Irek M

O matko!!!... piszesz, że na uzbieranie kasy to długa droga, potem, że lepiej rozbudowaną bo będziesz mógł poeksperymentować. Przecież ty jesteś zupełnie zielony, zanim przestaniesz być zielonym to przejdziesz na następną aparaturę. Delikatnie mówiąc to jest wielkie nieporozumienie wybierać nadajnik po ilości przełączników i funkcji, z których części nigdy nie użyjesz...

Ale co to znaczy z jakością Hiteca? Nie licz na to, że dostaniesz jednoznaczną odpowiedź; jest bardzo wiele osób, które polecą tobie Futabę i pewnie tyle samo polecających Hiteca. Oczywiście im nowsze wersje tym bardziej zaskakujące nowinkami i "wypasione" Ja na początku zabawy - 12 lat temu kupiłem Hiteca Focus 4. Po kilku latach przeszedłem na Optic 6 i nadal go używam bez awaryjnie. Focus też działa jak należy dlatego ... z miesiąc temu brat kupił właśnie Aurorę i jest z niej bardzo zadowolony. Więc - choć nie mam jej na codzień ale bardzo polecam właśnie ten nadajnik. I jeszcze jedno - popraw ten błąd w tytule bo razi okropnie :!: EDIT - sam się nie ustrzegłem literówki :oops:

Właśnie wyszukałem w google...dobrze, że nie pospieszyłem się z lutowaniem :oops: Znaczy trzeba będzie rozciąć ładnie nałożoną folię termokurczliwą...w dodatku kolega od ktorego odkupiłem kiedyś przerobił go umieszczając w sztywnym opakowaniu i nie wiem teraz jak sie dostać do tego własciwego miejsca. Wiem już gdzie ale dalej nie wiem, który to konkretny pin...

Nie wiem jak to sie stało ale antena odeszła...W związku z tym mam pytanie czy czerwona kropka na focie to własnie miejsce lutowania anteny? Mnie wydaje się, że własnie tak ale przed lutowaniem wolę zapytać chociaż jak tak się wpatruję to zastanawiam się czy nie po pprzekątnej w lewo gdzie widać "glutka" kleju na gorąco.

Całkowicie zgadzam się z ta tezą. Musisz się strasznie nudzić ...

Miałem bardzo podobnie gdy testowałem większe smigło niż to , na którym pracował. Po dodaniu "gazu" własnie po chwili obroty spadały. Jeśli jednak znajdziesz te śrubki do regulacji to przetestuj najpierw na mniejszym śmigle. Jakie założyłeś? Mój silnik 23cm chodzi na 16' na 18' opisane trudności. Identycznie z silnikiem 32cm.

Kupiony w Polsce albo w modele.sklep albo u Skalena gdy prowadził sklepik. Patrzac na kolor nie jest on ani czerwony ani wpadajacy w rózowy anodowany...Próba w wodzie smigło GWS 9' na wadze próba ciągu najróżniejsze włączając zalecane 10'.

Są osoby, ktore chwalą ten silnik ale ja już nigdy nie użyję ich. Dla mnie są słabe jesli chodzi o parametry i wybrałbym każdy inny "dzwonek" Moc statyczną jaka podają ja nie stwierdziłem na wadze. W temacie AquaStar reaktywacja na ostatniej lub przed ostatniej stronie zamieściłem link gdzie widać jak łódż latająca nie moze wejsć w ślizg na tym silniku oraz drugi link jak nagle zaczęła śmigać na "dzwonku" Turnigy też kV 1200. Dla mnie CF 2822 to szajs ale wybór należy do ciebie... :mrgreen:

Ja siedzę cicho bo to akurat proste jest :idea:

Zastanów się trochę... To ,że gorący regulator to normalne w gorący dzień i gdy nie ma wentylacji w modelu. Wtedy pakiet również bywa bardziej niż ciepły - mój był prawie że parzący w dłonie. Jednak silnik nie powinien az tak się nagrzewać. Jesli wzrost temperatury nie był zależny od warunków atmosf. to przestań używac tego silnika zanim szkód nie będzie więcej. Próbowałeś na smigle 7' ?

To akurat warunki sprzyjające chłodzeniu, a nie przegrzaniu silnika.

Czy pełne oznaczenie tego silnika to 2408-21 3( i tu nie wiem czy to traktować jak delta czy trójkąt - taki symbol). Silnik jest na 2-3s a jego obroty to 1700 kV. Na 3s zaleczane jest śmigło nawet 7' choć w opiniach na pod produktem opisują loty na 8' przy pakiecie 3s... Kiedyś miałem bardzo podobnie w innym dzwonku - pierwsze uruchomienie powiedzmy po miesiącach leżenia, a tu zamiast kręcić się poszedł dym i zwoje zrobiły sie czarne. Też myślałem że spaliłem ale nic sienie stało, a co najwazniejsze nie mam pojęcia dlaczego tak się stało. Z silnikiem twoim jest coś nie tak to oczywiste, regulator masz odpowiedni bo silnik według specyfikacji powinien pobierać góra kilkanascie A. Może spróbuj na 7' by sprawdzić co się dzieje; jeśli nadal to samo to niestety zmiana silnika.

