Modelarz 2123

Duża zasluga Zbigniewa Kłosa, ale i innych. Gdybyś zobaczył zdjęcia jak to wyglądało zanim się za to zabraliśmy to byś nie uwierzył mniej więcej tak się to rysowało jak na tym zdj (poglądowym)

Filmik z wczorajszych testów wszystko teraz działało bezbłędnie, silnik ładnie trzyma ok 90stopni jak dostaje niższe obroty to trochę rośnie ze względu na brak przepływu powietrza, tak że jestem zadowolony, w powietrzu nie powinno być problemu z chłodzeniem. Jedynie obluzował się kolimator, ale to jest pierdółka. Teraz tylko czekam na lepszą pogodę, formę i oblot. Parę zdjęć

poszła wiadomość prywatna?

Apropo tych ramek, jeśli mam taki odbiornik https://www.scorpio-polska.pl/katalog/spektrum/spektrum-dsm-x-odbiornik-9ch-ar9030t-telemetry-p47308.html i on jest na 9 kanałów, to znaczy że ma za krótką ramkę? czy on jest dostosowany do tego, bo dotychczas nie miałem problemu, żeby nie z czytał mi kanału, ale wolałbym uniknąć takiej sytuacji, dlatego wolę zapytać.

Takie mam plany ?

Model w zasadzie skończony i gotowy do lotu, wczorajsze próby kołowania na lotnisku ujawniły jeszcze parę niedociągnięć, jak nie domykające się golenie podwozia, i kilka innych drobiazgów. Po ich wyeliminowaniu zostanie tylko rozgrzać palce na innych mniejszych modelach i szykować się na oblot.

a tak prezentuje się na modelu pilot już przymierza się do kokpitu ?

Coś tam wymalowałem, jak wyszło, tak wyszło lepiej nie umiem ?

Będę kombinował, narazie masz rację, że trochę to za ostro wyszło Super, dziękuję, na tyle na ile moje zdolności artystyczne pozwolą ?będę napewno do tego dążyć.

Przyszedł wydech, więc powoli zabieram się za nadanie mu jakieś realistycznej barwy. Ale na początku stworzę fakturę przerdzewiałej powierzchni zabrałem się do tego w ten sposób, że całość pomalowałem szpachlą w sprayu i jak była jeszcze mokra posypalem solą. Następnie po wyschnięciu sól wymyłem ciepłą wodą uzyskując powyższy efekt

przy wylocie można stosować też tak zwane klapy(co i ja będę robił) pozwala to stworzyć podciśnienie i wysysa powietrze na zewnątrz. Nie odbierzcie mnie źle, ja się nie znam czemu tak jest i nie chce wyjść na takiego co się mondruje, poprostu tak czytałem.

Tak, zapożyczyłem to rozwiązane z tego samego wątku co przegrody do chłodzenia i tam to się sprawdza. A jakie masz doświadczenia jeśli można wiedzieć? będę mógł zwrócić większą uwagę jeśli jakiś problem występuje.

Dla polepszenia pracy silnika, rury wydechowe zostały owinięte bandażami termicznymi, a gaźniki taśmą izolujacą je od ciepła otoczenia.

Hmm nie wiem jak to zobrazować, we wlocie powietrza widać połowę cylindrów ale powietrze, żeby wylecieć musi przejść między żeberkami więc opływa całe cylindry, bo jedyna droga od wlotu do wylotu prowadzi przy cylindrach. Przy wylocie zastosuje klapki, które będą tworzyć podciśnienie. Co do zasady większy wylot niż wlot to tak konstruuje maskę żeby proporcje były zachowane. ?

To jest tylko poglądowy schemat wlot jest tutaj co do oblotu, to w przylepie się on nie odbędzie, ze względu że nie jestem tam lubiany (sam do końca nie wiem dla czego, chyba tam lubiani są tylko ci latający szybowcami, do których nie mam nic, jest to temat na inną rozmowę). Oblot planuję na naszym lotnisku w cigacicach albo u kolegów w Pile, to jeszcze rozważam. Co do daty to będą to okolice czerwca.

Ja swoim wpisem chciałem zwrócić uwagę na to właśnie, żeby na filmiku teoretycznie oglądanym przez początkującego modelarza nie było takich stwierdzeń jakie są, bo potem taki biedak domiksuje sobie wysokości w górę już na sam start i potem model na podejściu zrobi mu swiecę. Pomijając fakt że raczej ktoś początkujący nie powinien zaczynać od modelu myśliwca.

Dziękuję za uwagę z szachownicą, na pewno zmienię. Co do tych przegród, to już pisałem wcześniej do czego one są. Mają za zadanie nie tyle zburzyć przepływ powietrza pod maską co go uporządkować w taki sposób żeby powietrze oplywało cylindry w jak największym stopniu. Jest to analogicznie rozwiązanie jak to stosowane w prawdziwym lotnictwie przy silnikach chlodzonych powietrzem Zasada jest prosta, trzeba stworzyć przegrodę, która kierunkuje wpadajace pod maskę powietrze, tak aby całe zimne powietrze wpadało z jednej strony, przechodziło przy cylindrach, i od dolu należy stworzyć strefę podciśnienia, co spowoduje ukierunkowany przepływ powietrza i lepsze chłodzenie silnika. Obrazek dla zilustrowania

Maska ze smigłem na miejscu Kolejnym etapem będzie izolacja na rury wydechowe i gaźniki

Mój jest trochę zwalorzyowany, ale nie mam jak zrobić mu teraz zdjęcia, ale to mam wrażnie nie powinno przeszkadzać.

To ja mam pytanie odnośnie tego momentu pochylającego nos w dół u myśliwców. Czemu model spitfire z hangar 9 po wysunięciu klap zadziera nosem w górę i muszę oddawać wysokość? Co takiego w jego konstrukcji powoduje że nie pochyla nosa tak jak powinien?

Też niezły pomysł, myślałem też nad jakąś kombinacją z nawiewem za pomocą turbin edf, ale porzuciłem ten pomysł w obawie o to, że jak coś się zepsuje i napęd edf przestanie działać to silnik się bardzo szybko przegrzeje. myślę że zostanę przy sprawdzony rozwiązaniu dla tej konstrukcji i zobaczę jak się to będzie spisywało.

Kolejny etap to zamontowanie pionowej cześci, która jest w połowie grubości cylindra, laminatową płytkę wycinałem na kształt szablonu zrobionego z kartonu.

teraz już konkrety, na początek wkleiłem poziomą cześć ograniczającą przepływ powietrza

Postanowiłem teraz zabrać się za ostatnią większą rzecz, która została do zrobienia, przed oblotem. Czyli dopasowanie maski silnika, wycięcie w niej wszystkich otworów, i chyba najważniejsze, czyli stworzenie opływu powietrza tak żeby silnik się nie grzał za mocno. Rozwiązane podpatrzyłem na zachodnich forach gdzie już robili tego spita z tym silnikiem i postaram się je odtworzyć jak najlepiej, a efekty przedstawię tu na forum. Ale tak żeby nie było za ciężko na początku to rozpocząłem od dopasowania i pomalowania kolpaka.

i chłodnica po brudzeniu