Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    2 943
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez samolocik

  1. To już przez PW

     

    [edit] byliśmy, polataliśmy w dobrym towarzystwie :) SERENA oblatana, tj. rzucona 2 razy na lotnisku. Zachowuje się poprawnie w locie, więc w nagrodę pojedzie na jakąś górkę.

    FUNRAYa Bogusia widziałem, nawet dzięki uprzejmości kolegi polatałem nim i... decyzja podjęta :D 

  2. Imitował, czyli naśladował zabawę w termice. Nie bardzo rozumiem, do czego ta pianka ma być potrzebna?

     

    Jeżeli natomiast chodzi o zakup szybowca z EPP lub podobnego materiału, który dobrze lata w termice to niedawno był w dziale giełda nowy szybowiec CULARIS, który świetnie się do tego nadaje. Sporo osób twierdzi, że Solius lata dobrze w termice. Lata temu miałem Easy Stara I też Multiplexa i on latał bardzo dobrze w termice, z tym że wznoszenie było wolne ze względu na mały silniczek.

  3. Autor planów podaje że model ma;

    - 808m/m rozpietośći, 

    - 825        długości

    - 300-350 gram wagi

     

    Wyposażenie;

    - serwa HS-55

    - silnik 2209/32 / szukałem i nie znalazłem takiego/

    - śmigło 8x4.3"

    - regulator 20A

    - zasilanie Li-po 3S1P 1000mAh

     

    Tutaj są testy podobnego silnika http://www.flybrushless.com/motor/view/46

     

    Możesz zakupić silnik o zbliżonych parametrach innego producenta

     

    http://www.nastik.pl/dualsky-2308c-kv980-p-7855.html

    http://www.nastik.pl/g2-ray-c28261000-p-6317.html

  4. Serwo KST 60pln   https://modelemax.pl/pl/kst/15002-kst-serwo-ds113mg-digital.html

    Serwo HS65HB 70pln  , wersja MG to już prawie stówka.

     

    KST taniej :-)

     

     

     

    Zakrapiamy średnim CA otwory miejsca, gdzie bowdeny sterów wysokości i kierunku wchodzą do belki kadłuba.

     

     

     

    post-1402-0-28766600-1564414641_thumb.jpg

     

     

     

    post-1402-0-49483400-1564414671_thumb.jpg

     

     

    Teraz zamontujemy dźwigienkę steru kierunku.

     

    Przenosimy linię bowdena na ster statecznika, następnie odmierzamy 3mm od osi obrotu, przykładamy plastikową zaślepkę dźwigienki jak w przy montażu dźwigienek lotek i wiercimy otworki.

     

     

     

    post-1402-0-50906200-1564414924_thumb.jpg

     

     

    Po włożeniu dźwigienki i zaślepki (pamiętamy o posmarowaniu powierzchni styku klejem CA) wkładamy w dźwigienkę zagięty bowden i przenosimy się na drugie zakończenie bowdena - serwo w kabince.

     

     

    post-1402-0-89282000-1564414960_thumb.jpg

     

     

     

     

    Od strony serwa steru kierunku zaznaczamy miejsce mocowania na bowdenie, wyginamy zetkę, ściągamy z serwa dźwigienkę, zakładamy ją na bowden i zakładamy na serwo dokręcając śrubką. Analogiczne czynności wykonujemy dla steru wysokości. Na zdjęciu widzicie dźwigienki serw z zamocowanymi bowdenami na drugim otworku dźwigni licząc od osi serwa. Później okazało się, iż dźwigienka zaczepia o pokrywę kabinki dlatego skróciłem ją i aktualnie bowdeny są zamocowane na pierwszym otworku dźwigni serwa a zakres ruchu jest więcej niż wystarczający.

