dariuszj

Ktoś pisał, że podobno nie ma problemu z zakupem na firmę. Jest to o tyle prawdopodobne, że np. ostatnio robiąc zakupy w hurtowni motoryzacyjnej i prosząc o jakiś dobry i niedrogi płyn do spryskiwaczy pani mnie zapytała czy na użytej własny czy do dalszej odsprzedaży. Gdy powiedziałem, że na własny to dała mi jakiś zawierający metanol i prawdopodobnie z tego powodu niedopuszczony do sprzedaży dla zwykłego konsumenta. Nawet na fakturze była informacja, że płyn nie jest przeznaczony do dalszej odsprzedaży.

Miałem podobną sytuację. Ładowarka bardzo podobna, po prostu jeden z wielu klonów tej samej ładowarki. Przez kilka lat działała bez problemu, a potem zaczęło się dziać tak jak to opisujesz. Nie jest to problem balansowania jako takiego, bo jak podglądam napięcie na poszczególnych celach to się różni zwykle o 0,01V i raz jest o tą wartość więcej na jednej celi, raz na innej. Do tego czasem ładuje tylko nieco dłużej i kończy, nieraz kończy po dłuższym czasie a nieraz nie chce wcale zakończyć.

Myślę, że po prostu te ładowarki tak mają. Prawdopodobnie po kilku latach jakieś elementy tracą swoje parametry i ładowarka zaczyna się tak zachowywać. Moim zdaniem nie ma się co przejmować, bo ładowarka ładuje i balansuje poprawnie. Po prostu trzeba ręcznie kończyć ładowanie i tyle.

Zapomniałem o tym napisać, a faktycznie przysyłali katalogi raz w roku i chyba co miesiąc takie gazetki z ofertą. Niestety już chyba zbyt długo nie zamawiałem, bo przestali. Ale spam na e-maila ciągle wysyłają

Sam póki co latam jeszcze na 35 MHz i kiedyś sporo latałem ze SkyAssistant-em.

Teraz mam zamiar przejść na 2,4 GHz z telemetrią i tylko czekam na pojawienie się nadajnika FrSky Chorus. Telemetria jest bardziej przyszłościowa i daje dużo większe możliwości. Poza tym dobry czujnik wariometru będzie i tak sporo tańszy niż SkyAsistant z radiotelefonem. Odpada właśnie też dodatek w postaci radiotelefonu LPD/PMR, który trzeba zabierać ze sobą na latanie i pamiętać o jego ładowaniu. Także jakość dźwięku nie jest najlepsza, bo transmisja jest analogowa i przy telemetrii jest dużo lepiej.

Swego czasu jeszcze przed erą HobbyKing robiłem tam zakupy. W sumie to było chyba ze 3-5 zamówień. Wszystko bez najmniejszych problemów. Towar zgodny z zamówieniem, dobrze zapakowany. Dają jakieś rabaty na przesyłkę w zależności od kwoty zamówienia. Czasów dostawy dokładnie nie pamiętam, ale były chyba opcje przesyłki lotniczej i morskiej. Pierwsza dochodziła szybko, druga nawet coś koło 2 miesięcy. Raz chyba przesyłka została oclona i miała doliczony VAT.

Kupiłem pasujące gabarytowo do gniazd w idealu HS 82MG i tu niespodzianka, jedno serwo po włączeniu zasilania drżało ,potem uspokajało się i przy ruchu drążkiem ponownie dostawało drgań. Widać i Hitec miewa wpadki, serwa bez pudełek (podobno aby były tańsze) zastanawiające.

Mam kilkanaście serw HS-81MG kupionych jeszcze blisko 10 lat temu w pudełkach. Większość po krótszym lub dłuższym (częściej krótszym) czasie użytkowania dostawała drgawek, a dwa bez powodu spaliły się po niezbyt długim czasie użytkowania.

