



-
Postów
6 081 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez Konrad_P
-
Wyobraźnia nie zna granic. https://twitter.com/i/status/1152177601416445953 A tu trochę bełkotu dziennikarskiego. https://businessinsider.com.pl/technologie/nowe-technologie/airbus-bird-of-prey-samolot-przyszlosci-inspirowany-skrzydlami-orla/fyy77ej
-
Fakt, maszyna rewelacyjna, ale mi bardzo przypadł do gustu ten maleńki (niebieski) dwu osobowych, chyba. Przyznam, że nigdy czegoś takiego nie widziałem. Chodzi mi o to, że nie na pływakach tylko bezpośrednio pływa na wodzie, takie maleństwo.
-
Czy warto zmieniać przyzwyczajenia ?
Konrad_P odpowiedział(a) na Aleksander Ziel temat w Od czego zacząć??
Zgadzam się całkowicie z Tobą, że w moim przypadku MODE 4 byłoby jeszcze lepsze niż MODE 1. Ja już po tylu latach działam instynktami w sytuacjach podbramkowych i mam olbrzymie obawy a wręcz pewność, że skończyłoby się to obecnie katastrofą gdybym teraz przesiadł się na inne MODE. Jestem już za stary na tego typu zmiany. Bardzo żałuję, że nie było na forum tego typu rozmów i opinii ludzi latających w różnych Modach i opisujących wady i zalety poszczególnych systemów jak zaczynałem ponowną podróż. Choć przyznam się, że nigdy nawet w najśmielszych przypuszczeniach nie brałem pod uwagę tego, że kiedykolwiek będę zawodnikiem. Na stare lata jednak zwariowałem, co aż tak dziwne chyba nie jest, i podjąłem wyzwania zawodnicze. PS Nie żałuje ani trochę, że zwariowałem. -
No i po zawodach. Niestety ale z założeń nic nie wyszło. Tomek zajął dopiero 4 miejsce z bardzo niewielką stratą do pierwszego. Ale zacznijmy od początku. Zawody w Malacky były rozgrywane chyba po raz pierwszy i chyba ostatni choć będzie szkoda. A dla czego ostatni, ponieważ w przyszłym roku prawdopodobnie zniknie. Lotnisko zrobiono na plantacji trawników. Już z 5 hektarów sprzedali i zostało im jeszcze z 5 na których lataliśmy. Jak już wspomniałem będzie szkoda ponieważ zawody były świetne. Bardzo kameralna atmosfera nie za wielu zawodników bo raptem 66. Zaczęliśmy w sobotę z rana w bardzo parnej atmosferze. Do południa w zasadzie nie było słońca ani przez chwilę dopiero po południu zaczęło się przecierać aż do upału (nadal bardzo parnego) późnym popołudniem. Wiatr był OK czyli między 1 a 3m/s. Ja po pierwszych 4 kolejkach poszedłem sprawdzić gdzie jestem i nie mogłem się znaleźć. Szukałem ze 3 razy i nic. Ani 65 ani 64 ba nawet nie było mnie do 55 miejsca. Już myślałem, że bede musiał złożyć protest do sędziów bo mnie pominęli, zwłaszcza że się okazało że duch Krzyśka Moraczewskiego nalatał w 4 kolejce całkiem fajny wynik bo około 880pkt. W końcu Tomek walnął że jestem 28. Nie mogłem w to uwierzyć i musiałem to osobiście sprawdzić. Było tak jak Tomek mówił. Cóż w czasie tych 4 lotów zostałem 3 razy pochwalony przez Tomka F, (ponieważ on tym razem był moim helperem) że dorze mi idzie kręcenie i był bardzo zdziwiony jak wykręciłem się z 10m. Dodam że latałem obok Tomka M. który zrobił podobny numer i wykręcił się bodaj z 12m i obaj dolataliśmy czas. Ogólnie Tomek F. jak już wspomniałem 3 razy mnie pochwali 2 razy zjeb... jak burą sukę za lądowanie i 3 razy marudził że mu się nudzi, że po co on tu w ogóle stoi i że on sobie już by poszedł. No nie powiem, mocno mnie to łechtało bo Tomek F. b. rzadko pozwala sobie na tego typu uwagi no może poza Wiesławem Niestety po piątek kolejce spadłem dość mocno bo na 43 miejsce. Tym lepszym poskreślali najsłabsze wyniki i mocno podskoczyli. Nie mniej po dzisiejszych lotach udało mi się wdrapać na 34 miejsce. Jest to mój najlepszy wynik jaki zanotowałem w EuroTour z czego jestem niezmiernie zadowolony. Tu nawet nie chodzi o to, że na tych 66 zawodników uplasowałem się tuż za połową ale przede wszystkim o tym że jak wyżej pisałem dolatałem wszystkie 8 swoich lotów. Te zawody też były wyjątkowe przez to że po raz pierwszy udało się bez problemów rozegrać 8 rund. Oczywiście zasługa w