Skocz do zawartości

pietka

Modelarz
  • Postów

    1 409
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez pietka

  1. Mi kiedyś zdarzyło się podobnież. Miałem starą, pierwszą wersję firmware i spróbowałem wgrać. Weszło i potem dogrywałem po kolei nowsze poprawki. Niestety u mojego kolegi to nie zadziałało. Stawiam na uszkodzenie softu w aparaturze. Chyba bez serwisu HIteca się nie obejdzie. Rada Bartka chyba najlepszym rozwiązaniem. Pozdrawiam Piotr
  2. No. Prawie ukończony. Zostało jeszcze tylko druciki i linki do zamykania drzwi podwoziowych. Na razie z bardzo ciężką baterią Lipo 5000 mAh 30c, z odbiornikiem itd wyszło 2400 do lotu. Z aku 4000 mAh będzie minimum o jakieś 100 g mniej . Nieźle. Spodziewałem się więcej , a ideałem byłoby coś ok 2000 gr ale cóż..... moim zdaniem będzie fruwał. Latające egzemplarze bez podwozia i serwa kierunku do przedniej goleni były w wadze pomiędzy 2000 a 2100 czyli przy wadze mojego podwozia z serwem 195 g + kable, to chyba nie ma się czego wstydzić. Niestety batiereja 5000 już marna, zatem próba ciągu odbędzie się po zakupie nowej. Teraz pytanie do elektryków: Pojedyncza turbina bierze ok 43 A na max obrotach. Dwie, zasilone równolegle ( gruuuuuby przewód) , według watometru biorą w sumie 59 A. Dziwne. Powinno być ponad 80 A, nieprawdaż? Na pełnym gazie dwóch turbin, napięcie spada poniżej 3,4 v na celę ( 4s). Cóż może być przyczyną takich wskazań ( 53A)? Stawiam na stary akus. Może macie inne opinie? proszę o podzielenie się. Acha. Po kilkudziesięciu sekundach na pełnym gazie temperatura aku wynosi <40 st C. Pozdrawiam Piotrek P.S. Jutro zrobię aku z dwóch 2300 4s 25C- nowych- połączonych równolegle i pomierzę jeszcze raz prądy i moc. Obecnie wskazania podają prawie 600 W mocy. Z pobieżnych rachunków wynika ze powinno być trochę ponad 1000.
  3. Siergiej znowu Dźwięk Dominatora jeszcze lepszy:) Napisze do niego, może zbuduję? Bardzo mi się podoba Arhont https://youtu.be/WVDNRLSbjTM
  4. https://youtu.be/N79NHnPuB38
  5. Dlaczego trzeba uważać przy odpalaniu spalinki? Modelarz nie naprężył pasków mocujących i model pojechał do przodu. Panika itd. Poza tym przyczepił je obok kółek co spowodowało , że po odpaleniu silnika ogon chciał się podnieść. Panika itd. Rana cięta przedramienia, głęboka. Na jednym z pikników widziałem skutki luźnego zamocowania modelu . Mój dobry kolega zaliczył wtedy kilkadziesiąt szwów na dłoni... https://youtu.be/-EfbEvifoZI
  6. Dlaczego trzeba uważać przy odpalaniu spalinki? Modelarz nie naprężył pasków mocujących i model pojechał do przodu. Panika itd. Poza tym przyczepił je obok kółek co spowodowało , że po odpaleniu silnika ogon chciał się podnieść. Panika itd. Rana cięta przedramienia, głęboka. Na jednym z pikników widziałem skutki luźnego zamocowania modelu . Mój dobry kolega zaliczył wtedy kilkadziesiąt szwów na dłoni... https://youtu.be/-EfbEvifoZI
  7. pietka