Czy ktoś wie kiedy wyjdzie nowy nadajnik horus

W październiku na targach w Chicago prezes FrSky mówił o 6 miesiącach czyli powinien się pojawić w kwietniu. Jednak wg zapowiedzi to już powinna być dostępna pulpitowa wersja Taranisa, a nadal go nie ma. Więc należy spodziewać się poślizgu. Osobiście mam nadzieję, że pojawi się najpóźniej pod koniec roku. Wówczas po paru miesiącach zostaną wprowadzone ewentualne poprawki i na sezon 2016 można już będzie bezpiecznie zakupić Chorusa.

A może spróbuj ze zwykłą folią ploterową Oracal.

Wnętrze kabiny robi naprawdę wrażenie Super wykonanie

Nie dajcie się nabrać. To nie są zdjęcia z modelu tylko z prawdziwego szybowca

 

Co prawda w tym tygodniu trwają szkolenia, ale znajdę trochę czasu by przy kawie przedstawić wszystkie dokumenty jakie były przygotowane przed tą imprezą.  

Takie podejście mi się już bardziej podoba

Zdaję sobie sprawę, że nie lataliście "na dziko" i mieliście odpowiednie zgody. Tym niemniej uważam, że było to nieodpowiedzialne. A tłumaczenie tego wydanym na ten dzień NOTAM-em po prostu niepoważne.

Osoby, które wydały stosowne zgody prawdopodobnie nie zdawały sobie sprawy z zagrożenia. Trochę już latacie i nie rozumiem czym się kierowaliście decydując się na to latanie. Czyżby chęć zarobienia paru groszy, pokazania się czy darmowej reklamy zdecydowały o podjęciu ryzyka? A może mimo, że macie już trochę doświadczenia to nie zdajecie sobie sprawy z zagrożenia jakie stworzyliście?

Tym razem się udało i może się udać jeszcze setki razy. Jednak wszystko do czasu. A niestety wówczas nie tylko ktoś straci zdrowie, ale odbije się to na całym środowisku modelarskim. Media nagłośnią sprawę, modelarze będą postrzegani jako zagrożenie, a wydane stosowne przepisy praktycznie uniemożliwią większości latanie zgodnie z prawem.  

 

Kolego skoro wiesz co to notam to  zapewne wiesz również gdzie można go obejrzeć, przecież jest on dostępny publicznie, jeśli nie to zapraszam na szkolenie, gdzie również będziesz mógł obejrzeć pozostałe dokumenty.

Jeśli nie to się tu nie dowiesz wiedza kosztuje.

Nie wiem jak możesz kogokolwiek szkolić skoro nie umiesz nawet czytać ze zrozumieniem. Pytałem jaki fragment NOTAM-u pozwala na wykonywanie lotów zagrażających zdrowiu i życiu. Ja takiego nigdzie nie znalazłem i jestem pewien, że nigdy nie znajdę. Proszę wiec przytocz go, a nie gadaj frazesów typu "wiedza kosztuje" itp.

A co do wiedzy lotniczej to jestem z wykształcenia inżynierem lotnictwa oraz pilotem szybowcowym i samolotowym. 

Dla wszystkich zainteresowanych informuję że posiadamy stosowne dokumenty i są one do wglądu w naszej firmie, ze względu na dane osobowe nie będziemy ich publikować. 

 

A dla tych najbardziej nadgorliwych informacja, że wystarczyło poczytać notam z tego dnia i wszystko by się wyjaśniło, ale niestety co niektórym zupełnie brak nawet podstawowej wiedzy o przepisach ruch lotniczego. 

A co za problem opublikować po usunięciu danych osobowych? Rozumiem, że mogę podjechać i je obejrzeć? Jestem bardzo ciekaw co to za dokumenty uprawniające do lotów stanowiących zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia.

