Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 073
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Odpowiedzi opublikowane przez Konrad_P

  1. Termin koliduje z moim terminem. Myślę o zrobieniu zawodów właśnie w terminie albo 24-26 wrzesień albo 1-3 październik. Ale to jak pisałem jeszcze chwilę mi zajmie. Na pewno będę wiedział do 29 sierpnia czy w ogóle, gdzie i kiedy.

    • Lubię to 1
  2. Maciej prawie dochodzimy do konsensusu. Ja rozpatrywałem sytuację gdzie każdy zawodnik ma taki soft jaki sobie wymyślił czyli, że jedni w tej samej kolejce latają na 5.7 a inni na 5.8. Taką sytuację uważam za niesprawiedliwą. Ale jeśli wszyscy mieliby jeden i ten sam soft na Altisie czyli 5.8 to choć jest to mało sportowe to sprawiedliwe. 

     

    A co do rodzaju softu to jeśli na stronach producenta nie ma opisanego to ja nie wiem czym się różnią. 5.7 i 5.8 na pewno emergensy i nic więcej ale 1.x i 2.x nie mam pojęcia.

  3. Wisławie teraz Ci napisze bardzo spokojnie.

    Moim zdaniem powinieneś zaprzestać swoich wypowiedzi bo się kompromitujesz. Skompromitowałeś się już w oczach wszystkich i teraz też to robisz.

    Naprawdę daj już spokój. 

     

     

  4. No nie wiem ty to chyba hobby sobie zrobiłeś ze straszenia mnie i podcinania skrzydeł.

     

    Doprowadzisz do tego, że absolutnie nikt nie będzie chciał przez ciebie zrobić jakichkolwiek zawodów krajowych. Jeśli asystent trenera kadry narodowej wyznaje taką politykę, żeby nic kompletnie się nie odbywało w kraju to rewelacja. 

     

    Ja naprawdę nic nie muszę robić na arenie krajowej i w tej chwili dzięki twojemu poparciu porzucam całkowicie swoje plany organizacji PP czy MP w 2022 roku.

    Mi absolutnie wystarczą zawody u naszych sąsiadów oraz zawody podwórkowe dla tych zagorzałych lataczy i przyjaciół którzy przyjeżdżają się bawić na moich zawodach. 

    Naprawdę gratuluje postawy asystenta trenera.

     

     

     

     

  5. Nie wiem straszysz mnie, zresztą już kolejny raz. Masz jakiś problem bo nie rozumiem do czego zmierzasz.

    Myślałem, że jesteś po naszej stronie ale widzę, że od kiedy zacząłeś piastować jakieś tam stanowisko to zmieniłeś natychmiast front i widzę starasz się zrobić wszystko żeby nic się nie działo w zakresie F5J. 

    Jak mi nie będzie wolno to sam sobie rób zawody PP i MP a z tego co mówiłeś to nie chcesz ich robić no chyba że się coś odmieniło i chcesz jednak robić PP i MP, jak tak to mów otwarcie to się wycofam z moich planów.

    Ale cobyś nie mówił i pisał to ja jednak nadal będę robił dla siebie i swojej uciechy i podobnym mnie zawody o złote kalesony czy jak w Tarnowie o czapkę gruszek. 

     

  6. 5 minut temu, MaciekGTI napisał:

    myślę że ważniejsze jest to że jeśli ktoś "odpisał" już dwa modele to znaczy że prawie na 100%  w dwóch kolejkach lotu miał zera

    Tu się niestety Maciej mylisz. W F5J jest coś takiego jak powtórka lotu. W przypadku kolizji dwóch lub więcej modeli w powietrzu możesz zażądać powtórzenia tego lotu.. Wówczas organizator robi nowy lot z zawodnikami którzy mieli kolizję oraz dolosowuje pozostałych brakujących zawodników aby była pełna kolejka.

     

    9 minut temu, MaciekGTI napisał:

    to szanse są równe w obu przypadkach

    Absolutnie się z tym nie zgadzam. 

    Przy możliwości włączenia silnika będziesz jak już sam napisałeś latał agresywnie. Będziesz podejmował dużo większe ryzyko wiedząc że możesz tak czy siak wrócić całym modelem. Będziesz tak długo latał i szukał termiki aż ją znajdziesz i wrócisz albo jej nie znajdziesz i też wrócisz. W przypadku gdy nie masz takiej możliwości to będziesz dużo bardziej uważał, dużo  wcześniej będziesz wracał po to aby nie rozwalić modelu lub co ważniejsze nie zgubić go.

