Skocz do zawartości

d9Jacek

Modelarz
  • Postów

    4 766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek

  1. hmmm......... dla mnie wszystko ...z wyjątkiem ceny

     

    ale z modelami to podobnie jak z kobietami, niektórzy kochają, brunetki, inni blondynki a jeszcze inni poszukuja rudych

    o gustach sie nie dyskutuje

    a tu chyba  disgust  :D  :D  :D  w kategoriach kobiet

    post-21810-0-91366900-1566996114.png

  2. Płyta meblowa to nie problem. Sklepy meblowe jak przyjmują reklamację na meble np. drzwiczki lub boki nie odsyłają uszkodzonych elementów. Wystarczy ładnie się uśmiechnąć i bok od szafy jest twój

    nooooo.... z tego co wiem to meble robione sa teraz z płyty wiórowej a nie meblowej....dlatego pytałem  GDZIE ??

     

    wiórową # 22 mm kupisz w kazdym supermarkecie  budowlanym za +- 30 zeta/m2, ale to nie jest to

  3. Witam Kolegów,

    Mam małe pytanie, czy da się nie niszcząc kadłuba usunąć z dzioba przedstawiony na foto ołów. Jest to kadłub od Pirata a chcę w to miejsce zamontować silnik na długim wałku co bym nie musiał odcinać nosa. Osobiście myślałem o frezowanie ale mam obawy. Słuszałem o podgrzewania opalarką ale nigdy nie stosowałam.

    Pozdrawiam.

    a na co( jaki klej) ten  odwaznik jest tam wklejony ??

  4. hmmmm.............nie wiem  czy opalarką uzyskasz  ponad 300 stopni C, dochodzi jeszcze tzw bezwładnośc cieplna.....moim zdaniem  laminat lego nie przezyje  :(  :( .\

    ten pucek ołowiu  jest tam wklejony, ołów ma dośc słabe powinowactwo z klejami...pomysł  rozfrezowania wydajemi sie dośc dobry , więc jezeli rozfrezujesz rdzeń  to reszta powinna odejść od scianek kadłuba

  5. Nie Jarku, wiem  i cały czas pamietam , a uwzględniając pod-hobby to jest .w   ......no nie będę uzywać słów uznawanych

    powszechnie za wulgarne.

    Paweł P. ma podobne zdanie...

    ale  ad rem..........generalnie model mało skomplikowany + silnik prosta "benzyna"  tylko cena w $$$$   mało adekwatna do tego wszystkiego  ...

    No ale  to US

  6. tak, to podobno jest metoda panów z tych fotoradarów by złapać jelenia: siąść na zderzak by wymuszać przyspieszanie ofiary która się na to złapie.. Proponuję profilaktycznie się nie dawać i nie próbować odjeżdżać jak jakaś sportowa limuzyna się przylepi do zderzaka.

    :)

    a to tak gwoli  ulubionego "trzymania się  zderzaka"....[Według ekspertów przy prędkości autostradowej (140 km/h) bezpieczny odstęp powinien wynosić co najmniej 40-50 m. Z kolei w Niemczech gdzie jazda na tzw. zderzaku jest surowo karana, przyjmuje się, że bezpiecznym odstępem jest połowa prędkości, czyli przy prędkości 140 km/h jest to 70 m.]..... zmiana przepisów miała nastapić od 01.07,19....mandat w wysokości 500 pln

  7. Tendencyjne i z moich obserwacji nieprawdziwe.

    w okolicy gdzie mieszkam nalezy tych  z "wirującym smigłem," "czarnych kolarzy", mysliwców z celownikiem  na masce  no i ostatnio dołączyła  do nich"

    zielona kura" w odmianie "SUBERB"  , unikać jak ognia

     

    dlatego te i inne  BMW  które dostali "Filmowcy " są niezbędne

  8. W Polsce jak jedziesz przepisowo to zaraz cię strąbią. Na drodze wychodzi charakter człowieka. Szczegolnie widac to u kierujacych autem z logiem wirujacego smigla.

    ojjjjjjjjjjj.... nie tylko.... "czarni rowerzysci", ci z celownikiem  na masce no i  z zieloną kurą jako logo...ale nie nalezu uogółniać :)  :)

    • Lubię to 1
  9. Konrad_P, bardzo dobrze  Ci  poradził- wieksze modele lepiej latają , ja dodam od siebie większe i lzejsze modele lepiej latają.

    Lataja wolniej (  ze względu na obciążenie powierzchni ) a to jest dośc istotne  dla zaczynajacego  przygodę z lataniem.

     

    Piankolot  typu BETA 1400  z silnikiem pchajacym  -super ale ja jako "stary zgred" polecił bym Ci coś o czym wielu modelarzy zapomniało, prosty szybowiec konstrukcyjny który mozna bardzo łatwo zmotoryzować,np. Vega  czy Astir... było to sprzedawane w postaci zestawów a do nauki latania było wręcz wspaniałe.

    Nie będę sie wypowiadał na temat napędu który lepszy spalina :rolleyes:  :rolleyes:  :rolleyes:  czy elektryk bo mnie zaraz zakrzyczą :blink:  :blink: ...........polatasz sobie nad swoją łąką bezsilnikowo , lotami slizgowymi.... zainstalujesz silnik  i w górę

     

    a no i last but not least.....symulator

  10. W sprawie serw to trzeba było dać starą metodą 1 serwo centralnie i napęd torsyjny.

    ano tak

    Ale keson jest przyklejony do dźwigarów z tym że na górze musi być przerwa na środku bo wchodzi tam kadłub. Jeśli chodzi o słoje, od spodu jest tak jak być powinno u góry już faktycznie pod pewnym kątem, ale zdawało mi się że niewielkim. Pęknięcie powstało trochę z powodów kleju cyjanoakrylowego i tego jak mi się go nałożyło.

