d9Jacek
-
Postów
4 766 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek
-
-
sekwencja od 6:1o genialna
-
To zalezy. Wykonanie maszyna pasazerska beczki 1G nie jest niemozliwe. Tutaj znana historia - Tex Johnson pokazuje, ze mozna:
https://www.youtube.com/watch?v=Ra_khhzuFlE
Prototyp, bo prototyp, wiec w tym wypadku bez pasazerow, ale jednak.
nie myslałem o beczce jako figurze akrobacyjnej, niemozliwej do wykonania....,,patrzyłem na realizm lotu ( jako makieciarz) i dlatego pomyslałem o pasażerach . po tej beczce na zawodach makiet dostał by ocenę ..null
-
"politechnizacja" to takie zapomniane teraz słowo bo komuna trąci.....teraz mamy RTF, ARTF i tym podobne..........tartak to juz historia ( no prawie )
młody małzonek nie umie gwozdzia wbic
-
1
-
-
do polecenia Wszystkim , któryzy traktują nasze hobby jako niepowazną "zabawę"
-
2
-
-
Panowie, spokojnie...temat robi sie gorący...chodzi o kulturę jazdy i bezpieczeństwo na drodze. Kolega Grzegorz napewno zastanowi się i dojdzie do wniosku że babona strzelił...... złoży gorącą samokrytykę i będzie Ok
a dziś kolejny upalny dzień i ostatni weekend wakacji więc koncentracja na drodze wymagana
-
Byłem wczoraj w sklepie modelarskim i kupiłem świece 8,a miałem 6,i teraz silnik chodzi, tylko ma rezonans przez skrzywienie gaźnika.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
a jak się ma rezonans do tego skrzywienia gaznika ?
-
...a może tak prościej...tokarka.... obtoczyć ( bo widac że ta cześc gaznika jest po prostu zdeformowana) tak 0,5 mm i na tę obtoczoną część wcisnąć na gorąco tulejkę duralową o właściwych średnicach, wewnętrznej i zewnętrznej..
Adamie , jak masz tokarke to max 15 minut roboty z umyciem rąk
poprosiłbym Moda o przeniesienie do własciwego działu
-
jak wiadomo duzy model lepiej lata.................realizm ,.... dzwiek silników super , ale tych manewrów szczególnie beczki to pasażerowie nie przeżyli by
-
To, że nie było nie znaczy, że nie będzie
Śruby imbusowe osobiście uważam za najlepsze rozwiązanie w tym zakresie...i w użytkowanych przeze mnie egzemplarzach takie właśnie z pewnością się znajdą :-))
Trzeba iść z duchem postępu, inaczej dalej mieszkalibyśmy w jaskiniach.
....też uważam za najlepsze...ale wtedy nie nazywajmy tego repliką
ale nie mój cyrk...
-
2
-
-
" a jeszcze inni poszukuja rudych "
Jak to mowia specjalisci ; sa kobiety RUDE i RESZTA ( pod czym sie podpisuje )
wiem cos o tym , bo moja też RUDA
-
hmmmm...............temat zainicjowany przeze mnie zmierza w zaskakujaco dobrym kierunku a mianowicie szeroko pojętej kultury , a której niestety zdarza się, że często brakuje równiez na naszym forum
-
1
-
-
Wszystkie silniki których fotografie zamiescił Mariusz to konstrukcje Stanisława Grabowskiego, powstawały w krótkich seriach lub w pojedyńczych egzemplarzach .Silniki te używane były przez warszawskich modelarzy z Pałacu Młodziezy latajacych w klasie F2C ale ..zacznijmy od ostatniej fotografii... Jest to jedna z ostatnich konstrukcji S.Grabowskiego nazwana "JUBILAT". Artykuł autorstwa W.Salacha na temat tego silnika ukazał sie w Skrzydlatej Polsce ilustrowany rysunkiem wykonanym przez Janusz Wałkuskiego. NB. z tego zródła skorzystał W.Schier zamieszczając go w swojej książce. Silnik wykonany był w dwóch wariantach , samozapłon i żarowy, Silniki rózniły sie między sobą wysokością tuleji cylindrowej i średnicą gardzieli gaznika.
Wiele osób powątpiewało w istnienie tego silnika , a tu proszę jest foto
CDN
-
1
-
-
Panowie, czyżbyście żądali zamachu na umiłowaną przez rodaków wolność, o dumnych szlacheckich korzeniach?