tym, że było tylko sześć kolejek w każdej rundzie a nie jak na innych zawodach 8 czy 9 kolejek. Było zajebis... bo było sporo latania w rożnych warunkach. Na szczęście mnie osobiście ominął wiatr w którym kompletnie nie umiem latać i deszcz w którym przyszło latać Tomkowi M. a potem w 3 kolejce finałowej i Tomkowi F. Niestety obaj z Tomkiem M. bylibyśmy o 4-5 miejsc wyżej gdyby nie strata minimum 90pkt za lądowania. Już jako tako utrzymujemy się w powietrzu, ale lądować to my kurde nie potrafimy za chusteczkę haftowana. Teraz na treningach to będzie tak że, przez 80% czasu poświęconego na trening będziemy ćwiczyć lądowania a pozostały czas na doskonalenie krążenia. Na sam koniec w 8 rundzie dwie ostatnie a w zasadzie to po moim locie w 3 kolejce mocno zmieniły się warunki. Tomek F. trafił na całkowitą flautę. Tomek miał możliwość uwalenia jednego lotu i w związku z tym mocno zaryzykował. W tych warunkach 55m to było czyste szaleństwo. Po kolejce Tomka F. przyszedł silny wiatr i zaczął rozdawać karty. W przedostatniej kolejce wyszedł do zawodów Tomek M. i spadł deszcz. Tomek sobie rewelacyjnie poradził z 188m po deszczu i wylatał ponad 7 min. Inni pospadali wcześniej z wyższych wysokości. Na ostatnią kolejkę czekaliśmy ponad 45min. W tym czasie padało 4 razy. Chłopaki wychodzili i wracali i tak 3 razy. Po deszczu zerwał się wiatr a w zasadzie wichura około 10m/s. Radek Malczik który wygrał ulatał jak można zobaczyć 2,5min. Finały były rozgrywane w silnym wietrze z tendencją do cichnięcia. Tomek F. w pierwszym locie świetnie sobie radził bardzo ciężkim modelem. Przed drugim zmienił balast ale miał pecha. Krążył i miał fajną termikę która wyciągała go i wszyscy myśleliśmy że będzie rewelacyjny wynik i nagle zgasło. No nic kompletnie. Anie po prawej ani przed ani za ani po lewej. Tomek obleciał spory kawałek nieba i sie po prostu rozpłynęło i było po ptokach. Jedne z najlepszych i najfajniejszych zawodów na jakich byliśmy z Tomkiem M.
- 5 103 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No może źle się wyraziłem. Chciałem powiedzieć ze zaryzykuję i jak się trafi zero to nie będzie problemu bo mam jeszcze jeden lot. No ale jestem juz po lataniu i jak powiedziałem tak się stało, ladowanie za zero się przytrafiło. Ala lot do latany, ba wszystkie moje loty w przedziale 9.51 - 9.57. Niestety pogoda torpeduje dolatanie 8 rundy. Została ostatnia kolejka ale pada. Czekamy. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pierwszy lot za mną. O dziwo całkiem całkiem poza dramatycznym ladowaniem. A jak nie ja trzymam poziom przez całe zawody. Jeden lot mogę spitolic wiec jeszcze musze się spać tylko na jeden. Z pewnością jeden z dwóch ostatnich będzie pewnie na zero[emoji4] bo mocno zaryzykuję. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z szajsona ciężko pisac wiec napisze relacje ja wrócimy, nie mniej wyjazd rewelacyjny. Wyniki o dzwonić tez całkiem całkiem. Jutro ja mam jeszcze 3 loty a chłopaki 2 wiec jeszcze może się wszystko wywrucic. Kurde jutro latam pierwszy. Do przysłowiowej du...y bo pewnie polegne. Pierwszy lot o 8.30 Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A jak? Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dokładnie. Pole golfowe bo delikatnie pomalowane. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zaczynamy zabawę. A druga fotka to nasz trawnik. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Warunki bardzo kameralne. Latamy na takiej trawie jak na stadionach piłkarskich ale Europy zachodniej. Rewelacja. Ustaliliśmy juz kto zawody wygrywa i padło na Tomka. [emoji4] Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
- 5 103 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czy warto zmieniać przyzwyczajenia ?
Konrad_P odpowiedział(a) na Aleksander Ziel temat w Od czego zacząć??
Moim zdaniem tak. -
Czy warto zmieniać przyzwyczajenia ?
Konrad_P odpowiedział(a) na Aleksander Ziel temat w Od czego zacząć??
