![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
7 919 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Odpowiedzi opublikowane przez Irek M
-
-
-
Robert - ale w twoim cytacie stoi wyrażnie : ...do tego silnika tylko: 14x6, 15x4W i 15x6 . więc już nie wiem o co chodzi. W instrukcji każdego silnka podane są przedziały stosowanych smigieł w zalezności od typu modelu. Te maxymalne to do makiet. Moje dane są sprawdzone w przypadku ASP 61[13'] - latał z nim Vicomte, ASP 80[14] - latał Pfalz. Poza tym w instrukcji ASP FS 91 też podaja maxymalne - 15 calowe.
-
-
Robert - idzie wiosna, śliczne dziewczyny dlatego jestem taki zamyślony...Pisząc o moiim silniku miałem dodać, że to OS Max ale z wiadomych względów nie zmieściło się. Różnica między 15cm ASP i OS jest taka , że dla ASP sugerują śmigło maxymalne - 15cali , a nie 13 jak piszesz. 13 cali to mam w ASP FS 61. Śmigło 14' mam w ASP FS 80 więc do ASP FS 91 15 cali. W OS mogę dać i mam 16cal. Maska ma średnicę 22cm. Na fotce leżą na nij śmigła 15 i 16 calowe. sporo wystają poza obrys.
-
Wiem - o gustach siĘ nie dyskutuje ale teraz z tym 4suwem to nareszcie prawdziwy model
. Z tym silnikiem to będziesz miał mocy, że ho, ho...
W moim górnopłacie Fokker też siedzi FS 91 i mimo poczatkowej wagi ponad 6kg model pięknie lataŁ
-
faktycznie,nie popisałem się w tej kwestii...
fokker dysponuje podwoziem w kształcie zamkniętego trójkąta więc konstrukcja z drutu 3mm zdaje egzamin aczkolwiek jest to już margines wytrzymałości przy tak dużej masie modelu.
Nie przejmuj się - najlpszym sie zdarza
. Wszystko byłoby OK gdyby zrobić amortyzowane podwozie ale w tym przypadku - mały model - ważyłby jeszcze więcej. Pręty o większej średnicy też dodadzą - juz i tak jest kosmiczna - wagi.
Ale widzę, że jakoś dziwnie mocowane sa do kadłuba pręty podwozia: nie powinny być pod takim kątem.
-
Według instrukcji pilotażu ogon odrywam wychyleniem steru wysokości w dół (tak jak przy obniżaniu wysokości lotu) czy tak?
Oj, kolego Robercie - cytujmy, a nie zmyslajmy
. Gdyby było poprawnie napisane to przecież w ogóle nie zabierałbym głosu.
-
Robloz - daję głowę, że nie robisz tak samo
: wychylasz ster do góry - i jest to OK, ale kolega napisał, że w instrukcji jest by wychylać w dół...Więc nie dziwię się, że same kapotaże.
Andrzej - co Ty wypisujesz? Jakie duraluminium do podwozia Fokkera. Chyba nie widziałes go na oczy
; Przecież to konstrukcja zamknięta, a nie dwa niezależne pręty.
-
Mam nadzieję , że będzie OK
. Kupiłem już diody - dać jedną tak jak napisałeś czy np. trzy tak jak w wypowiedziach w podanym linku? Obojętnie , na którym przewodzi ( plus - minus) do nadajnika?
-
Wydaje ci się. Statecznik wycina się z deseczki balsowej, na którą przykleja się obustronnie żeberka nadając odpowiedni profil. Stąd te kreseczki.
No chyba, że tak
ale to będzie i tak cięższe od tradycyjnej konstrukcyjnej metody.
-
Janusz - jak to wychyleniem steru w dół !!!!!???? By poderwać model musisz wychylić ster do góry ! Jak inaczej ma wystartować?
Tak napisali w instrukcji ? By wystartować to trzeba wychylić ster wysokości w dół jak do lądowania. Albo to błąd w druku albo zle odczytałeś. Ale jedno zaprzecza drugiemu - ten dopisek ja do obniżania lotu.
-
Janusz - ale model sam nie oderwie ogona. Po rozpędzeniu to Ty podrywasz go ruchem steru wysokości. Podwozie wygina się bo nie masz amortyzacji. W moim modelu o masie 3,3 kg golenie z drutu 3mm a oś z 4mm ale oś jest amortyzowana.
-
Marek - czy mi sie wydaje czy na obu planach poszycie steru wysokości jest balsowe? Te kreseczki w różnych miejscach świadczą o pokryciu skorupowym - rysunek drugi. Jesli masz wątpliwości co do kształtu to odrysuj ten z PM 129 i pokryj oczywiście TYLKO polią czy Koverallem ale nie balsą. W tych fokkerach linki do steru kierunku nie przechodziły nad statecznik poziomy, przechodziły tylko od steru wysokości.
-
No OK przecież nie polemizuję
. Przeczytałem też temat Jurka z linku i obawy mam dalej tym bardziej, że wspominano w nim, iż skutki mogą nastąpić po czasie. Temat jest sprzed 3 lat więc te skutki powinny już być notoryczne
, a skoro ich nie ma ...tym bardziej, że pakiet mam juz od wczoraj.
-
Marcin - ale mnie nastraszyłeś !!
