Skocz do zawartości

Irek M

Modelarz
  • Postów

    7 914
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Irek M

  1. Irek M

    Co to za samolot

    Kończmy waść; Tachikawa Ki-106 ;D
  2. Teraz masz..." nie mam modelu i to chcę do niego wsadzić". Na wszystko przyjdzie czas, najpierw płatowiec potem wyposażenie.
  3. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    No fakt, uczniom udalo się zrobić kilka fajnych fotek ale ta jest najdynamiczniejsza i chyba najlepsza... :mrgreen:
  4. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    To wcale nie nuda i o to własnie mi chodziło. Ale co z tego skoro modelikiem cały czas nosi...Za Chiny nie chce lecieć do przedu choć wirnik pochyla się. W ogóle nie chce obracać sie w lewo tylko w prawo. Może przedłużyć dżwigienkę by bardziej pochylała wirnik?
  5. Trochę na wyrost zamartwiasz się. Zasada jest taka, że to silnik dobierasz do modelu nie odwrotnie. Dlatego jak najbardziej wycinaj, a w trakcie składania będziesz dostosowywał do swoich potrzeb. Jeśli wręga silnikowa jest zbyt daleko by zamocować silnik, który masz to albo wstawisz drugą albo dokleisz klock lub "domek" dystansujący twój silnik. Z tym chłodzeniem to nie przesadzjmy; ani silnik , ani model nie jest i nie będzie zbyt wysilany. Zawsze przedział silnika mozesz zasłonić/zamknać paskiem cienkiej folli lub kartonem zostawiając otwór na wał i kilka mniejszych na wentylację. I to chyba wszystko. To samo jesli chodzi o wyposażenie; najpierw model potem martw sieo resztę.
  6. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    Ale to tylko na filmie tak strasznie wygląda :rotfl: chociaż ładnych pareset cm było... EDIT Dziś polatałem trochę na sali gimnastycznej: Niestety nie obeszło się bez paru upadków z wysokości. Owocem tego są pęknięte golenie płozy Czy jesto plastik, który spokojnie mozna kleić cyjano czy raczej poxipol?
  7. Irek M

    Nieuport 11

    Do lotu czeka już "świeżynka" następca Vicomta - Vicomte II, wytrymowany Pfalz E, Fokker d.VIII z małymi poprawkami zaklinowania płata, kolejna "świeżynka" Fokker E i już oblatywany Nieuport 11 elektro. muszę zrekonstruować uszkodzone elementy Aqua Star II spalina. Do tego dochodzi własnie skonczone latające skrzydło STRATOS i na ukończeniu łódż latająca Aqua Star III. O przerobionym katamaranie ADMIRAL z elektro na spalinę już nie wspominam nawet. Więc sam widzisz, że nie wiem w co najpierw ręce włożć... ;D
  8. Irek M

    Nieuport 11

    Cały czas ...mój ci on :rotfl:
  9. Kiedyś w jednym z modeli między wlotem do gażnika a rurką ssącą wstawiłem trójnik. W ten sposób wlew odbywał się tą samą rurką co zasilanie - trzeba było tylko zacisnać tę wlotową do gażnika lub zakrecić go - a co najistotniejsze w tym temacie bezproblemowe ściągnięcie paliwa rurką główną czyli tą najniżej położoną.
  10. Irek M

    Nieuport 11

    Niestety był :cry:
  11. Jeśli wagowo nie ma różnicy w ogniwach to oczywiście, że można wymieniać. Jesli jednak te gramy są istotne to na większym pakiecie może być gorzej subiektywnie; więcej prądu pójdzie na oderwanie od ziemi - krócej bawisz się. Gdybam gdyż nigdy nie miałem do czynienia z tak małymi ogniwami prócz kamerki.
  12. Irek M

    Nieuport 11

    To akurat miało mieć taki sam sens jak stwierdzenie ..." wziął i wyjechał" :mrgreen: Podobny sens miała riposta kolegi chyba po pierwszym semastrze I lub drugiego roku na studiach. Pani od filozofii stwierdziła, że nasza grupa jakas taka mała sie zrobiła po przesiewach. Kolega odparł..." A ile jest grup, których w ogóle już nie ma " :mrgreen:
  13. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    A możesz wskazać gdzie jest ten drugi wirnik w moim DH 9104 :?: Najpierw czytajmy potem odpowiadajmy :mrgreen: Pakiet , który mam to 2s 1300 ale zamienię go na 1800 bo taki akurat mam i pasuje.
  14. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    Problem w tym, że poruszając drążkiem przód/tył jakoś nie bardzo widoczne są efekty w porównaniu z wychyleniami w bok. Ale i tuobraca się dookoła osi w jedną ze stron duzo lepiej niż w przeciwną :mrgreen: Chyba przeciwnie do obrotu wirnika albo i odwrotnie.
  15. Irek M