    Problem przy odpaleniu

    Piotrze. Dlaczego tankujesz model w pozycji odwróconej? W normalnej pozycji nie będziesz miał tego problemu bo paliwo wlewane do zbiornika będzie wypychało powietrze przez rurkę ciśnienia i nie będzie wpływać do rurki ssącej. Poza tym do silników z cylindrem w dół używam świecy tzw "gorącej" właśnie ze względu zalewania paliwem , jak opisał to Kolega powyżej. Nie zastanawiałem się czy to zgodne z zasadami bo dział. I o to chodzi Jeśli masz problem z odpaleniem silnika w pozycji do dołu to spróbuj może odpalić tak aby cylinder był bokiem, skrzydło w pionie. ważne jest abyś miał zalany wężyk ssący i trochę paliwa w gaźniku. może kapać, nie powinno to mieć wpływu na uruchomienie. Przepustnica otwarta na 30-50%. Jeśli nie będzie mieszanki wewnątrz silnika to można na chwilę zatkać np. palcem wydech aby nadciśnienie w zbiorniku przez chwilę podało więcej paliwa do gaźnika. Taki sposób działa zwłaszcza w przypadku źle wyregulowanych wysokich obrotów.
  8. Może trzeba zrobić om antyreklamę na czeskich stronach modelarskich?
  9. Kupiłem tzw tartak od naszego kolegi z forum. Złożenie modelu i oklejenie balsą zajęło mi 3 wieczory po 3 godziny. Wycięty frezem bardzo dobrze ale jakość sklejki na wręgi bardzo kiepska. Materiał ten jest zbyt miękki i wiotki i trzeba bardzo uważać aby go nie uszkodzić już przy wycinaniu z deski. Cienkie elementy profilaktycznie od razu nasączałem bardzo rzadkim cyjakiem dla usztywnienia. Wycinanka zrobiona tak, że można dosyć swobodnie sobie coś tam modyfikować itd. Ja dołożyłem elektryczne podwozie i ukryłem popychacze sterów płytowych. Trochę mi zdrowie szwankuje ostatnio, także przerwałem na kilka dni prace ale od czwartku ruszam znowu. Na tapecie będą drzwi podwozia. Od razu uprzedzam, że robię takie jak mi pasuje a nie takie jak w oryginale, także proszę o nie krytykowanie jak będą zdjęcia. Model w zasadzie ma być platformą do zbierania doświadczeń. Muszę również dokończyć Iskrę, Miga 29 i F-18 także będzie co robić w zimie, a w kolejce jest jeszcze rozpoczęty duży B2 Spirit z planów Zirollego.(ponad 2 m rozp). Aby tylko zdrowie było to się zrobi.
  10. pietka

    Roto 25v czy warto?

    Producent nie podaje mocy w horspałerach ale moim zdaniem do 2 metrowego modelu na śmigle 19/10 miał duży nadmiar mocy. Trudno mi to ocenić zwłaszcza że prawdziwą moc Rycerze Jedi mierzą w midiklorianach
  11. Michał. Program, który używałem do ustalenia sc ( wielu z nas go używa zresztą) wyznaczył mi go tak, że model nie latał prawidłowo. Wymiary wszelkie były wpisane bardzo dokładnie a mimo to tak wyszło. Zaś w innych modelach program wyliczał SC prawidłowo lub tak, że nijak się miał do podawanego sc przez producenta. Pan Jarek też nie podał mi prawidłowego sc i sugerował jednak własne próby. No i tak jest niestety. Dlatego dopytuje kolegę o sc w jego modelu aby nie wyważać otwartych już przez kogoś drzwi ( jak to się mówi).
  12. Nieeeee. Akurat miałem takie numery w innych modelach i pamiętając o tym akurat tu się postarałem. Kółka są ok.
  13. pietka

    Roto 25v czy warto?

    Moc w nim wielka jest....... a z tym luzem to trochę chyba przesada. W pierwszym silniku też miałem wrażenie, ze jest luz. Po rozebraniu silnika i ponownym złożeniu doszedłem do wniosku, ze chyba jestem przewrażliwiony. Wszystkie miejsca gdzie luz mógł powstać pomierzyłem z dokładnością do setek mm i nic nie znalazłem. W tym silniku też czasami mam wrażenie przy kręceniu wałem, jakby ten luz jednak nadal był, a mimo to silnik chodzi jak zegarek. W nowym tego wrażenia nie ma. Może faktycznie- tak ma być Acha, zimny zapala bez problemu ale nowy wymagał jednak ponownej regulacji na po pierwszym uruchomieniu. Niedotarty zapalałem kilka razy rozrusznikiem ale po dotarciu pali z ręki i trzyma obroty.
  14. Może i tak. U mnie wtedy bardzo wiało. Miałem trudności z pilotażem i bezpiecznym posadzeniem modelu. Mało brakowało a portki byłyby pełne albo zawał na lotnisku. Mój kolega z lotniska i z forum ( Pioterek) podsunął mi sugestię aby użyć żyroskopu na kierunek. Zobaczę , jego P24 lata jak po sznurku. Inna sprawa to że jest bardzo dobrym pilotem. Podejrzewałem również przednie podwozie. Trawa mimo tego, że nasze lotnisko jest zazwyczaj jak kort na Wimbledonie albo perski dywan, akurat wtedy była dość wysoka i wciskała się mi się w szczeliny pomiędzy kołami a owiewkami przedniego podwozia i by może to myszkowanie spowodowane było takim jakby zrywaniem trawy. Sporo ździebeł zostawało po starcie w tych szczelinach stąd moje podejrzenia, że to było przyczyną ale potem już nie latałem na skoszonym lotnisku i nie było jak potwierdzić.
  15. No, faktycznie. Pięknie lata. Ja wykonałem swoim ostatnie 3 loty 2 lata temu i miałem poważne problemy z powodu chyba właśnie niewłaściwego SC. Zamierzam , jak Bozia da, polecieć jak najszybciej ponownie i dlatego proszę Cię o podanie SC w Twoim modelu i wychyleń. Mój model miał również problem z utrzymaniem kierunku przy starcie. Masakrycznie myszkował i wymieniłem mu wleczoną płozę na kółko sterowane sterem kierunku. Zobaczymy czy się sprawdzi. Mam nadzieję, że zobaczymy się kiedyś z pzlkami na jakimś pikniku. W tym roku u nas na Radawcu poleciały na raz 4 szt, tylko nieco mniejsze. Ale widok był obłędny . W takim razie poczekam na info. Pozdrawiam Piotr
  16. Piotrze. Jaki w końcu ustaliłeś środek ciężkości i wychylenia? Jestem bardzo ciekaw bo planuje ponowny "oblot" mojego P24. Bedę wdzięczny za twoje informacje. Pozdrawiam Piotr
  17. pietka

    Roto 25v czy warto?

