Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 088
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Janie będę pewnie około 10.00 ale jeszcze nie umawialiśmy się na konkretną godzinę. Dam znać. Będzie miło wspólnie polatać.
  2. Panowie ponieważ to ja jestem poniekąd autorem tego zamieszania chciałbym bardzo prosić o powstrzymanie się od jakichkolwiek kategorycznych wypowiedzi. Zostałem już tu tak bardzo obrażony, że praktycznie nie powinienem się w ogóle odzywać. Ale jestem człowiekiem z natury bardzo ugodowy i skłonny do negocjacji i dogadania się. Nie lubię się kłócić i jak dochodzi do tego to zawsze się wycofuję (moja żona zaraza jedna wyczaiła to i nieszczęście moje wykorzystuje bez umiaru). Nie będę się wdawał w polemikę z Piotrem ale wypowiedzi delikatnie mówiąc są dyskredytujące moją osobę i uważam, że to nie ferr. Przyznaje się, że popełniłem błąd nazywając spotkanie XII Piknikiem. Zrobiłem to bezmyślnie. Za co już Piotra przeprosiłem na innym forach i robię to tu jeszcze raz oficjalnie PRZEPRASZAM, że w bezmyślny sposób chciałem nazwać swoją inicjatywę w Wilczych Laskach TWOIM znakiem towarowym. P R Z E P R A S Z A M. Ponadto doceniam to co Piotr zrobił do tej pory, szanuję go za determinację w organizacji 11 edycji. Rozumiem chęć odpoczynku i naładowania akumulatorów po to aby w 2014 roku zaskoczyć nas Wszystkich na pikniku. Myśląc o organizacji spotkania w tym roku miałem to wszystko na uwadze i jest mi niezmiernie przykro, że nie możemy się z Piotrem zrozumieć. Oświadczam że nie miałe takiego zamiaru aby swoją inicjatywą zdyskredytować osiągnięcia Piotra. Ta inicjatywa powstała w głowie kilku wariatów, którzy chcieli się spotkać pogadać a jak czas i ochota pozwoli to też wspólnie polatać. Po prostu umówiliśmy się już w zeszłym roku a że został wakat to ten wolny termin postanowiłem wykorzystać aby się z nimi i Wami spotkać. Na innym forum Piotr pozwolił sobie na niecodzienne stwierdzenie i w związku z tym zadałem u jedno kluczowe pytanie, które i tu zadaję publicznie. Piotrze czy Ty zabraniasz mi spotkania z przyjaciółmi i znajomymi na pasie startowym w Wilczych Laskach. Oczekuje jasnej i krótkiej, bez wywodów i wycieczek osobistych odpowiedzi, TAK lub NIE Od tego stwierdzenia będzie zależało moje dalsze działanie. Jestem pełen nadziei że uda nam się z Piotrem dogadać tak aby cały dotychczasowy dorobek Piotra nie został przez zemnie przywłaszczony a impreza w tym roku się odbędzie z błogosławieństwem Piotra. A teraz trochę napisze jak ja to widziałem i co chciałem osiągnąć. Spotkanie ma się odbyć 15-18.08.2013. Wszystkie formalności zostały już prze ze mnie załatwione. Wynajęcie i opłacenie za własne pieniądze pasa startowego, załatwione oczyszczanie po imprezie i wiele innych spraw organizacyjnych zostało już dopięte. Spotkanie ma być nastawione przede wszystkim na dzieci i młodzież. Zaplanowałem kilka konkursów oraz zabaw dla naszych pociech. Nie będzie żadnego przywłaszczania zawodów autorskich Wicherkowych. Od kilku dni moja skrzynka mailowa grzeje się od propozycji nagród dla najmłodszych i tej starszej młodzieży. Normalnie nie