     

    post-1402-0-69557400-1564415111_thumb.jpg

     

     

     

    post-1402-0-41688900-1564415309_thumb.jpg

     

     

    Skręcamy wszystko w całość:

     

     

     

    post-1402-0-72197900-1564415359_thumb.jpg

     

     

    W dziobie 90g balastu, dalej akumulator 1000mAh 3s + BEC 5A 6V, pod centropłatem odbiornik.

     

     

     

    Wnioski i uwagi po budowie:

     

    1. Zaskoczenie

    Nie wiem skąd tak duża różnica pomiędzy wagą pierwszego zestawu ok. 500g z początku relacji a drugiego zestawu, którym kończę relację a który w sumie waży prawie 900g z czego 120 aku i 90 balast. Nie wiem, czy wyposażenie - 4 serwa + BEC, przedłużacze, klej i farba mogą ważyć aż 190g...

     

    2. Malowanie płatów i stateczników. W pierwszym egzemplarzu zastosowałem lakier z wypełniaczem celulozowym + lakier w sprayu. W drugim egzemplarzu za radą p. Piotra z BOCIANMIX zastosowałem malowanie żywicą L285 za pomocą wałka gąbkowego + lakier nitro w sprayu i ta metoda bardziej mi się podoba ze względu na dostępność żywicy, wzmocnienie powierzchni oraz ustalony czas schnięcia.

     

    3. Węglowa belka kadłuba nie jest docięta na wymiar. O mało nie pominąłem tego faktu :-)

     

    4. Zalecane przez producenta serwa Hitec HS65HB nie mieszczą się we wnękach lotek - wystają ponad powierzchnię płatu. Serwa o grubości 8mm dają komfort. Serwa o grubości 10mm to maximum, które z bólem się zmieści.

     

    5. Wnęki serw naniesione na płacie przez producenta są za małe. Szczególnie wnęki klap, jeżeli chcesz w nich łączyć przewody serw lotek z przewodami klap.  Fajnie, że są bo powiększenie do właściwych rozmiarów jest prostsze niż rysowanie od zera.

     

    6. Tkanina szklana załączona do zestawu. Przy rozsądnym gospodarowaniu grubszej tkaniny wystarczy na zalaminowanie wnęk serw - polecam jeżeli masz serwa cieńsze niż 10mm. Wnęka robi się twarda. Lżejszej tkaniny też zostaje na ew. wzmocnienie stateczników, czy końcówek skrzydeł.

     

    7. Otworki w zaślepkach dźwigienek należy dopasować do kołków przed montażem dźwigienek. Po prostu nie wchodzą i może być niemiłą niespodzianka kiedy posmarujesz powierzchnię skrzydła lub dźwigienkę klejem CA a to ZONK, zaślepka nie wchodzi.

     

    8. Nacinanie lotek i klap może doprowadzić do frustracji :-) Generalnie w przypadku lotek nacinanie górnej powierzchni a w przypadku klap dolnej to nie jest tylko nacięcie. Trzeba zrobić szerszy rowek aby ster podniósł się (lotki) lub opuścił (klapy). Nacinanie od strony dolnej (lotki) lub górnej (klapy) w kształcie litery V poprzez grubą balsę często kończy się nierównymi cięciami wewnątrz rowka i pozostającymi nacięciami. Trzeba uważać i robić to wolno i dokładnie a jak się wkurzymy to przestać i zrobić na następny dzień.

     

     

    Jak jeszcze sobie coś przypomnę to napiszę.

    • Lubię to 2
  5. W sprawie serw dużo nie poradzę. Jak już będziesz miał model to zmierz jakiej grubości serwa wejdą na lotki i klapy. Przyzwoite cenowo serwa są grubości od 10 do 12mm. Pytanie ile możesz przeznaczyć pln na serwo...

  6. Myślałem o tym. Na początek oblot a potem w wolnej chwili dostanie jakiś wzorek na skrzydła :)

     

     

     

    A teraz zabieramy się za montaż serw i napędu lotek.

