AKocjan

@d9Jacek pomieszane zdrowo @jarek996 no bo ja mam "kupę" miłości w serduchu

@Jerzy_R obszar do latania dość trudny, sporo drzew w różnej odległości od obserwatora. Brak znajomości lądowiska - to tylko czynnik sprzyjający. Sama znajomość lądowiska wcale nie wyklucza takiego błędu, szczególnie jak chce się wykonać ładny przelot w trudnym terenie. w sensie wcześniej nie widział drzewa lecąc modelem z dużą prędkością - pojawiło się ono (drzewo) nagle na torze lotu modelu

@Marcin K. patrząc na model skupia się wzrok na modelu, czasem można przesadzić, stracić przez to kontakt z otoczeniem i nadziać się na przeszkodę z zaskoczenia. Człowiek najlepiej widzi (obserwuje) zakresie 50_stopni w pionie /30 stopni w poziomie. Reszta to zakres pomocniczy. @Bartek Piękoś to nie jest poradnik o lądowaniu @Jerzy_R gościu robi zakręt w lewo i nagle wpada w drzewo, którego wcześniej nie widział

@zbjanik To przykład, im bliżej model tym większe prędkości kątowe względem obserwatora, oraz mniejsze pole obserwacji wokół modelu (symulowałem to poprzez zmianę zoomu w kamerze). Nie zauważyłem, żeby ktoś podjął taki temat, a duża część modeli jest właśnie z tego powodu rozbijana / uszkadzana. Szczególnie na nieznanych przez operatora lądowiskach. Więc warto naświetlić ten temat . Nad swoim komentarzem muszę jeszcze popracować, żeby jakiegoś dziwnego "mentorskiego" zjawiska nie generować Pozdrawiam PS A tu model uszkodzony w wyniku omawianego zagadnienia:

Pierwsza część dotyczy ograniczenia pola widzenia

@Shock tego typu przeloty nigdy nie będą bezpieczne

Po ostatniej kraksie pomału zaczynam wracać do formy.

spokojnie, to nie druga połówka

@johnyP51 dziwię się, że ster nawet nie drgnął, model leciał do końca nie wykonując nawet drobnych korekt kursu, które i tak powinny wystąpić w przypadku zbyt słabego serwa. Awarię wykluczyłeś. Na podstawie Twojej relacji / filmu można stwierdzić : model był dość wysoko, patrzyłeś pod dużym kątem do góry, możliwe że skupiłeś wzrok wyłącznie na F4U (ograniczyłeś pola widzenia do modelu), przez co nie byłeś w stanie ocenić, że model szybko zbliża się do ziemi, stąd pozostawienie go na stałym powolnym wyprowadzaniu z lotu nurkowego (sytuacja mogła Ciebie zaskoczyć, wszystko działo się dość szybko) W następstwie model zderzył się z ziemią bez żadnej Twojej reakcji - szczególnie, że model spadł w miarę nie daleko od Ciebie. Ziemię zobaczyłeś zbyt późno by zareagować. To jest dość niebezpieczne zjawisko, które może załatwić model, nawet w przypadku doświadczonego operatora RC. Myślę że to właśnie główna przyczyna zdarzenia. Co do serwa, raczej tutaj nie miałoby to znaczenia, czy słabe. ale warto policzyć napędy, czy są w stanie przenieść potrzebne obciążenia, mogę Ci w tym pomóc.

@johnyP51 a masz może jak sprawdzić długość ramion dźwigni na serwie / sterze wysokości ? Powierzchnię steru , jego cięciwę ? można siły oszacować mając te dane. @johnyP51 na filmie ster wysokości nie zmienia położenia. Więc to nie jest kwestia wiatru. Gdyby choć trochę się wychylił (ster wysokości) można byłoby stwierdzić, że to problem z serwem. Siły warto sobie oszacować. Bo wtedy jesteś pewien, że problemów nie będzie - szczególnie że to model własnej roboty.

