Konrad_P

Jurek daj spokój to jest Adaś i już. Jestem święcie przekonany, że gdybym do niego zawołał Adam, Adamie to by nawet nie zareagował.

Tak jest naprawdę dobrze, poza tym mi się bardzo podoba imię Adaś i już.

Witaj na forum.

Jurek toż to smarkacz pierwszej wody.  A tak na poważnie wszyscy bez wyjątku mówimy sobie na Ty. Adaś to świetny facet, rzadko się w tym wieku tacy zdarzają. Ma naprawdę poukładane w głowie, podziwiam go za to.

PS

Nawet Krzysztof do naszego zwierzchnika mówi na Ty 

PS.2  

A widzisz moja i Wojtka niewiedza wyszła na jaw. Ale małe usprawiedliwienie to to że u nas to pierwsze MŚ i nie mamy doświadczenia jeszcze.

Ahhh... pech jak nic :/ trudno, następnym razem

Wojtek nie przejmuj się. Wszyscy wiemy, że jesteś świetny i potrafisz. Przecież byłeś w-c MŚ. Jak nie teraz to za 4 lata. Co się odwlecze to nie uciecze. Jestem tego więcej niż pewien.

Po 7 rundzie, ałć .... 

Ale będzie jeszcze sporo rund więc spokojnie czekamy.

Obecnie najlepszy z naszych to Adaś

O to coś mi się popitoliło. Ale to i tak sporo.

EDIT 1

O kurde Adaś 5 w generalce REWELACJA. No niesamowite, ale się ciesze!!!!. Oby wytrzymał to nerwowo do końca.

EDIT 2

Tomek też powoli idzie do przodu. Po 6 rundzie 5. Kurde .....

O to dziś sporo polataliście. Faktycznie macie rozpiskę na 20 rund?

Dobra, dobra a gdzie się podział Wiesław w 6 rundzie?

Wróć już się wynik pojawił albo cztery oczy to jednak dla mnie mało.  

No no, jest ciekawie http://mcttrnava.sk/cms/news.php?extend.113

Będzie jeszcze lepiej jak wprowadzą 6 rundę w której Tomek ma 1000pkt.

Po piątej jest 6 zobaczymy który będzie po 6 rundzie. Między 5 miejscem Czecha a Tomkiem różnica 2,74pkt.

Wojtek to podskakiwanie modelu przy silniejszym wietrze może (ale oczywiście nie musi) być spowodowane "miękkim" całym statecznikiem poziomym oraz kątem zaklinowania statecznika. Miałem podobnie w swoim Pike. Przy wadze 1350g do lotu i wietrze w okolicach 4-5m/s na wysokości około 150m model podskakiwał góra dół. U mnie pomogło podłożenie dwóch warstw taśmy izolacyjnej pod natarcie statecznika, czyli minimalna zmiana kąta zaklinowania statecznika. Potem zmieniłem cały statecznik na niezależny i skończył sie ten problem.

Tomek zaliczył dzisiaj dwa dobre loty po 1000 i jeden słabszy bo lądowanie na zero. Szkoda bo byłby dużo wyżej w kolejce a co za tym idzie pewnie w klasyfikacji generalnej.

Adaś junior lata świetnie ale jak słyszałem jest niezadowolony i mu mało. Wojtek ma raz świetny lot raz pechowy. Ale to wszystko się jeszcze mocno zmieni jutro będzie pizgać mocniej niż dziś. Dziś widać, że wiało w 4 i 5 rundzie i chłopaki latali w okolicach 200m-230m. W 6 -tej ostatniej dzisiejszego dnia z godziny na godzinę wiatr ustawał bo wyloty były już do 100-130m. Oczywiście ci słabsi latali cały czas pod 200m lub więcej ale mówimy tu o tych dobrych a przede wszystkim naszych chłopakach.

To wszystko zależy czego oczekujesz i jak chcesz latać. Jeśli tylko treningowo bez tego dreszczyka zawodniczego to pakiet 3s w zupełności wystarczy. Ale jak latasz już zawodniczo i walczysz o wejście do finału to 4s daje dużo więcej niż 3s. Waga w tym momencie nie jest, aż tak znacząco większa a zysk przy 4s ogromny.

Jest tak szukasz na niskiej wysokości komina raz tu raz tu i niestety nie znajdujesz go. Wówczas trzeba podciągnąć. Zawodnicy obecnie robią to na 3s przed końcem czasu. Przy pakiecie 4s model wyrwie i zrobi te 20-50m na 3s będzie to znacząco mniej.

To jak już pisałem zaczyna być tendencja że piloci zmieniają napędy na takie które tolerują zarówno 3s jak i 4s.

Nawet z tego co zauważyłem w modelu 1020g zastosowany jest napęd 4s

Ostatnio mierzyliśmy we Wrocku pakiet, nówka, 1300mAh 3s 75C po dwóch-trzech ładowaniach z silnikiem Tenshock 1515 i śmigle 16x8,5. Pakiet nie oddał więcej niż 43A w pierwszych 3-5s a potem ustabilizował się na poziomie 38A. Rezystancja tego pakietu to około 3-4mW na celę.

Myślę że ten redox 30C nie da więcej niż te 20A może w porywach 25A.

PS

Paweł jesteś sporym optymistą.

Widzisz Paweł bo nawet w spokojnym wątku i w zwykłej relacji z zawodów komuś to nie pasuje i koniecznie chce zaistnieć lub pochwalić się swoim dowcipem. Tylko nie zdaje sobie sprawy, że nikogo poza nim to ani nie śmieszy ani nie interesuje. 

