sbogdan1

Kuba informacji o tych modelach na tym forum jest na pęczki, po co zakładasz nowy temat skoro takowe istnieją. Wchodzisz na forum kolejno: - Modele latające RC - Szybowce i motoszybowce - Szybowce / motoszybowce piankowe I jesteś już w ,,domu,, zadajesz pytanie w istniejącym temacie i po sprawie. Widać że jesteś rozgarnięty, kasę i wydatki potrafisz liczyć ale już samego regulaminu nie potrafisz przeczytać.

O której ewentualnie ? W sobotę natomiast nie dam rady bo wybywam na Słowację.

O tak... a jeszcze ładniej lata. Jedynie oryginalne naklejki trzeba zastąpić jakimś innym pomysłem. Ja sobie wymyśliłem coś takiego, bowiem Multipleksowe nie widzą mi się, przynajmniej jeśli chodzi o ten model. Piotruś zapraszam na wspólne loty, praktycznie od dwóch tygodni dzień w dzień późnym popołudniem mieszamy powietrze nad lotniskiem. Powiem szczerze że następny model który bym kupił to też Funray_a. No chyba że MPX wymyśli coś innego lepszego. Latadło daje niesamowita radochę można tyłek powozić, albo przegonić ten styropian na maxa. W końcu jego protoplastą i starszym bratem jest jest STINGREY Jakby co to pisz że się wybierasz.

Dziś była pogoń za ,,cieniem.. Warunki jak zwykle bajeczne na wieczór. Do tego moje latadło dostało nowe napisy i taka tam kosmetyka.

Bierz Cularisa jeśli jeszcze ten kolega nie sprzedał. Z resztą co byś nie kupił z tego co koledzy piszą będziesz zadowolony. Ale Cularis to Cularis.

Piotr z kręciołkiem to pełna zgoda bo te dinks są ...jowe jak barszcz i toporne na dodatek. Czasem potrzebuje coś przeprogramować i palce mnie bolą. Zawsze się zastanawiałem dlaczego nasi bracia z dalekiego wschodu do końca nie zerżnęli facjaty z kultowego radyjka jakim był JR. Niestety zapewne był by to profanacja Długo im to zajęło aby dać kręciołka. Miałem okazję właśnie Jr_a mieć w łapach i pokrętło wywarło mega pozytywne wrażenie. No ale nie będę zmieniał radia bo było by to nie ekonomiczne. Co do szybki mam folię od nowości i mierzi mnie aby ją wyeksmitować jednak postanowiłem pozostawić.

Wydaje mi się że choćby wymyślili Bóg wie co to i tak nadal będzie to Taranis. Nie żebym miał coś przeciwko bo sam użytkuję T.X9D+ i jestem zadowolony Natomiast jakaś wielka rewolucja im nie grozi, Natrzepali modeli różnej maści, czy to dobrze ? nie wiem. Czy faktycznie idzie to w kierunku jakości ? czas pokaże. Jak na razie zaaplikowali kilka ficzerów do starej ,,karoserii,, i tyle. Czy jest sens wymiany na coś nowego z tej samej stajni chyba nie, przynajmniej nie dla samego kręciołka po prawej. Oczywiście na całkowitym luzie takie dywagacje z mojej strony i gdybym miał już zmienić aparaturę, to po ostatniej wizycie na lotnisku mam swojego faworyta z innej ,,stajni,,

No i gitara tak trzymać, tym bardziej że pogoda naprawdę dopisuję. A ja cały czas dogaduję się z moim latadłem, dziś jednak na spokojnie bez szaleństw.

Pogoda dopisuje, więc trzeba korzystać, a za pasem kolejne udane wieczorne loty w fajnym towarzystwie.

A więc kibicuje nadal... Piotruś pięknie Ci idzie ta robota. Powiadasz że te serwa KST spokojnie zastępują HS 65 MG - cena z butów wywala.

Tak wyszło, może być margines błędu ale nie wielki. Podlinkowałem galerię w wątku Żar 2019 zamieszczę jeszcze tu. https://photos.app.goo.gl/nWDuw8ZfwX1Jwddp9

Obiecane foty mojego autorstwa ... Długo to trwało, ale w końcu uporałem się. https://photos.app.goo.gl/nWDuw8ZfwX1Jwddp9

Dzięki Krzysztofy... to fakt, nasze lotnisko zwłaszcza podczas zachodu słońca jest urokliwe. Co do osiągów to przy tej prędkości styropianem zaczyna być już całkiem fajnie Było blisko aby dwójka pojawiła się z przodu, ale nie chciałem kusić losu, czas na modyfikacje

Sobotnie podsumowanie całego tygodnia. Podziękowania za wspólne loty dla Antosia Tomasza oraz Krzysztofa Pogoda bajeczna żal było nie skorzystać z takich warunków. Przy okazji powstał filmik z udziałem Krzysztofa oraz jego modelu F5J SHADOW oraz kilka fotek z sobotniego wypadu na lotnisko. https://youtu.be/ErzN0_YOdDg

Model wizualnie bardzo sympatyczny. Ale jest też łyżka dziegciu w beczce miodu, mianowicie skrzydła faktycznie zaskakują w kwestii wzmocnienia i zbrojenia. Miałem to ,,cudo,, w rękach i przyglądając się właśnie skrzydłom, stwierdziłem że są zrobione bardzo niechlujnie. Ilość zagłębień wokół tych wzmocnień oraz nadmiar zaschniętego kleju budzi wątpliwości. Trudno powiedzieć jaki cel przyświecał konstruktorowi. Właśnie skrzydła powinny mieć idealne wykończenie nawet w przypadku pianki. Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucia. Tobie natomiast życzę pomyślnego oblotu.

Uwieńczeniem wątku niech będzie film z oblotu.

Redox - omijaj dalekim łukiem, wyleczyłem się skutecznie. Turnigy i Zippy służyły mi przez kilka lat, jakoś nie maiłem z nimi problemów Drugi sezon używam SLS Xtron a od niedawna Quntum oraz Gens i Tattu Jeśli chodzi o SLS to zakupy tylko i wyłącznie : https://akumulatoryrc.pl/pl/c/SLS-QUANTUM/306 Wybrałem polską dystrybucję bo nie chce mi się czekać wieki na przesyłkę. A ze wspomnianego sklepu ostatnie zamówienie i towar był w czasie krótszym niż 24h Polecam ... W kwestii silnika ... ( 840KV ) w moim przypadku przy wadze modelu min 1850 - 1900 g zakładam 1,54 ciągu do wagi a statycznie w granicach 2841g przy śmigle 12x6,5 / 4S 3000mAh i to już jest fajnie. Przy mniejszych parametrach raczej taka bida. Sprawdzone w eCalc i wg. tego dobrane podzespoły, program nie pomylił się a rezultaty sprawiły banana na ustach. Z zastosowaniem 1120 KV to już jest rakieta prądożerna, ale frajda niesamowita jak ciągnie w pionie na maxa. Tak więc warto zaglądnąć do eCalc i wprowadzić dane z udziałem AXI bo tych silników jest multum. Oczywiście każdy dobiera podzespoły pod swoje preferencje

Dokładnie ... Dualsky 65A użytkuje od kilku lat bezproblemowo i w przypadku stosowania wspomnianych silników to takie minimum. Taki też zainstalowałem do swojego Funray_a. Oczywiście są też inne ESC ale mi jakoś tak bardziej po drodze z Dualsky_m.

