Irek M

Ale ja nie powiedziałem, że brakuje kasy dlatego chętnie dalej bym pracował. Wręcz przeciwnie - pieniędzy w bród tylko, że ja radosć do codziennego życia czerpię własnie z pracy :rotfl: Truskawki to ja mogę zbierać na własnym polu

Jeśli producent wypuszcza silnik, w którym szczeliny na zaworach przekraczają parokrotnie normę zalecaną przez tegoż producenta - a ja tak miałem - to śmiem twierdzić, że nowy silnik jest żle poskładany :mrgreen: Ale rozumiem MASK, że tobie nie chodziło o regulację co w sumie też jest poskładaniem... Ale krzywki też bym za żadne skarby nie zmieniał :shock:

Wakacje... i z czego tu się cieszyć :?: Dwa miesiące bez pracy, porażka...

Czy ktoś z was używa tego regulatora? Jesli tak to prosiłbym o uwagi. http://www.abc-rc.pl/p/81/2368/esc-gx-h50a-2-7s-regulator-programowalny--hity-cenowe-gwarancja-najlepszej-ceny.html Druga kwestia; jest to regulator lotniczy czy do heli? W opisi jest, że lotniczy ale w instrukcji podanej na pierwszym miejscu stoi, że do heli. U mnie ma służyć a latajacym skrzydle.

Ale RLM 76 to tylko kolor bazowy; na to przychodzą widoczne plamy na kadłubie i i kolejne dwa kolory pow górnej skrzydeł.

APC 13x6 Twoim zdaniem jest przesadzone? W moim Vicomcie takie właśnie siedziało i byłem bardzo zadowolony. Ja zwykle trzy zbiorniki na ziemi reszta w locie. Oczywiście chodzi o zbiornik ten zainstalowany w modelu ;D

Jeśli tylko średnica smigła założonego zmiesci się - czyli nie będzie cięo trawy to nada sieten z ostatniego linku ale jak podają ciąg max. na śmigle 10'. Ja w swoim modelu o rozp 120cm i masie ostatecznej - po naprawach - ok 900g zało.żony miałem zwykły dzwonek ten z pierwszych serii. Kiedyś raczej nie było tak bogatej oferty - dzwonek to był dzwonek bez podgrup :rotfl: Wtedy miały one jakieś 600g ciągu na śmigle 8' i model śmigał aż miło.

Ja własnie miałem takie duże luzy i chodził, może lekko zwiększ i zobacz jaka jest reakcja. Najprawdopodobniej też na tym samym paliwie próbowałem odpalać - wtedy to była porażka ale znowu po jakimś czasie już normalnie pracował i na tym paliwie. Darek - nie pamiętam teraz - w necie i tu na forum było o tym bardzo dużo razy. Wystarczy odgrzebać mój temat o tym silniku z przed - 3-4 lat... Jesli sie nie mylę to było 0,05 - 0,1.

Miałem bardzo podobnie w mojej nówce. Zbyt duże obroty na wolnych - tez coś ok 3500-4000 tys. Śrubą wolnych obrotów nie dało się wyregulować więc zostawiłem jak jest nie przeszkadzało mi to. Gdy przygotowywałem siedo nastepnego dnia lotnego to odkreciłem pokrywę zaworów by sprawdzić ustawienie; masakra luzy , że aż :!: Oczywiście poprawiłem to i już na lotnisku nie mogłem w ogóle odpalić silnika...Ponieważ zapisane miałem ustawienia "fabryczne" zaworów to szybko przestawiłem je na lotnisku. silnik znowu zapalał tylko miał wysokie niskie obroty :mrgreen: Ale po paru lotach już ustawiłem zalecane wartości i silnik chodził juz poprawnie.

Tak czytam i czytam - odpowiedzi trochę się zebrało ale nigdzie nie widzę cokolwiek o EPA, ktore stoi w temacie. Tak swoją drogą co ma EPA - krańcowe wychylenia serwa - do umieszczenia kamerki :?: :rotfl:

Już pisałem, że model wg instrukcji nie był przeciżony, gdyby jednak przekroczył owe magiczne 1700g to dla jego pow. 53 dm2 daje obciążenie pow. rzędu 30 pare g/dm . Czy to już tragedia dla skrzydelka tej rozpiętości? Oczywiście kadłub do odbudowania ale nie wykorzystam resztek; kadłub składal sie ze " skrzynki" mieszczącej wyposażenie i z "dzioba", wkleję tylko to co stanowiło "skrzynkę" dokleję dwie -3 formatki styro po 10cm grubości i oprofiluję to. W ten sposób kadłub wyjdzie mi trochę dłuższy, a to pomoże przy wyważaniu.