     

    1. Napęd z orczyka serwa na dźwignię lotki jest przekazywany za pomocą stalowego druta 1mm. Krawędź dźwigienki i orczyka powinny być w jednej płaszczyźnie. Aby przenieść krawędź zewnętrzną dźwigienki używamy ekierki rysując linię, która jednocześnie musi być prostopadła do linii zawiasu lotki. Poniższe zdjęcie pokazuje, o co mi chodzi.

     

     

     

    post-1402-0-87600700-1564411675_thumb.jpg

     

     

     

     

    2. Nawiercenie otworów pod dźwigienkę. Zmierzyłem odległość między krawędzią stopy dżwigienki a otworem na popychacz i wynosi ona 3mm niezależnie od wysokości dźwigienki (w zestawie są dźwigienki dwóch wysokości). Zaznaczyłem tą odległość licząc od środka zawiasu.

     

     

    post-1402-0-60038400-1564411722_thumb.jpg

     

     

     

     

    3. Teraz przykładam do zaznaczonego miejsca część dźwigienki, która będzie mocowana po przeciwnej powierzchni steru (ma wielkość identyczną jak stopa dźwigienki) i wykonuję otwór na wylot wiertłem 2mm.

     

     

    post-1402-0-12998500-1564411785_thumb.jpg

     

     

     

     

    4. Teraz stabilizuję pastikową część pałeczką do uszu - wchodzi na lekki wcisk, tak aby w trakcie wiercenia drugiego otworu nic się nie przesunęło.

     

    post-1402-0-01258900-1564411807_thumb.jpg

     

     

     

     

    5. Usuwam taśmę i wciskam dźwigienkę smarując miejsce styku klejem CA.

     

     

    post-1402-0-75131700-1564412695_thumb.jpg

     

     

     

     

    6. Obracam końcówkę skrzydła na drugą stronę, smaruję klejem CA powierzchnię styku końcówki dźwigni z płatem i wciskam ją zdecydowanym ruchem przytrzymując dźwignię z drugiej strony.  Wystające kołeczki należy obciąć a następnie przygładzić rozgrzanym nożykiem lub lutownicą.

     

     

    post-1402-0-77405300-1564412821_thumb.jpg

     

     

     

    Wykonamy montaż napędu lotek.

     

    Pierwsza sprawa to precyzja gięcia popychacza z drutu. W tym przypadku jest to drut 1mm dość twardy i zaginać go można tylko raz. Rozgięcie i ponowne zagięcie powoduje pęknięcie i urwanie. Nie jestem mistrzem w zaginaniu zetek do serw dlatego postanowiłem dać sobie możliwość regulacji poprzez przesunięcie serwa we wnęce maksymalnie blisko dźwigni lotki. Teraz wystarczy, że zagnę zetki tak, aby popychacz nie był za krótki. Jeżeli będzie za długi o 1-3mm to przesunę serwo we wnęce i wszystko będzie grało - stąd na zdjęciu widoczne deseczki przytrzymujące serwo. 

     

    Zanim przystąpimy do prac mocujemy lotkę w pozycji neutralnej za pomocą taśmy malarskiej.

     

     

     

    Najpierw zaginamy zetkę z jednej strony. Następnie przykładamy do orczyka i dźwigni lotki i zaznaczamy pisakiem położenie otworka w dźwigni.

     

     

     

    post-1402-0-11908000-1564412983_thumb.jpg

     

     

     

    Teraz zaginamy drugą zetkę pamiętając, że lepiej wykonać 1-3 mm dłuższy popychacz niż za krótki.

     

     

    post-1402-0-80092000-1564413006_thumb.jpg

     

     

     

    Zakładamy popychacz najpierw na dżwigienkę lotki a potem wyciągamy serwo z wnęki (może być potrzebne odkręcenie orczyka) i zakładamy. Teraz smarujemy spodnią stronę serwa żywicą epoksydową 5min dodając mikrobalon jeżeli go mamy i wkładamy serwo do wnęki dociskając go lekko przez kilka minut aż żywica zwiąże .

