-
Postów
7 945 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Treść opublikowana przez Irek M
-
Mój OS w tym większym modelu - ponad 160cm rozp pracował ze śmigłem APC 12,25x3,75 i nigdy nie zamieniłem na inne. Ale to było w modelu I wojennym i to smigło bardzo pasowało do niego. Natomiast w łodzi latającej pracował i na APC12,25 i na 12x4 takim granatowym angielskiem RAM oraz na 11 cal. Musiałem zmienić na 11 cala bo 12 były za duże - zahaczały o kadłub łopatkami. Zacznij jednak na 11 calowym jesli osłona silnika nie jest zbyt duża w stosunku do rozmiaru smigła. A tu krótkie filmy z lotu; na 12x4 na 11 cala RAM
-
Bez przesady - 10cm to już za dużo przynajmniej jak na początek. Pewnie jakas inna seria OS 46 byłaby odpowiednia ale LA akurat jest słabszy od innych tej samej pojemności np ASP.
-
Nie wiem czy tak do końca wszystko będzie OK. 2800-2900g dla takiego w sumie jak dla mnie mniejszego modelu to bardzo dużo - czy akurat 46 LA nie będzie za słaby? Co prawdą w moim Fw-190 o rozp 1200mm siedział OS 3,5mm ale serii FP do tego model miał masę 1800g, natomiast LA 46 siedział w modelu o rozp prawie 170cm ale masa była o 500g mniejsza od twojego... znaczy zaczynasz bez podwozia czy kombinujesz jakies? Jesli bez to oblot nad wysoką trawą bo lekki to on nie jest.
-
Nie, tu czegoś takiego nie ma. Tarcza sterująca jest cały czas w jednym kawałku niezaleznie od ruchu serwa. Podczas pierwszych startów - dużo bolesniejszych niż te na filmie było wszystko OK, moze własnie to zimny lut - sprawdzę. Czy łopaty są numerowane? nawet nie zwróciłem na to uwagi czy mam właściwe... :mrgreen: EDIT:mam założene nr 2 i nr 2 czyli OK czy nie? Zapasowe to też obje nr 2
-
Czy to się dzieje jeszcze w czasie startów czy już na wysokości? Na ziemi zawsze tak miałem ale gdy tylko stanowczo dodam gazu i poderwe go to tego objawu raczej nie ma już. Jest inny - zawsze ale to zawsze leci mi bardziej do tyłu niz do przodu :?: muszę tak stanąć w terenie by to uwzględnic. Czasem, ale to czasem :mrgreen: udaje sie lecieć do przodu. nigdy natomiast nie udało się leciec np 30m do przodu zakręcić znowu do przodu i tak na zmiany. Lot zawsze kończył się znacznie dalej do tyłu niż zaczynałem. Do tego zaczęły sie czasem dziwne objawy jakby zaniku łączności - zasilania bo gdy jest na wysokości paru metrów - ale to raz występuje raz nie - nagle spada, a ja dodając gazu albo go wyratuję albo nie. Czy jakieś zamienne podwozie pasuje do niego od innego modelu? Te co mam już nie wiem gdzie podklejać. I taki typowy start, prawie na końcu i na samym końcu widać takie samowolne upadki. http://imageshack.us/clip/my-videos/846/ftvj.mp4/
-
Jeśli kilfu nie liczymy jako niedzielne latanie na plaży to chyba jestem jednym z niewielu na forum, który sporo lotów wykonał... Teraz moze jutro lot na plaży - latającym skrzydłem STRATOS. Może ten by ci odpowiadał ale nie jest rozbieralny do transportu - 160cm rozp. Masa mojego do lotu bez wyposażenia FPV - 1400g. Lata bardzo majestatycznie i stabilnie, podobnie szybuje. Momentami to nawet stoi jakby w miejscu. Więc jesli wchodzi w rachubę zestaw styro typu kit to radzę brac pod uwagę.
-
Czy waszym zdaniem warto brnac w cos takiego? http://cgi.ebay.pl/MP4-DVR-Recorder-Player-mit-Kamera-DV-/200605326674?pt=DE_TV_Video_Elektronik_Videorecorder&hash=item2eb5025d52 http://cgi.ebay.pl/2-5-TFT-Angel-Eye-Video-DVR-Camera-Recorder-Remote-B1-/250797444379?pt=UK_AudioTVElectronics_Video_Camcorders&hash=item3a64b14d1b http://cgi.ebay.pl/CCTV-Camera-Video-Mini-DVR-Recorder-Motion-Detection-/310321352665?pt=UK_CCTV&hash=item4840980fd9 http://cgi.ebay.pl/New-Dual-Camera-Traffic-Recorder-Car-DVR-1280-720-/220743140859?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item33655105fb
-
PZL P-11C model wycinany laserem - wersja elektryczna od strony 10
Irek M odpowiedział(a) na Lech Mirkiewicz temat w Półmakiety
Również i ja gratuluję. Czy ten kolor jest taki szary(?) czy to tylko przekłamanie? -
mały? problem z silnikiem turningy 2217
Irek M odpowiedział(a) na Łukasz K. temat w Silniki elektryczne
Zwykła literówka - chciałem napisać Zigera bo tak wymawiamy. Ale Twój post bardzo wiele wniósł nowego. Gratuluję zaistnienia. -
mały? problem z silnikiem turningy 2217
Irek M odpowiedział(a) na Łukasz K. temat w Silniki elektryczne
Innym pierścieniem. On musi być. -
mały? problem z silnikiem turningy 2217
Irek M odpowiedział(a) na Łukasz K. temat w Silniki elektryczne
Nie zapomniałeś o pierścieniu zaciskowym Zingera ? Nałożony jest na wale własnie po to by nie odleciał z ruchomą cześcią... zdjąłeś go rozbierając , a nie założyłeś ubierając... -
Znaczy, że zabawa nie jest już zabawna bo chyba nie za trudna... Oczywiście to wspomniana Breda celowo wybrana z gwiazdą... :mrgreen:
-
Zawsze widzimy tylko to co chcemy widzieć :!: :mrgreen: ...No przecież zaznaczyłem, że łatwizna :rotfl:
-
No to może coś prostego...
-
Ja podpowiem tylko, że jest to Blohm und Voss BV...40 :rotfl: Konkretnie V1, niestety albo stety był to tylko projekt.
-
Tu film z pracy pod zasilaniem ale chyba ju7z wszystko powiedziałeś w temacie; http://imageshack.us/clip/my-videos/856/kun.mp4/ Reklamując na moją niekorzyść przemawia odcięcie goldów 3,5mm i dolutowanie 2,coś mm oraz odklejona plakietka silnika w pierwszym locie... Na plus może te dziwne testy z poczxatku exploatacji? No i szkoda, że nie wspomniałem wtedy o tych bardzo ciepłych przewodach ale tylko w pobliżu wyjścia z silnika. Oczywiście napiszę do nich dodając tekst z wczorajszego i dzisiejszego lotu, ciekawe co odpowiedzą... EDIT ; własnie zrobiłem próbę ale z dzwonkiem - zwierając dwa przewody. Wystapiło własnie to o czym napisałeś, a co odczuwam w tym już niesprawnym...
-
Ale jak mam zewrzeć sprawny? Nie spalę? Tak wirnik obraca siejakby ciężej bez tego charakterystycznego poślizgu czy zamachu: http://imageshack.us/clip/my-videos/263/v9f.mp4/ To tak jakby coś gumowego ocierało. Zarał wkleję pod napięciem silnik. Co w tej sytuacji mam zrobić z niesprawnym?
-
Magnesy przyciągają śrubokręt. zrobiłem film jak obraca się wał tego niesprawnego i sprawnego Tower Pro - różnica kolosalna. Drugi film pokazuje działanie podłączonego do zasilania. Silnik nadal nie działa ale przypomniałem sobie drobny szczegół który może ma znaczenie; gdy robiłem pierwsze testy silnik nie był ciepły ale za to przewody wychodzące bezp. z silnika były gorące. Teraz po próbie uruchomienia są tak samo gorące. Znaczy, że jesli magnesy byłyby niesprawne to działając jak zwora brałyby więcej prądu z pakietu? Tego na szczeście nie miałem raczej może przeciwnie.
-
Tu raczej trudno mówić o przegrzaniu bo jak pisałem śmigło z zakresu nie dające wiecej niż 30A. Silnik umieszczony z tyłu czyli napęd pchający latającego skrzydła. Nie sądzę bym przekroczył taką temperaturę Sławek; nawet podczas prób w domu silnik nie był gorący... W każdym bądź razie na 4 min lotu nie szybowałem dłużej niż 1/3 tego czasu lub nawet mniej. Po wylądowaniu zanim do niego doszedłem to trwało jakieś kilkanascie sekund. Może faktycznie silnik nie przystosowany do napędu pchającego( :?: ) ale nawet tu na forum polecał go Leda własnie do skrzydełka Stratos. Z brakiem kompresji to jak napisałem mogłem trochę przesadzić bo w różnych silnikach róznie to się czuje - w tym akurat smiglo raczej swobodnie sie obracało. Teraz jak palcem próbuję rozkręcić to nie kręci sie jakby na "luzie".
