Skocz do zawartości

pacek

Modelarz
  • Postów

    2 250
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez pacek

  1. http://www.rcmf.co.uk/4um/index.php?action=dlattach;topic=57804.0;attach=51202;image Znalazłem na forum rcmf fajną fotkę płozy ogonowej. generalnie bardzo ciekawa relacja z budowy ćwiartki http://www.rcmf.co.uk/4um/index.php/topic,57804.0.html Co do dźwigni myślę że Kamilowi chodziło o to że dźwignie skręcane potrafią się czasem rozkręcić, sam widziałem taką sytuacje w modelu kolegi, od tej pory ten typ dźwigni wurzucam do kosza.
  2. pacek

    sopwith camel

    tez tak sobie wczoraj myslalem zeby nie dac sie zwariowac pokombinuje i sprobuje zrobic cos w tym stylu. . foto z RCSCALEBUILDER
  3. pacek

    sopwith camel

    no to po trochu do przodu, wczoraj kolega wyciął mi okucia do zawiasów i zacząłem montować statecznik poziomy wstępne przymiarki steru wysokości niezła druciarnia, a drut się wygina to w lewo, to w prawo, w górę, w dół masakra jutro jak znajdę chwilę spróbuje zmontować to wszystko do końca, ale żeby to zrobić będę musiał polutować na twardo dźwignie, może się uda :mrgreen:
  4. źle mnie nie zrozum, ale jesteś dla mnie natchnieniem, bo jakoś mnie całkiem pasja twórcza opuściła, cały czas dłubie przy skrzydłach, ale jak widzę twoje postępy to przynajmniej na plany camela zerkam i próbuje je zrozumieć. No i poszło już zamówienie na silnik, jak tylko się pojawi nie omieszkam się pochwalić
  5. silnik to tylko Os Max FS30 a model też ju nie za lekki pewnie znając Jacka i jego zamiłowanie do napraw rzeczy nienaprawialnych to pewnie sporo ponad 1500g
  6. albo góra na minusie tak jak piszesz albo oba na zero jak komu pasuje, albo inaczej jak sie ustawi modele z EPP a Esa zwłaszcza mają dość dużą tolerancje geometri a właściwie jej braku zwłaszcza po kraksie i szybkiej naprawie . tu jest filmik który dość poważnie podważa wszystkie teoretyczne rozważania na temat kątów i geometrii w dwupłatach
  7. gdybyś odwrócił swój patent to gumą łączył byś osie, mniej narażając się na przecięcie gumy przez blachę. No i troche bardziej było by to zgodne, co do idei działania, jak oryginał. tak to jest np. rozwiązane w Camelu, niestety to jeszcze nie moje podwozie :cry:
  8. to podwozie będzie na sztywno bez amortyzacji :?:
  9. pacek

    sopwith camel

    za mojej też :mrgreen: tyle że to ma postać już gotową do użytku i nie potrzeba wrzucać do środka blachy ocynkowanej, no i nie zżera wszystkiego w najbliższej i dalszej okolicy :mrgreen: generalnie można tym pracować w pomieszczeniach zamkniętych bez ryzyka korozji na wszystkim co metalowe.
  10. pacek

    sopwith camel

    żeby nie było, że jakiś lewy jestem, do nabycia w sklepach OBI polecam
  11. pacek

    sopwith camel

    po dłuższej przerwie wracam do pracy w międzyczasie rozebrałem kadłub, okazało się że omyłkowo w moim kicie kilka elementów kadłuba było źle wyciętych :| szkoda że się zorientowałem jak próbowałem przymierzyć maskę silnika i się zdziwiłem :shock: po kontakcie z producentem nowe elementy mam już w garażu i jak tylko zakończę walkę ze skrzydłami rozpocznie się drugie podejście do kadłuba, mam nadzieję że tym razem pójdzie trochę lepiej. cały czas dumam nad napędem, marzenie to laser 200v, ale biorę też pod uwagę inne opcje. ale raczej silnik żarowy 4T około 180-200, tyle że camel ma krótki przód i od faierwalla do końca maski jest dość krótko, chyba że zwariuję i wsadzę elektryka plus imitator dźwięku, tyle że na elektryczności znam się niewiele poza małymi elektrykami brak mi jakiegokolwiek doświadczenia.
  12. ale masz fajną i miłą robotę ja ze swoim camelem chyba trochę przesadziłem, chyba jeszcze nie dorosłem do takich modeli, na razie po przerwie, próbuje zmęczyć skrzydła :mrgreen:
  13. a czy ty kiedyś sypiasz :?: :shock: :mrgreen:
  14. na forum acesowym pisaliśmy: zespół napędowy(silnik/reg/śmigło/pakiet/ powinien być tak skonfigurowany aby umożliwiał odbycie lotu na pełnym gwizdku przez cały czas walki, co do max pakietów to bez zmian.
  15. już nieaktualne :mrgreen: :wink:
  16. pacek

    ił-2 M3

    Bździnka taka, ten karabin, :mrgreen: spodziewałem się bardziej konkretnej lufy a kogo ty tam pozdrawiasz :?:
  17. pacek

    ił-2 M3

    no to nie pozostało nic innego tylko sprawdzić na zawodach tylnego strzelca, czy jest wstrzelany :mrgreen:
  18. pacek

    ił-2 M3

    przeoczyłeś jeden ważny szczegół tylny strzelec jest bezbronny, tak więc będzie można swobodnie ogonek obrabiać :mrgreen:
  19. pacek