OK to jest z mojej strony ostatni post w tej sprawie a za niedługi czas posprzątam te bzdury i OT i zostawię tylko to co istotne.

Wiesz Czarek. To co robisz to zwykłe... nie nie będę się wyrażał. W pierwszej wersji było słowo "przepraszam" - wyedytowałeś post i dodałeś "przepraszam, że nie rozumiesz". Ja to czytam - "przepraszam, że jesteś idiotą". Ten idiota to do mnie. Na tym poziomie nie zwykłem dyskutować. Nie oczekuję przeprosin. 

 

Pozdrawiam Cię serdecznie ale spotkanie z Tobą nie sprawi mi przyjemności. 

Jak dla mnie to po prostu brak klasy człowieka.

Okazuje się że słowo "przepraszam" kością w gardle mu stało i nie był w stanie tego przeboleć.

O niebo lepiej.

Witaj na forum.

Wieści po pierwszym dniu z Trnawy z MŚ F5J 2019 są dobre. 

Adaś z naszej ekipy wypadł najlepiej. Ma tysiaka i dwa loty powyżej 975pkt. 

W seniorach Tomkowi brakuje 14 pkt do finałów (czyli do 14 miejsca), Wojtek miał pierwszy słabszy lot i teraz ciąży na nim ogromna presja bo już wszystkie loty trzeba mieć dobre. Ale znając Wojtka poradzi sobie z tą presją i jutro nadgoni wynik.

Wiesław dolatał wszystkie loty i miał świetne lądowania i jest bardzo stabilnym członkiem drużyny.

Podzielam zdanie Jo Wursta który twierdzi, że najbardziej zadowolony i najbardziej ceni sobie wygrane w drużynie, o dziwo nie te indywidualne ale właśnie drużynowe.

Ja też bardzo bym był dumny z chłopaków gdyby drużynowo stanęli na podium.

Jeszcze jutro dzień spokojny bo pogoda stabilna, ale od środy zaczną się prawdziwe Mistrzostwa. Zapowiadany jest wiatr w okolicach 8m/s ciągłego i do 15m/s w porywach. 

Trzymam kciuki za wszystkich chłopaków ale szczególnie za tego najmłodszego i najstarszego członka naszej ekipy.

PS.

Jutro dalsza króciutka relacja z MŚ F5J 2019  

Panowie jeśli nie odpuścicie to ja Wam w tym pomogę.

Ani jednego postu zaczepkowego ani drwiącego już ma nie być.

Osobiste sprawy załatwiajcie przez PW.

No ale nikt przecież nie karze nikomu latać całych 12 min. Czy nie można wylądować wcześniej w tej 10 min.?

Tyle że jak sobie znajdziemy to wszyscy się zlecą i to jak już pisałem jest argument na czekanie do ostatniej chwili.

Przecież na zawodach F5J też niekiedy niektórzy czekali ze startem. Czasem się to może opłacić.

Tylko w tedy gdy wieje i wiadomo, że wylatanie 10 min jest praktycznie niemożliwe. Sam też tak czasami robię, ale to jak wyżej napisałem są wyjątkowe okoliczności. W takich warunkach czasami wylatanie 5 min to ogromny sukces i murowane 1000pkt.

Może dla tego że to Twoje przywitanie to takie "cześć" i już. Skoro jak piszesz się nie znasz to po co tu jesteś i czego oczekujesz.

Myślę że po porządnym przywitaniu nie będziesz mia problemów z pisaniem.

Konrad nie udawaj...

Przecież to można wyczuć, czy jest termika, czy jej nie ma !

Latasz w F5J a zadajesz pytanie... Ech....

Moje pytanie było właśnie dla tego, że latam w F5J i wiem, że termika na dobrą sprawę jest wszędzie. Chyba, że pada lub jest bardzo silny wiatr. I dla tego się dziwiłem, po co to czekanie skoro można sobie wypatrzeć i "tam" polecieć.

Ale wytłumaczenie Arka jest dla mnie teraz oczywiste. Po co sie męczyć i szukać skoro można poczekać, aż ktoś za nas znajdzie i tam sobie z niższej wysokości polecieć.

Także nie rozumiem Twojego zdziwienia że ja się zdziwiłem.

Aaaaaa OK. Teraz kapuje. 

Faktycznie start w ostatnich sekundach może dać korzyść.

I do tego co napisał Krzychu jeszcze ja swoje zapytam.

Po co czekacie te 1,5min i dopiero wówczas startujecie. Piszesz, że czekacie na termikę. Tego kompletnie nie rozumiem. Czyli co w momencie startu czasu tej termiki nigdy nie ma i przychodzi zawsze po tych 90 sekundach. Sorry ale nie tego kompletnie kapuje.

... chyba, że jakieś lokalne fiu bździu.

Organizator to Dudasz, więc można się spodziewać wszystkiego.  

Kurde wróciłem ale jestem padnięty.

Jutro postaram się opisać swoje spostrzeżenia z PreConterst -u.

Jestem zachwycony że mogłem brać udział w tej imprezie. W zasadzie poza bodaj 4 reprezentacjami byli wszyscy którzy teraz będą rywalizować w pierwszych MŚ F5J. Taka impreza w pobliżu pewnie nie przytrafi się przez następną dekadę, więc tym bardzie jestem zachwycony że byłem.