Pewnie liczysz też na to, że na forum modelarskim nikt nie ma pojęcia co to są NOTAM-y i jakie informacje zawierają. Wystarczy więc, że rzucisz tajemniczym skrótem NOTAM, zarzucisz nieznajomość jak to napisałeś " podstawowej wiedzy o przepisach ruch lotniczego" i wszyscy umilkną. Może więc przytoczysz tutaj treść tego NOTAM-u i pokażesz, który jego fragment pozwala na latanie nad dziećmi?

 

Ostatnio taką ciekawostkę spotkałem: u nasady - Naca 23015, na końcówce - Clark Y.... Co jest w środku ? A kto by się tym przejmował ?

 

Myślałem, że tylko ja zwracam uwagę na takie rzeczy. W podobnych przypadkach się zastanawiam, czy autor takiego rozwiązania wcale nie ma pojęcia co robi czy wręcz przeciwnie tj. ma sporą wiedzę i dokładnie wie co robi i w jakim celu. Obstawiam, że jednak w 99% przypadków to pierwsze.

Swoją drogą to w tym programie można wprowadzać płat jako wieloprofilowy. Powinien więc program wyznaczać geometrię profili przejściowych co np. 1% rozpiętości, liczyć dla nich biegunowe i na tej podstawie wyznaczać biegunową całego płata. Pytanie tylko czy tak robi czy tylko bazuje na biegunowych podanych profili.

Ja używam okularów przeciwsłonecznych z ramką na szkła korekcyjne. Dokładnie takie jak te:

http://www.arctica.pl/p144/s-125/322/s-125.html

Do latania zakładam ramkę, a normalnie używam bez. Są niezłej jakości, wyposażone w szkła polaryzacyjne. Kilka lat temu kosztowały coś niewiele ponad 100 zł plus 50 zł dorobienie szkieł korekcyjnych do wkładki.

Na ostatnich MP F3A połowa zawodników czyli trzech używała okularów Zurich Sunglasses. Są duże, takie trochę podobne do gogli narciarskich. Pozwala to na nałożenie ich na zwykłe okulary, a poza tym dają szerokie pole widzenia i dokładnie osłaniają od słońca z każdej strony. Wyglądają one tak:

http://extremeglaresunglasses.com/products/pre-made-original-style-with-blue-gradient-mirror-on-light-density-rose-lenses

przy czym są różne kolory "lustra". W Polsce kosztują około 250 zł.

Jeszcze są np. MP-JET trochę taniej np. tu: http://www.bocianmix.pl/195,produkt,modele.html

No i w HK np. taki: http://hobbyking.com/hobbyking/store/__23984__Folding_Prop_Spinner_40mm_5_0mm_shaft.html

albo taki z adapterami na oś 3,17, 4 i 5 mm: http://hobbyking.com/hobbyking/store/__19015__40mm_Alloy_Folding_Prop_Spinner_with_3_17_4mm_5mm_Adapter.html

Nawet jak doliczysz przesyłkę z HK to powinno wyjść nieco taniej niż te kupowane w Polsce, ale oczywiście trzeba trochę poczekać.

Pierre jak widać na razie sobie bardzo chwali Taranisa. A ja wreszcie wiem o co chodzi z tymi skryptami i jakie dają możliwości. Wolę jednak radio bardziej pulpitowe i z wyświetlaczem u góry. Tak więc czekam na Chorusa, który może być dla mnie niemal idealnym nadajnikiem.

Taka ciekawostka co do kosztów wysyłki z głównego magazynu. O tym, że zamawiając pakiety Li-Pol w grę wchodzą droższe formy wysyłki już pisałem. 

Wczoraj natomiast zamawiałem parę silników, trochę serw, obrotomierz i nieco innych drobiazgów. Całość przesyłki trochę poniżej 1,5 kg i niestety najtańsza opcja dostawy to 46$. Zdziwiłem się, bo w cenniku przy paczkach o takiej masie są opcje dostawy poniżej 30$. Zacząłem sprawdzać co powoduje taką sytuację i okazało się, że powodem jest ten malutki obrotomierz:

http://hobbyking.com/hobbyking/store/__10783__Turnigy_Multi_Blade_Micro_Tachometer.html

Prawdopodobnie z tego powodu, że jest zasilany z małego 220 mAh akumulatora litowo-jonowego.

