



-
Postów
496 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
28
Treść opublikowana przez Modelarz 2123
-
Bazy, czyli zielony i dwa odcienie szarego są z nabijanych na zamówienie sprayów a oznaczenia maluje malutkim modelarskim pistoletem a lakier dużym samochodowym, przy użyciu kompresora.
-
Tak prezentuje się model jeszcze przed naniesieniem oznaczeń a tu podczas nanoszenia oznaczeń Teraz został tylko do nałożenia lakier zabezpieczający, będzie satynowy.
-
Czyli rozumiem ze rano mozna was spotkać ? Bo samemu nieswojo latać
-
Witam, lata ktoś u nas jeszcze, bo ostatnio zawsze jak przyjeżdżam to pustka. Tylko trawa wykoszona więc chyba latacie?
-
Dzięki na pewno jak będę kiedyś robił podobny projekt w przyszłości to się odezwę,żeby uniknąć tego 2 tygodniowego szukania odcieni , które swoją drogą gdy źle się dobierze potrafią zepsuć cały efekt końcowy, widziałem czasami jak przeglądałem zagraniczne fora pomalowane takimi "niepasującymi" kolorami samoloty i szkodziło im to bardzo,u mnie już udało się znaleźć barwy które na moje oko odpowiadają, a model już pomalowany i polakierowany dwuskładnikowym półmatem, więc zostanę przy tych kolorach które mam.
-
Jedyne co jestem w stanie podać to te zapisy na puszkach, nie umiem ich sam rozszyfrować, ale człowiek u którego to mieszałem jak mi zabrakło, to wiedział o co chodzi.
-
Silnik na pewno będzie 4 suwowy. Dzięki za info, na tą książkę się nie natknąłem jeszcze. Tym czasem malowania ciąg dalszy Było wiele prób, żeby znaleźć odpowiednie odcienie, na początku chciałem malować humbrolami w sprayu pojemności 150 ml, ale to było zanim miałem model w rękach, jak go zobaczyłem to zrezygnowałem z tego pomysłu i pojeździłem po sklepach gdzie mieszają bazy do malowania samochodów, i za chyba 3 razem trafiłem odpowiednie odcienie (niestety nie zawsze wychodziły takie jak na próbnikach).
-
Dziękuje za miłe słowa :-)
-
Malowanie Zumbacha darzę jakimś takim sentymentem więc myśle, że zostawie jego oznaczenia i zrobie atrape 3 rur wydechowych, btw model bardzo mi się podoba ;-)
-
Wiem wiem pisałem wcześniej, że malowanie nie będzie zgodne historycznie.
-
Dzięki, będę musiał w takim razie zastanowić się jeszcze raz nad napędem
-
Jeśli można zapytać to z czym konkretnie był problem w obsłudze klienta czy jakości silników?
-
Kupiłem bezpośrednio u producenta https://carf-models.com/en/products/spitfire, a koszta samego modelu to 1690 euro, po dodaniu opcjonalnych elementów które według mnie powinny być w cenie czyli goleni podwozia, kół, tylnej goleni, oraz zestawu do podwozia pneumatycznego cena podskoczyła do ok 2500 euro. Dzięki za propozycję z silnikiem ale postanowiłem już, że będę montował w nim Kolma IL 155 https://www.youtube.com/watch?v=pqBxe149dfs.
-
Z racji tego, że wyposażenie kompletował będę w późniejszym czasie postanowiłem na początek zająć się malowaniem. Samolot malowany będzie w kolorach na jakich latał Jan Zumbach , trochę wgłębiłem się w historię samolotów na których latał ten pilot i jest tam kilka nieścisłości, na pewno w dywizjonie 303 nie malowali szachownicy na samolotach a Zumbach nie zawsze latał na samolotach o oznaczeniu RF-D które to oznaczenie w początkowej fazie bitwy o Anglię posiadał samolot należący do pilota Henneberga, został on postrzelany i gdy powrócił do służby latali na nim inni polscy piloci a w późniejszym okresie Zumbach. Nie latał on również na modelu Mk IX ale jak już wspomniałem makieta to nie będzie więc malowanie mimo, że nie zgodne historyczne zostawiam jako wizje artystyczną Na początek poszedł spód
-
Powiedział bym, że to taki kit/arf troche trzeba zbudować samemu ale większa część jak skrzydła kadłub i stery są gotowe, tylko pomalować i poskładać w całość. Napewno nie będzie tylko do oglądania ale do latania.:-)
-
Witam postanowiłem w końcu się odważyć i spróbować relacjonowania budowy na forum. Powstanie samolot o którym zawsze marzyłem, ponieważ uważam go za najpiękniejszego, czyli myślę znany wszystkim Spitfire. Model jest zestawem z firmy CARF . Budowa trwa od jakiegoś czasu, a z racji tego, że idzie mi powoli będę relacjonował trochę z opóźnieniem, żeby nie robić dużych przerw. Mam nadzieję, że pomożecie z ewentualnymi problemami .
-
Przykro to im będzie jak sobie uświadomią że miałeś rację.
-
Widzę że ty też dostrzegasz ten problem bo sam mówiłeś, że powinniście zbudować jakiś elektryczny/spalinowy samolot. Po tym co piszesz o doświadczeniu osób znajdujących się w waszym kole, to o ile zrobicie silnik to wasza praca pójdzie na marne jeśli nikt z zespołu nie budował wcześniej ani nie pilotował odrzutowca rc. Sam pamiętam moją przesiadkę z akrobacyjnego elektryka na spalinowego trenerka różnica w poziomie trudności pilotażu była ogromna, w szczególności prędkość tej spaliny była dla mnie jak na wtedy bardzo duża. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś tak porostu wsiadł na model odrzutowy bez przygotowania się do tego, pomijam już tutaj stopień skomplikowania samego modelu, nad którego budową było by trzeba też trochę przysiąść a nie traktować go po macoszemu. Tak że jeśli nie masz wpływu na grupę to spróbuj porozmawiać z waszym opiekunem może on dostrzeże problem i ostudzi zapał, bo na razie z tego co tu przeczytałem to cała twoja grupa podjarała się pomysłem ale nie mają za bardzo wyobrażenia jak to wygląda i na co się porywają. Edit. naszła mnie myśl że skoro musi być to jet a ty masz jakieś doświadczenie w szybowcach spróbujcie pójść w tę stronę
-
???? no to szkoda.
-
????☺????
-
Dobry pomysł z tym styropianem
-
-
Dobra robota.Trawa taka uschnięta? Czy zdjęcie troche przekłamuje kolorem?
-
MESSERSCHMIT BF109 G-10 / K-4 skala 1/4.7
Modelarz 2123 odpowiedział(a) na coster temat w Półmakiety
Ok dzięki, a same rurki miedziane są jakoś polutowane między sobą? -
MESSERSCHMIT BF109 G-10 / K-4 skala 1/4.7
Modelarz 2123 odpowiedział(a) na coster temat w Półmakiety
Czy tłumik jest wykonany częściowo z miedzianych rurek hydraulicznych a przeźroczysta rurka jest teflonowa? Jeśli tak to jak zostały połączone te miedziane rurki?