     

    post-1402-0-17930300-1564413028_thumb.jpg

    • Lubię to 1
  7. Ustawiamy usterzenie i skrzydła pod odpowiednimi kątami.

     

    1. Zaczynamy od usterzenia. Na początek wiercimy otworek 2mm w dolnej części węglowej bekie kadłuba ok. 1cm od jej zakończenia, w które następnie wsuwamy na lekki wcisk stateczni

    pionowy - nie dosuwamy do samego końca aby umożliwić ruchy wokół osi. Pzrze wspomniany otworek wlejemy rzadki klej CA aby ustabilizował połączone elementy.

     

    2. Przykręcamy śrubkami statecznik poziomy.

     

    3. Przy pomocy ekierki ustawiamy kąt prosty pomiędzy statecznikiem poziomym a pionowym. Ja przyłożyłem ekierkę do linii zawiasów statecznika poziomego a następnie przechyliłem ją w stronę krawędzi natarcia statecznika pionowego przenosząc w ten sposób kąt prosty i obracając statecznikiem pionowym pokryłem jego krawędź natarcia z pionową krawędzią ekierki.

     

     

     

    post-1402-0-03065600-1564395842_thumb.jpg

     

     

    post-1402-0-00140900-1564395876_thumb.jpg

     

     

     

     

    4. Jak już mamy ustawiony kąt prosty to dociskamy statecznik pionowy, obracamy całość do góry nogami i zakraplamy rzadkim klejem CA poprzez uprzednio wykonany otworek. Gotowe :-)

     

     

    post-1402-0-71535000-1564395948_thumb.jpg

     

     

     

     

    5. Teraz bierzemy się za ustawienie skrzydła względem statecznika poziomego. Na początek rozrabiamy małą ilość żywicy do laminowania lub kleju epoksydowego o długim czasie schnięcia - np. 60min i delikatnie smarujemy łączenie belki kadłuba z belką ogonową. Następnie wsuwamy belkę kadłuba w belkę ogonową.

     

     

    post-1402-0-24924300-1564396128_thumb.jpg

     

     

    post-1402-0-25097300-1564396157_thumb.jpg

     

     

     

     

    6. Teraz Szukamy dużej płaskiej powierzchni, upewniamy się, że skrzydło i statecznik poziomy są właściwie przykręcone (ok, statecznik przykręciliśmy już wcześniej) i stawiamy model na podpórkach, które są stabilne ale można je łatwo przesuwać. Ja miałem pod ręką papierowe kubki.

     

     

    post-1402-0-61073200-1564396372_thumb.jpg

     

     

     

     

    7. Teraz cała zabawa w ustawianie polega na tym, aby końcówki skrzydeł ustawić w tej samej odległości od podłoża i przekręcając belkę kadłuba również uzyskać te same odległości od podłoża końcówek statecznika poziomego. Trochę czasu to zajmuje i trzeba się nabiegać ale jest do zrobienia.

     

     

     

    post-1402-0-81765100-1564396560_thumb.jpg

     

     

    post-1402-0-98099100-1564396594_thumb.jpg

     

     

     

     

    8. Po ustawieniu stabilizujemy połączenie zakrapiając klejem CA. W ten sposób nie przekręci się belka zanim zwiąże żywica.