    A niech się tak trafi że latasz lot po locie i spacer 500-800m co nie jest czymś nadzwyczajnym zaprzepaści ci drugi lot i dostaniesz drugie zero. Jedno zero nie dramat się skreśli ale drugie to zawody z głowy.

    Wersja 5.8 to handicap +10 lub na nasze ogromna przewaga w czasie latania. Nie masz z tyłu głowy gościa który Ci podpowiada, wracaj wracaj wracaj.:)

    Wolna głowa i luz w tej kwestii pozwalają się skupić na samym szukaniu termiki i Cię nie rozpraszają a to jest wartość dodana to te +10 uderzeń na polu. 

  7. 2 godziny temu, cZyNo napisał:

    Jednak jeśli chodzi o zawody i opcje emergency to dla mnie jest ona nie fair. Zauważ ze  w zawodach można mieć co najwyżej 3 modele. I to jest też część rywalizacji - dbanie o sprzęt, ale latając na maksa. Jak masz 3 modele, to możesz latać agresywniej. Ale jeśli z powodu twojego błędu lub zdarzenia tracisz model, zostają ci 2 lub jeden model - i wtedy musisz sie mocniej pilnować aby mieć czym ukończyć zawody.

    I teraz sytuacja - dwóch zawodników ma już tylko po jednym modelu (po wcześniejszych zdarzeniach) a do zakończenia zawodów są np 2 lub więcej rund rundy. Obaj zaryzykowali za bardzo i modele znalazły sie praktycznie w tarapatach bez wyjścia. Jeden użył emergency, drugi nie używa tej opcji i uszkodził mocno model. Czy w tym wypadku zero za lot dla obu zawodników jest tyle samo warte?

    Oczywiście można powiedzieć że wszyscy mogą używać emergency, ale sport oprócz wyników powinien być również piękny i nieprzewidywalny. Walczyć trzeba do końca a nie iść na łatwiznę.

    Nic dodać nic ująć. W całej rozciągłości się zgadzam z tym co pisze Jurek..

     

    A FAI jak se wprowadziła to oprogramowanie to niech sobie sama stosuje. Namawiać sobie może ale o tym jakie oprogramowanie będzie na zawodach decyduje na szczęście jeszcze organizator. Ja popieram Czechów i Słowaków, że nie dopuszczają u siebie tego oprogramowania. 

    Po problemach i kłopotach chłopaków w Mielcu z wersją 5.8 sądzę, że od następnych moich zawodów będzie możliwe latanie tylko z wersją 5.7.

    W przyszłym roku jak już pisałem, jak się uda zorganizować PP i/lub MP to będzie obowiązywało tylko 5.7

  8. 52 minuty temu, cZyNo napisał:

    I to w niczym nie przeszkadza na zawodach jak sie już na nie pojedzie. Konrad zaczyna sie przechylać w stronę tylko zawody - oczywiście zawody są fajne, ale nie aż tak żeby odmawiać sobie powygłupiania sie modelem jak jest ochota :) I dlatego dla tych dla których zawody nie przesłaniają całego świata, polecam opcje z firmwarem 2.X jesli już w modelu mają Altisa :D:D:D Bawimy sie! Jak się już ma ten silnik w modelu to trzeba z niego korzystać.

    Też się z tym zgadzam tylko wówczas jak mnie nachodzi taka ochota albo jak trymuje model to wywalam Altisa w ogóle bo tylko przeszkadza.

    Tak jak Tomek wyżej napisał każdy musi wypracować swoją drogę czy chce z Altisem, czy bez, czy z 5.7, czy 5.8, czy 2.x

    Ja tylko mówię, ze swojego doświadczenia, że nawyki to ważna sprawa w lataniu.:)

     

    21 minut temu, TommyTom napisał:

    Patrzę jak koledzy latają na 5.8 i też sobie chwalą.

    No to Cię nie było jak Paweł sprawdzał swojego loga. A Mariusz jest dobitnym przykładem że 5.8 to na zawodach zło i to straszne. Ma 3 miejsce ale w innych zawodach byłby na szarym końcu z dwoma dodatkowymi zerami. Więc tak różowo nie jest.

     

    PS

    Paweł mam nadzieję że się nie obrazisz ale opisze Twój problem z Altisem.

    W ostatniej kolejce po wylądowaniu Paweł zobaczył na Altisie trzy poziome kreseczki oznaczające, że włączył kolejny raz silnik w trakcie lotów.

    Problem w tym, że się zarzekał, że go nie włączył. Po zawodach weszliśmy na kompie do logów Altisa a tam bardzo dziwny obraz lotu. W pierwszej chwili wyglądało to jakby w połowie lotu Altis się w jakiś dziwny sposób zresetował bo po chwili znów był zapis lotu.

