Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 068
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Odpowiedzi opublikowane przez Konrad_P

  1. OK. Sklepów jest cała masa, wszystko zależy gdzie chcesz kupować. W Polsce czy Europie.

    Co do silnika to musisz podać średnicę wręgi inaczej to wróżenie z fusów.

    Jak średnica będzie 30-32mm to tanio na pewno nie będzie ale jak na 38-40mm to już można coś dobrać.

  2. Slogany?? Testy z wykresami to slogany  :o (podałem link do strony) Faktycznie, ja z ogniwami w IT mam do czynienia tylko 25lat, więc niczego o nich nie wiem. Nie uważam, że kłamiesz, raczej stawiam, że w Twoim zastosowaniu degradacja ogniwa może się nie ujawniać. 

    Spoko nie byłem w stanie otworzyć linku z komórki, nędzny internet miałem.

    A co do doświadczenia to z tego co napisałeś to sorry ale niestety nie wynikało.

     

    Co do Twoich wyjaśnień z tego posta to zaczyna to mi się podobać bo w końcu jest rzeczowo a nie standardowo-opisowo. Co do strategii producentów to jestem w stanie w to uwierzyć bo ci wciskają straszny kit konsumentom tylko po to żeby zwiększyć swoją sprzedaż. Jest niewielu producentów którzy tego nie robią.

     

    No ale jak by ktoś jeszcze swoje trzy grosze od strony technicznej dorzucił to na pewno nic by się nie stało. ;)

  3. A za cały hejt, od różnych zdecydowanie zbyt włochatych, jak i od zdecydowanie zbyt mało włochatych panów, który się na mnie przez ostatnie lata wylewał, to będę to podkreślał, przez najbliższe 5 lat, aż mi się znudzi.

    Ależ nie może być, kto był taki paskudny. :o

     

    Patryk to są dopiero początki tego modelu, ale jak widać ma ogromny potencjał, więc na pewno możesz być z siebie dumny i nie ma to tamto chwalić się możesz a nawet powinieneś. Ale Jurek ma też trochę racji jeśli chodzi o Wojtka. Chłop przysłowiowymi drzwiami od stodoły ;) jest w stanie nalatać każdego na świecie. Popatrzymy jak model pójdzie w ten średni garnitur ;)  :P który teraz lata na zawodach i ewentualnie ich opinie i jakie będą tego efekty.

  4.  

     

    Dyskusja trochę dziwna. Wystarczy przeczytać ulotkę, np taką dostarczaną w pakietami SLS, zawiera zalecenia producenta. Łatwo można znaleźć też całe tony informacji o tym w sieci, głównie zalecenia producentów. Pakietom lipo szkodzi eksploatacja w skrajnych zakresach naładowania. Przykładowo, eksploatacja ogniwa w widełkach 40%-60% naładowania, wydłuża jego żywotność kilkukrotnie. Tak samo szkodzi im przechowywanie w stanie rozładowanym/naładowanym.

    A dlaczego? Po prostu następuje ich degradacja chemiczna w takich warunkach, tak samo jeśli wystawi się je na podwyższoną temperaturę przez dłuższy czas.

    Sporo ciekawych informacji o lipo i innych ogniwach można znaleźć tutaj :

    https://batteryuniversity.com/learn/

    Mam 8 sztuk lipo 3s, które mają 8 lat i trzymają fabryczne parametry, oczywiście trzymane w storage. Argument, że komuś przeżyły w dobrej kondycji 3 lata naładowane na maxa (w co szczerze wątpię) to argument typu: palę i nie mam raka, więc to nieprawda, że palenie może być przyczyną nowotworów. Trzymanie w stanie naładowanym szkodzi wszystkim pakietom lipo/lion, tylko w różnym stopniu.

    Jeśli ktoś miał więcej do czynienia ze sprzętem IT sam to na pewno zauważył wcześniej. Dlaczego baterie w tabletach są tak trwałe, a w laptopach używanych jako PC stacjonarny tak bardzo lubią padać, choć nikt z nich właściwie nie korzystał?

    Slogany, slogany i nic więcej, no może poza informacja o degradacji chemicznej.

    Drążąc dalej to dla czego ta degradacja następuje przy pełnym naładowaniu a przy nie pełnym nie następuje.