    Czy warto kupić?

    ale do czego ty chcesz to podpiąć ?, bo to jest moduł do Aurory (tak wynika z opisu) sam latam futabą 9cp z modułem corony i nie narzekam.
  20. pacek

    ił-2 M3

    zweryfikujemy na mikołajkach :mrgreen:
  21. pacek

    soudal66A

    przyznam się szczerze że nie ważę kleju przed rozprowadzeniem, robię to metodą na oko :oops: starając się uzyskać równą cienką warstwę na całej powierzchni forniru, nadmiar kleju odkładam na kolejny liść forniru. Ale wychodzi na to że wagę mam w oku i ręce bo waga skrzydeł wychodzi mi podobna, różnice w wadze w granicach 5g
  22. pacek

    ił-2 M3

    czytając o odcięciu kabli przypomniało mi się jak kiedyś naprawiałem model po kraksie poprzez amputacje części skrzydła tylko że zapomniałem wyjąć z niego serwa i strasznie się zdziwiłem jak zobaczyłem przecięty kabelek :oops: :mrgreen: w dużym kombacie zdarzyło mi się już pare razy w walce pozbawić serwa kabelków :mrgreen:
  23. pacek

    ił-2 M3

    czytając o odcięciu kabli przypomniało mi się jak kiedyś naprawiałem model po kraksie poprzez ampytacje części skrzydła tylko że zapomniałem wyjąć z niego serwa i strasznie się zdziwiłem jak zobaczyłem przecięty kabelek :oops: :mrgreen: w dużym kombacie zdarzyło mi się już pare razy w walce pozbawić serwa kabelków :mrgreen:
  24. pacek

    soudal66A

    faktyczniepytanie dość dziwne sam klej nie jet zbyt lekki i trzeba uważać żeby nie przesadzić, ja osobiście nakładam go plastkową szpachlą rozciągając równomiernie cienka warstwę po całym fornirze, zwracając uwagę aby nie pozostawić suchych miejsc, należy tez zwrócić uwagę na spływ można podlać tam cienką linię z kleju aby splyw po odcięciu na wymiar się nie rozklejał. samo oklejanie należy wykonać dość szybko zanim zacznie się pienić (na wierzchu tworzy się taki cienki film) a i jeszcze taka jedna uwaga praktyczna skrzydła należy oklejać kompletami, wtedy masz pewność że bedą miały podobne parametry (grubość profili) jeśli masz zamiar robić to częściej warto zrobić sobie mini prasę do oklejania, przy niedużych skrzydłach wystarczy płyta wiórowa 3 szt jedna to podstawa z wkręconymi szpilkami - prowadnicami, plus dwie deski z otworami na szpilki (otwór koniecznie troche większy niż średnica szpilki - ułatwia składanie kanapki) przy metrowych szkrzydłach deska powinna mieć ok 110 i conajmniej 4 szpilki na strone a lepiej 5. ja to robię tak: deska podstawa/rdzeń/deska przekładka/rdzeń/deska górna. skręcam nakrętkami tylko górną deskę, daje to efekt że oba rdzenie sciśnięte są tą samą siłą. korzystanie z takiego przyrządu ma tą zaletę że możesz obejrzeć rdzenie z każdej strony i dość łatwo wprowadzić korektę w położeniu rdzeni i negatywów. troche skrzydeł w ten sposób zrobiłem i było ok. Latanie w kombacie jest bolesne i na sezon potrzebuje ok 8-10 par skrzydeł. Nie wiem jak zwilżasz rdzeń, kiedyś to robiłem ale tylko przy oklejaniu balsą, pryskalem spryskiwaczem w powietrze i wkładałem w tą mgiełke rdzeń inne metody powodowały, że rdzeń był zbyt mokry. generalnie jestem zdania że wilgoć z powietrza wystarczy. prawda jest taka że jeżeli przyklejasz coś do styropianu to najsłabszym ogniwem jest styropian w najlepszym przypadku po oderwaniu forniru pozostaną na nim kulki z warstwy bezpośrednio przylegającej
  25. pacek

    forum aces

    wielki szacunek a tu bezpośrednio do forum FORUM ACES
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.