Gregi

Pytanie, czy śmigło 10x4.7 nie będzie zbyt wolne przy tej masie. Ja bym spróbował, przynajmniej na początku np. 10x6.

Ładna robota. Ja osobiście latam głównie na konstrukcjach z coroplastu. Z tym, że nastawiając się na jak najmniejszą wagę robiłem zazwyczaj "samoloty" bardzo prymitywne. Kadłub jako prosta belka o trójkątnym przekroju. Tylne stateczniki tylko z płyty, bez profilu. Skrzydło płasko-wypukłe z płyty coro, profil górny ze styropianu przyklejonego na górę. Największą zaletą samolotu z coroplastu jest jego wytrzymałość. W swoim coroidzie zaliczyłem przez nonszalanckie latanie bardzo wiele kretów - bez szwanku. Wytrzepywałem tylko piasek z silniczka i ognia w górę. ;-) Jeszcze jedna sprawa. Mówi się ogólnie o coroplaście, ale tak naprawdę są dwa rodzaje materiału. Płyta poliwęglanowa - twardsza, sztywniejsza, cieższa. Zazwyczaj w marketach od grubości 4mm. Płyta polipropylenowa - miększa, elastyczniejsza, lżejsza. Występuje w grubościach od 1mm, ale w marketach jeszcze nie widziałem płyt z polipropylenu. Gratuluje konstrukcji i przyznaję, że mnie zainspirowałeś do zrobienia sobie czegoś ładnego. ;-) A propos, jaki silnik przewidujesz?

https://www.youtube.com/watch?v=zYs2R9ACT7g

Nie wiem jak mu się udało polecieć tak daleko na 5,8Ghz. Jesli już, to musiał mieć niezłe anteny kierunkowe. Na zwykłych bacikach raczej by tak daleko nie zaleciał.

Trzecia część: Filmik z wieluńskiej telewizji:

Miałem trochę słabą baterię w mojej kamerce, ale dodam jeszcze trzecią część i nagranie z wieluńskiej telewizji. Jeśli chodzi o paliki, to trójpłatowiec wymiatał. ;-) Impreza była super. Zwycięzcom i wszystkim uczestnikom gratulacje!

Druga część: 12:00 - zderzenie czołowo. 15:00 - ślizg po paliku. 16:00 - fajne porwanie palika w powietrze. 17:45 - ścięcie palika. 18:30 - zderzenie. 19:10 - ścięcie palika. 19:37 - ścięcie palika. 20:30 - zderzenie. 22:13 - zderzenie. 23:55 - ścięcie palika.

Na ile mi starczyło baterii w kamerce, to nagrałem. Na razie pierwsza część nagrań. 00:00 - Przegląd modeli. 04:30 - Samochodzik RC 05:00 - Pokaz akrobacji śmigłowcem. 12:25 - Stłuczka. 21:35 - Stłuczka. https://www.youtube.com/embed/SAioTVAsCPM

A jakie są wymiary i waga do lotu?

Ja też zrobiłem sobie kółka z piłeczek. Piłeczki są miękkie wypełnione pianką. Kupione w sklepie z zabawkami. Były jeszcze większe, puste w środku (więc ważyłyby mniej), takie jak w figlorajach do tarzania się w nich, ale w kompletach po kilkadziesiąt sztuk. Tyle kółek nie potrzebuję, więc na razie zrobiłem dwa z tych piłeczek piankowych. Waga jednego kółka z ośką = 16 gram. Cena jednego 3 zł.

Ja nie mówię, że odkryłem Amerykę. ;-) Wydaje mi się, że akurat zmiana serwa byłaby łatwa, bo tylko odkręcam je lub odklejam (obojętne) od skrzydła i wysuwam je do góry. Natomiast dźwignia wychodzi z lotki gdzie jest tylko wsunięta w rurkę znajdującą się w lotce. Serwo nie jest na końcu skrzydła, tylko poglądowo na rysunku jest taki jakby przekrój skrzydła. Ciekawi mnie bardziej czy siły działające na serwo byłyby inne od standardowego mocowania.

A co by się stało, gdyby sterować lotką w ten sposób?