Tak tylko pytam; ja posiadam tego głównego Optic'a i jestem zadowolony. Oczywiście nowinki techniczne kuszą ale jak do tej pory to wystarcza. Niestety nie wystarczająca jest pamięć modeli - tylko 8... dlatego szukam okazji by kupić drugiego do zapisania kolejnych modeli.

A jak byś pozbywał się Optica tego podstawowego - nie Sport to za ile? :?:

Tak. Jesli masz obie to pewnie znasz konkretne różnice.

Sport jest wersją nieco uboższą.

Boisko jest tak zarośnięte, że to już nie boisko. tam akurat da sie latać jesli model i pilot jest pewny i przewidywalny :mrgreen: Na AWF przy nowej hali też się bawiłem. Na Zaspie na tyłach ulicy Pilotów - miejsc jest pewnie duzo ale on - model - zabawka jest za mały na wietrzyk, a za duży by w domu pobawić się. snapa już odkrecałem może mało ale mogę jeszcze trochę.

Nie pamiętam teraz u ktorego allegrowicza kupowałem. Co do znoszenia lewo-tył : mnie zastanawia czemu akurat w tę stronę ? Przecież to proste rozwiązanie i jedna złopat nie "nagarnia" pod większym kątem niż ta druga. więc czemu równie dobrze do przodu nie znosi? Z serwem chyba nic nie wykombinujecie - gdy odepniesie popychacz z tarczy to zauważcie że tarcza nie będzie miała wcale większego wychylenia. U mnie jest cała i nie rozwarstwia się.

Skoro nie wszyscy modzi posiadają wypisane dane, które wymaganją od innych to chyba i taki "avatar" jest dopuszczalny :mrgreen:

Jeśli ktoś zacznie do ciebie mówić gówniarzu to nie wiem czy to będzie żartobliwie. Mnie nie podobają się takie prostackie odzywki tym bardziej ze stony smarkacza do osoby 2x starszej. Zapamiętaj to sobie bo będziesz miał z tym problemy w przyszłości...a i jak widać byłeś i tu za to karany.

Dla kieszeni i prostoty użytkowania na pewno wyjdzie bardzo OK. Tylko ten szum już nie ten :mrgreen: Ja w moim 2płacie o masie ponad 6kg mam DLE 30 ale mój to I wojenny Nieuport więc zupełnie inna je bajka :mrgreen:

Napisz to prościej lub narysuj. natarcie ma wyglądać tak samo jak nosek żeberka - w końcu to z listwy krawędzi dodajesz własnie ten nosek do żeberka. Wykonanie jest o wiele łatwiejsze gdy skrzydło jest prostokątne, a wszystkie żeberka maja ten sam profil czyli są tej samej wysokości.

Do szlifowania krawędzi natarcia są specjalne wzorniki, które przyłożone od krawędzi zachowują jej wzór - kształt. Teraz wkładasz w ten "wzór" papier ścierny i szlifujesz tak długo aż krawędzi będzie idealnie przylegała do wzornika. Kupiłem to chyba w RC Skorpion ale jakos nigdy nie używałem - tak jak pisał Sławek; klocek oklejony papierem i do roboty. Mozesz też kupić gotowe listwy natarcia w różnych rozmiarach.

Nie zupełnie. Gdy odkręcasz iglicę składu mieszanki to wzbogacasz mieszankę, gdy wkręcasz iglicę to zubażasz. Rozumiem, że mówisz o tej włąsnie iglicy. Gdy silnik przepalił dwa zbiorniki to możesz już wkręcać go na najwyższe obroty - czyli wkręcać iglicę, gdy będziesz odkręcał czyli wzbogacał to zauważysz, że obroty maleją. By wyregulować tak jak do lotu po odpaleniu silnika wkręcasz powoli iglicę - zauważysz, że obroty wzrastają. Operację tę przeprowadzasz na całkowicie otwartej przepustnicy. Więc wkręcasz do momentu gdy obroty przestaną wzrastać. Gdy tak siestanie mozesz wrócić o dwa ząbki by mieć pewnosc, że nie zgasnie. Jeśli operacja ta przeprowadzana jest z silnikiem zamocowanym w modelu i przed startem to gdy ustalisz obroty max iglicą - na max otwartej przepustnicy - unieś dziób modelu pod kąten ok 45 st do góry i zwróć uwagę co sie dzieje z obrotami. Jeśli nagle wzrastają - silnik w końcu stanie - odkręć z wyczuciem o ząbek lub kilka iglicę celem wzbogacenia mieszanki. Jesli natomiast silnik pracuje nadal równo to wszystko jest OK.

No kogoś tu rozum opuścił gdziebądż :mrgreen: