Konrad_P

Rewelacja, na pewno będzie fajnie choć lotnisko jest hmm trudne.

Marek nie przesadzaj, przywoź do Wrocka i w sobotę go ustawimy. Przynajmniej wstępnie. Będę miał wagę więc od razu zbadamy jegomościa co do SG i pokombinujemy.

No chyba że będzie podobnie huragan jak w Radawcu

Konrad, ale na 200m to nie latałeś

No niby nie ale i tak powinno się dać coś więcej. 

Wojtek wszyscy od takich wysokości a nawet większych zaczynaliśmy. 

Sie nie ma co przejmować 4 loty miałeś fajne. Gdyby nie te fioletowe mazaje to może lepiej by coś było widać.

No to chyba lepiej lata od mojego Pike bo w sobotę za chusteczkę nie szło zrobić więcej niż 4-5 min.

Fajnie się prezentuje na niebie.

Oczywiście że można.

Jak dla mnie to np. lot na wysokość 300-350m czas lotu poniżej 3-4min i lądowanie powyżej 75m powinno dać wynik ujemny.

A to ciekawe z jakiej prognozy korzystasz. Moja prognoza mówi dokładnie odwrotnie. Sobota cisza a w niedzielę będzie wiać.

Ja korzystam z windy.com

Chyba uczestnicy sobotnio-niedzielnej imprezy powinni się zaopatrzyć w coś przeciwko słońcu bo zapowiada się dla mnie rewelacyjnie ale dla innych koszmarna pogoda

No i wiatr genialny.

UWAGA

W sobotę latamy do bólu, aż oczami będzie krew lecieć. 

Ach, chłopaki gdyby to było takie proste to siedział bym całymi dniami na lotnisku. Pogoda się zrobiła zajefajna, że aż mi serce krwawi że nie mogę latać. 

Chciałbym przypomnieć zarejestrowanym osobom o ewentualnej wpłacie za startowe. 

Jest zapisanych klika osób, które jeszcze nie dokonały opłaty, jeśli się wybierają o czas nagli.

Również jeśli ktoś opłacił zawody a nie jest odnotowany na stronie to proszę o kontakt w tej sprawie.

kontakt [at] f5j.pl

Szkoda kurcze że trzeba wsadzić tak duży pakiet bo małe pakiety to 82g czyli Twój miałby dokładnie wagę jak mój Pike +/- 2g.

Marek jak masz ustawiony SG.

Ehhh... Napisał bym coś, ale idę polatać...

Fajnie masz, też bym polatał.

Ładna waga, bardzo konkurencyjna. Strasznie jestem ciekaw tego modelu.

Sprawy organizacyjne przed Pucharem Polski 2018 we Wrocławiu.

1. Będziemy (niestety) dzielić lotnisko z dużym lotnictwem.  W związku z czym jeden kierunek latania będzie niedostępny. Do tego w razie potrzeby będziemy musieli zrobić małą przerwę jeśli będzie startował Dromader. Balon już poleciał więc ten problem z głowy.

2. Może się tak okazać, że sędzia lub organizator będzie zmuszony do przerwania kolejki ze względów bezpieczeństwa. Z tym należy się liczyć i nie mieć pretensji.

3. Loty treningowe mogą się już odbywać od piątku popołudnia z zachowaniem absolutnej ostrożności na duże lotnictwo.

4. W sobotę latamy od 9.30 a zawody treningowe zaczniemy około 10-10.30 żeby dać ewentualnie szansę przyjezdnym.

5. W niedzielę na zawodach będzie koordynator lotów ze strony AW i to on będzie miał najwięcej do powiedzenia. 

6. Namioty mogą być rozbite już od piątku. Na terenie lotniska jest ochrona i monitoring więc nie powinny zginąć.

7. Parking dla samochodów będzie praktycznie tuż przy namiotach po drugiej stronie Antka. Do linii startu z samochodu czy namiotu będzie około 50m

Będzie notatka że w czasie weekendu na lotnisku będą się odbywać zawody modelarskie, większość ultra lekkich samolotów będzie przekierowana na lotnisko zapasowe do Mirosławic, ale niestety są szkolenia szybowcowe za które ludziska zapłacili i jak się uprą to niestety dyrektor nie może czy nie chce zamknąć dla nich lotniska. Cóż to jest komercja i lotnisko tak zarabia, więc nic dziś więcej nie mogłem utargować.

Nie mniej dyrekcja ani razu nie powiedziała, że na pewno będą latać szybowce, cały czas powtarzał, że być może.  

Poniżej kilka zdjęć jak dojechać i gdzie się zaparkować oraz rozbić namiot.

Osoby jadące na lotnisko spotkają tuż przed takie skrzyżowanie.

Tu kierujemy się w lewo (generalnie lewa strona będzie preferowana w dojeździe na miejsce parkingowe)

Dalej dojeżdżamy do samej bramy lotniska. I tu kierujemy się w lewo w stronę Iskry

Jedziemy cały czas prosto aż do następnej bramy droga jest dziurawa jak jasny gwint więc proszę bardzo ostrożnie jechać. Na skrzyżowaniu gdzie widać Hondę jedziemy w lewo lub jak kto woli prosto.

Przejeżdżamy bramę i w zasadzie zaraz za bramą skręcamy w prawo na trawę w stronę Antka. Jedziemy przy płocie przy którym będzie parking.

Nie jedziemy za bramą widoczną drogą, tylko skręcamy na tą trawę przed tymi chabaziami.

Musimy się zmieścić między oponami a chabaziami.

Proponowany sposób parkowania samochodów.

Namioty rozbijamy po lewej stronie Antka od tych zielonych cystern do Antka. Koło tego białego namiotu również mogą stać namioty. Ten Dromader w tle może być używany, więc będzie trochę dmuchał przy kołowaniu, trzeba to uwzględnić.

Pole startowe oraz proponowane kierunki startu i lądowania w zależności od wiatru.

Korytarz startowy od ogona Antka jakieś 30-40m.

UWAGA dość ważne.

Po drugiej stronie Antka proszę nie jeździć samochodami!! Między Antkiem a tym białym namiotem jest sporo prętów kotwicznych do przytwierdzania samolotów. Można mocna rozwalić sobie samochód.

Bogdan, a przeczytales uwaznie pierwszy wpis tworcy watku? Bo ja mam wrazenie, ze kombinujecie z tym odzyskiem danych, niczym konie pod gore. Mianowicie z owego wpisu wyraznie wynika, ze jedynie ikonki czlowiekowi z pulpitu przepadly i jak dotad mowy o utracie innych danych nie bylo. No, chyba ze kolega Radoslaw zaraz na poczatku nie byl w stanie wlasciwie ocenic calkowitego zakresu "szkod".

 

A jaki jest problem w utworzeniu ikonek od nowa? Ano wlasnie - zaden! Nawet dla kompletnego laika to kwestia najwyzej pol godziny czasu i sprawa zalatwiona.

 

To teraz ja zapytam czy zrozumiałeś wpis autora wątku i przeanalizowałeś nie tylko sam tekst.

Jeszcze raz za autorem wątku wkleję to co jest absolutnie najważniejsze w tym problemie.

Czy rozumiesz tytuł tego komunikatu. Czy wiesz z czym się wiąże zalogowanie do profilu tymczasowego.

Jeśli nie to proponowałbym powstrzymać się od nie do końca przemyślanych wypowiedzi.

Profil tymczasowy polega na tym, zresztą jak sama nazwa wskazuje. że jest tymczasowy na tą konkretną sesję.

Po restarcie wszystko co było zapisane na pulpicie zniknie do stanu pierwotnego. Nawet pliki zapisane na pulpicie znikną. Tak więc autor codziennie lub za każdym restartem kompa musi sobie "robić" na nowo ikonki.

Dlaczego loguje się do tymczasowego profilu, właśnie trwa debata na ten temat. Prawdopodobnie coś lub ktoś nieuważnie skasował lub zmienił wpisy w rejestrze.

Tak jak już wspominałem, odzyskać z dysku to co się da i postawić system na nowo, będzie najszybciej.

----Będą jaja bo z Altisem jeszcze nie latałem ------

 

Marku dlaczego myslisz ,ze beda Jaja ?  jak czytam posty innych modelarzy kazdy z nich sie boi tego Altisa

Te modele F5J to sa identyczne jak zwykle szybowce ,a silnik to tylko sluzy do wyciagniecie jego w gore 

Pozniej model ma leciec jak szybowiec ,oczywiscie model trzeba miec opanowany i analizowac odleglosc i wysokosc 

tak jak kazdy Pilot to robi 

Piotr ma całkowitą rację. Tu nie ma żadnej magii i nie ma co się bać.