Przerobiłem trzy silniki : Dualski ECO 2826C V2 całkiem żwawo sobie radził tak na 3S jak i 4S kwestia doboru śmigieł bowiem pod 3S i 4S musza być inne. Ja akurat mam dwa komplety kołpaków ze śmigłami więc nie ma problemu. Turnigy SK Gliderdrive 1120KV na 4S petarda ze śmigłami 10X6 Graupnera Cam Folding ew. można dać 10x5 Turnigy SK Gliderdrive 840KV na 4S petarda bardziej wydajniejsza - śmigła 12x6,5 Areonaut CAM... lub 12x6 Jeśli chodzi o pakiet 4S to min 2600 mAh ewentualnie 3000mAh Model wyważa się bezproblemowo z każdym pakietem od 3S 2200mAh po 4S 3000mAh Na obecną chwilę zostaje przy ostatnim silniku. Jeśli chcesz pogonić model bardziej dynamicznie a z tym nie ma najmniejszego problemu dobrze jest zapewnić silnikowi dodatkowe chłodzenie bo to co zapewnia MPX to raczej jest do przewietrzania środka kadłuba. Zawsze można przejść w tryb WDPN z tym też nie ma problemu.

Franciszku zazdroszczę Ci bardzo, też czekałem na ten model, niestety nie mogłem być do końca. Szkoda bo nie codziennie takie maszyny można zobaczyć w akcji.

Taka sytuacja ... co prawda nie wznosi się w powietrze bo skrzydeł brak, mimo to na pikniku nikt nie przeszedł obojętnie obok tej maszyny. I jak tu mówić że nie mamy konstruktorów samochodów. Niżej siedzie się chyba tylko w bolidzie F1

Cóż można więcej powiedzieć, chyba tylko to że jak impreza w Bobrownikach to z góry wiadomo że będzie grubo i zajefajnie. Kto nie był niech żałuje, noo... jeszcze Niedziela została dla niezdecydowanych. Naprawdę wszystko jak dla mnie na najwyższym poziomie, przede wszystkim nacisk na bezpieczeństwo. Ze swojej strony dziękuję organizatorom że mogłem uczestniczyć w sobotniej imprezie, oraz zgodę na przebywanie i poruszanie się po nieco większym obszarze jak ogólnie dostępny. Kika fotek bo naraz nie da się ogarnąć wszystkiego...

Moja dość długo leżakowała i nabierała mocy urzędowej aż w końcu doczekała się. W moim przypadku zamiast przeźroczystej szybki postanowiłem dać węgiel, w sumie to był projekt pod FUNRAY_a z MPX. Miałem trochę materiału i postanowiłem poeksperymentować. Jak zrobiłem kopyto a później formę to drapałem się po głowie że coś mi to wygląda ciasnawo ale tak jak wspominasz okazało się że jest OK. Wcześniej robiłem węglowe zabezpieczenie spodu kadłuba na odcinku od kołpaka po natarcie skrzydła z fajnym rezultatem, no ale nie ukrywam że odbić spód, potem wykonać formę, było trochę gimnastyki. Ale warto było, bo zabezpieczenie robi swoja robotę. Przepraszam za Off Top w temacie MOTO II

Wojciech dokładnie tak jak piszesz. Ja natomiast zastosowałem jedną warstwę i za drugim razem formę przesmarowałem cieniutko żywicą a osobno przesączyłem płótno i dopiero potem wkładałem do formy, no i w ruch poszedł wałek. Po takim zabiegu było OK z jednym kraterkiem na obrzeżu. Ale to nie problem. Amatorka ???... no co Ty, piękna robota, z mojej strony szacunek.

Wyszło bardzo zacnie tak malowanie jak i szybowiec. Takie pytanie odnośnie kabinki, węgiel układałeś w formie i pozostawiłeś ,,luzem,, do wyschnięcia, czy wspomagałeś się jakąś metoda aby płótno docisnąć do ścianek formy. Pytam dlatego bo robiłem spód i kabinkę do szybowca ale pozostawiłem luzem do wyschnięcia i niby wyszło OK ale w jednym miejscu przy krawędzi kabinki wyszła niedoróbka, co prawda nie wpływająca na całość, bo została usunięta. Jedynie musiałem zrobić dodatkową korektę.