




kszczech
Modelarz-
Postów
570 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Treść opublikowana przez kszczech
-
Z doświadczenia mogę doradzić, że używając tego Soudala 66a najlepiej używać rękawiczek gumowych. Bo jeżeli pobrudzicie palce tym klejem to ręce wyglądają niezbyt estetycznie. Pozostaje dwa rozwiązania. Czekać parę/parenaście dni aż organizm się tego pozbędzie albo można użyć pumeksu. Jednak używanie pumeksu przez 3 dni powoduje, że zanikają linie papilarne
-
Montaż statecznika na kadłubie tylko Ci utrudni sprawę. Postaw go na Twojej betonowej desce, powkładaj żebra pod kontem prostym i sprawa załatwiona. Po wklejeniu basowych kołków pod zawiasy, obklejeniu balsą i wyszlifowaniu natarcia wklejasz do kadłuba. W kadłubie na górze masz taki mały otwór. Ten otworek pozwoli Ci na ustawienie dolnej części listwy natarcia steru kierunku. I taka praktyczna rada. Jeżeli nie chcesz aby elementy przyklejały się do deski, ścisków itp to spróbuj zastosować taki papier co pewnie żona wykłada garnki do pieczenia ciasta. Nie pamiętam jak się to nazywa. Nie chcę pytać żony bo znowu będzie opierdziel że następna paczka papieru zniknęła
-
Niech Cię Wszyscy Święci bronią przed wzmacnianiem czegokolwiek!!! To jest przemyślana konstrukcja i każde wzmocnienie, dokładanie rurek, wzmacnianie podwozia i domku znacznie pogorszy konstrukcję. Miejsca newralgiczne już są tak zaprojektowane aby nie trzeba było nic wzmacniać. Tak jak napisałem, te otwory zaprojektowałem tylko dla ułatwienia montażu. Potem to wyciągasz i zapominasz o tych rurkach. Rób jak Ci piszę a będziesz usatysfakcjonowany z możliwości tego samolotu. Hej
-
Zaaaaawiasy, oczywiście. Macie przygotowane wycięcia aby nie kombinować potem i szukać precyzyjnego środka mocowania zawiasów. Tam należałoby podkleić trochę balsy około 8 mm grubości. Nie więcej. Z tego co pamiętam to ta większa rurka to 10 mm średnicy. Do kupienia w pierwszym lepszym markecie. Potem tę rurkę możesz wykorzystać jako stabilizatory mocowania skrzydeł do kadłuba.
-
Żeberek nie pomylicie, nie ma takiej możliwości. Problem może być z rozpórkami pomiędzy żeberkami, te co łączą dźwigary. Z tego co pamiętam na górze tych rozpórek zaprojektowałem otworek, który pomoże w prawidłowym montażu. No i uważajcie, bo jeden z moich kolegów złożył skrzydła bardzo poprawnie, ładnie i lekko ale DWA LEWE I jeszcze jedno. Przed składaniem kadłuba posklejajcie te dwie części każdego z boków i dwie części góry. Musiałem zaprojektować to z dwóch elementów bo nie zdobyliśmy sklejki dłuższej niż 1 metr. Hej
-
Paweł, wczoraj wpadłem na lotnisko w Perth. Marzę o takim gdzieś u nas w okolicy. Bajka. Wczoraj mały ruch bo wiało. Kilku modelarzy i kilkadziesiąt kangurów. W przyszłym tygodniu jeszcze raz tam wstąpię może coś się bedzie dziać. Poniżej kilka wczorajszych zdjęć Powitanie Australijscy modelarze Mimo wiatru Śmigłowiec nad kangurami Polska w Perth Jeden z technicznych budynków Kibice na pasie startowym Tor dla samochodów Wieczorny trening Jeden z torów uwięziowych Goście mile widziani Modelarskie toalety Pozdrowienia za AU Krzycho
-
oko, czy mógłbyś wyjaśnić o co chodzi z rokiem 1944 ?