     

    Na początku miałem robić z normalnie z dwóch desek ale po przyklejeniu spodu stwierdziłem, że tak będzie lepiej bo nie miałem tutaj pełnej krawędzi do której mógł bym go przyklejać.

     

    W każdym dzięki za rady bo na pewno się przydadzą choć już z tego nie będę zrywał.

     

    Wysłane przy użyciu Tapatalka

    może podpowiem Ci taka stara szkołe budowania płata ( znakomicie opisał to W.Schier  w podręczniku do  szybowca Delfin).... na desce  montazowej rozpinasz sobie w formie drabinki wszystko to co jest potrzebne do montazu płata a więc najpierw przyciety odpowiednio dolny keson,pózniej nakładki żeber i krawędz spływu.Dolny dzwigar przyklejasz  na keson a nie na styk do kesonu ( jak na Twoich zdjęciach).....BO TO MA PRACOWAĆ...Dalej żebra, górny dzwigar, listwa pomocnicza krawędzi natarcia. To wszystko robisz  na desce  i zamocowane do niej  !!!! Nie w powietrzu

     

    i raczej CA to tak do wstępnego  montażu bym użył

     

     

    tu  na foto wszystko widac dokładnie :

    https://pfmrc.eu/index.php/topic/81424-guppy-mk2-relacja-pierwszego-podejscia-do-balsy/

    • Lubię to 1
  11. nie do końca  mnie zrozumiałes, jezeli keson ma spełniać swoje  zadanie  to keson ( górny i dolny) powinien byc przyklejony do dzwigarów , dolnego i górnego..Słoje drewna równoległe do krawędzi natarcia ( u Ciebie to jest niemozliwe ). Deska balsowa nie pęknie jezeli nakleisz  na nią taśmę, i przy klejeniu do żeber i krawędzi natarcia dociskał tez tasma a nie szpilkami. No i keson  z dwóch desek odpowiednio przycietych a nie jednej. W Twoim przypadku może być tak że skręci Ci płat w smigło

  12. Tak, ja tak naprawdę. Od ilu lat siedzicie w "tokarkach", a od ilu ja? Ja od stycznia czy lutego. Nie wiem po jakim czasie należy naostrzyć nóż tocząc tylko w mosiądzu. Wiertła owszem ostrzyłem ale noża tokarskiego jeszcze nie.

    Poza tym zdjęcia moich przedmiotów nie świadczą o tym, że "znowu mi się udało".

    "Poza tym zdjęcia moich przedmiotów nie świadczą o tym, że "znowu mi się udało".......sa Ok, mówię o przedmiotach...

    Kolego Irku, spoko , nie Święci garnki lepią....podręcznik do ZSZ pt. Tokarstwo pomoże Ci... informacje przkazywane przez kol Romana też , a reszta to praktyka, praktyka, połamane noże itd...i to co napisałem  lepszy Multifix niż  blaszki

  13. Bo trzeba taki na koniec podpiec by się nie ciągnął, choć czasem jakość użytego mięsa gra rolę.

    Można podpiec albo w wędzarni na koniec wędzenia zwiększając na godzinkę temperaturę do ok 90-100°C(nawet wg niektórych 110°C), albo po wyjęciu z wędzarni zawinąć szczelnie w aluminiową folię(by nie obsychał), i dopiekać przez ok 2h w 90°C w piekarniku. Po wystudzeniu nie potrzeba kroić nożem na paseczki(jak niedopiekany) by zjeść położony na chlebuś plasterek... cook_fish.gif

    Romanie, środki do peklowania ( azotyny/azotany) + chlorek sodu+ alufolia+ temperatura to śmierć w oczach......nie rób tego

    • Lubię to 1
  14. Więc tak, nagrałem wczoraj krótki filmik z przetoczenia ale jakby opisywane zjawisko nie wystąpiło w takim stopniu jak wcześniej. Dalej przy samych szczekach mocowania średnica z 0,1 większa niż na zewnątrz ale to mi nie przeszkadzało za bardzo bo i tak było to wyrównywane po zamianie stron. tylko tym razem wałek był dłuższy, znaczy wystawał 9cm - wcześniej 5cm - i to bez podpierania konikiem. Jedyne co zmieniłem to podłożyłem pod nóż blaszkę aluminiową 0,5mm bo akurat taką miałem pod ręką.

    jezeli mogę coś podpowiedziec, ....zainwestuj w imak typu "Multifix" lub jakiś jego klon  oby nie z alu . I skończa się kłopoty z blaszkami 0,5  bo taka była pod ręka....

    a ostre narzędzie ( nóz ) to podstawa ( także w kuchni) bo jak wiadomo tępym nożem łatwiej się skaleczyć  niż ostrym

  15. Witam ponownie!

     

    Aż się boję coś napisać, żeby nie popełnić błędu... Tylu tu polonistów na forum ;)  W temacie polonistów polecam świetny kabaret KMN - https://www.youtube.com/watch?v=fR6Ou4Cq0Bs

     

    Ale dobrze, że dbacie o porządek na forum, to się ceni!

     

    Muszę lecieć!

     

    (odezwę się za jakiś czas, w bardziej konkretnym wątku).

    leć i pamietaj , lataj wysoko bo nikt nie zderzył sie z niebem oraz tyle lądowań ile startów zyczę

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.