Skocz do zawartości

Michal4x4

Modelarz
  • Postów

    765
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Michal4x4

  1. No i git! (jak się kiedyś mawiało) i o to chodzi! będę oglądał na pewno. Pzdr. M
  2. Francuzy fajne! Będziesz folię malował? B. chętnie zobaczę jak to się robi, bo jeszcze folii nie próbowałem ale zamierzam. A tak w ogóle to F. zrobili mnóstwo b fajnych i oryginalnych konstrukcji i z tych podobają mi się te miedzywojenne, zwłaszcza brzydale np ten, planuję się za niego kiedyś zabrać Pozdr. M
  3. Dzięki! jeszcze tylko przymiarka dzisiaj i juz dam spokój. Pozdr, M Ps. No nie wiem czy trochę nie przedobrzyłem z tą całą masą w jednym miejscu, ale się w praniu okaże.
  4. Dzięki chłopaki! uczę się od was. Mało czasu miałem w ten weekend, wyjazdy etc ale "domek" udało się skończyć i sam waży prawie nic ale juz z elektryką to owszem...;( Ale jakby co to baterię sie da jeszcze mniejszą a i silniczek mogę z P8ki ukraść. Idę walczyć z wręgą silnikową. Cdn. Pozdr, M
  5. Dobry wieczór, Prac nad kadlubem ciąg dalszy. Duzo czasu poszło na poprawki malych niedoróbek powierzchni wręg i pasowanie podłużnic aby bylo porzadnie i symetrycznie. Postanowiłem też maksymalnie pocienić kil w ogonie. Zeby zapewnić jak najmniejszą wage zamontuję napęd linkowy obu sterów. Ponieważ dziób modeliku jest raczej krótki gros masy będzie max z przodu tj w i na domku silnika (2 serwa i bateria). Jeśli to bedzie za duzo, zrobię też "awaryjne" miejsce na baterię za silnikiem. Teraz muszę wykończyć "scianę ogniową", zaprojektować drogi dla linek sterów i będę mógł dokończyć poszycie kadłuba. Pozdr. M
  6. Dzien dobry, Mało czasu było na budowę, zatem choć to przedwcześnie trochę, ale przynajmniej na chwilę złożyłem kilka części... Pozdr. M
  7. A tu patrzyłeś? https://sklep-rc.pl/air-indoor-transparent-white-p-79480.html Nie dzwoniłem do nich ale w necie "stoi" że mają. Ja się trochę folii boję ale tez nie mam doświadczenia zatem chętnie się czegoś dowiem. Pozdr. M
  8. Uuu, szkoda ten mały jest super! Dokończ go koniecznie, ale może po 3cim? Pozdr. M
  9. Dzięki;) ale stat poziomy i sw bedzie juz normalnie tzn folia z dyskietki, nie mam siły 6 razy tego powtarzać;( Patryk a jak ten twój "wczasowiec-odpoczynkowiec" ? Ulotniłes go? Jak skonczyłeś to już mozna:) Jeszcze foty z oklejania. Dowód na to ze zwlaszcza w naszej malej skali zeberek nie warto kleic do papieru, kleić TYLKO krawedzie wokół, wtedy papier ma więcej miejsca do napięcia sie na całej powierzchni a nie na jej ułamku. Na fotach widać jak w trakcie wysychania sobie sam migruje gdzie chce Pozdr. M
  10. Uff, usterzenie gotowe do oklejania. Pora powrócić do kadłuba, druga połówka czeka;) Cdn. Pozdr. M
  11. Dzieki! Chyba cos w ten deseń mam, tylko w czarnej obudowie, ale działają przy sterach etc w porządku. Tylko na podwoziu mi padło;( Trochę się martwię o wagę, bo skrzydło jednak wyszło za ciężkie. Gdybym wcześniej sobie przypomniał ten patencik z "faceted ribs" to bym skrzydlo z obu stron japonką mógł pokryć i byłoby lżej, ale trudno będę pamietał nast razem. Pzdr. M
  12. Dobry wieczór, Dłubanie przy usterzeniu. Nic spektakularnego, ale samo się nie zrobi. Pozdr. M
  13. Dobry wieczór, Dalszy ciąg nakładania poszycia kadłuba. Idzie to bardzo, bardzo wolno, ale na razie przynajmniej wagowo wygląda nieźle. No i widok pod światło daje nadzieję że sporo można będzie jeszcze poszlifować Pozdr, M
  14. Dobry wieczor, Po wielu deliberacjach zdecydowalem ze z góry plat bedzie kryty w calosci balsą, trudno. Oszczędności będę szukal gdzie indziej. Pozdr. M
  15. Tego coxowego forum nie znam ale kiedyś znalazłem forum misia który produkował takie rzeczy Pzdr. M
  16. No, jakieś na pewno będxie! Teraz muszę wrzucić ostrą dietę i wszystko podporządkować wadze. Jeśli dobrze pojdzie i uda mi sie wykonać kóleczko (z calym mechanizmem) poniżej ca 4g to będzie chowane;) Na razie znowu utknąłem w detalikach, końcówki skrzydeł, lotki etc. Na wadze polożyłem skrzydło i połowkę kadłuba (bez pokrycia) 25 g (kadłub sam 5g)... słabo ale będę jak zwykle knuł Pozdr. M
  17. Dobry wieczór, Wnęki podwozia zamknięte i pomalowane. Wreszcie jest też kawałek poszycia na skrzydłach. Cdn Pozdr. M