-
Wczoraj i dziś odbyły sie dwa loty modelu z tym silnikiem. Zdarzenia są bardzo dziwne... Sobota: pakiet 2x2200 3s oczywiście równolegle łaczone, śmigło APC 9x6. Model - mimo że to był oblot - poleciał jak po sznurku. Pod wiatr, a trochę wiało wczoraj leciał pionowo do góry. Wszystko było OK az do momentu gdy regulator odciął zasilanie silnika. Po wylądowaniu sprawdziłem czas - ponad 4 minuty. Nie wiem czy zegar właczyłem dopiero przy drugim starcie czy od razu i czy odliczła od tyłu 12min. Gdyby od tyłu odliczał to ok 8 min lotu - w tym szybowanie - stanowczo za krótko. Po wylądowaniu od razu sprawdzenie czy silnik ciepły - prawie w ogóle nie czuć, regulator to samo. Jednak z silnika odkleiła się slicvzna naklejka foliowa marki silnika - od temperatury ??? W domu ładowanie pakietów - kolejna niespodzianka - władowałem tylko 850 mA. znaczy, że silnik na smigle 9 calowym biorący ok 30A/h po raru minutach zabrał tylko 850 mA... I tu moje pytanie bo nie wiem tego; czy jesli pakiety były łączone równolegle i z każdego ubyło 850mA to silnik zużył 2x po 850 czy tylko 850 ? Drugie pytanie; pakiet pojemności 2200mAh 20C czyli max pobór = 44A. Jesli łączone równolegle dwa to nadal mam 2,2A + 2,2 = 4,4A ...i znowu "wspólne" 20C Czy to się nie sumuje i mimo zwiększonej pojemności i tak wezmę tylko 44A ? Wydawało by sie , że zwiększona pojemność x 20C daje 88A... Niedziela Wszystkie parametry zasilanie te same tylko tym razem załozyłem śmigło 8 calowe czyli te zalecane przez instrukcję. Wiatr dzis był mocniejszy ale mimo słabszego ciągu statycznego model nadal jak burza szedł pod wiatr ku niebiosom... Niestety w pewnym momencie czuję, że silnik przestał pracować - pomyślałem, że regulator odciął może temperatura wysoka w styropianowym kadłubie ale po wylądowaniu silnik i regulator w ogóle nie był ciepły. Wszystko to miało miejsce po ...4 min lotu czyli jakby ten sam czas co wczoraj. Po wylądowaniu silnika juz nie dało się uruchomić; charakterystycznie skrzeczał obracając sieo mały kąt raz w jedną raz w drugą...W domu sprawdziłem regulator - OK. Niestety na innym regulatorze silnik miał te same objawy. Obracając wał czuje się jakby bardzo delikatny opór( albo to moje odczucie wiedząc, że cos nie tak z silnikiem) ale ponad wszystko nie czuć charakterystycznej "kompresji" silnika 3f. W tym modelu silnika ona była znikoma ale teraz tego w ogóle nie czuć. I to własciwie tyle; Gdybym przesadził ze śmigłami no trudno moja wina ale zarówno wczorajsze 9calowe jak i dzisiejesze 8cal nie powodowało nadmiernie zwiększonego poboru ponad dopuszczalne, a dopuszczalne krótkochwilowe to chyba 40 albo 50 A. Według tych objawów to co mogło się stać ? Nie wiem czy już mam reklamować czy zaczekać niewiadomo na co. Na moją niekorzyść jest to, iz jak wspomniałem odkleiła się naklejka oraz zmieniałem goldy...Nie wiem więc jak zareaguje sklep ABC-RC...
-
O! widze, że kolejny zwolennik drobnych rozmiarów :mrgreen: Oczywiście chodziło o SC...
-
1/3 a 1/4 to bardzo duża rozbieznosć ale... może faktycznie taka ma być w konkretnie w twoim przypadku. Podajesz , że różne wartości SC wychodziły dla różnych programów obliczających - akurat nie ma ich za wiele ja znam 2-3. Skrzydło Hurricane tak bardzo ogólnie przypomina moje skrzydło w Fokker D.VIII; centropłat skońne natarcia i spływy. SC dla mego modelu obliczałem programem Schwer coś tam i nie było problemu. Mogę spróbować ci to policzyć ale musisz dodać do rysunku legendę w postaci odległości od spływu skrzydła do natarcia statecznika poziomego, cięciwy skrzydła i statecznika, wymiary skrzydła i statecznika poziomego tak by można było do kazdej rubryki programu wstawić konkretne wartości. Punkt G może wyjsc między 1/3 a 1/4 ale bez rysunków i wymiarów mozemy sobie tylko pogdybać.
-
Ale Hubert to że nie rozumiesz mojej wypowiedzi - najdelikatniej mówiąc - wcale nie oznacza, że nie mam racji. Kto jak kto ale wydawalo mi się, że akurat TY doskonale będziesz wiedział co miałem na myśli. :idea: Myślę, że małe nieporozumienie bierze siez dość enigmatycznego tłumaczenia autora; niby ma podane SC , niby jest podana odległosc ok krawedzi natarcia...Skoro to wszystko jest podane to oczywiście, że trzeba isc po najmniejszej lini oporu. Ja w swoim modelu wprowadzałem drobne zmiany i najłatwiej było mi wywarzyć przeciągając nitkę przez kadłub. Wyliczanie odległości z jednego rzutu i przenoszenie go na drugi moze być obarczone blędem.
-
Ale całe płat skrzydła jest w sumie przy kadłubie :mrgreen: Jak mozna nie uwzglednic kosów jesli są? Mozna w przypadku takim jak opisałem - czyli "z kadłuba". W inny przypadku musimy uwaględniać obrys skrzydła.
-
Ale masz rację tylko w wypadku jesli SC będzie mierzony z kadłuba. Tzn w mijscu SC przymocowałem nitę i w ten sposób sprawdzałem. Jeśli tradycyjnie pod skrzydłem podpora to musi być brane z cięciwy.