



-
Postów
2 110 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
28
Treść opublikowana przez sbogdan1
-
Dzięki Rafał za posprzątanie tematu AIR S + przenosiny wpisów tutaj...
-
No dokładnie Marcin ... tu się możemy rozpisywać do woli... Można wrzucać fotki, filmiki, ciekawostki, zagwozdki itp ... Jak koś jest chętny do pociągnięcia tematu to jak najbardziej zapraszam..(y) pozostałych forumowiczów.
-
Super że przeniesione wszystko
-
Cały postproces czyli zaczynając od RAW_u robię w Lightroom_ie bodajże 2 ewentualnie CS-3. Cała tajemnica w pejzażu leży w świetle zastanym, czyli przed wschodem słońca i zaraz po, tak ok godziny max 2, oraz późne popołudnie do zachodu słońca, wliczając w to tzw. złotą godzinę, zaraz po zachodzie słońca, wówczas światło zachowuje równowagę. W tych porach dnia światło jest mega plastyczne. Pozostała część dnia nie nadaje się na tworzenie czegokolwiek, wszak wszystko jest płaskie, albo głębokie czarne cienie albo przepalone w światłach. 100 L macro to petarda na FF i ostre od pełnej dziury, tak samo jest z typową portretówką czyli 85mm L f 2,8 te szkiełka na FF rządzą, plastyka koloru, bokeh, i ostrość jest pozwalająca. Już sam RAW bez postprodukcji wymiata.
-
Też już myślałem o bezlusterkowcu, wracając do 70-200 to tego najwięcej używałem podczas wyjazdów plenerowych na Południowe Morawy i do Toscani, oraz w Beskidy, to był prawdziwy wół roboczy i jest nadal. W tych rejonach szerokie szkło powiedzmy 17-40 nie sprawdza się bo jest zbyt szeroko na taki rozległy teren, natomiast ta 200setką można kroić kadry z jednego miejsca do znudzenia a 100 - 400 to typowo samoloty 1:1 i modele RC. Kilka fotek z Toscani Beskidy - Istebna 100 - 400 Więcej moich prac jest pod tym linkiem https://35photo.pro/bogusaw/ I jeszcze tu tylko z Włoch https://foto.by/ru/blog/view/649-pejzazhi-italii-boguslava-strempelya.html
-
Marcin akurat ten obiektyw to nie jest mój. Musiałbym sprzedać nerkę. Ja używam 100-400 L leciwy już, i dodatkowo 70-200 f4, oba nadal robią robotę. Co roku mówię sobie że w końcu zmienię na coś innego z większa ogniskową no ale zawsze są jakieś ważniejsze priorytety. Dobre opinie też zbiera Tamron - SP 150-600mm F/5.0-6.3 Di VC USD G2 kiedyś to była loteria z nimi, obecnie ponoć dolegliwości w Tamronie minęły. Ten RF 100-500 L IS F4,5-7,1 też zacny słoik, światło na długim końcu mogli już sobie podarować i za tą cenę stworzyć nie więcej jak F6
-
600mm IS L na Full Frame, na cropie Canona po przemnożeniu x 1,6 daje 960 mm, światło F4 po całości bo to stałka Drogie i ciężkie bydle, sama osłona przeciwsłoneczna w razie zgubienia czy uszkodzenia to prawie 1k € ... masakra.
-
Tak to ja
-
Temat dotyczy fotografii szeroko pojętej czyli fotografowanie wszystkiego co nas otacza z naciskiem na RC bez ograniczeń na dziedzinę i tematykę, czasem z przymrużeniem oka Temat powstał w wyniku szerokiej dyskusji fotograficznej w innym wątku i zostanie przeniesiony tutaj. Obecnie oczekuje na przeniesienie treści ... Podsyłam link do galerii z pokazów na Słowacji ... tam to była petarda. Niestety pokazy przenieśli aż pod Bratysławę przeszło 330 km w jedną stronę https://photos.app.goo.gl/mx7g8rFZ66dmY2Q7A
-
No ja będę chciał się wybrać ... byle pogoda dopisała i nie było niskiego pułapu chmur. Skaryszewska w Radomiu to najlepsza miejscówka
-
Marcin tak na szybko kilka foci z Ostrawy z parkingu na przeciw pasa startowego. Na pierwszej, drugiej i czwartej fotce w oddali statyka Co się nie robi aby stać na drabince ciut wyżej
-
Marcin to fakt w Twoim przypadku do Ostrawy to jednak kawałek drogi. Przepraszam że trochę zaśmiecę Ci wątek. Czesi są przygotowani perfekcyjnie, sporo parkingów, włącznie na terenie lotniska pod samym pasem startowym. Jeśli chcesz robić foty zostajesz w samochodzie, chcesz na statykę, zostawiasz samochód wchodzisz na jej teren. Na bramce pytają czy nie posiadasz ostrych narzędzi typu noże itp, picia i jedzenia możesz mieć ze sobą tyle ile uniesiesz. Swego czasu było jeszcze słynne pole buraczane w centralnej osi przelotów i nawrotów, niestety co roku więcej ludzi tam przybywało oprócz spoterów i fotografów dla bezpieczeństwa zrobili zakaz. Pokazy w tym miejscu wynagradzały wszystko. Ekstremalnie i niebezpiecznie w razie ... ale warto było. 2016r to był chyba ostatni gdzie można było tam wejść. Mieć Eurofighter_a bezpośrednio nad głową to nie lada gratka
-
Pomijając pokazy, organizacyjnie RADOM jest w czarnej d.... w przeciwieństwie np. do NATO DAYS w Ostrawie, czy Słowackiego SIAF Na przestrzeni lat Radom a raczej obsługa i ich regulaminy zawsze były kulawe pod tym względem.
