Konrad_P

To jeszcze tylko skąd jesteś i będzie OK.

Miałem okazje być przy produkcji tego GCM którym latał na filmie Ali.  Jest to ostatni egzemplarz wyprodukowany w starej technologii. Od stycznia Vertigo jest produkowany już w nowej technologii.

A jak już tak gadamy to chciałbym poinformować, bo może nie wszyscy studiują kalendarz AP, że 17 października 2020 są organizowane Mistrzostwa Polski F5J Juniorów.

Tak więc młodzieży proszę się szykować na  Mistrzostwa bo będą one wyłaniały reprezentację Juniorów na MŚ w 2021 roku. A że to bardzo prestiżowa impreza (ta MŚ) to warto powalczyć o dostanie się do reprezentacji.

2 godziny temu, JOKER 2 napisał:

Przed chwilą znalazłem na portalu morskim

Kurde piękny. Marzenie ściętej głowy.

Ktoś kiedyś, chyba tu na forum napisał, że "jeśli latanie byłoby językiem to szybownictwo byłoby poezją czyli taki crème de la crème. Myślę, że można dokładnie to samo napisać o pływaniu, że jeśli pływanie byłoby językiem to żeglarstwo byłoby poezją.

Jachty motorowe czy inne jednostki pływające są piękne, ale te napędzane wiatrem to właśnie taki crème de la crème.

Sorry za małe OT ale kurde wzięło mnie po tej fotce Edwarda.

No przez szparę to sobie może być widać. Taka maska to będzie podkreślała świetnie sylwetkę. 

Fajny.

OK. Jak będzie maska to pewnie zakryje silnik. 

Bez byłoby trochę szkoda, bo model naprawdę prezentuje się świetnie.

Ładny a nawet bardzo ładny.

Mam tylko pytanie o sam dziub. Silnik trochę wystaje i kołpak taki hmm.. niedopasowany ciut ciut. 

Nie szło tego bardziej cofnąć?

Czyli Gender.

Wojtek spoko jestem tolerancyjny.

EDIT

U mnie stoi że "M"

2 minuty temu, a74BACK napisał:

no ale nie drażę dlaczego, bo już temat rozwiązany .-)

Piotr ten link kurde działa zawsze, tylko trzeba podać prawidłowy adres e-mail którym się rejestrowałeś w AP inaczej dupa.

Teraz, cZyNo napisał:

ja jestem starej daty...i zawsze sprawdzam tu: http://old.fai.org/about-fai/fai-sporting-licences

Dokładnie.

Ja też stąd dostałem swoją i jest taka jak była w ubiegłych latach ze wszystkimi numerami.

2 minuty temu, Wiesiek1952 napisał:

No jesz - przecież masz na tym co pokazałeś. 108526.

 

Tyle że to Wojtka licencja.

Arek ja nie każe Ci zmieniać filmu co do zasady, ale odnoszę się do tego co napisał Robert, z czym zgadzam się w 100%, czyli musisz/powinieneś tak zredagować swój film żeby nie było niejasności, niedomówień i żeby nie trzeba było drugi raz wyjaśniać niedomówień przez 10 stron.

No ale to Twój film i zrobisz jak będziesz chciał. 

1 minutę temu, Wiesiek1952 napisał:

Zmieniłem - usunąłem - na stronach rejestracji do Łososiny i Szczecina

No i chwała Ci za to bo po prawdzie podałem nieprawidłowe, zeszłoroczne.

Szczerze powiem, że jak dostałem z AP taką licencję jak Wojtek pokazał to byłem zdumiony i wręcz oburzony, że nie ma numeru FAI Licence. W poprzednich latach organizatorzy zawodów poza NAC żądali własnie FAI Licence no i się wystraszyłem, że będę miał problemy więc ściągnąłem prosto ze strony FAI.

Ale faktycznie FAI ID jest wystarczający do zweryfikowania czy licencja jest ważna w danym roku czy nie i ten FAI Licence do niczego nie jest potrzebny, chyba.