    A z bateriami z IT to daj spokój. Chyba niewiele o nich wiesz. Ja mam z nimi do czynienia od 30 lat więc coś tam wiem.

    No i ostatnia sprawa. Podajesz w wątpliwość moje słowa o 4 letnim pakiecie leżącym na półce. Uważasz ze kłamie. Powiedz jaki miałbym w tym interes. Bo co? Ja chcę uzyskać wiarygodna i dokładna odpowiedz jak trzeba postępować z pakietami.

    Mi nikt nie powiedział ze nie można przechowywać w pełni naładowany jak zaczynałem zabawę. Teraz nagle słyszę ze to bardzo źle. Pytam wiec dla czego?

    A że jestem z gatunku niewiernych Tomaszy i na słowo nie wieże wiec drąże temat.

     

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

  5. Mogę potwierdzić, że Wilga lata wyśmienicie. Wczoraj miałem okazję zobaczyć na własne oczy jak lata. 

    Uważam, zresztą nie tylko ja ale Tomek z którym wczoraj lataliśmy też, że model lata bardzo przewidywalnie. Nie wiem jak za sterami, ale z boku wyglądało to rewelacyjnie. Obu nam się bardzo i model podobał i to jak lata. Myślę, że Adam i jego pociechy :) będą mieli kupę radochy latając tym modelem.

  6. Kondziu, w żadnym razie nie chcę Cię przekonywać. Ty masz swoje doświadczenia, a ja swoje. 

    Ależ oczywiście doskonale to rozumiem.  :)

     

    Cała moja pisanina jest po to żeby ktoś kto ma wiedzę napisał, ale tak od strony technicznej, jak faktycznie obecnie jest z tymi naszymi LiPol -ami. A nie na zasadzie, nie można bo tak mówią wszyscy, tylko poparł to dowodami.

    Ja sam jestem bardzo ciekaw czy robię źle czy dobrze tylko nikt w sposób sensowny mi tego nie umie wytłumaczyć.

    Ja ze swoimi pakietami, poza oczywiście tymi złymi jakościowo (Turnigy Nano, Dualski), nie mam żadnych problemów. 

     

    A teraz taka ciekawostka dla zwolenników i przeciwników. :)  ;)

    Na potwierdzenie tego, że pakietom nic nie jest jak są naładowane do pełna i leżą długo były wczorajsze moje loty. Znalazłem pakiety z 2015!!!! roku z lipca lub sierpnia. Kupione były do Maxy którą uzbroiłem bodaj w sierpniu. Niestety okazało się, że pakiety są za duże i się nie mieszczą, więc poszły na półkę. A pakiety to SLS 1000mAh 3s XTRON 40C. Wyobraźcie sobie, że były w pełni naładowane od tamtego czasu do wczoraj a miernik wczoraj pokazywał 95% pojemności. Nic nie robiłem z nimi tylko podpiąłem je na lotnisku i poleciałem. Dwa z trzech śmigały że aż miło, sam byłem niesamowicie zaskoczony, jeden dawał trochę słabszy ciąg choć na te 150m w niecałe 20s bez problemu wyciągnąłem model.

    No i znów pytam, można czy nie można przechowywać w pełni naładowane pakiety? :)  ;)

     

    PS

    I nie żebym przekonywał bo i tak każdy robi po swojemu ale jak napisałem jestem po prostu ciekaw bo praktyka mówi, że chyba można. :)

  7. Tyle, że mu, znaczy się temu modelowi, ogon oberżnęli i krzyżaka wstawili, więc niech ten młody pociągający, chyba nosem :)  ;), taki chop siup nie będzie. 

    Ale prawdą jest że trzeba zamawiać puki jeszcze za dużej kolejki nie ma bo za chwilę może się okazać, że zamawiając w grudniu w grudniu się dostanie ;)następnego roku. :P

  8. Totalne BZDURY kolego opowiadacie.

     

    Poczytajcie trochę o ogniwach LiPo

    https://www.akumulatoryrc.pl/pl/i/ABC-LiPo/23

     

    Pisze się bardzo łatwo, że to totalna bzdura, tylko za tym nic kompletnie nie idzie. A możesz powiedzieć dlaczego to jest totalna bzdura.