Cóż za wąska specjalizacja. Potraficie latać na każdym zboczu, w każdych warunkach, przy każdej prędkości wiatru, ale już przytrzymać model w dowolnej pozycji przez kilka sekund i pomachać drążkami przekracza Wasze możliwości. No i oczywiście Jan lata tylko i wyłącznie jak wieje co najmniej 25 m/s i tylko z balastem co najmniej 5 kg + kombinerki

a tym czasie odkleiły się niezuważalne grudki żwirku od kadłuba  i spadły blokując drąg od wysokości 

Podstawowa zasada obowiązująca w dużym lotnictwie i stosowana przeze mnie również w modelarstwie - przed wypuszczeniem modelu pomachać wszystkimi drążkami i sprawdzić poprawność wychyleń sterów. Ile modeli zostało rozbitych przez niestosowanie się do tej zasady można poczytać choćby tu na forum. A ile osób straciło przez to życie w dużym lotnictwie też można się dowiedzieć trochę czytając o przyczynach wypadków w lotnictwie.

Turnigy 9XR + LiPoly - 1750 gr = wysyłka $53.68 

Kiedyś wysyłali akumulatory Li-Pol tanimi przesyłkami. Teraz chyba ze względów bezpieczeństwa w grę wchodzą tylko te drogie rodzaje przesyłek. I w tej sytuacji raczej akumulatory bardziej się opłaca zamawiać w hurtowni EU.

A czy jest jakaś zasada, aby stosować w jednym modelu same serwa analogowe albo same cyfrowe? Jeśli tak, to proszę o wyjaśnienie.

Chyba nic takiego nie ma. Gdzieś tylko czytałem, że komuś jakieś serwa cyfrowe tak zakłócały, że analogowe po prostu wariowały. Myślę jednak, że to raczej odosobnione przypadki.

A ja sam po prostu pytałem z ciekawości.

Prawdą jest, że nie ma niezawodnego wyposażenia bo serwo za 5$ tak samo może się zepsuć jak za 100$. No ale jest jeszcze coś takiego jak .... hmmmm nie wiem jak to nazwać. Chodzi o to, że jak rozwalę albo spadnie mi model to powiem sobie, że zrobiłem wszystko tak jak powinienem i nic sobie nie mogę zarzucić w tej kwestii.

Albo dopiero będziesz wnerwiony, że sprzęt za tyle kasy zawiódł, a w innym modelu sprzęt za grosze wylatał już 5 razy tyle i działa.

Z własnego doświadczenia - w 2-metrowym szybowcu do spokojnego latania termicznego wymieniałem 2 serwa od lotek kosztujące ponad 100 zł/sztuka, bo się spaliły. Na wysokości serwo za 30 zł od początku działa bezproblemowo i nie wykazuje jakichkolwiek negatywnych symptomów.

Widzę, że montujesz do napędu klap i lotek serwa Corony CS i DS-239MG.

Masz może z nimi jakieś doświadczenia? Myślałem nad kupnem paru sztuk, bo cena bardzo dobra, ale trochę mnie zniechęcają niezbyt pozytywne opinie na Hobby King.

I czemu montujesz mieszane tj. analogowe i cyfrowe?

A może ten silnik:

http://hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=32818

Trochę osób z forum go ma i sobie chwali.

800 dolcow to tanio nie jest.

 

3000zl.

Trochę taniej i w wersji elektro jest tutaj:

http://www.modellhobby.de/Staufenbiel-AIOLOS-Segler-voll-GFK-3,17m.htm?shop=k_staufenb&SessionId=&a=article&ProdNr=0314083&t=3&c=20973&p=20973