     

     

     

    post-1402-0-78368300-1564396857_thumb.jpg

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

     

    • Lubię to 1
  8. Specyfikacja silnika wraz ze śmigłami jest na stronie:  https://hobbyking.com/en_us/turnigy-d3542-6-1000kv-brushless-outrunner-motor.html?___store=en_us

    Czyli dla zasilania pakietem 7.4V śmigło 11x7 dla zasilania pakietem 14.8V śmigło 10x5, czyli dla pakietu 11,1 V będzie nie większe niż 11x6

     

    Spec.
    Battery: 2~4 Cell /7.4~14.8V
    RPM: 1000kv
    Max current: 38A
    No load current: 2.4A
    Max power: 665W
    Internal resistance: 0.031 ohm
    Weight: 130g (including connectors)
    Diameter of shaft: 5mm
    Dimensions: 35x42m
    Prop size: 7.4V/11x7 14.8V/10x5
    Max thrust: 1260g

  9. Zabieramy się za wklejenie zawiasów steru kierunku.

     

    W tym celu dostarczone przez producenta 2 zawiasy przecinamy nożyczkami na pół aby dostać 4 giętkie, cienkie i plastikowe zawiasy.

    Następnie zaznaczamy położenie zawiasów na balsowej krawędzi statecznika pamiętając aby dolny zawias wypadał w środku dźwigni steru kierunku.

    Po wykonaniu oznaczeń wykonujemy oznaczenie flamastrem niezmywalnym na ostrzu nożyka aby wiedzieć jak głęboko nacinać otwory w balsie.

    Wykonujemy nacięcia.

     

     

    post-1402-0-11748000-1564347775_thumb.jpg

     

     

     

     

    Tak samo głębokie nacięcia ale o 1-2mm szersze wykonujemy w krawędzi steru kierunku. Dlaczego szersze? Będzie nam łatwiej wsunąć zawiasy wklejone wcześniej w statecznik pionowy.

     

     

    post-1402-0-40597100-1564348122_thumb.jpg

     

     

     

    Teraz wklejamy zawiasy klejem epoksydowym smarując je z obu stron na 1/4 długości (przy wciskaniu klej rozprowadzi się po całej połówce zawiasu).

    Jeżeli jak ja używasz kleju epokosydowego 5 minutowego to prawdopodobnie nie starczy Ci czasu aby wkleić wszystkie 4 zawiasy przed rozpoczęciem żelowania kleju.

    Dlatego rozmieszaj go w takiej ilości aby wkleić 2 zawiasy a potem rozmieszaj jeszcze raz i wklej 2 następne.

     

     

    post-1402-0-35474100-1564348263_thumb.jpg

     

     

     

     

    Po wyschnięciu kleju nasuń statecznik na wklejone zawiasy. Delikatne ruszanie wzdłuż osi zawiasu (umożliwi to wspomniane szersze nacięcie) ułatwi wsunięcie zawiasów.

     

     

    post-1402-0-24558000-1564348620_thumb.jpg

     

     

     

     

    Teraz zakrop każdy zawias z obu stron rzadkim klejem CA po mini kropelce. Oczywiście zakrapiamy od strony balsowego steru kierunku. Zawiasy od strony statecznika są już wklejone.

    Poniższe zdjęcie jest do góry nogami - nie udało mi się obrócić...

     

     

    post-1402-0-57475500-1564349408_thumb.jpg

     

     

     

    Teraz składamy na sucho model aby zobaczyć jak wygląda całość - jeszcze bez ustawienia kątów pomiędzy skrzydłami i statecznikami.

     

     

    post-1402-0-05418000-1564348947_thumb.jpg

     

     

     

     

     

    post-1402-0-03106000-1564394202_thumb.jpg

    • Lubię to 2
  10. Model jakoby ten sam ale inny egzemplarz doprowadzony do podobnego stanu budowy z tą różnicą, że na początek zostanie zbudowany tylko z lotkami. Klapy dostanie trochę później jak sobie zasłuży :)

     

    Serwa napędzające powierzchnie sterowe:

    • na lotki - Hyperion DS09 AMD. Dlatego, że takie miałem na stanie oraz dlatego, że serwa grubości 8mm nie wystają z wnęk,
    • ster kierunku i wysokości - KST DS113MG. Dlatego, że są tańsze i lepsze niż zalecane Hitec HS65HB

     

     

    post-1402-0-67637900-1564256975_thumb.jpg

     

     

     

    Serwa lotek zostały owinięte papierową taśmą malarską, wtyczki obcięte a kabelki przylutowane do złączki. Z drugiej strony zostały przeciągnięte przedłużacze 60cm i obcięte wtyczki oraz przylutowane do złączki. Warto nadmienić, iż kabelki lutujemy do złączki złączonej (wetknięty wtyk w gniazdo). Zapobiega to w pewnym zakresie przesunięciu się pinów na skutek nagrzania oraz ciepło jest lepiej rozprowadzane.