    Odwołujesz się do wpisu na stronie sklepu. Fajnie tylko tam nic nie pisze o tym dlaczego nie można, tylko pisze, że nie powinny być składowane. I to Twoim zdaniem załatwia sprawę.

    Mnie takie wpisy kompletnie nie przekonują. Mam wrażenie, że ktoś kiedyś z 10-12 lat temu coś takiego napisał i wszyscy jak mantrę to powtarzają bez głębszego zastanowienia. Wówczas LiPol -e dopiero wchodziły do użytku i dmuchano i chuchano bo były niestabilne, drogie etc. Teraz to nie te same LiPol -e co przedtem. Technologia poszła mocno do przodu.

     

    Piszesz, że postępujesz zgodnie z instrukcją, czyli przechowujesz w optymalnym napięciu czyli około 3,8V na celę i pakiety Ci przez 4 lata nie spuchły i mają wydajność na poziomie 95%

     

    Ja piszę, że przechowuje nawet ponad 6 miesięcy w pełni naładowane i moje 4 letnie Tatuu też nie są spuchnięte i też mają wydajność na poziomie 95%. :)

    Tak więc pytam, można przechowywać je naładowane czy nie można, bo ja nie widzę między Twoim a moimi żadne różnicy choć przechowujemy w skrajnie różnych warunkach. ;)

  9. Sorry za małe OT.

    Ale wychodzi na to że cały świat ma problem z listonoszami. U mnie przychodzi raz w miesiącu. :)

     

    A wracając do wątku, kurde kawał skrzydła będzie. :) 

    Nie odzywam się za wiele w wątku, ale oglądam z zapartym tchem, ponieważ uwielbiam takie relacje. Prawdziwa modelarska, w dawnym stylu, robota. 

    • Lubię to 1
  10. Ogromne gratulacje dla Wojtka. Na Węgrzech zaliczył 103 pkt. :)  :)  :)  :)

    jak znajdę kabelek do telefonu to wstawię zdjęcia wyników i podium.

     

    EDIT

    Te 103 pkt oznaczają że w eliminacjach Wojtek zajął pierwsze miejsce. Za pierwsze miejsce dostaje się 100pkt. A te 3pkt oznacza że w finałach też zajął pierwsze miejsce. Tak to trochę i dziwne i śmieszne ale taka jest punktacja.

    To dla tych trochę mniej zorientowanych.


    Wyniki.cb7395260072cc94230768c6c31ba0f3.jpg9753cbffc8ee6b432c1c4b77dd0a626f.jpgd1e0631f3450fe2d1df953f58fb1933e.jpg96d31f2d5eabdd8fbb22b841854129c8.jpg7cfa1086ecfd70096f11037f48d7dae0.jpg

    Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

    • Lubię to 1
  11. Tak ale wyniki są dziwne. Moja ładowarka na nowym pakiecie podaje jakieś wyniki kosmiczne.

    Sorry Przemek że tak napiszę, ale mnie ta rezystancja mało interesuje zwłaszcza, że nie mam pojęcia co to jest i do czego służy. :)

     

    Ja mam prawie co weekend odpowiedź na lotnisku, czy te pakiety jeszcze są dobre czy już nie. Jak model idzie tak jak rok czy dwa lata temu w górę to znaczy, że pakiety jeszcze żyją. :) Choć mam 2 szt. tych Tattu od 4 lat i one już zaczynają, przy poborze prawie 60A, no bo tyle zazwyczaj z nich ciągnę, powoli niedomagać. Zazwyczaj robię dwa wyciągnięcia na jednym pakiecie a na tych dwóch najstarszych już się drugiego lotu boję.

     

    Ale uczciwie powiem, że te starsze pakiety (6 szt.) ostatnio testowałem na sucho i silnik przy pełnych obrotach pracował zaledwie 10s i po tych 10s zaczynał zwalniać, myślę że tak ze 30%. Tylko nie wiem czy to wina samej wydajności pakietu przy takim poborze czy właśnie już słabej kondycji pakietu.

  12. Mam 11 pakietów Tattu 850mAh 3s 75C. Latanie w zeszłym roku skończyłem chyba pod koniec października a zacząłem chyba pod koniec lutego lub początkiem marca. Wszystkie pakiety leżały przez ten cały czas naładowane. Jak szedłem latać na wiosnę to pomierzyłem czy nie trzeba któregoś naładować. Wszystkie miały między 90% a 96%. Tak zresztą robię już od 3 sezonów.