nadążam z odpowiedziami oraz z podziękowaniami za chęć pomocy i przeznaczenia ze swoich zasobów fantów na prezenty i nagrody. Właściwie ta spontaniczna i bezinteresowna chęć pomocy takiej ogromnej ilości osób utwierdziła mnie, że takie spotkanie nastawione na dzieci i młodzież jest potrzebne i ma sens. Obecnie szukam busa do wynajęcia bo w osobówkę tego wszystkiego co wspaniali modelarze zaoferowali nie jestem w stanie zabrać. Sam chcę zasponsorować kilkanaście prostych modeli, które to dzieci i młodzież na miejscu będą mogli poskładać, pomalować i wziąć udział nimi w konkursach i zabawach. Każde dziecko, które umie chodzić a będzie chciało wejść na pas i wziąć udział w zabawie zostanie uhonorowane w ten czy inny sposób ale bez nagrody nie odejdzie. W tym czasie jak pisałem wcześnie wszelkie loty tej dojrzałej młodzieży będą zabronione no bo trzeba będzie kibicować młodym. A to tylko taka mała zajawka tego co się będzie działo na spotkaniu. No chyba że Piotr za wszelką cenę będzie torpedował każdą moją inicjatywę i tak bardzo zniechęci do przyjazdu ludzi, że zostanę z tymi wszystkimi fantami sam. Fanty fantami ale zapłaciłem już za 15 kg karkówki na grilla a to już poważniejsza sprawa bo grozi mi rozerwanie i śmierć w męczarniach po wchłonięciu tylu kilogramów karkówki. Cóż mogę powiedzieć jeszcze. Kto będzie chciał przyjechać to się na pewno nie zawiedzie a kto posłucha jednak Piotra i nie przyjedzie to trudno szkoda ale wiem na pewno, że będzie żałował. Bo atmosferę na Pikniku tworzą sami modelarze i miejsce. PS1 Na koniec jeszcze powiem, że gdyby Piotr w porę (a miał taką możliwość) powiadomił mnie, że nie podoba mu się moja inicjatywa to zapewniam, że z pewnością nie brnął bym w nią. Niestety swój tak stanowczy protest Piotr wyraził już w momencie kiedy wprawiłem całą machinę organizacją w ruch i zatrzymanie jej jest teraz trudne i dla mnie osobiście bardzo kosztowne dlatego że pokrywam wszystkie koszty z własnych pieniędzy. Nie umiem powiedzieć co teraz zrobić bo tak straszne rzeczy tu ludzie wypisują na mój temat nie znając nawet 10% prawdy, że jestem obecnie w kropce. Czy stracić sporo kasy i zostawić to bo Piotr sobie tego życzy, czy brnąć dalej. O przeniesieniu imprezy w inne miejsce, co byłoby najrozsądniejsze, w tym roku już nie ma mowy bo wiąże się to z jeszcze większymi kosztami. Przepraszam Wszystkich ale mnie po prostu nie stać na takie koszty. PS2 Panowie może macie jakąś radę i pomysł jak wybrnąć z tej sytuacji? Mi osobiście marzy się coś takiego: Za zgodą i przyzwoleniem Piotra P. zapraszam Wszystkich na nieformalne spotkanie miłośników modelarstwa pod nazwą: "LATAĆ KAŻDY MOŻE a lądowanie to inna bajka" czyli I spotkanie modelarzy w Wilczych Laskach odbędzie się w tym roku dniach 16-18.08.2013
  3. Janie będę musiał zrobić chyba coś podobnego z tym Soudalem bo po dość agresywnym lataniu moje odkształcenia odrobinkę się powiększyły. Teraz mam już na spodzie skrzydła i powiem, że zaczyna mnie to martwić. Obdukcja będzie zbiorowa 1 maja w MIchałkowie. No tylko mam nadzieję że dotrwa mój Falconik do tego czasu bo jest obecnie bardzo mocno ujeżdżany.