  18. Dobry wieczór, Było dużo godzin a mało widocznych rezultatów. Ale po kolei. Zrobiłem przymiarki goleni podwozia - teraz juz nie mechanicznych części ale atrap samych goleni. Jest tu krytyczny punkt tam gdzie goleń przecina pierwsze żebro skrzydla (vide zdjecie) i nie uda mi się całkiem odwzorować proporcji krzywizn ale "jako-tako" owszem, powinno się udać. Teraz oklejam balsą wnęki goleni dookoła tak aby papier pokryciowy miał się tu na czym trzymać. Cały czas rozmyślam jak pokryc od gory płaty: oryginalnie chciałem balsą, ale mam tu trochę wagi do zbicia i rozważam pokrycie 1/3 tj tylko do pierwszego dzwigara. Tutaj przypomniał mi się modelik i patent opisany w FSM z lutego chyba, gdzie autor zrobił b fajne zeberka w ktore tak spiłował ze papier jap sie na nich nie opina i skrzydło oklejone papierem imituje dobrze pokrycie blachą. Widziałem to już wcześniej i w różnych koncepcjach ale niestety zapomniałem i teraz będę musiał znowu knuć;( Wpadło mi też do głowy, że ponieważ chcę zrobić wersję F2 A3, to może warto pokusić się o składane kółko ogonowe? Ale co z wagą? (tym bardziej że to ogon!) i czy starczy cierpliwości? Jednym slowem jest o czym rozmyślać Cdn. Pozdr. M
  19. Dobry wieczór, Zrobiłem początek oklejania kadłuba balsą 0.6 mm. Nie wygląda jakoś specjalnie ale trudno, chyba jednak lepiej niż krycie papierem. Ten kształt cygara jest w tej skali trudny do osiągnięcia. Trochę kompromisowo podzieliłem pokrycie na sekcje i próbuję je nakladać tak aby "złapać" jak najwięcej krzywizn. Prawdziwe mikro klepki dałyby lepszy rezultat ale kleju by poszło mnóstwo i ciężar by na pewno mocno wzrósł. Teraz zabrałem się za lotki, bo muszę podgonić skrzydła zanim skończę kadłub bo taki ciąg technologiczny się zrobił. Cdn. Pozdr M
  20. Dobry wieczór, Trochę to trwało i mnóstwo jest jeszcze do zrobienia ( jak u Mleczki! ) ale prototyp podwozia wreszcie dziala! Trzeba będxie popracować zwlaszcza nad prowadnicami linek, bo te na razie latają swobodnie i czasem sie haczą, ale najważniejsze że metoda blokowania się sprawdziła. Nowe serwo ma chyba 1,8 kg na cm a wazy 5 gramów. Niestety całosc skrzydla z serwem wazy juz ok 33 g, więc będę musiał włączyc program oszczędnościowy. Będzie cd. Pozdr. M Ps. Nie wiem czy o tym pisałem ale chyba też pomogło wykonanie powiększonych otworków w ramieniu serwa, tak aby dzialanie popychacza zostało odrobinę opóźnione wobec ruchu końcówki ramienia które ciagnie linkę. (Ta koordynacja jest warunkiem koniecznym złożenia otwartego /i zablokowanego/ podwozia i dlatego nie moglem zastosowac drugiego serwa do obslugi linek).
  21. Cześć, Chyba wielu by chciało taką porażkę zrobić! Nie pisałeś czy cześka poleciała ale wygląda b fajnie! Messera tez fajny chociaż osobiście fanem krzyżowców nie jestem. Widać ile pracy bylo przy malowaniu.Szacun! A jak zrobiles linie podzialu etc malowałeś pisakiem? Napisz czy ktorys z modeli juz latal pls. Pozdr. M
  22. Gratuluję! Bardzo fajnie latał następnym razem proszę spróbuj latać bliżej kamery to efekty będą jeszcze lepsze. Co do modelu to tylko nie moģę zrozumiec ze zdjęć konstrukcji skrzydeł - to pianka kryta balsą czy zeberka? Pozdr, M
  23. Dzieki Ten samolot mial stateczniki kryte blachą więc pianka zalatwia sprawę. Można oczywista stateczniki wykonać z balsy i balsą pokryć ale wtedy znowu lakiery i zapachy słabe. Jest jeszcze jeden powód. W piwnicy w ktorej siedzę niby nie jest specjalnie wilgotno ale zdarza się czasami, poza tym temperatura tam też bardziej się zmienia niż w mieszkaniu i niestety w 2ch moich modelikach stateczniki budowane klasycznie (a nie laminowane) się powyginały. Od tego czasu gdzie mogę robię stat z pianki albo laminuję z pasków balsy. Pzdr. M
  24. Dobry wieczor, Znalazłem zdjęcie pokazujące wyraźnie jak bardzo obły był kadłub bizona i teraz napadly mnie wątpliwości co do metody pokrycia tyłu kadłuba, może by tak malymi klepkami go? żeby dać sobie więcej czasu na myślenie zabrałem się za usterzenie, tu jeszcze chwila zejdzie... Cdn. Pzdr. M
  25. Tę tutaj zrobilem wykorxystując wypraski cylindrów z modelu guillowsa (kleiłem, szlifowałem i szpachlowałem ) a resztę zrobiłem z plastiku i balsy. Maska jest z odcìętego dołu butelki po jakimś napoju (pół godz chodzenia po Carrefour'ze z linijką w ręce;) ). Pozdr. M Na zdjęciu nizej oryginalna maska i blok silnika z guillowsa, fatalnie zaprojektowana i psująca (moim zdaniem) wiele modeli ktorych zdjecia widac w sieci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.