Masakra. Podziwiam Was wszystkich, którym się chce dłubać takie detale.

Jeśli zamierzasz latać dalej niż 1 km, to kupuj nadajnik/odbiornik video na 1,2 Ghz, chociaż nie wiem dokładnie jaki zasięg RC może mieć twój phantom.

Pokaż filmik. Lubimy to oglądać!

Na skrzydle 3.8 slow flyer ma za małą prędkość jak na twoją powierzchnię nośną i profil skrzydła i przepada.

Ok, skoro wpisujemy zeznania, to kiedyś, na początku nauki latania, rysnąłem sobie śmigiełkiem małego hubsana pod okiem. Dwa centymetry wyżej i mogłoby być różnie. Od tego czasu nigdy nie zbliżałem modelu bliżej niż na dwa metry od siebie.

Do szpitala? Prawdziwy modelarz polewa ranę klejem CA, psika przyspieszaczem, zakleja taśmą i działa dalej. Prawdziwy modelarz gdy czuje zbliżający się zawał serca, podłącza się do pakietu 2200 mAh i działa dalej. Prawdziwy modelarz gdy złamie nogę, usztywnia ją rurką węglową i działa dalej. p.s. Bardziej na poważnie - w Wietnamie po raz pierwszy do sklejania ran użyto kleju superglue.

Zadaj jeszcze sobie pytanie jak chcesz latać i gdzie. To też ma znaczenie. Jeśli chcesz latać daleko, to lepszy, wydajniejszy będzie samolot. Jeśli chcesz latać bliżej, wyczynowo między przeszkodami, to zazwyczaj ludzie budują klasyczne 250-ki. Do bardziej statycznego latania w celu filmowania trzeba czegoś większego, aby udźwignąć kamerę. Do latania dalej będziesz potrzebował linku video 1,2Ghz i linku RC eleres 433Mhz 100mW i więcej. Musisz wiedzieć, że używanie obu tych częstotliwości amatorsko jest w Polsce nielegalne. Nielegalne jest latanie w strefach CTR, militarnych, itp. bez pozwolenia. Nieodpowiedzialne jest też latanie nad skupiskami ludzi, itp. Ogólnie jest wiele aspektów fpv, o których nie myślą początkujący. ;-) I jeszcze kwestia charakteru - w moim przypadku dalekie loty powodowały u mnie duży wyrzut adrenaliny do krwi ze względu na strach przed kraksą daleko od miejsca startu.

Wy od razu utylizujecie spuchnięte pakiety? Bo ja mam prawie wszystkie spuchnięte, ale ładuję je i latam - zazwyczaj po locie są gorące.

Co do obłości, to ostatnio właśnie odkryłem jak fajnie można go kształtować na gorącą, więc nie trzeba nacinać materiału. Zawiasy poprzez wycięcie z jednej strony też robię - działa doskonale, z tym, że przecinam też co parę cm także dolną powierzchnię, żeby serwo miało lżej. Ja stałem się fanem coroplastu ze względu na jego cenę, wytrzymałość i odporność na wszelkie krety. Mój ostatni model z płyty 4mm oklejonej papierem, z silnikiem i pakietem waży do lotu 950 gram. Pomyślałem, że może 2mm coroplast pozwoli mi zmniejszyć wagę o połowę, przy zachowaniu niewiele mniejszej wytrzymałości.

Mówisz o owijaniu, ale czy przy owijaniu zachowuje się jak grubsza odmiana? Tzn. przy zginaniu na zimno, struktura kanalików się "łamie"? Podobnie jak przy 4mm, należałoby giąć go na gorąco?

Będę latał na pewno. Zastanawiam się jeszcze nad niskim FPV nocą, ale musiałbym założyć raczej lepszy reflektor.

Na końcu to chyba spotkałeś się z jakąś przeszkodą? Nie zauważyłeś?

No właśnie, napisz na ile sztywny jest taki 3mm coroplast? Bo widziałem, że produkowany jest 2mm coroplast i zastanawiam się, czy w moim brico go nie zamówić i zrobić kolejny, lżejszy coro-coś.