Jesteśmy wciąż zbyt mało cywilizowanym narodem, żeby mieć bezpieczne drogi. Ogromna większość, nawet mądre, zakazy i ograniczenia postrzega jako zamach ze strony państwa, z którym przywykła walczyć na różne sposoby. Ja nam daję min. 50 lat niezakłóconego rozwoju zanim dojdziemy do społeczeństwa obywatelskiego, jakie mają np: Szwajcarzy. Moja żona uwielbiała jak całe kilometry jechaliśmy tamtejszymi drogami ok. 50km/h i nikt nosa nie wyściubił z szeregu. Tam na porządku dziennym jest zwracanie sobie uwagi na niewłaściwe zachowania, czy to na drodze czy poza nią (zakłócanie ciszy nocnej, sposób segregacji śmieci itd.). Ale żeby się na to nie obruszać, trzeba w sobie wyhodować nie tylko umiłowanie bezgranicznej wolności, ale i np: szacunek dla wspólnego dobra, wspólnej własności i odpowiedzialność za nie.
W Radomiu (i wielu innych miastach) nocne wyścigi w tym roku to koszmar Przez otwarte dla wychłodzenia mieszkania okna wdziera się na 10 piętro taki jazgot, że nie słychać oglądanego filmu. Od 22.00 do czasem 00.00-1.00 w nocy. Nie mam pojęcia, gdzie jest policja. Był rok przerwy jak mieszkańce się wku... i donieśli zbiorowo nieświadomej policji co się dzieje, mimo, że jedna z ulubionych tras tych debili przebiega obok komisariatu. Posypały się kolegia, konfiskaty i rok był spokój, a podobno problem był nie do ruszenia. Teraz jest jeszcze gorzej.
Kto zada pytanie "To gdzie oni mają jeździć?" zyska zaszczytne miano głupka roku.
Bartku,
chciałem Ci dać ++ ale limit, limit dzienny wykorzystany
-
Świetnie wyszło :-))
A ja myślę, że takie będą dobre:
albo takie:
http://geobolt.pl/sruba-inbusowa-z-lbem-kulistym-iso-7380-kwasoodporna-a4-m6x20-p-3252.html
ale czarne są ładniejsze :-))
no chyba, że takie:
ewentualnie o charakterze jarmarczno - odpustowym :-))
Pawłe,
ale tam nie było imbusa tylko łeb walcowy z nacieciem pod srubokręt
-
1
-
-
taaaaaaaaaaaaa....
ostatnio tak było az PT. Mod zrobił porządek
ale nie przejmuj sie Patryku...buduj tak jak zechcesz i to na co bedziesz miał ochotę
powodzenia
-
Coś mi tu pachnie konfidęctwem .Tyle z mojej strony i bez urazy
Po to są drogi coraz lepsze aby się po nich szybciej i sprawniej przemieszczać,więc nie cofajmy sie w rozwoju do epoki konia i bryczki.A absurdów drogowych mamy najwięcej w całej europie np.znaków drogowych bezsensownego oznaczania oraz najnowszy przepis samochód na dowód osobisty do 45Km/h.Ten ostatni to jest juz jakaś totalna pomyłka.nie Grzegorzu, bo taki gość może być naćpany, pijany...nafaszerowany sterydami jednym słowem NIEBEZPIECZNY dla innych.... Tu podam przykład niejakiego Kamila D. znanego celebryty, który miał 2,5 promila + antydepresanty+ klamka w schowku....słabo ....nieprawdaż
nie wiem jak teraz jest bo dawno nie byłem, ale czy wiesz czym się kończyły takie jazdy u naszych zachodnich czy południowych sąsiadów ??