    Mam ROTO 25 i moim zdaniem jest jednym z najlepszych silników jakie znam. Górna półka. Miałem jeden odkupiony od kolegi z forum, drugi kupiłem nówkę z tłumikiem za bodajże 1450 + wysyłka i nie żałuję. Doskonale wykonane, świetne w użytkowaniu ...... na marginesie- będę go sprzedawał z powodu zbycia modelu w którym był zainstalowany, także jakby co to pisać.
  18. Turbinki 2 x 5 łopatowe, przeciwbieżne, Haoye 70 mm, silniki 3650 kv, zasilanie lipo 4000 -4500 mah, 25 c, 4 celowe, regulatory 50 A z HKinga . Sprawdzone już w boju. Turbinki miałem kupować lepszej marki ale robiąc testy tych tanich zauważyłem, że bardzo łatwo i ładnie się wyważyły i na razie zostaną te. Na dzisiaj zaplanowane wykonanie drzwi do podwozi i ew emblemat dywizjonu 303 na grzbiet. chyba zrobię kolorowy bo mam zamiar również wykleić szachownice. Line podziału na górnej części już naniesione. Byle jak ale są. Naklejanie wąskich pasków folii udających je to jakaś masakra. Nie chcę teraz zrywać tej alu folii ale ta folia to też jakaś porażka. Co mnie podkusiło żeby jej użyć? Praca z tym materiałem to mordęga. W sumie to wyposażenie to taki składak z różnych starych modeli + stara folia kupiona już ze 3 lata temu. Dokupowałem tylko kabel zasilający. Reszta z odzysku bo ostatnio z kasą ciężko to się kombinuje, no nie? Wektora ciągu nie będzie, za mało miejsca na dodatkowe serwa i jakiejś wizji tego jak by to zrobić konstrukcyjnie. A model ma być do latania tak "normalnie", a nie do akrobacji. Regulatory będą umieszczone w dolnej części kadłuba pod tunelami wylotowymi. Zamierzam je umieścić tak aby radiatory wystawały ponad poszycie kadłuba, a druga strona regulatora była częścią kanału wylotowego. Na forach widziałem, że umieszczano je za turbinami w osi silników i wewnątrz kanału ale jakoś mnie takie rozwiązanie nie przekonuje. kanały wylotowe wykonane z załączonej w zestawie folii nie wyszły w formie idealnych części stożka, niestety mają drobne deformacje wynikające z niedoskonałości wycinankowych wręg. Mam nadzieję, że nie zakłócą one zbytnio przepływu powietrza za turbinkami.
  19. Nie. jest oklejony taka mgiełką 25 g/m i lakier wodny. Potem szpachla natryskowa wyrównująca 1 warstwa. Zmatowiona i na to folia z hk. Niestety to bubel. Ma nierównomierną kurczliwość w różnych miejscach. Żelazko do folii czasami musiałem nagrzać na maksa żeby cokolwiek naciągnąć folię. Generalnie jakoś okleiłem ale mistrzostwo świata to to nie jest a jak się lepiej przyjrzeć to widać inny odcień w miejscach gdzie była wysoka temperatura żelazka.
  20. Będą tylko płytowe zmiksowane. Dzisiaj się zabiorę do wygładzania folii....... jak tylko zdrowie pozwoli. :-(
  21. To folia alu , taka "skrobana" z HK. Wygląda jak szlifowana nierdzewka :-). Beznadziejna w oklejaniu. Ile k... poleciało... hohoho.... dlatego chcę zrobić emblemat na folii. Na razie robię linie podziału srebrnym trim line wychodzi fajnie, aczkolwiek nie będę się bardzo przykładał. Muszę jeszcze dorobić drzwi podwoziowe, wstawić napęd i kanały wylotowe. Poza tym robiłem próbę ze sprayem o nieco innym odcieniu, beznadziejnie się rozlewa farba po tej folii ale chyba uda mi się nanieść takie plamy jak w oryginale. Zobaczymy.
  22. Właśnie popełniam onego. 840 rozp. I 1080 dł. Celuję w ok 2 kg do lotu. 2x70 edf. Elektryczne podwozie. Okleję gp w barwy kościuszkowskie. Może ktoś ma możliwość wydruku na foli samoprzylepnej emblematu i postaci pilota na stety kiedunku? Chętnie zapłacę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.