowych słowach w forumowym poście, ale jedno można powiedzieć: jego współcześnie produkowane konstrukcje (tzn. J-6 Fregata i wojskowy bezpilotowiec) są wspaniałymi, sprawnymi, dojrzałymi konstrukcjami o znakomitych osiągach - jednymi z najlepszych w swojej kategorii. A konstruktor przez wiele lat swojej pracy uzyskał bezpieczny samolot o doskonałości ok. 23, prędkości przelotowej 160-180km/h przy zastosowaniu silnika o mocy zaledwie ok. 50KM. Czy konstruktor praktykując od blisko 50 lat nie wie, że samoloty 2 - miejscowe sprzedają się w znacząco większej liczbie niż solówki? To, że konstrukcje Janowskiego są 1-miejscowe, to nie jest wada tylko decyzja projektowa i cecha. Bo jest to samolot do zaawansowanej rekreacji dla świadomego, dojrzałego pilota, który fascynację wożenia wszystkich znajomych ma za sobą i ceni już inne rzeczy w lataniu. Na temat ICON wiem mało i znam go tylko z komercyjnych publikacji, ale czy okaże się bezpieczny i godny zaufania i zyska trwałą popularność i uznanie na rynku samolotów LSA, to się dopiero okaże. To co widać na razie, że ma b. mocny marketing. Uważam, że porównywanie konstrukcji Janowskiego i ICON jest bezpodstawne, bo poza geometrią bryły nic ich nie łączy. Pozdrawiam - Artur.- 237 odpowiedzi
-
- Prząśniczka
- model
- (i 4 więcej)
-
PP Memoriał Szajewskiego i Ostrowskiego w Częstochowie
Q.E.D. odpowiedział(a) na Włodek Ulas temat w Zawody i imprezy
-
Myślę, że obok Kwik Fly to jeden z najwspanialszych modeli wszechczasów i w wersji ARF dla koneserów nadal jest produkowany. Plany Curare są np. tu: http://www.rcgroups....hmentid=3991885 Z radością będę śledził renowację Twojego egzemplarza. Pzdr- Artur.
-
Model który budujesz jest oczywiście zgodnie z wymogami klasy - niewielki, ale to co robisz jest Modelarstwem z wielkiej litery. Pozdrawiam - Artur.
-
Moim zdaniem, jeśli skrzydła będą pokrywane folią termokurczliwą, szpachlowanie jest niepotrzebne, a nawet niekorzystne, bo doda wagi, ale przede wszystkim zamknie pory drewna. Trudniej jest wtedy odprowadzić powietrze spod folii podczas jej przyklejania. Staranne wyszlifowanie i odpylenie zupełnie wystarczy.
-
-
W modelarstwie rekreacyjnie od około 30 lat. Motoszybowce i szybowce do 2m, spalinowy Kabriolin TM, mam pojęcie u rzucaniu DLG, latam również na uwięzi. Artur.