-
Mogę się mylić ale może tak być że ktoś sobie przyjechał skorzystać z lotniska i polatać na ,,krzywy ryj,, Więc kontakt może być utrudniony, ale znaleźne jak najbardziej się należy.
-
Motoszybowiec T1800 od Top RC Hobby. Kto zna ?
sbogdan1 odpowiedział(a) na Swift temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Dla jasności ... użytkuję Cularis_a Solius_a na przemian, nie mają u mnie lekkiego ,,żywota,, model ma zapie....ć Cularis lekko zmodyfikowany idzie jak burza żadnych flaterów, Solius jakoś przez 7 lat nie zaskoczył mnie niczym. A już na pewno nie jakimś waleniem się na skrzydło, nawet przy bardzo wolnym locie. Tak że tak ... -
Motoszybowiec T1800 od Top RC Hobby. Kto zna ?
sbogdan1 odpowiedział(a) na Swift temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Miękki Cularis .... :)))))) a to ciekawe tu się nie zgadzam, ciekawe w którym obszarze ? Solius wali się na skrzydło .... :))))) to też ciekawostka Fun Ray .... pełna zgoda, model super Easy Glider .... pełna zgoda, bardzo przyjazny model -
No właśnie w przypływie emocji Marek zapomniał ustawić hamulec, ale to nie problem. Komar pięknie poszybował ... Przy wyrzucie i starcie mało mi łapy nie wyrwało poszedł w górę jak przecinak.
-
Kolejny filmik ... tym razem niespodziewany gość i EKIPA
-
Wczorajszy dzień na naszym.lotnisku był na bogato, pogoda bajeczna, masełko, trawka przecięte, nic tylko korzystać z aury. Ale po kolei, najpierw odlot modelu szybowce Komar. Marek odpicował go na maksa. Pierwszy lot jak po sznurku, delikatne trymowanie i model leci jak marzenie. Pomimo swej wielkości i masy wyrzut z ,,łapy,, bezproblemowy, zapas mocy na silniku wystarczający, i o to chodzi. Kolejny filmik w przygotowaniu ...
-
Volantex Ranger 2000 i 2400
sbogdan1 odpowiedział(a) na Jakub wawa temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Panowie każdy z Was ma subiektywną rację ... i zapewne mój wpis tak samo taki będzie. Ja mam trochę inne spojrzenie na to. Na naszym lotnisku otrzymałem w prezencie od kolegi model pokroju Eeasy Star_a czyli EZ HAWK A że darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby byłem mega zadowolony. I tym modelem nauczyłem się latać. Nie minął sezon i były poszukiwania czegoś nowego, wszyscy doradzali tylko duży najlepiej Cularis bo takowy był dostępny w rozmiarze ponad 2,5m. Kupiłem mniejszy czyli Solius, modle zajeb...y bez dwóch zdań, ale po krótkim czasie był niedosyt że jednak mogłem kupić z większą rozpiętością skrzydeł. Reasumując... mały model to nerwowy model, no chyba że DLG który jest lekki jak ,,gazeta,, Duża ,,fura,, - szybowiec to spokojny, przewidywalny lot. Niejednokrotnie filmiki pokazują jak ludzie wręcz walczą z małym modelem Zawsze powtarzam, latanie jest nudne jak flaki z olejem. Fakt tą sztukę trzeba bez wątpienia opanować. Jest jeden plus, w trakcie lotu model raczej nie uszkodzi się, no chyba że zaklaska skrzydłami. Natomiast umiejętność lądowania, najlepiej do nogi, ewentualnie kilka kroków od pilota to jest to... I tu bym skierował pierwsze kroki, do obrzydzenia start/ lądowanie Kończąc wywód ... Jakub bierz duży model tym bardziej że już coś latałeś. Nie wywarzaj otwartych drzwi. Minimum te dwa metry, a EG to naprawdę bardzo wdzięczny model. -
Volantex Ranger 2000 i 2400
sbogdan1 odpowiedział(a) na Jakub wawa temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Większy bardziej stabilniejszy, choć ten 2metrowy też będzie OK Po za rozpiętością skrzydeł większych różnic nie ma. Jeśli chcesz się zdecydować to bierz większy model. Aha z niebieskimi naklejkami jest szybszy .... taki żarcik -
Arek tu masz jeszcze poglądowe fotki jak to jest rozwiązane w kołpaku MPX i zakupionym kołpaku w Reisenauer Zasada działanie ta sama co pisze Wojtek i Robert mimo różnych kołpaków. Z pewnością coś wymyślisz aby to zastosować MPX Reisenauer Pokusiłbym się zrobić modyfikację jak w kołpaku z MPX
-
No to jeszcze jeden filmik ode mnie
-
Jednak spotkania typu ,,spontan,, umawiany grubo po północy z soboty na niedzielę owocują fajną frekwencją, kiełbacha, ciasto od Antosia, napoje od Seby, dużo śmiechu i ciekawe dyskusje okraszone filmem który stworzyła Daria ( mam zastępstwo ) Daria dziękuję za uwiecznienie mojego Cularisa. Fajna filmowa relacja. Czego można chcieć więcej, byłbym zapomniał, było jeszcze buszowanie w kukurydzy na sam koniec lotów, jeden model spłoszył się i poleciał w kierunku Balic