    Nieuport 11

    Trochę pokomplikowało się i w tym sensie, że kolega, który miał w głównej mierze odpowiadać za oblot wziął i wyjechał sobie :!:
  16. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    Nie stało się zupełnie nic :mrgreen: upadł na płozy nie przewracając się. Jak pisałem to raczej ja zdjąłem gaz zamiast dodać lub przytrzymać. Na usprawiedliwienie tylko tyle, że to był mój pierwszy raz :mrgreen: Ale co zrobić by chciał lecieć do przodu :?:
  17. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    Ten zabawek :mrgreen: jest trochę większy - 72cm więc zależy o jakim podmuchu mówimy. Nie dodałem że jest to 3,5 kanałowe(?) Double Horse 9104. I jeszcze jedna sprawa; własciwie to nie wiem jakiego rodzaju pakiet jest dołączony. Na opakowaniu widnieje lilo - 7,4V ale przecież takiego nie ma bo lilo 2s to 7,2V. Za to na samym pakiecie widnieje...Fe 123... Akumulatorki są okrągłe więc mogą być to i lilo i...żelazowe ale czy to nie powinno być A 123 :?: Są wielkości paluszków tak mniej więcej znaczy trochę większe. Jeśli pakiet zamontowany zamienię na lipola, a on będzie lżejszy to muszę dodać trochę balastu by dociązyć pakiet?
  18. Irek M

    Nieuport 11

    Nie ruszyło się prawie nic; tzn. poprawiłem mocowanie płata i zmieniłem linki naciągu na plecionkę znacznie elastyczniejszą od tej wczesniejszej. Silnik dostał też nowy silnik DLE 30. Powiedziałem sobie, że będzie co ma być ale w tym sezonie model będzie oblatywany! I tak trzymaj :rotfl: Aha - kombinuję jeszcze z owiewkami podwozia; czy profilować z listewek, czy wstawić profil z tworzywa sztucznego z praktikera już w przekroju kropli.
  19. Irek M

    Mój(nasz) pierwszy raz.

    Ponieważ modele heli nigdy mnie nie pociągały więc kupiłem sobie...zabawkę heli ;D. Próby w domu wypadały katastrofalnie więc zdecydowałem; idziemy na dwór co ma być to będzie...Jest to drugi, powtarzam drugi lot. Pierwszy trwa 21 sek, następne już dużo dłuższe; http://www.youtube.com/watch?v=geLHI6j3eGk&feature=autoplay&list=ULy7LTN47gA_8&index=4&playnext=1 Modelik - tfu - zabaweczka spada pod koniec filmu bo chwilę zawahałem się czy dodawać "gazu" czy przymykać. Generalnie jestem baaardzo zadowolony choć jak słychać na filmie nie bardzo to coś chciało lecieć do przodu; najlepiej wykonywało loty w pionie i dookoła osi :rotfl: Aha, w tle zaskoczona publicznosć więc ta uzewnętrzniona reakcja słowna to jej sprawka nie moja :rotfl: .
  20. Trudno zauwazyć moment już zniszczonych rurek bo przez zbiornik tego nie widać. 5-6 mies. to raczej nie problem ale z reguły i tak spalamy paliwo do końca. Jak to nie masz mosiężnych rurek? No chyba, że to zbiornik z tych prostokątnych z kolorowym dnem i bokami. W takim razie o co pytasz? Na co ma niby wpływać ?
  21. Ma ujemny wpływ i to bardzo wielki. Jeśli paliwo jest z dodatkiem nitro, a piszesz, że jest to po dłuższym przetrzymywaniu paliwa wszystkie rurki mosiężne w zbiorniku ulegają zniszczeniu. Kruszą się i pękają. Pewnie im więcej nitro(tra) tym szybciej proces ten zachodzi. U mnie zwykle przez sezon nie działo się nic, albo i działo tylko w następnym dało znać o sobie. Wniosek więc jeden - opróżniać zbiornik.
  22. Irek M

    do usunięcia

    Złamany czy nie w opisie powinna znajdować się cała naga prawda, a dołączona fota z realu nie z katalogu.
  23. Miernikiem cęgowym sprawdzisz tylko pobór prądu przez silnik nic więcej. To akurat znajdziesz w danych silnika. Jeśli już chcesz się pobawić w sprawdzanie i dobieranie najlepszego zestawu silnik-śmiglo to kup wattmeter, za pomocą którego sprawdzisz max. pobór prądu, max. moc przy danym aktualnym napięciu pakietu. Kupisz to za ponad 100zł. Gdy dokupisz do tego zwykłą wagę kuchenną powiedzmy do 3-5kg( oczywiście jej "ładowność dobierasz do aktualnych zasobów ) to dodatkowo sprawdzisz ciąg każdego silnika kontrolując parametry pracy za pomocą wspomnianego wattmeter'a. I to chyba wszystko :wink: .
  24. Irek M

    do usunięcia

    Skoro przedstawiono zdjęcia katalogowe nie podkreślając, że to tylko poglądowe to moim zdaniem kupujący nie ponosi żadnej winy. Ja też kiedyś kupiłem na A... os 46 la noszący ślady exploatacji. Wstawione zdjęcie też przedstawiało towar z katalogu , a nie realny. Sprzedający twierdził, że to normalne, iż takie zdjęcia siezamieszcza ale nie ze mna takie numery... :!: Po straszeniu nawet sądem sprzedający zdecydował sie zwrócic część kasy. Nawiasem silnik służył mi częściej niż ten sam model ale kupiony jako nówka.
  25. Irek M

    do usunięcia

    Dziecinne tłumaczenie; zdjęcie ma przedstawiać sprzedawany towar. :!: Cwaniactwem nazwałbym wstawianie zdjęcia "podglądowego" towaru z katalogu. Sprawa dziecinnie prostai nie wymaga żadnych wyjasnień.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.