  4. Szczepan mam nadzieję że to nie Twój.
  5. Kurcze taki odjazd na tak małym śmigle. Jestem mocno zaskoczony. Ja przy 13x6,5 nie miałem dziś takiego odjazdu.
  6. Panie i Panowie chciałbym oficjalnie ogłosić że: XII Ogólnopolski Piknik Modelarski Wilcze Laski 2013 odbędzie się w dniach 16-18.08.2013 W tym roku będzie nieco inaczej ze względu na to, że to ja będę odpowiedzialny za całość. Piknik będzie trochę skromniejszy jeśli chodzi o nagrody i wyposażenie. Po pierwsze kryzys po drugie na dzień dzisiejszy brak sponsorów. Do sierpnia pewnie coś się uda ale takiego wypasu jak w zeszłym roku to chyba nie dam rady załatwić Gmina też nie za bardzo chce wypożyczyć sprzęt więc będziemy się musieli w tym roku obyć bez udogodnień. W tym roku chciałbym aby w sposób szczególny zostali potraktowani młodzi modelarze. Chciałbym aby młodzi modelarze w przedziale hm... 8-14/16 lat mieli własny konkurs. Jeśli znajdzie się min. 3 z Wicherkami to zrobimy standardowo konkurs Wicherkowy, ale jeśli nie to planuję zrobić konkurs typu Open czyli kto co ma i czym potrafi latać bez znaczenia czy RC czy swobodnie latający, ba nawet FOX z Multiplexa będzie dopuszczony do latania. Sobotnie południe będzie stało pod znakiem najmłodszych modelarzy. Czyli konkursy i pokazy. Szczegóły oraz regulamin uczestnictwa w Pikniku będzie opublikowany w późniejszym czasie. Będą potrzebni wolontariusze do sędziowania i płeć piękna do biura zawodów. Mam nadzieję, że się nie zawiodę na Was i zgłosi się kilka osób do sędziowania a dziewczyny pomogą w biurze. Chciałbym również zaprosić jakąś eskadrę ESA. W zeszłym roku walki były bardzo popularne i było duże zainteresowanie. Również w tym roku będę chciał zaprosić kolegów z forum obok czyli FPV aby przyjechali i zaprezentowali i nam klasycznym modelarzom jak i publiczności ten tak szybko rozwijający się kierunek modelarstwa. Wszystkie pytania i uwagi mile widziane. Jeśli będę potrafił na wszystkie odpowiem.
  7. Jak latam Falconem trochę spokojniej czyli pól na pól szybowanie i ganianie na 1/2-3/4 gwizdka to pakiet 3000 4s z łopatkami 13x6,5 z silnikiem 3548 styka mi na 40-50 minut latania. Jak ganiam ostro Falcona tylko na silniku to na powyższym setup-ie latam 20-25 min. Te 50 min przy dobrej pogodzie to nie hop-sipu ale da rade.
  8. Jutro napiszę już oficjalnie czy piknik się odbędzie. Czy Piotr poprowadzi ten piknik to jeszcze nie wiadomo. Ja osobiście rozumiem Piotra ponieważ wysiłek organizacyjny jest ogromny i czasami trzeba odpocząć i naładować akumulatory żeby w przyszłych latach było jeszcze lepiej. Generalnie jest dość prawdopodobne, że Piknik się odbędzie.
  9. Z bardzo ale to bardzo nieoficjalnych informacji mogę powiedzieć coby nie tracić nadziei. Coś w trawie piszczy.
  10. Mam pytanie. Czy centropłat już od początku był dzielony na pół czy to Twoja inwencja. Pytam bo jestem zaskoczony, że skrzydła będą dzielone na 4 części. Trochę nietypowo no i jakieś tam osłabienie skrzydła. Wiem że to do FPV więc akrobacji nie będziesz robił ale model będzie za to ciężki.