-
Tym bardziej, że tego nie da się nauczyć na symulatorach
-
Te błędy o których piszecie są używane od dawna i już można się było przyzwyczaić. Chociaż mimo wszystko czasami ciarki przechodzą jak można kaleczyć język. Ale od kilkunastu lat pojawił się następny błąd, który często popełniają nawet dziennikarze. Mam na myśli np. rok 2012. Powinno się mówić dwa tysiące dwunasty a większość mówi dwutysięczny dwunasty. Za moich czasów o takich rzeczach uczyli w podstawówce. To jest tak popularny błąd, że się boję zaakceptowania tego jako normę.
-
Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby nie było pikniku w Nwym Targu. Przecież już mam na ten piknik zaplanowany urlop No i pamiętajcie o Kraśniku. Mam nadzieję, że Kraśnik nie zawiedzie i w tym roku zrobią jak zawsze wspaniały piknik.
-
MX-2 Gold Wing, 2.2m czyli coś innego...
kszczech odpowiedział(a) na kogutos temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
By się przydało maskę pomalować skoro twierdzisz, że nie latasz i nie masz co robić Nowa maska pasowała bez problemów? Hej "Pierwszy właściciel" -
Będzie żył !! W niedzielę u Marka latamy? Hej
-
Pierwszy właściciel po dotarciu latał na oleju Bel-Ray H1R Synthetic w stosunku 1:35. Drugi nie latał tym modelem z tego co wiem nigdy. A u Ciebie 1:50. No, no, nieźle Pozdrawiam
-
Bukowina Tatrzańska z lotu FPV
kszczech odpowiedział(a) na Johny96 temat w Kamerka na pokładzie - video
Super. Się mi podoba bardzo. Tatry są cudne. Czy możesz powiedzieć gdzie jest miejsce z okolic 2:20 minuty? Pozdrawiam -
Extra 330 SC Pilot Rc
kszczech odpowiedział(a) na Shock temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Gdzieś na pierwszej stronie tego tematu przeczytałem: "Jeżeli nie będę miał racji to obiecuję, że posypię sobie głowę popiołem i dołożę do swojego własnego modelu 100g ołowiu jako kara za pisanie bzdur." Czy zobaczymy zdjęcie głowy Piotrka z popiołem i jego modelu z ołowiem?? -
Gręzówka, Michale Gręzówka Bywaj zdrów
-
Dzisiaj również podpisałem polisę chyba u tego samego agenta co Pietka. I też na 100000,00 zł za 125,00 zł. Do polisy dołączona klauzula o treści: 1. Na podstawie niniejszej klauzuli, z zachowaniem pozostałych, niezmienionych niniejszą klauzulą postanowień umowy ubezpieczenia, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej osoby fizycznej zostaje rozszerzone o szkody wyrządzone przez Ubezpieczonego w trakcie uprawiania modelarstwa, ochroną objęte są także szkody wyrządzone przez model. Waga modelu nie ma wpływu na ochronę ubezpieczeniową. 2. Górną granicą odpowiedzialności Ubezpieczyciela za szkody wskazane w ust. 1 jest sublimit jednak nie wyższy niż suma gwarancyjna określona na polisie. Na pokazach, piknikach i zawodach jest odpwiedzialność za szkody pod warunkiem, że uczestnik nie robi tego zarobkowo. Jeżeli ktoś zechce kontakt do tego doradcy to proszę na pw. Z życzeniami dobrej bezwietrznej pogody na weekend, Krzych
-
Yak 55M 30cm
kszczech odpowiedział(a) na darkarll temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Miałem Jaka 54 i MX2 z silnikiem 50 ccm. W obu modelach przy dość agresywnym lataniu przez 10 minut nigdy nie pobrało więcej niż 150 mAh z żelazówek. -
Yak 55M 30cm
kszczech odpowiedział(a) na darkarll temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Nie zapomnij poinformować o oblocie. Przynajmniej z jeden dzień przed. Bywaj zdrów