     

     

    Na poniższym zdjęciu jeszcze z nieprzylutowanymi kabelkami od strony serw.

     

     

     

    post-1402-0-77167300-1564257457_thumb.jpg

     

     

     

    Na poniższym zdjęciu widok od strony centropłata. Przedłużacze wetknięte w kolejne krótsze, które będą podłączone do odbiornika.

     

     

     

    post-1402-0-46709000-1564257479_thumb.jpg

     

     

     

    Co do samego wklejania złączek w centropłat oraz końcówki skrzydeł.

    Najpierw wklejamy złączkę na klej epoksydowy 5 minutowy z mikrobalonem w centropłat lub końcówkę skrzydła:

     

     

     

    post-1402-0-49279700-1564258224_thumb.jpg

     

     

    Następnie jak połączenie zwiąże smarujemy otwór wnęki na złączkę przeciwległego płata, wkładamy bagnety i powoli zbliżamy obie części skrzydła (również delikatnie pociągając za kabel biegnący w płacie od strony serwa/przedłużacza) aż do ich zetknięcia.

     

     

    post-1402-0-25041600-1564258267_thumb.jpg

     

     

    post-1402-0-84237300-1564258500_thumb.jpg

     

     

     

     

    Teraz przechodzimy do montażu serw napędzających stery kierunku i wysokości.

    Serwa wkładamy w uprzednio wykonany otwór w kadłubie. Następnie wiertłem 1mm wykonujemy otworki i wkręcamy wkręty dostarczone z serwami.

     

     

     

    post-1402-0-70580400-1564258719_thumb.jpg

     

     

     

    Teraz wykonujemy otwory pod bowdeny pamiętając, iż bowdeny biegną nieomal równolegle do osi kadłuba.

    W tym celu najpierw nawiercamy otworki 1mm a następnie wiertłem 2mm mając już oparcie w materiale wykonujemy poziome otwory.

     

     

     

    post-1402-0-54081600-1564258889_thumb.jpg

     

     

     

    post-1402-0-92240000-1564258909_thumb.jpg

     

     

     

    Bohaterowie następnych otworów:

     

     

    post-1402-0-09720700-1564259124_thumb.jpg

     

     

     

    Teraz wykonujemy otwór w ogonie pod bowden napędu steru kierunku.

    Na początek wiercimy otworek rozwiertakiem, następnie wiertłem 2mm i wykańczamy iglakiem.

     

     

     

    post-1402-0-09391400-1564259258_thumb.jpg

     

     

     

    post-1402-0-34918900-1564259281_thumb.jpg

     

     

     

    post-1402-0-17197200-1564259303_thumb.jpg

     

     

     

    Tak, wykonałem otwór w trochę innym miejscu. Wyszło mi, że właśnie tutaj będzie mi wygodniej :)

     

     

     

    Teraz otwór, właściwie nacięcie w węglowej belce kadłuba pod bowden steru wysokości.

    Kolejność taka sama: rozwiertak, wiertło, pilniczek. Należy pilnować aby nie wykonać nacięcia pod zbyt dużym katem, co nie pozwoli na poprowadzenie bowdenu blisko kadłuba i prawidłowe zamocowanie do dźwigni steru wysokości.

     

     

    post-1402-0-84921000-1564259560_thumb.jpg

     

     

     

    post-1402-0-92778000-1564259788_thumb.jpg

     

     

     

     

     

    • Lubię to 1
  11. Byłem w zeszłym roku. Tak, jest za mało miejsca na niskie podejście i lądowanie tą klasą modeli.