  11. A wszystko przez Tych którzy chcieli śnieg na Święta. Bo to taki klimat no i fajnie jest. Prosili, prosili i kurna wyprosili. A że ten na górze nie rychliwy ale za to sprawiedliwy no i macie śnieg na Święta. Następnym razem uważajcie o co prosicie
  12. O widzę, że w jednym klubie jesteśmy. Ja powinienem przesypiać jak niedźwiedzie całą zimę. Koszmarnie cierpię przez zimę. A co do temperatur to uwielbiam ciepełko tak 35-40*C. Wówczas najlepiej się czuje i funkcjonuje. Że się musiałem kurde urodzić na północy
  13. Hmmm... Co do miejsca to jest jak najbardziej OK. Trochę dalej dla południowców niż do Wilczych ale do akceptacji. Niestety to i każde inne miejsce lepsze - gorsze jest bez znaczenia jeśli nie ma osoby która będzie organizatorem. ORGANIZATOR to podstawa. Tu nie chodzi o zorganizowanie spotkania 10-20 osób tylko zlot 2-3 dniowy ogólnopolski. Gdyby się z okolicy znalazło jeszcze 2-3 chłopaków to przy Twojej pomocy można było by myśleć o organizacji. Bez tego nie ma co nawet myśleć o zlocie. Chłopaki z okolicy może ktoś byłby jeszcze chętny do pomocy. W brew pozorom to nie jest aż tak trudne, jedynie wymaga trochę czasu i poświęcenia. Ja chętnie bym pomógł tylko bagatela - mam do Czaplinka 350km. Mam taką propozycję, może wypiszemy co jest najważniejsze przy takiej imprezie i może wówczas ktoś się zgłosi i powie ja mogę załatwić np. taśmy do odgrodzenia stref lotu. No to ja mogę podjąć się tego a tego. Jeden załatwi Toi Toiki, drugi załatwi zezwolenie w gminie, trzeci załatwi ubezpieczenie imprezy a jeszcze inny dogada się z żeńską częścią i zabierze ją na piknik w celu posiedzenia w sekretariacie. Jeszcze inny ma pawilon, który może pożyczyć ma czas imprezy na sekretariat. Itd. itp. itd. itp. Co Wy na to.
  14. Naprawdę miło się czyta takie relacje. Jeszcze raz gratulacje z oblotu no i teraz tylko latać, latać i jeszcze raz latać.
  15. No i gitara. Ładnie.
  16. Latanie Falconem zawsze sprawia przyjemność, więc się spodziewam że pilot będzie po prosty zachwycony. Moje gratulacje. I koniecznie opisz swoje wrażenia z pierwszego lotu.
  17. Na to się zanosi w 99%. Tylko cud może nakłonić Piotra do następnego wysiłku.
  18. Kurde której. Dziś było -10*C. To jest jakiś obłęd normalnie.
  19. E no ja to 13x6,5 napędzam 4s. Przy 3s wkładałem 14x8. Ale jestem tęmpy.... teraz dopiero zajażyłem, że gadamy o 3s. No pewnie że 14x8 da radę na tym silniku. No może nie latałem cały czas bo jednak inklinacje termiczne się dość często odzywają, ale silnik dawał spoko radę.
  20. Latam na 13x6,5 i jest naprawdę fajnie. Te 14x8 chyba trochę na silnik 3548 duże. Przyznam się że jeszcze nie dojechałem przepustnicą do samego końca a model śmiga całkiem całkiem . Niestety pogoda całkowicie mnie zniechęca do jakichkolwiek lotów. Kurde ktoś wie kiedy ta wiosna ma być
  21. O Sowa. Jejku jak ją dostałem to myślałem że majtki ściągnę przez głowę. Pierwszy model w którym była balsa. Wówczas po raz pierwszy poznałem ten materiał i jaką zazdrość wywołałem wśród kolegów przynosząc do pracowni ten model. Tak pięknie latającego modelu w tamtym czasie nie mieliśmy.
  22. Ten chłopak po lewej stronie z pierwszego zdjęcia to ja 40 lat temu. Ten sam model, ta sama łaka, te same połatane rybaczki tylko czapka troche się nie zgadza, po prostu scena jak z mojej młodości . Normanie nie wytrzymie no musze się napić.
  23. No to świetnie. Muszę przysiąść i postarać się skończyć model.
  24. Dzięki. Gdybym zdążył skończyć Albatrosa 3.0 z TopModelcz zabrać czy nie będzie miejsca żeby polatać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.