Tylko, że jak widać na fotkach dziób kadłuba jest w 3częściach. więc nie sprawdzę niczego jutro. AS w rękawie to to, że owszem nadajnik video oddalony te ok 25cm ale na ..prawym skrzydle :mrgreen: Piotrek - zauważyłeś bezbłędnie; pierwszy rzut dosc delikatny bo tak samo było tydzień temu a model sam poleciał. Ostatni rzut to widać, że nawet chciałem sie trochę przebiec z nim ale po co bo przecież tydzień temu... :mrgreen: O procy nie ma mowy - model wystartuje i bez niej. silnik raczej nie był na pełną parę. Śmigło zamieniłem na mniejsze własnie dlatego, że na pełnej parze silnik pobierał lekko ponad 40A zamiast przewidywanych 36A maxymalnie. Do tego zapomniałem smyczy nadajnika więc nie za wygodnie było operować drązkiem gazu i rzucać model.

Z FPV tylko nadajnik bez obudowy był na skrzydle. Jego masa z przewodem niech będzie 50g - odsunięte ok 20 - 25cm od kadłuba w głąb do winglety. Nie sądzę jednak, że te z 50g było przyczyną przechylania. Nie tłumaczę tego pozostawiając asa w rękawie :mrgreen: Naprawdę nie wiem o co chodzi i żle jest mi z tym bo miało być tak pięknie...Jak ja sieciesze, że nie poszedłem na plaze latać, a taki był zamiar... Z poprzedniego lotu jest tylko film z powietrza wiec to niewiele wniesie do tematu. Ale to oczywiste, że próbowałem wysokością wzbić się - na ostatnim to widać i prawie udało się/.

No własnie tu moim zdaniem ma sie wrażenie, że model jakby przeciżony. Marcin - takie dane podaje sklep sprzedający czyli ABC-RC. Niestety w tej chwili próba jak tydzień temu jest niemożliwa gdyż silnik będę reklamował - okazał się niestprawny. Reszta oczywiście do usunięcia czyli FPV. Niestety kadłub w cześci przedniej jest roztrzaskany na 3 części w sumie łatwe do sklejenia ale wpadło mi do głowy by odciąć fragment i albo dokleić sam dziób wykonany samodzielnie ze styro albo posklejac to co jest, albo pisac do sklepu czy firmy z zapytaniem o możliwosc dokupienia tej cześci. Jakiekolwiek zwichrzenie nie wchodzi w grę bo tego nie było - po ostatnim locie model niemal pionowo ląduje pod wiatr. Przypadkowo przygladał się temu modelarz, który czyta nasze forum ale nie jest zalogowany i on również był pod wrażeniem lotu i lądowania. Nebeb - może po 3ciej kraksie z serwem jest cos nie tak nie sprawdzałem jeszcze ale w czasie startów wszystko było OK. Tobie moze siewydawać, że cos z lotkami było nie tak ale gdy nabierzesz większego doswiadczenia to uzmysłowisz sobie, że aby lotki i stery działały prawidłowo - to potrzebna jest prędkosć ! A tej tu raczej zabrakło.

No własnie tak to wygląda w porównaniu z lotami z przed tygodnia. Jednak konstrukcja nie jest przeciażona: maxymalna masa do lotu z FPV to 1700g przy pow 53dm2. To co na filmie waży ok 1620g więc nie przekracza dopuszczalnej. Przez chwilę zastanawiałem sie na kątem mocowania silnika - jego oś zgodna z osią kadłuba modelu - tak jak tydzień temu więc i kąty raczej odpadają... Ale Marcin - ja w czasie 3go startu miałem wrażenie jakby był za ciężki.

Nie sądzisz chyba, że mógłbym dopuścić do jakiegoś zaniedbania przed startem. Co mają serwa do startu? Własnie to nie jest takie oczywiste czy miał rację. model tak własnie zachowywał sie jak na filmie, a nie to, że ja go zbyt wysoko wyrzucałem - dlatego napisałem, że nie chce niczego sugerować. Teraz to juz nie mam wyjścia - bardziej obawiałem sieczy to nie problem z SC :?: Chociaż wyznaczałem go tak samo jak tydzień temu kiedy to oblot i dwa loty przebiegły znakomicie. Jedyna różnica to cięższy model tym razem - FPV i cięższy ale za to mocniejszy silnik TP 2915-35. Na śmigle 11' wykazywał ciąg statyczny 2kg na pakiecie 3s. Jednak dziś dałem śmigło 10calowe. Dodam tylko, że silnik o niskim kV - nie pamiętam czy 920 czy 950. Może to tu leży problem? Chociaz w Fw-190 o masie do lotu ok 1900g i rozp lekko ponad 1200mm spisywał siebardzo dobrze.

Może ktoś bardziej doświadczony wypowie się...

Dziś miały odbyć się kolejne loty modelu ale już z FPV, niestety nie odbyły się. Skończyło się na próbach startu. W porównaniu z lotami z przed tygodnia masa modelu wzrosła z ok 1360 czy 80g do jakieś 1620g z FPV i cięższym lecz mocniejszym silnikiem TP 2915-35 o kV jakieś 920 - 950. Nie chcę niczego sugerować - zobaczcie sami jak to wyglądało i co o tym sądzicie? Dlaczego tak sie stało :?:

Spokojnie mozesz stosować od 5 do 10%. W moich LA 46 i w innych stosowałem własnie 10 % nitro ale nie by uzyskac mocy - tego nie zauważysz - tylko by równo pracował. I tak też się działo - silnik odpalony w poniedziałek pracował aż do piątku - parafrazując reklamę pewnej broni :rotfl: 20% nie stosowałbym bo w naszym takim raczej rekreacyjnym lataniu to niepotrzebne. Pamiętaj tylko, że im większa zawartość nitra tym szybciej silnik zużywa się - 20 % to dużo.

Mój OS w tym większym modelu - ponad 160cm rozp pracował ze śmigłem APC 12,25x3,75 i nigdy nie zamieniłem na inne. Ale to było w modelu I wojennym i to smigło bardzo pasowało do niego. Natomiast w łodzi latającej pracował i na APC12,25 i na 12x4 takim granatowym angielskiem RAM oraz na 11 cal. Musiałem zmienić na 11 cala bo 12 były za duże - zahaczały o kadłub łopatkami. Zacznij jednak na 11 calowym jesli osłona silnika nie jest zbyt duża w stosunku do rozmiaru smigła. A tu krótkie filmy z lotu; na 12x4 na 11 cala RAM

Bez przesady - 10cm to już za dużo przynajmniej jak na początek. Pewnie jakas inna seria OS 46 byłaby odpowiednia ale LA akurat jest słabszy od innych tej samej pojemności np ASP.

Nie wiem czy tak do końca wszystko będzie OK. 2800-2900g dla takiego w sumie jak dla mnie mniejszego modelu to bardzo dużo - czy akurat 46 LA nie będzie za słaby? Co prawdą w moim Fw-190 o rozp 1200mm siedział OS 3,5mm ale serii FP do tego model miał masę 1800g, natomiast LA 46 siedział w modelu o rozp prawie 170cm ale masa była o 500g mniejsza od twojego... znaczy zaczynasz bez podwozia czy kombinujesz jakies? Jesli bez to oblot nad wysoką trawą bo lekki to on nie jest.

Nie, tu czegoś takiego nie ma. Tarcza sterująca jest cały czas w jednym kawałku niezaleznie od ruchu serwa. Podczas pierwszych startów - dużo bolesniejszych niż te na filmie było wszystko OK, moze własnie to zimny lut - sprawdzę. Czy łopaty są numerowane? nawet nie zwróciłem na to uwagi czy mam właściwe... :mrgreen: EDIT:mam założene nr 2 i nr 2 czyli OK czy nie? Zapasowe to też obje nr 2

Czy to się dzieje jeszcze w czasie startów czy już na wysokości? Na ziemi zawsze tak miałem ale gdy tylko stanowczo dodam gazu i poderwe go to tego objawu raczej nie ma już. Jest inny - zawsze ale to zawsze leci mi bardziej do tyłu niz do przodu :?: muszę tak stanąć w terenie by to uwzględnic. Czasem, ale to czasem :mrgreen: udaje sie lecieć do przodu. nigdy natomiast nie udało się leciec np 30m do przodu zakręcić znowu do przodu i tak na zmiany. Lot zawsze kończył się znacznie dalej do tyłu niż zaczynałem. Do tego zaczęły sie czasem dziwne objawy jakby zaniku łączności - zasilania bo gdy jest na wysokości paru metrów - ale to raz występuje raz nie - nagle spada, a ja dodając gazu albo go wyratuję albo nie. Czy jakieś zamienne podwozie pasuje do niego od innego modelu? Te co mam już nie wiem gdzie podklejać. I taki typowy start, prawie na końcu i na samym końcu widać takie samowolne upadki. http://imageshack.us/clip/my-videos/846/ftvj.mp4/

Jeśli kilfu nie liczymy jako niedzielne latanie na plaży to chyba jestem jednym z niewielu na forum, który sporo lotów wykonał... Teraz moze jutro lot na plaży - latającym skrzydłem STRATOS. Może ten by ci odpowiadał ale nie jest rozbieralny do transportu - 160cm rozp. Masa mojego do lotu bez wyposażenia FPV - 1400g. Lata bardzo majestatycznie i stabilnie, podobnie szybuje. Momentami to nawet stoi jakby w miejscu. Więc jesli wchodzi w rachubę zestaw styro typu kit to radzę brac pod uwagę.