    Nie jest również zbyt dużo miejsca na postawienie tylu samochodów i rozłożenie wszystkiego - ale tutaj wszyscy jakoś sobie radzą a parking dla gości jest kilkaset (?) metrów przed lotniskiem na łące i tam spokojnie można zaparkować, co uczyniłem. Za całokształt imprezę oceniam wysoko i ciężko już sobie wyobrazić aby jej zabrakło.

     

    PS. Obiektywnie jest sporo lotnisk z niezbyt dogodnym podejściem do lądowania. Dobrze, że kukurydza była niższa w tym roku, ale zasiatkowana szkółka drzewek z roku na rok będzie wyższa.

     

    [edit] żeby nie zabrzmiało jak czepianie się pierdół i narzekanie. Dziękuję, że Wam się chce organizować imprezy i utrzymywać lotnisko. My to widzimy i podziwiamy, choć nie zawsze doceniamy.

  12. Miałem niedawno Axi 2820/12 GOLD LINE V2 i jeżeli będę miał odpowiedni model to kupię ponownie. Silnik chodził fantastycznie. U mnie żwawo dźwigał Cularisa na pakiecie 3s i śmigle 12x6 i to na połowie gazu. A można go zasilać pakietami do 5 cel dobierając odpowiednie śmigło :-)

     

    No ale tutaj mowa o hotlinerze. Producent zaleca do hotlinerów o wadze Funraya model silnika AXI 2820/10 GOLD LINE V2  i śmigło 10x8 https://www.modelmotors.cz/product/detail/384/

     

    Zaletą Axi w wersji V2 jest wbudowany wentylatorek wymuszający chłodzenie silnika. Bardzo cenne jeżeli chce się dłużej latać na pełnym gazie.

    Boguś nie pisał ale pewnie poleca do silnika tak jak ja wielokrotnie sprawdzony w boju regulator Dualsky 65A XC-65-Lite

  13. Sklep się zamyka. Cytat ze strony sklepu www.modelmotor.pl:

     

    ..."Szanowni Państwo,
    sklep Modelmotor z dniem 31 lipca 2019 r. kończy działalność.
    Złożone dotychczas zamówienia zostaną zrealizowane, lub na życzenie klienta, anulowane i zostanie dokonany zwrot wpłat.
    Sklep internetowy nie przyjmuje już zamówień,
    W sklepie stacjonarnym w Poznaniu trwa wyprzedaż posiadanego towaru.

     

    Poszukujemy osób / firm zainteresowanych kontynuowaniem prowadzeniem sklepu internetowego www.modelmotor.pl
    Ewentualne propozycje prosimy o kierowanie na adres mailowy sklep@modelmotor.pl

    Jednocześnie pragniemy podziękować wszystkim naszym klientom za korzystanie z naszych usług przez ponad 10 lat."...

  14. Brak siatek zabezpieczających. Efekt przerzucania odpowiedzialności organizatorów na pilotów? Pilot zawsze odpowiada, więc po co wynajmować siatki.

    Tak prościej i taniej. (to tak zaczepnie a nie konkretnie do tej imprezy)

     

    Ja osobiście nie oglądam z bliska pokazów akrobacji śmigłowcami i jetów, jeżeli nie ma siatek. Co mi po tym, że model musi kiedyś spaść albo, że trafiają się takie historie.

    Latania stojąc w jednym miejscu razem z innymi pilotami i latania wyłącznie przed sobą uczy aircombat lub wizyty w zachodnich klubach i miejscach do latania. Zapraszamy :)

    Montaż stałych siatek o rozsądnej długości jest finansowo do ogarnięcia a spokój osobisty, że nikt nie wleci w rodzinę, przypadkowych gapiów, czy samochód jest bezcenny.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.