Trzeba sobie tylko powiedzieć, że to szybowiec a nie motoszybowiec.   

Zobaczysz będzie dobrze, pierwszy raz jest tylko straszny bo jeszcze się z tym nie spotkałeś.

Za drugim razem nie będzie już kompletnie żadnego problemu.

No tam w II wojnie to mieli dopiero ubaw  . Opowiadał mi dziadek że jak we wrześniu uciekali spod Tarnopola przed jednymi przyjaciółmi to we wsi otoczyli ich drudzy koledzy nadludzie. Nadludzie zagrozili im że jak nie wyjdą z chałupy to ich spalą. Tak to rozbawiło jego kolegów z oddziału że się zaczęli turlać ze śmiechu i się poddali z tego wszystkiego.

Koledzy nadludzie okazali się na tyle mili ( trochę lepsi od przyjaciół zza Buga ) że ich nie powystrzelali tylko zawieźli na 5 lat pracy za free   . Stąd moje zainteresowanie II wojną, ale ja jej ani tego tematu nie wywołałem.

Chłopie daj se spokój z tymi wynurzeniami. Wątek był - boi już nie jest - fajny, humorystyczny i wszyscy się dobrze bawili.

Skoro nie umiesz się zdystansować to ugryź się w palucha zanim cokolwiek napiszesz.

Tu nikt nie deprecjonował ludzi, którzy zginęli w wypadku. Dajmy im spokój. Niech sobie już odpoczywają.

Jeśli jesteś mało kumaty to powiem Ci, że tu idzie o jedną gwiazdę na naszym lotniczym firmamencie, która jak mantrę powtarza już od kilku lat, że brzoza spowodowała wywrócenie kilkunasto tonowego samolotu.

Jeśli ktokolwiek z kogokolwiek się nabija to właśnie z tego gwiazdora.

No niestety nie mają. Mogą jedynie z ewidentne przewinienia przyznać punkty ujemne (karne).

   Zawodniku klasy F5J podpisujacy sie licencja FAI Pol-7728 tu sa Wypociny twoich Orlow 

   http://www.5mp.eu/fajlok2/f5j-hu/2018_f5j_minosito_eredmeny_www.5mp.eu_.pdf

   Juz niedlugo na zawodach pokażesz mi jak sie lata i moze wreszcie sie od Ciebie naucze Latac !  

   Zaznaczam ,ze nie mam takich modeli jak ty robionych na specjalne Zamowienia 

   Latam na S......kach   

Piotrze kolejny raz bardzo cię proszę skończ już z tym. Jak masz jakieś problemy to załatw to na PW a nie tu na forum.

Ja się na prądzie nie znam ale po mojemu to te 20C to tak na styk chyba. 

Też o tym myślałem tylko takiej fajnej górki nie znam.

Przy SLS -ach te 20C to prawdziwe 20C więc skoro Ci wystarczy to bierz te 20C

A bo wyżej to nie widzę jak latam.  

Dziś były treningi z krążenia i żeby dobrze widzieć swoje błędy trzeba latać z niskiej wysokości i latać przy nodze.   

Tattu lub SLS. To obecnie na rynku jedne z lepszych pakietów. 

Polecił bym kupić pakiet o nieco większym C. Te chińczyki bardzo zaniżają C. Podejrzewam że te Twoje 25C to może raptem z 15C więc niedziwne że popuchły.

Wojtek sam widzisz, że to nie takie hop siup jak się innym wydaje. Dziś latałem i ze 100m raptem 1,5-2 min wylatywałem.

To się tak wszystkim wydaje że co to te 10 min, przecież latam po 30-40 min bez problemu. 

Co do lądowania to spoko, taśma ma właśnie 10m, więc musisz się zmieścić w kole (no dobra w półokręgu) o średnicy właśnie 10m.

Będzie wiec dobrze. A lądowanie w 600s to cóż ja Ci powiem, hmm.. ja akurat nie mam kompletnie z tym problemu. Raptem ze 3-4 razy udało mi się dolatać, więc się nie przejmuję.

No i oczywiście pomocną dłoń żeby pomóc rzucić model.