Niestety, brakuje nam społeczeństwa obywatelskiego ludzie utożsamiają zgłoszenie zagrożenia z konfidencją
a wolność o czym już wielokrotnie pisałem z anarchiądodam jeszcze, że to nie prędkość( patrz Niemcy- autostrady) zabija..zabija głupota, głupota i jeszcze raz głupota + brak poszanowania przepisów + brak wyobrażni
to co się dzieje na polski autostradach do jest istny horror
-
2
-
-
Ja tam mam od dawna pomysł, jak radykalnie ukrócić jazdę "dwieście w mieście", ale i na autostradzie. Wynika ona z prostej logiki- jeśli największa dopuszczalna prędkość jest 140 km/h, to żadne auto w sprzedaży nie powinno móc jej przekroczyć, czyli fabrycznie blokada na 140, no może 145, na wypadek zagrożenia, jeśli miałoby to komuś pomóc w sytuacji ekstremalnej. To chyba oczywiste, że jeśli chcesz mieć powiedzmy otwór w desce fi 8 mm, to taką średnicę powinno mieć wiertło- nie większą. Tymczasem uparcie, wbrew rozsądkowi każde auto ma grubo więcej- PO CO? Od razu podpunkt b.- że co ja zrobię, jak pojadę do Niemiec, gdzie są odcinki bez limitu- w nowych konstrukcjach da się to zrealizować elektronicznie, zaraz po przekroczeniu granicy- to nie problem. Wiem, że zaraz zostanę zrównany z ziemią za te herezje- ale zastanówcie się.
No dobra, dam emotikona dla złagodzenia sytuacji, że to nie całkiem poważnie..
no dobra ...zaraz bedzie krzyk.po tym co napiszę bo to w Polsce równa się ( podobno) z donosicielstwem...niestety nie jestesmy społeczeństwem obywatelskim, jezeli widzę w aucie gościa który nagminnie łamie przepisy, jedzie agresywnie, niebezpiecznie to co powinienem zrobić ???? tel 112 zgłosić to..
Część osób podchodzi "moja chata z kraja" co mnie to obchodzi, niech sobie jedzie....a to niestety nie tak, to jest myslenie na bardzo krótka metę
-
4
-
-
Czyli na dzień dzisiejszy moje prywatne nagranie ukazujące rażące łamanie przepisów przez innego użytkownika drogi mogę sobie w pępek wsadzić? Słabo, nie wiedziałem.
Kiedy w takim razie takowe nagranie ma sens? W sytuacji, gdy brałem udział w zdarzeniu, czyli np. ktoś wymusił na mnie pierwszeństwo i po tym jak już kurz opadnie, ze śladów na drodze i autach nie będzie można jednoznacznie określić, co się właściwie stało?
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
no nie do końca....
sytuacja z ubiegłego roku, trasa A2 kierunek Terespol/Brześc
kark na białoruskiej rejestracji jadący BMW X5 juz w Zakręcie zaczął jednoznacznie naruszać przepisy, telefon pod 112 uruchomił procedurę, mam w aucie kamerę rejestrującą w układzie przód i tył... przed Siedlcami juz na niego czekała policja.... zapis z kamery , efekt 500 zł mandatu dla Białurusina + miś bo się stawiał
-
Mariuszu,
mówisz ....masz a' 9 zł/kg
i tu :
https://allegro.pl/oferta/m6x16-wkret-z-lbem-walcowym-din-84-ocynk-10-szt-7720610649
te z OLx moim zdaniem lepsze , bo bardziej z epoki
-
1
-
-
w Castoramie znalazłem stozkowy ,obrotowy tarnik do drewna. Ołów jest miękki więc powinien sie nadac
-
....[ celem analizy zdarzeń zarejestrowanych przez innych użytkowników dróg? Materiału tylko z YT starczyłoby na zbicie fortuny.....]
[...Pozostaje kwestia punktów i ich sprzedaży celem np. uniknięcia utraty prawka. ...]
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
ojjjjjjjjjjjjjjjjj.....Amnesty International, Human Right Watch no i A.B czyli RPO natychmiast by zaprotestowali że jest to łamanie praw...no i napewno nielegalne nagrania bo nagrywany pirat drogowy nie wyraził zgody na nagranie
-
Mariusz, o kołpaku nie słyszałem ani go nie widziałem, natomiast NAPEWNO sruba dociskająca podkładkę śmigła miała okrągły łeb
-
1
-
-
To normalna rzecz, tak się robi, jak nie chce Ci się formy robic.
Potem kadłub w wode i po sprawie.
ciekawe,ciekawe....ale nie ryzykowałbym tej technologii z paru powodów
-
Niekoniecznie wklejony. Może był zalewany w nosku.
roztopiony ołów w laminacie epoxy?????
na powiększonym zdjęciu widać ślady jakiegoś lepiszcza, sadziłem że to może być silicon
Nie święci garnki lepią czyli jak zbudować modelarski silnik
w 2-takty
Opublikowano
https://www.homemodelenginemachinist.com/threads/the-holly-buddy-2-5-cc-model-diesel-engine.26724/
warte obejrzenia i poczytania