Latam na 35 MHz
-
Dzięki za szybką odpowiedź. Znaczy , że bez tej diody to ryzykuję?
-
Właśnie zamieniam tradycyjny pakiecik 8x1,2 wodorki na 3s Rhino 2620 w moim Optiku 6. Z tego co czytałem na forach nie musze niczego zmieniać i obawiać sie o spalenie nadajnika - prawda?!
. Ale są dwie kwestie do upewnienia się: taki pakiet ładuję na zewnątrz nadajnika bo przez nadajnik nie naładuę z uwagi na ciut wyższe napięcie? Kiedyś wyczytałem, że pakiet lipo włączony w instalację z wyłącznikiem i tak wyładowuje się gdy ten - wyłącznik - jest w pozycji wyłączony. Czy to prawda - przecież obieg jest przerwany? W związku z tym muszę zawsze taki pakiet trzymać na zewnątrz i podłączać tylko wtedy gdy mam zamiar użyć nadajnika?
-
Darek - z całym szacunkiem ale albo odpowiadasz na dziesiatki postów jednocześnie nie trafiając z odpowiedzią w konkretny albo w ogóle nie zaznajomiłes siez faktami zanim udzieliłeś odpowiedzi...
Ja nie pytam siejakie smigło uzyć i ilu cel by osiągnac jakąś tam moc. Moc mam podaną - max 280W. Skoro silnik na 2-3 cele to jak możesz mi sugerować użycie 4 celi?! Zwrócisz mi za spalony silnik?
Z mojej praktyki wynika, że każdy silnik jaki posiadam generuje większy ciąg i moc od tej podawanej na stronach.
W przypadku tego silnika - kolejny raz powtarzam - chciałem się tylko upewnić, że faktycznie dla 3s smigło 10', a dla 2s - 11'. Jesli nie masz go i nie mozesz udzielić odpowiedzi to po co mieszasz podając teorię?
-
Winglety to drobnostka jesli depronowe. Po oblotach zawsze musiałem przesuwać pakiet lekko do tyłu więc był za cięzki na dziób mimo wyliczeń w programie. Ale z tym sietrzeba liczyć wykonując wszelkie wcięcia.
Teraz chciałem pierwszy raz od tragedii w listopadzie polatac ale nie wiem gdzie posiałem winglety
-
Ale ja nie chcę uzyskiwać "takich" prądów tylko upewnić się, że silnik faktycznie na smigła 10-11'. Nie wyobrażam by z takim kv i ponad 200W był na smigła 7-8' ale wolę upewnić się.
-
To, że ci myszkuje po lotnisku nie ma nic wspólnego z mocą silnika czy sprawnością ukladu napędowego. To jest kwestia tylko i wyłącznie ...praktyki
. Teoretycznie to żadnego modelu nie potrafię utrzymac idealnie w lini prostej podczas rozbiegu. Ale koledzy z lotniska idealnie potrafią to zrobić - moimi modelami
. W przypadku makiety problem ten jakby sie wzmaga więc nie przejmuj się tylko praktykuj.
-
Qrcze!!! Jak po oblocie chcesz stwierdzic? Przed oblotem musisz to wiedzieć. Program do wyznaczania SC, który był tu zamieszczany nie raz jest bardzo precyzyjnym ale... Gdy docinasz, dodajesz to w locie trymerami małe poprawki należy naniesć. Tak miałem w każdym. Ale to poprawki, a nie decyzja czy dociążać. Teraz bez dociażania modelu wyposażonego do lotu z wyznaczonym SC jest jakiś problem?
-
Kupiłem ten silnik jako mocniejszy zamiennik popularnego "dzwonka":
http://www.abc-rc.pl/p/0/528/silnik-c2830-14-kv850-280w-silverblue.html
zależało mi na małym kV - 850 by kręcił dużym śmigłem. I tu niespodzianka w specyfikacji: w jednym wierszu napisano, że na 2-3 lipole - śmigła 10-11' ale jako przykład w nawiasie jest juz coś innego - 3 cele smigło...8 calowe. Wydaje mi się, że to stanowcza pomyłka
ale jakie Wy stosujecie ?
-
Qrcze - słuchając Was to należałoby najpierw przeczytać kilka for, potem zapisać sie na kurs rozpoznawania silników. Jeszcze potem na ich obsługę, a po egzaminie dopiero mam prawo kupić coś najprostszego....
W jednym wątku piszecie o trudach regulacji 4suwa, a w innych - o jego braku regulacji bo chodzi jak należy i nie było takiej potrzeby...
Jacek - co wybierzesz to już Twoja decyzja. Jeśli od razu kupisz 4suwa ASP i założysz smiglo 13x6 APC będziesz z niego bardzo zadowolony. Jeśli kupisz LA 46 to również będziesz zadowolony. Tej używki 4suwa OS nie widzę i nie wiem w jakim jest stanie więc sie nie wypowiadam. Jesli to stary model - krąży taki po Allegro - to nie brałbym.
Fokker D-VII skala 1:5
w Półmakiety
Opublikowano
Nie - w magnetofonach i odtwarzaczach sa za słabe. Moja była ze sklepu metalowego średnicy chyba 10mm jak nie więcej. Ale i ona była zbyt miękka. Oczywiście na rozciąganie pracująca.