W lataniu na łączce dla przyjemności w zasadzie nie odczuwałem problemów związanych z MODE 2 i uważałem, że jest bardziej naturalne niż MODE 1. Problem pojawił się dopiero przy lataniu wyczynowym. Niestety połączenie steru wysokości z lotkami jest słabym rozwiązaniem. Nie wiem jak byś nie sterował to zahaczysz w skrętach czy krążeniu o ster wysokości. No i jeszcze jeden element który pojawia się przy wyczynie, czyli stres i drżąca ręka. Nie ma problemu przy lotkach czy kierunku, ale przy wysokości jest ogromny. Model wówczas lata jakbyś jeździł po górach. Separując lotki i wysokość masz szansę spokojnie krążyć lotkami nie dotykając wysokości. -
Czy warto zmieniać przyzwyczajenia ?
Konrad_P odpowiedział(a) na Aleksander Ziel temat w Od czego zacząć??
To wszystko zależy czym chcesz latać, ale ogólnie to nie ma najmniejszego sensu zmieniać MODE. Przyzwyczajenia to druga natura człowieka. Ja latam w MODE 2 i uważam, że gdybym miał tą wiedzę co teraz to z pewnością wybrał bym właśnie MODE 1. Latam szybowcami i uważam że MODE1 jest/byłoby, przynajmniej dal mnie, lepsze. -
Samba we wszystkich swoich PIKE montuje MPX dokładnie tak jak to zrobił Jacek. Od 3 lat nic w transporcie się z MPXami nie stało zarówno w kadłubie jak i skrzydłach. Myślę że to kwestia indywidualna.
-
Vertigo nowy polski model do rekreacji i wyczynu.
Konrad_P odpowiedział(a) na Konrad_P temat w Motoszybowce
Udało mi się trafić wczoraj jak chłopaki zaczynali robić kadłub. Kurde prawie zegarmistrzoska robota i czasochłonna. Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka -
Jeśli masz jakieś inne, byle jakie, serwo to podłącz raz do jednej lotki raz do drugiej i sprawa w minutę się wyjaśni, czy wina leży po stronie serwa i do tego którego czy problem jest poważniejszy.
-
Boguś tylko kompletny laik mógłby powiedzieć że to ot taki pstrykanko. Nic bardziej mylnego. Do takich zdjęć jak robisz trzeba mieć talent i bardzo duże doświadczenie. Może kiedyś jak będą gdzieś bliżej.
-
Kurde Boguś pojechał byś któregoś razu z nami na zawody ze swoim sprzętem. No zazdrosny jestem, że tu takie foty a my marność nad marnościami.
-
Rafał byłem od samego początku że to tylko delikatne żarty i Marcin nie zdarł z Ciebie skóry. A weekendowy grill z lekkim zanikiem świadomości to zawsze miłe urozmaicenie tygodnia.
-
Założę się, że dlatego zapłaciłeś jak za zborze bo sprawy nie oparłeś o bufet. No nie wiem, jak dziecku trzeba mówić co i jak w takich transakcjach. Trza było wpierw chłopa zmiękczyć a dopiero negocjować.
-
Pięknie. Malowanie tradycyjnie czaderskie.
-
Dawno nie wstawiałem fotek bo ciągle się powtarzały ale teraz pozwolę sobie wstawić zdjęcia wykonane przez Łukasza z tego miasta z którego wszędzie jest blisko . Wszystkie poniżej zdjęcia wykonał Łukasz aparatem i telefonem. Zaczniemy od prezentacji nowych modeli Wojtka i Tomka. Na pierwszym zdjęciu Jantar Magic a na drugim Vertigo LGBT Na kolejnym można podpatrzeć jak dynamiczna była pogoda. Teraz kilka standardowych fotek ze startu. Tu Tomek idzie na start w finałach z dwoma swoimi modelami LGBT i Pszczółką Mają oraz helperem. Nic dodać nic ująć. Lot, posiłek, lot, posiłek i tak przez całe zawody. Popołudniowa drzemka. Wiesław się nie obudził nawet jak mu namiot podpierdzelili z nad głowy. Tam takie lotniskowe wygody. Najważniejsze dokumenty podczas zawodów. Tu parę słów więcej. W dali widać Wojtka jak wraca z modelem który spadał bez kontroli ze 100-150m. Szczęście w nieszczęściu Wojtek miał ogromne ponieważ model spadał pompując bardzo niebezpiecznie cały czas kierując się w stronę hangaru przed którym stała zaparkowana Extra za cirka 350K E. Na szczęście ostatnia pompka okazała się nad wyraz szczęśliwa i model spadł na dziub i skrzydło a następnie odwrócił się na plecy. Modelowi nic kompletnie się nie stało. Po oględzinach okazało się, że spaliło się serwo w lotce. No i najważniejsze zdjęcie z rozdania nagród. Tomek jeszcze raz wielkie gratulacje.
- 5 103 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Vertigo nowy polski model do rekreacji i wyczynu.
Konrad_P odpowiedział(a) na Konrad_P temat w Motoszybowce
Centro wyszło po włożeniu bagnetu i lekkim szarpnięciu a skrzydła widać jak powietrzem wyciągają. To żadne mecyje.