     

    Dziś skończyłem latanie i wszystkie poładowłem żeby były gotowe na następne latanie. Czasami dość spontanicznie idę latać na 1-1,5h i nie mam czasu przed się bawić w ładowanie.

    Pakiety nic nie puchną i nic się z nimi nie dzieje. 

     

    Co do pakietów Turnygy Nano to potwierdzam. Popuchły mi 2200 mAh 3s chyba 40C już po 2-3 tygodniach leżenia w pełni naładowane. 

  13. Konred-latanie w grupach to latanie w grupach. Co z tego ze jedna grupa lata 5 a druga 10min. W każdej jest zwycięzca.

    Jurek masz absolutnie rację. Ogarnęła mnie jakaś pomroczność-jasna i napisałem głupotę. Przecież nawet latając 3min można dostać tysiąc punktów. A to że w następnej dolatali wszyscy do 10 minut nie robi żadnej różnicy.

     

     

    PS

    Albo za mało krwi w alkoholu albo za dużo. Musze to przeanalizować żeby więcej takich bzdur nie wypisywać. :)  ;)

  14. Akurat zachciało się wam analizować te konkretne zawody. 

    Po pierwsze jak mówili sami Czesi to były zawody o tzw. pietruszkę. Po drugie jak już pisałem a nikt nie chce wziąć to pod uwagę, że pogoda bardzo wpływała na wynik. W jednej kolejce zawodnicy lądowali po 5 minutach a w następnej dolatywali 10 minut. Kto miał szczęście to wygrywał. Ani Tomek ani Radek Malczik nie dawali rady bo po prostu się nie dało. Po trzecie jeden zawodnik nie może utrzymywać formy przez 3-4 sezony pod rząd. To jest po prostu nie realne i musi kiedyś przyjść kryzys. Widać to bardzo dokładnie na przykładzie Radka i Ptera Malczików. (Będę pisał po polsku) Piotr nie istniał przez ostatnie dwa sezony a Radek w każdych zawodach (prawie) stał na pudle. Obecnie Radek nie kwalifikuje się nawet do finałów a Piotr jest w nich regularnie.

    No i po czwarte, tak jak już wyżej pisałem, wielu zawodników miało zupełnie inne cele niż finały w tych zawodach.

    Wszyscy już się przygotowują do najważniejszej imprezy sezonu i nie przykładają większej wagi do wyników w poszczególnych zawodach. Jestem pewien, że zawodnicy mają głęboko w ten tego .... kto co będzie mówił po wielu latach analizując wyniki.

    Contest w tym roku jest dal wielu, lub nawet bardzo wielu zawodników tylko i wyłącznie przygotowaniem do docelowej imprezy. 

    No i po ostatnie, pojawiło się mnóstwo nowych modeli, wszyscy je testują, regulują, uczą się latać nimi. 

     

    Reasumując.

    W tym sezonie pewnie jeszcze nie raz zdarzą się takie zawody, że do finałów dostaną się przypadkowi zawodnicy jeśli będę trudne i nieprzewidywalne warunki atmosferyczne. Jak będą sprawiedliwe i równe to szans nie ma na przypadkowość.

  15. W niedzielę o 8 rozpadało się dość mocno. Popadało 30 min i po deszczu nagle pojawiła się termika. Tomek wykręcał się z 30-40m a w swoim niedzielnym ostatnim locie pokazał klasą ponieważ wyłączył się na 90m a wszyscy inni polecieli pod 200m. Dostał tysiaka.

    Podstawa chmur była tak około 150-200m być może dla tego, że lataliśmy na sporym wzniesieniu.

     

    Wszyscy którzy dobalastowali swoje modele nie mieli większych problemów z lataniem pod wiatr u góry. Na dole modele dostawały takiego duszenia że kompletnie nie szło dolecieć do taśmy. Ja za całe zawody trafiłem tylko raz w taśmę :(  :). Tak od 70-80m nad ziemię termika była i owszem ale odwrotna czyli w dół. Normalnie czasami modele były zasysane do ziemi.

    No i kolejka kolejce nie była równa ani razu się nie zdarzyło żeby warunki były podobne.  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.