Skocz do zawartości

d9Jacek

Modelarz
  • Postów

    4 766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez d9Jacek

  1. 4 godziny temu, MASK napisał:

    Wracając do tego konkretnego silnika: skąd wiesz, że to na pewno Górski?

    wracając...do tego silnika  nie jest to absolutnie silnik produkowany przez zespół  J.Rosiński, W.Salach, J.Zwoliński, J.Piątkowski, St.Grabowski   bo taka informacja równiez pojawiła się na Forum.

    Odpowiadając na Twoje pytanie  "skąd wiem" ? ano  od  trzech z wymienionych powyżej Panów i zapewniam Cię ,że  były to bardzo wiarygodne zródła. A i pewne cechy konstrukcyjne  wzmiankowanego silnika wskazują ,że była to konstrukcja  St.Górskiego...

    and last but not least.... nie jest  to na 1oo%  silnik  WB 1,5, bo i takie głosy równiez pojawiały sie.

    a z ciekawostek..paręnascie  lat temu St.Grabowski przekazał mi  dokumentacje silników które skonstruował/ zaprojektował

    • Lubię to 1
  2. 10 minut temu, Ares napisał:

    Ponieważ...

    każde nowe auto które  wyjedzie z salonu nie jest już  nowym autem tylko używanym...widzisz analogię ?

    masz nowy silnik , zakonserwuj go i niech sobie lezy w pudle a tak będziesz miał prawie nowy a prawie czyni bardzo wiele . Ale kazdy robi to co uważa za stosowne

  3. 59 minut temu, Ares napisał:

    Teraz pozostaje odpalenie i dotarcie potem mycie ,konserwacja i narazie niech leży i czeka na model?

    hmmmm....to  w jakim celu masz go uruchamiać, docierać, myć itd, jeżeli  jak na ten moment nie masz  modelu ? Z ciekawości ?

    Nówka sztuka to nówka sztuka 

  4. 35 minut temu, Janeczek napisał:

    mam z pewnej reki bo od....

    ja z pewnych rąk , bo od Jerzego Zwolinskiego i Waldemara Salacha od Nich równiez pochodziły informacje o silnikach produkowanych w latach 50 tych. Informacje wiarygodne  ba albo sami uczestniczyli w ich produkcji albo znali konstruktorów.

    Idąc dalej,  na początku lat 90 tych ubiegłego wieku sam , osobiście kupiłem od pewnej pani , w pewnym mieście na Śląsku parę , lub paręnaście kg tzw złomu silnikowego  ...w tym około 50 surowych odlewów karterów Jaskółki 1 + kartery frezowane z mela już obrobione i poanodowane. Pokrywy karterów, gazniki..

    Niemniej  ciekawą rzeczą jest ,że  tak jak twierdzi Marcin  nic nie ma o tej Jaskółce 1.5, żadnego słowa pisanego. A może po prostu zle przeprowadzamy kwerendę ?

  5. 2 godziny temu, witold_pi napisał:

    ale nie tysięcy!!

    Górski po powrocie ze Stanów miał zamiar uruchomic produkcję silników opartą  na podzespołach  Jaskółek.Które to podzespoły przejął po zakończeniu produkcji silników w Mielcu.  Kartery nie odlewane ole frezowane z mela. Pózniej anodowane. Ja sam takich karterów miąłem około 20. Czy uważaśz ,że dla 100 czy 200 silników warto uruchamiac produkcję ?

  6. 3 godziny temu, MASK napisał:

    Przypominam się Jacku o obiecanych fotkach trzech Jaskółek 3

    Pamiętam.

    Co do silnika "umownie"  nazywanego Jaskółka 1,5, jest to niewątpliwie silnik konstrukcji St.Górskiego. Baa, powiem więcej silnik ten był produkowany przynajmniej w dwóch wersjach- mam obie. 

    A co do nazwy...silnik CEZAS 1,5  wielokrotnie  z uporem nazywany jest "KUBUS"...równiez na  naszym Forum , a to przecież dwa rózne silniki  chociaz tego samego konstruktora...

    52 minuty temu, witold_pi napisał:

    Ktoś kupił hurtem dziesiątki części pozostałych z produkcji jaskółek

    Witku, tych dziesiątek  tysięcy częśi to nie było, trochę się  tego pojawiało  ale to nie szło w tysiące. Parę lat temu  na Alledrogo  była  aukcja  kilnastu lub kilkudziesięciu silników Górkiego. Kto sledzi ten pamięta- poszły za ponad 10K.

  7. 13 godzin temu, MASK napisał:

    Niestety nie ma żadnego opisu do tego zdjęcia w całej SP

    Marcin, 

    w tym numerze nie ma ale  na 100% w któryms z numerów  rocznika 1958 czy 1959 SP jest info o uruchomieniu produkcji tego motorka oraz jego opis

  8. 22 minuty temu, Ares napisał:

    i EPP Multiplexy klejem poliuretanowym Soudal D4

    EPP czyli polipropylen spieniony jest tzw tłustym tworzywem więc SOUDAL D4 nie jest własciwym klejem. Tak jak pisałem powyżej,  należy użyc własciwego podkładu. i pózniej kleić..ale co tam  kazdy buduje jak chce....CERTUS w ostateczności tez się nada tak  jak i "perełka"

  9. powtórna analiza...pierwszy napełni sie zbiornik nr 3 , następny nr 4...jeden i  dwa można pominąc

    4 godziny temu, mr.jaro napisał:

    Wspomniane prawo fizyki to prawo naczyn polaczonych, ktore mowi, ze we wszystkich pojemnikach woda zawsze dazy do wyrownania poziomu.

    zgoda, dązy ale nic nie mówi o szybkości wyrównywania  poziomów w poszczególnych pojemnikach a ta zależy od miejsca posadowienia przelewów i te poziomy w zbiornikach 3 i 4  będą wyrównane ( w końcu) ale tu pytanie postawione było "który  pierwszy" i w związku z tym ,że przelew ze zbiornika  3 do 4 usytuowany jest  na górze to pierwszy napełni sie zbiornik nr.3

    Połaczenie   między 3 i 4 to tez jest jedno z naczyń

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.