@johnyP51 pewny jesteś na elektronikę ? serwo w jakimś stopniu zawsze by Ci ster wysokości wychyliło, a Twój model spadał z zablokowanym sterem praktycznie w neutrum (brak jakiejkolwiek zmiany położenia s. wysokości) btw bardzo ładny ten model

W sensie ja latam, mnie nagrywają - precyzując swoją wypowiedź Stworzyłem kanał, ponieważ w Polsce takowych dużo nie ma (traktujących o modelach RC). Ogólnie lubię się dzielić swoją pasją, myślę że to nie grzech. Po to chyba to forum. @Bartek Piękoś ^ czy ja gdzieś piszę takie komentarze

Widać, że dobry pilot, bez ryzyka (mając tak naprawdę zapas wysokości) delikatnie wyprowadzał samolot z lotu nurkowego aby przelecieć jak najniżej . Wygląda to bardzo efektownie. @grzegor obecnie modelem bałbym się wykonać podobny manewr .

a to spoko, skoro to zamierzone działanie

Bielik ma na skrzydłach wyłącznie klapy - praktycznie na całej rozpiętości

@piotr28 w takim razie jakie modele EDF posiadasz ? Coś z chowanym podwoziem ? Kupne ? Ogólnie zaczynam zastanawiać się nad F-14 (coś w podobnych rozmiarach do mojego F-4) Prosiłbym o radę, może jakiś model byłby warty polecenia ? Lubię latać modelami dlatego nagrywam filmy Nie jest to coś w rodzaju parcia - uwielbiam temat i tyle

@piotr28 Nie jest to film instruktażowy czy poradnik tylko ogólnie prezentacja modelu w powietrzu. Według mnie F-4 bardzo ładnie się prezentuje na tym filmie. Przeszkody to głównie drzewa nad którymi sobie nisko przelatuje . Kolega lata modelami EDF? Na kanale widzę samoloty akrobacyjne / park flyery . Każdy model wymaga innych umiejętności czy obycia z fizyką lotu. Np mój model jest podatny na przeciągnięcia dynamiczne, Twoje piękne akrobaty już nie ;). Pozdrawiam PS To film na YT, nie powinien zajmować pamięci serwera forum

Lot z kilkoma niskimi przelotami

@qbapfmrc FunCub bardzo dobrze sobie radzi z silnym wiatrem, nie ma z tym żadnych problemów. Co do wiatru nie mam na nim żadnych ograniczeń, chyba że jaki orkan xd. PS ogólnie jak się uczysz latać modelem możesz latać wyłącznie w spokojnej atmosferze. Inaczej kraksa murowana tak poza konkursem. a latanie bez podwozia to strata czasu

Ja proponuję FunCuba. Samolot ma dobre właściwości lotne, jest wielozadaniowy. Na początku można użyć lżejszego akumulatora- nauczyć się podstaw latania nie używając klap. Później podnosić poprzeczkę coraz wyżej poprzez dociążanie modelu, rozpoczęcie zabawy z klapami, czy podstawą akrobacji. Nie polecam kupować samolotu bez podwozia, bo i tak będziesz musiał się później od początku uczyć lądowania na kołach. pozdrawiam

Pierwsza próba lądowania zakończona konwojerem, ze względu na zbyt późne przyziemienie - nowe trymowanie steru wysokości pod lądowanie. Będę jeszcze nad tym pracował

Temat został zamknięty w czwartek, właśnie go podbiłeś :D. W takim razie udanych lotów życzę , ja mam dzisiaj plany "herbaciarzem" polatać

@stema mój Funcub: silnik:SURPASS C2814-910KV śmigło: 12x8 to fakt na zawodach mogło się to przydać

@grzegor samo przesuniecie SC bylo jeszcze do ogarniecia. Niestety pojazd przebił się do mechanizmu sterującego kątem zaklinowania statecznika poziomego. Niszczac go. (Przez co statecznik luźno się poruszał a ster wysokości zaczął działać jak trymer.) Piloci próbując obniżyć nos (wychylajac ster wysokosci na dol ) powodowali uniesienie całego statecznika w górę .