    Chwilę to trwało zanim Paweł się domyślił co mogło być przyczyną takiego zapisu.

    Paweł latał pod rząd dwie kolejki 11 i 12 i nie wyłączył modelu. Przeszedł tylko z jednego pola startowego do drugiego i po tych 5 min. wystartował jeszcze raz. A że miał właśnie 5.8 więc Altis bez problemu pozwolił uruchomić silnik jeszcze raz. Jak by była wersja 5.7 to straciłby pewnie 10 góra 15s żeby zresetować Altisa a tak zero wpadło.

     

    PS2

    5.8 to zło wymyślone i wymuszone przez Australijczyków i Amerykanów.;):D

     

     

     

  9. 4 minuty temu, Quant napisał:

    Po przyglądnięciu się zawodom w Tuszowie postaram się w następnych zawodach już wystartować

    No i rewelacja. Wiedziałem że organizacja tam zawodów przyniesie dla dyscypliny jakiegoś nowego zawodnika. Wychodzi że nawet dwóch nowych.:)

    Wojtek a dla czego nie ma wskaźnika wyłączenia silnika na Twoim logu.

    Bez tytułu.png

  10. Jurek.

    To co napisałem nie tyczyło się Ciebie:). Ty jesteś bardzo doświadczony pilot i masz setki jak nie tysiące wylatanych godzin i wiesz na co Cię stać.

    Oczywiście jak ktoś tylko chce sobie polatać rekreacyjnie to tak, ale jak ktoś myśli o zawodach to ja bym jednak radził od początku 5.7

    Dobra koniec o software niech każdy sobie sam potestuje i wybierze. 

     

    A teraz trochę o moich planach co do przyszłego roku.

    Jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszłym roku zorganizuję co najmniej 2x PP a jest też duża szansa, że nawet 3x oraz być może znów się targnę na organizację MP. (W tych zawodach na pewno będzie niedozwolone stosowanie innego oprogramowania niż 5.7):)

     

    Mogę oficjalnie już powiedzieć, że jedne zawody klasy PP odbędą się w Tuszowie Narodowym. Otrzymałem oficjalną zgodę i zaproszenie od prezesa aeroklubu Tuszowskiego. Drugie zawody planuję na zachodzie ale jeszcze miejsca nie mogę podać bo trwają ustalenia. 

    Co do trzeciej edycji PP oraz MP 2022 też trwają rozmowy. Wszystko będzie zależało czy podejmę się organizacji MP od tego, czy uzyskam pomoc w sprawach formalnych oraz czy terminy podpasują.

    Żeby było jasne, terminy zawodów PP oraz ewentualnych MP 2022 będą podporządkowane kalendarzowi ET. Jeśli uda się tak dobrać terminy żeby nie kolidowały z ET oraz aby nie było konfliktu z zawodami na tych lotniskach na których planuję organizację PP i MP to przyszły rok zapowiada się ciekawie i bardzo intensywnie.  :)

    Co do miejsc będę wiedział wszystko pod koniec października ale co do terminów to dopiero pewnie w marcu 2022 bo zazwyczaj wtedy ukazywał się kalendarz ET.

    Pożyjemy zobaczymy co z tych planów wyjdzie.

     

     

  11. Wojtek jeszcze raz namawiam Cię abyś nie kombinował. To że są takie możliwości to jedno a drugie to czy musisz akurat z nich korzystać.

    No ustawisz sobie te 80m i co zrobisz jak akurat termika będzie brała dopiero od 90m.

    Oprogramowanie 5.7 jest jedynym sensownym z jakiego powinieneś korzystać. Jak pisałem już wyżej każde inne może spowodować nabieranie od samego początku złych nawyków z którymi później niepotrzebnie będziesz musiał walczyć. Boisz się rozwalić model to staraj się tak latać żeby tego nie zrobić. A że to może spowodować że twoje loty będą przez to krótsze to absolutnie nie szkodzi.  

    Ucz się tak latać żeby w przyszłorocznych zawodach w Tuszowie latać prawidłowo i nie łazić po model kilometrami. Ucz się tak latać aby w każdej chwili móc wrócić.

    Jasne że wersja 5.8 jest fajna bo można sobie podlecieć do nogi zamiast chodzić po model ale w zawodach sobie nie podlecisz. 

     

     

     

  12. I ja jestem inny i twierdzę że stosowanie nawet w początkowym okresie nauki wetsji 5.8 jest zle. To że na tych zawodach prawie każdy kto miał wersję 5.8 miał problem to jedno. Drugie to ta wersja oducza dobrych nawyków podczas treningów. Potem można się mocno zdziwić.
    Nie mam i nigdy nie będę stosował tej wersji softu.

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.