31 minut temu, robertus napisał:

Zobacz ile stron zajęło Ci tłumaczenie co miałeś na myśli, to powinno się znajdować w filmie.

Myślę, że jakbyś zrobił wersje 2.0 filmu o przeciągnięciu i uwzględnił to wszystko co się tu działo w wątku to był by o niebo lepszy.

Arek to jest bardzo ale to bardzo dobra rada i powinieneś wziąć ją bardzo poważnie i zrobić nową wersję filmu.

Aaaaa no tak.

No faktycznie, dobre.

Może mam ten numer bo pobrałem swoją licencję po staremu. Ty jak widzę już się rejestrujesz po nowemu.

Co nie oznacza, że burdel znaczy się bałagan mają.

Wiesławie chyba czegoś nie rozumiem

Choć nie jestem fanem tego wątku i też uważam, że tytuł jest, oczywiście jak dla mnie trochę niefortunny, to Arek może pisać i mylić się w tym wątku. Cóż jest tylko człowiekiem a wedle powiedzenie, że nie myli się tylko ten co nic nie robi, wychodzi na to, że najlepiej byłoby nic nie pisać na tym forum. Arek nie jest ani pierwszym i na pewno nie ostatnim który się myli.

Jak widać koledzy (czytaj Robert) są czujni i ewentualne przejęzyczenia (bo tak to odbieram) szybko wyłapują i autor jak widać je poprawia.

Od siebie dodam, że wątek miałby nawet duży sens gdyby go dokładnie wyczyścić oraz gdyby autor go w jakiś sposób usystematyzował, uporządkował. No i inaczej, może bardziej chwytliwie, zmienił tytuł wątku.

Ale to jest wątek Arka, więc to on decyduje jak i co chce pisać, a że trzyma się ram czyli nie pisze o religii, polityce i nie dotyka personalnie nikogo więc... .  

PS.

A osobom którym się nie podoba pisanie Arka radze po prostu nie czytać lub omijać wątek.

2 minuty temu, dimmus napisał:

A może najłatwiej będzie kupić jakiś, nawet używany za kilka zeta i będzie po problemie, a ten regulator przyda się do kolejnego modelu

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 

W tym wypadku jest to chyba najlepsze rozwiązanie tego problemu.

PS

Sławek jakiego regulatora potrzebujesz?

Czy ten konkretny to nie wiem ale bywały proste regulatory bez opcji hamulca.

Ale po mojemu to trzeba ustalić co to za regulator ponieważ każdy producent ma swój system programowania. Tak więc zaproponowana przez Piotra powyżej instrukcja wcale nie musi zadziałać z tym regulatorem. Wystarczy że komendy będą w innej kolejności i po ptokach.

27 minut temu, grzegor napisał:

Taki konstrukcyjny model to bym pewnie rozwalił, szkoda by było.

Wojtek dobrze napisał. To jest ponton, jak się jej nie przeszkadza to praktycznie sam lata. Ląduje rewelacyjnie jak bombowiec  wolno i majestatycznie. Nie ma co się bać takich modeli. Zresztą modelarskie przysłowie w tym wypadku sprawdza się w 100%, czyli "Czym większe tym lepiej lata".

6 minut temu, grzegor napisał:

Minimoa była piankowa? Jest obecnie w jakimś sklepie?

Nie i nie.

Minimoa to była hybryda po dzisiejszemu. Kadłub laminatowy a skrzydła konstrukcyjne.

W tej wersji co mieliśmy z Wojtkiem na tą chwilę nie ma w krajowej sprzedaży.

Nie żebym się czepiał ale jak zobaczyłem ilość sklejko  oraz to żelastwo przyczepione do fire wall -a to trochę mnie zaskoczyło i nie powiem, że trochę jestem zdziwiony tym, że obecna waga w porównaniu do kadłuba piankowego jest niższa.

No ale jak tak jest to świetnie. 

A jak to będzie się miało do wagi. Coś mi sie wydaje że będzie sporo cięższy.